![]() |
Stary dysk <- jak mu pomoc ?
Sprawa z moim dosc starym dyskiem ma sie nastepujaco.
Kilka lat temu zostal poddany niezbyt przemyslanej operacji (czytaj: nie wiedzialem co i po co ale mialo byc fajnie :-D ) a dokladniej LOW LEVEL FORMAT ( i to chyba nawet nie do konca) W chwili obecnej przydalby mi sie pod Linuxa ale... 1. BIOS wykrywa go normalnie ale w Windzie go ni ma :( 2. Nie moge na nim utworzyc zadnej partycji :( 3. Nie moge dokonczyc LOW LEVEL FORMAT'u bo w BIOS'ie go nie moge znalezc :P Dla wiekszej jasnosci podaje konfig: Soltek SL-75DRV-5, Dysk ALPS ELECTRIC DR311C901A (cokolwiek to znaczy :P ) Wszelkie sugestie beda mile widziane. PS. I nie mowic mi zebym kupil nowy dysk bo i tak sa tanie. Do tego jestem przywiazany emocjonalnie ( pochodzi z mojego 386SX 8) ). |
w nowych płytach nie ma już w biosie opcji formatowania niskopoziomowego, czyli takiego jakie dysk przechodzi tylko 1:) w fabryce
w seagate tools lub w oprogramowaniu do ibm-ów są programy do formatowania niskopoz. widziałem też kiedyś jakiś osobny programik uważam, że powinieneś jeszcze raz go sformatwać, ale tym razem do końca ;) |
jeśli wykrywa ci go w biosie to zrób następującą operację:
1 podłącz dysk tylko ten który cię interesuje kazdy inny odepnij w celu wyeliminowania pomyłki 2 odpal system z dyskietki przygotuj wcześniej programik disk edit zawarty w pakiecie norton utilites (wazne wersja dla dos zajmuje ok 633 kb plik diskedit.exe) 3 odpal disk edit z drugiej dyskietki 4 kombinacją klawiszy Alt O wejdź na główne menu w pierwszej zakładce jest opcja change drive wejdź do niej i zmień znacznik z phisical drive na logical drive powinien pokazać ci się oprócz fdd twój niewidoczny wcześniej hdd i w tym momencie przejdź ze stacji dysków na tenże właśnie hdd 5 w ostatniej zakładce jest opcja configuration i w niej odznacz pozycję unable to save chnges (to takie zabezpieczenie przed pochopnymi zmianami) 6 przejdź spowrotem do options i wejdź na pozycję prtition table powinna ci się pokazać zawartość tablicy partycji 7 przejdź na zakładkę edit i zaznacz opcję mark 8 zaznacz całą zawartość tablicy partycji na czrno 9 i znowu Alt O zakładka edit i pozycja fill pokaże ci się tabelka pierwsza pozycja to 0 i tą wybierz powinno ci wypełnić tablicę partycji zerami 10 znowu Alt O i w zkładce options jest pozycja save changes wykonaj ją 11 reset kompa i fdisk powinien już widzieć ten dysk jako nowy niesformatowany jeśli chodzi o program seagatea to nie zawsze osiąga się porządny skutek opcją do zapisu zer na powierzchni dysku sposób z diskeditem przetestowałem na 15 dyskach od pojemności 54mb do 30gb ze skutkiem 100% jest jeden warunek dysk nie może być uszkodzony (tzn elektronika sprawna oraz powierzchnia dysku przynajmniej w początkowych sektorach też musi być dobra) jak nie masz disk edita to mogę podesłać |
:) lubię czytać takie fajne sposoby, oj przydadzą się, przydadzą :)
dzięki aż mnie korci żeby już pójść do domu i potestować... jescze tylko kilka godzin pracy :'( |
Cytat:
wolfdog jeśli mógłbyś mi podesłać diskedita to nie musiałbym szukać. :) |
Cytat:
zreszta jak wszytskie programy Petera Nortona |
Dzieki za rade.
Zaraz to wyprobuje i mam nadzieje ze zadziala. Taki dysk 100mb to teraz zabytek :-D Napisze tu co i jak mi poszlo. |
Mam podobny problem tylko z dyskiem segathe 850 mb widzi w biosie ale nie windowsie
|
"A mialo byc tak pieknie..."
Lipa :'( Nic nie udalo mi sie zrobic. Diskedit wykryl dysk ale wyglada na to ze tablice partycji sa uszkodzone (tak jedna jak i druga) wiec chyba nic z tego nie bedzie. Jesli mielibyscie program do LOW LEVEL FORMAT'u bylbym wdzieczny. Moze jak zrobie go do konca to pomoze... Czekam na opowiedz. T. |
z tego co napisałeś wynika że dysk jest widoczny tylko napisz jeszcze czy jako phisical czy logical i napisz jeszcze czy czy możesz dokonać zmian na tablicy partycji
PS szkoda że tego nie widzę mógłbym lepiej poradzić co robić mam takiego caviara ale ma uszkodzony mechanizm głowic i nie mogę nic już z nim zrobić natomiast nie uszkodzone fizycznie dyski można uratować w 99,9% ps2 jeśli koniecznie chcecie program do llf to chyba najlepszy jaki testowałem to wd clear mogę go jutro przynieść ale naprawdę na niewiele się on zda jeśli disk edit nie pomógł ten program robi dokładnie to samo co ręcznie disk editem tylko w odniesieniu do całej powierzchni dysku włącznie ze sprawdzeniem fizycznych bad sektorów |
Cytat:
|
Dobra..
Teraz bede testowal 2 programik od wolfdoga... Zobaczymy co z tego wyminknie... T. |
I tak jak przypuszczalem (niestety...:( ) rowniez tym razem nic sie nie zmienilo.
Podczas testowania powierzchni dysku (TEST) i zapisu (WRITE) pojawial sie ten sam blad "Not ready". Jesli wiecie co moze powodowac taki blad moze uda mi sie to jakos obejsc.... PS. Na dysku, z przodu, jest kilka miejsc na zworki z oznaczeniami: C/D -ACT -DSP -HSP MS3 SYNC DC MS0 MS1 MS2 Moze komus uda sie to odszyfrowac... :-D |
czy to jest dysk firmy conner ?
jeżeli się pojawia not ready to moim zdaniem już po nim... chyba, że ktoś uie naprawiać mechaniczne uszkodzenia ?? |
Czy ten dysk przypadkiem ci nie upadł albo ktoś go gdzieś "gwałtownie położył" w czasach jak wielką pojemnością było 130 Mb nie było specjalnych zabezpieczeń anty wsztrząsowych i prodycent wyraźnie pisał na opakowaniu uwaga na wstrząsy i był taki specjalny programik park.com do umieszczania głowicy w odpowiednim miejscu przed wyłączeniem komputera
Moim zdaniem masz już niezłą ozdobę na ścianę :( |
Szkoda..
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak sekcja :-D i sprawdzenie co tam w srodku piszczy hehe :D Dzieki za pomoc. T. |
i osłony elektrostatyczne też.... chyba uch nie było ??
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.