Spalilem nagrywarke?
 

Witam
Przypadkowo (nie pytajcie jak) podlaczylem odwrotnie zasilanie do nagrywarki. Cos poskwierczalo wiec szybko wylaczylem komputer, ale jak sie okazalo naped padl :sciana:. Jak powazne moga byc uszkodzenia? Czy pojdzie na gwarancje bez problemu? A byl to liteon...:buu:

Re: Spalilem nagrywarke?
 

nieh bóg ma go w swojej opiece :buu: :buu: :buu: :buu: :buu: :buu:

No wiec to zależy!
Czy są jakieś uszczerbania w miejscu gdzie wciskałeś ten kabel zasilania na chama?

ale szkoda :(

Nie, wszystko wyglada elegancko. Tylko pozostal jeszcze ten smrod spalenizny.

jakim cudem podłączyłes odwrotnie zasilanie...przecież wtyczka jest tak wyprofilowana że odwrotnie się nie da...hmmm czego to polak nie potrafi...:D :D

hmm możesz spróbować ją zarelkamować, tylko trzeba jakiś plan wydarzeń wymyślić ;)

Jak tak to smrod wywietrz!
Idz do servisu i udawaj głupka!
Powiedz że nie wiesz co sie stało po prostu w pewnym momencie po uruchomieniu komputera "coś zaskwierczało" i zobaczyłeś że nagrywarka nie działa potem.....:)

Nie no, chlopaki, naprawde jest tak zle? A co z gwarancja?
ostatnie zdanie-w pelni sie zgadzam :)

pomyslowosc
 

Ale jak to mozna podlaczyc odwrotnie ???? tego sie nie da zrobic, musiales zrobic cos innego.W serwisie tez glupich:jezyk: nie ma.

Trzeba bedzie odzalowac i kupic nowy naped,a stary zostaw sobie do dalszych experymentow:idea:

Probowac zawsze mozna, najwyzej Ci sie nie uda. Inna sprawa, ze tez sie zastanawiam, jak sie da podlaczyc te tasme odwrotnie. Tasme sygnalowa sam tak kiedys podlaczylem, ale kabel zasilajacy. Ale to dziala na Twoja korzysc. Mozesz w sklepie zgrywac sie, ze przeciez w ten sposob nawet nie da sie podlaczyc, wiec wina nie lezy po Twojej stronie :P Powodzenia :spoko:

hmmm - nie wierze ze nie bylo wciskania tasmy na sile - tego sie nei da zrobic - te wtyczki nie dosc ze maja poscinane odpowiednei rogi to jeszcze taka wypustke na wierzchu - a napedy specjalny profil... - nie probowales jej podlaczac 'w ruchu'? (hot swap:D)

w serwisie ci nie uwierza - sam bym przed przyjeciem reklamacji obezjzal dokladnie te nagrywarke i wybadal goscia czy jego wersja sie trzyma kupy...

a nagrywarka jest usmazona na amen

Re: Spalilem nagrywarke?
 

Zapytam! Chce wiedziec jak to sie robi!
Wiec pytam, Jak to zrobiles?

Musialem wyjac kabelki z wtyczki, no a pozniej wlozylem je odwrotnie.

Zapomnialem jeszcze dodac, ze naped chyba nie jest tak do konca martwy 8-), bo po podlaczeniu swieci sie pomaranczowa dioda.

:)

dioda moze ci swiecic - kaganek w tunelu... nie daje ci wiecej niz 0.5% szans ze to ruszy - mogels miec farta i spalic tylko jakies malo istotne bebechy (pytanie tylko czy sa tekie bebechy w angrywarce)

eh... - pomysl z przekladaniem kabli mi zaimponowal - prawda jest ze Polak potrafi

najpierw RafalJ później Małysz i co mie jeszcze dzisiaj/jutro zaskoczy????

hehe
chcialem uzupelnic, ze kabelki przekladalem na czesci ktora sie odczepia (tak, ten kabel sklada sie u mnie z 2 czesci), choc i to nie zmienia faktu, ze takie skrzyzowanie kabli to po prostu porazka roku.

Czy przypadkiem nagrywarka nie ma jakichs bezpiecznikow?

nie ma - normaleni przed czyms takim broni wlasnei ta wyprofilowana jak czolg wtyczka...

