![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1 |
=F=
Data rejestracji: 19.04.2002
Lokalizacja: Toruń
Posty: 883
![]() |
Zwalony komputer?
Postawiono mi problem do rozwiązania:
Kolega kolegi kupił nowy komputer (na gwarancji oplombowana obudowa) w jednej z bydgoskich firm. Ale komputer ciągle się zawiesza, nie daje się zainstalować żadnego innego systemu typu Windows oprócz win98 i to poprzez setupcor (normalne setup powoduje zawieszenie kompa). O win Me, 2000 i XP można zapomnieć, próbował wielokrotnie. A jak już nawet uda się zainstalować, to chodzi to niestabilnie i na ogół po jakimś czasie się zawiesza. Komputer był już 3 razy w tej firmie w ramach reklamacji. Niestety pracownicy tejże firmy wmawiają chłopakowi, że skrzynka jest sprawna, a jak coś było nie tak to zainstalowali win98 poprzez setupcor i zainkasowali 60zł - i to w ramach gwarancji - bez wyraźnej poprawy. Kiedyś spotkałem się z takim problemem, że instalacja było możliwa tylko poprzez setupcor, ale to było wystarczająco dawno, bym zapomniał o przyczynach takiego stanu. Może coś doradzicie. Chłopak jest raczej laikiem w temacie komputerów i sam nie bardzo sobie umie poradzić. Co zrobić , by definitywnie określić stopień uszkodzenia bez otwierania skrzynki. Gość ma zamiar podać firmę do sądu, ale przydałoby mu się "kilka asów w rękawie". Trzeba bowiem w tym przypadku "mieć haka" na taką "user friendly" firmę. Tu przestroga: nie kupować w firmie, która na siłę uszczęśliwia klientów gwarancją w postaci zaplombowanej skrzynki. Zajmuję się komputerami PC już prawie 11 lat i nie jeden reanimowałem, ale trudno coś zdiagnozować, a tym bardziej naprawić, kiedy nie można chociaż obejrzeć wnętrza. Aha, dodam, że komputer jest oparty o Athlona. I tu moje podejrzenie (wysoka temperatura pracy, nie osłonięty rdzeń czasem uszkodzenia mechaniczne), że procesor mógł być już używany, przegrzany i sprzedany nieszczęśnikowi jako nowy. Może też coś z pamięcią, ale - jak pisałem wyżej - bez otwarcia skrzynki i podmieniania podzespołów (bo tak wszk najprościej) nie da się zawyrokować. Widomo otwarcie skrzynki na własną rękę = utrata gwarancji. A przecież to nie kosztuje 5 zł. Szkoda, że tak często trafiają takie przypadki na osoby mało doświadczone. Jeśli macie jakieś sugestie, piszcie. Może uda się pomóc chłopakowi. Miłego popołudnia Ostatnio zmieniany przez Fantomas : 10.07.2002 o godz. 13:44 |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
|
|