Zlot na poważnie.

[ed hunter]

Napisany przez mr_spock

Proponuje spotkanie na jakimś węźle kolejwym, zeby wszyscy mieli bez przesiadek

o popieram pamiętacie film 'Bal na dworcu w Koluszkach' można by zrobić jakiś mały performance na temat

[mr_spock]

ale mowie serio...

Mi bez znaczenia, czy jade 100 czy 400KM, byle wygodnie i bez przesiadek,
i zeby nie bylo potem problemu z powrotem ma "hura" bo do pracy trzeba.

[ed hunter]

Napisany przez mr_spock

ale mowie serio...

Mi bez znaczenia, czy jade 100 czy 400KM, byle wygodnie i bez przesiadek,
i zeby nie bylo potem problemu z powrotem ma "hura" bo do pracy trzeba.

ja też jestem za jazdą pociągiem - wygodniej i bez stresu o oddech

[rycho]

Napisany przez ed hunter

ja też jestem za jazdą pociągiem - wygodniej i bez stresu o oddech

No tak.
Pociąg ma jedną zaletę.
Jak suszy to można z szyb ten opar zlizywać.

[ed hunter]

Napisany przez rycho

No tak.
Pociąg ma jedną zaletę.
Jak suszy to można z szyb ten opar zlizywać.

e...no bez przesady.
nie jeździłem kilka lat pociągami, ale zawsze można było zakupić miejscowy browar na stacji - od chłopaczków z plecakami, którym jak nie udało się wskoczyć do pociągu to przez okna z peronu, lub nawet z torów przez drzwi przy ruszającym pociągu potrafili sprzedać.

gdzieś opisywałem najgorszą podróż jak jechaliśmy w wagonie pocztowym i nas kacosuszenie dopadło a mnie duże bo komisyjny ruski zdałem i nie było nic do picia prócz wódki

[rycho]

Napisany przez ed hunter

e...no bez przesady.
nie jeździłem kilka lat pociągami, ale zawsze można było zakupić miejscowy browar na stacji - od chłopaczków z plecakami, którym jak nie udało się wskoczyć do pociągu to przez okna z peronu, lub nawet z torów przez drzwi przy ruszającym pociągu potrafili sprzedać.

gdzieś opisywałem najgorszą podróż jak jechaliśmy w wagonie pocztowym i nas kacosuszenie dopadło a mnie duże bo komisyjny ruski zdałem i nie było nic do picia prócz wódki

No masz...
A ja pamiętam takie czasy.
Biletu brak.
Tłok. I te szyby...
Gdynia-Szczecin opóźniony 460 minut (z Olsztyna-sierpień)

[mensir67pl]

odnosnie jazdy ..... koleja

Szczecin - Warszawa w 5 dni (wagon (Wojsko Polskie) zapiety po sklad towarowy )

to byly czasy ......................

[Czołgista]

Napisany przez mr_spock

...
Mi bez znaczenia, czy jade 100 czy 400KM, byle wygodnie i bez przesiadek,
.....

Dla tego jak dla mnie to Szczecin odpada ,
nie znalazłem bezpośredniego lotu z Krakowa
tylko są z przesiadką w Warszawie

[pops]

spoko, znajomy ma samolot i czasem lata w tamte rejony to nas podrzuci... podwiezie ? podleci przeleci nie to na pewno nie... jednak wol***281; poci***261;g

[Czołgista]

Napisany przez pops

... jednak wolę pociąg

Tylko ile czasu pociągiem człowiek się poturla do Szecina ?

Z dwojga złego to chyba bym wolał autem pojechać,
zwłaszcza że kilku krakusów może by się zabrało to i koszt byłby niski ,
ale tu Rycho powinien zdradzić jak jechał do Krakowa i z powrotem.

[pops]

drog***281; w tamt***261; stron***281; mam ju***380; na kilka sposob***243;w przetestowan***261;, od kiedy otwarli autobana na wroc***322;aw, to najlepiej jest w***322;a***347;nie przez wroc***322;aw, szybciutko, bez kr***261;***380;enia po ***347;l***261;sku i tylko pierwsze 50 p***322;atne.

[rycho]

Napisany przez Czołgista

Tylko ile czasu pociągiem człowiek się poturla do Szecina ?

Z dwojga złego to chyba bym wolał autem pojechać,
zwłaszcza że kilku krakusów może by się zabrało to i koszt byłby niski ,
ale tu Rycho powinien zdradzić jak jechał do Krakowa i z powrotem.

Piękna podróż.
Zwłaszcza Wrocław o ósmej rano i Katowice kolo południa (kto im pobudował te markety w jednym miejscu?)
O Gliwicach nie wspomnę, bo to by było już nudne.

[andrzejj9]

Napisany przez rycho

Piękna podróż.
Zwłaszcza Wrocław o ósmej rano i Katowice kolo południa (kto im pobudował te markety w jednym miejscu?)
O Gliwicach nie wspomnę, bo to by było już nudne.

Nie no, w jakieś 2 godziny przez Wrocław przejedziecie..

(chyba, że korki będą, to wtedy liczcie koło 3)

[rycho]

Napisany przez andrzejj9

Nie no, w jakieś 2 godziny przez Wrocław przejedziecie..

(chyba, że korki będą, to wtedy liczcie koło 3)

O ósmej rano są korki we Wrocławiu jak wiesz.
A jeszcze ci zaspani kierowcy.
A ja zapomniałem skorzystać z toalety na ostatniej stacji benzynowej przed Wrocławiem.
Znasz ten ból?

[pawelblu]

Napisany przez rycho

Pi***281;kna podr***243;***380;.
Zw***322;aszcza Wroc***322;aw o ***243;smej rano i Katowice kolo po***322;udnia (kto im pobudowa***322; te markety w jednym miejscu?)
O Gliwicach nie wspomn***281;, bo to by by***322;o ju***380; nudne.

Rycho, ale z tym zlotem to jeszcze nie jest do konca ustalone.

Troche za wczesnie pojechales ...

No chyba ze teraz tylko testowales trase Szczecin-Warszawa przez Wroclaw i Katowice.