Wiem:idea: Posle siostre, a zgodnie z powszechnie panujaca opinia, ze dziewczyny nie maja pojecia o komputerach nikt nie bedzie sie jej wypytywal :D

Taktyka niezla, przyznaje...:D :D
Jak sie jeszcze ladnie usmiechnie i rozlozy bezradnie rece...dostaniesz nowa nagrywarke na 101%^_^ Moze nawet lepsza...

Jak masz łądną siostrę to zgadzam się z Torwaldem.

Sposob jak najbardziej brany na powaznie:) Trzeba tylko pare szczgolow ustalic (zapytac o zgode :)).

moj znajomy niedawno tak podlaczyl nagrywarke ze po wlaczeniu poszedl tylko dym z zasilacza! Sam nie wie jak to zrobil, zasilacz o dziwo nadal sprawny , a z nagrywarka poszedl do servisu i po prostu powiedzial ze NIE DZIALA, nawet tacki nie chce wysunac (nawet spinacz nie pomogl). Dioda sie zapala i nic po za tym.Final byl taki ze po 3 tygodniach dostal nowy, szybszy model, i jakby bylo malo to jeszcze 2 lata gwarancji. I nie bylo zadnych pytan, dociekan,itp. Niektorzy to maja fart...

Witam !

Mozesz uznac naped za martwy - moja pierwsza nagrywarka tak własnie skonczyła zywot !

RICOH MP7163 nagrywal sobie spokojnie cd nagle zwis - restartuje kompa - nagrywaki nie widac w biosie pali sie tylko dioda cały czas.

Po 3 tygodniach nowy sprzet dostałem.

Tyle ze nic nie kombinowalem z kablekami - nagra padła sama - nie było zadnego dymu, inskier itp;)

A znqasz ten kawał o policjantach i 3 otworach w kształcie gwiazdki, koła oraz kwadratu - oraz 3 klockach o tych samych kształtach ????

Witam !

Nie ma rzeczy nie mozliwych;p

PS: czy udalo sie jush założyc chełm na lewą strone ???;p

PS2: Sori za odejscie od tematu:P

Oj, ostatnio czytalem gdzies artykul jak specjalnie spalic nagrywarke (jak konczy sie gwarancja) tak, zeby nikt sie nie skapnal, a potem dostac nowa, bo przeciez po 2 latach nie dadza Ci tego samego modelu :P. Wiec radze isc zareklamowac z ta siostra ;).

Odbiegajac od nagrywarek to kiedys mialem fajna przygoge z zasilaczem od kompa, kuzyn siedzial przy kompie (nie moim naszczescie :P) i nagle takie duuuze bum, jakby piroun strzelil w domu ;), patrzymy a tam z tylu dym i smierdzialo tak, ze szok.... i co ? Spalilo sie samo :], ale komputer juz mial na karku 4 latka chyba..., ale to bylo widowiskowe ;).

ps - dodam, ze podczas siedzenia wtedy na kompie byla na zewnatrz burza, wiec moze przez burze? :P

To idź w zaparte, jak nie pujdziesz to na pewno Ci nie wymienią. A z tą siostrą to doskonały pomysł, tylko niech ubierze jakieś mini i ufarbuje włosy na blond^_^ ^_^ ^_^

To może w następnym topicu opiszę jak wcisnąłem HDD do FDD i zapytam dlaczego nie działa :D :D :D
A pozatym kwiaty polne chłopu, nie zegarek ^_^ ^_^ ^_^

:D Polak potrafi, ups, Polka... :)

Witam!

dla zorga:

"Polak potrafi" - mi kiedyś coś nie działało, rozkręciłem obudowę, zobaczyłem jakiś kabelek luzem, wcisnąłem go do czegoś nie pamietam czego, poleciał dym, to szybko wylonczylem kompa, troche sie to cos przypaliło, ale i tak komp działa jak działał:)

Ahoj!
Final sprawy: dostalem liteon'ka 48246 :jupi: za ta 24, bez zadnych pytan no i jeszcze 2 latka gwarancji + box&stuff. Co prawda trwalo to az 3 tygodnie (a nie 2 jak bylo w umowie (( ), ale moge im to wybaczyc;) Oczywiscie nie moge w tym momencie nie wspomniec o mojej wspanialej siostrze, bez ktorej sprawa mogla by sie zupelnie inaczej potoczyc...:uscisk: Nagrywarka dziala juz pelna para, tylko feurio cos nie chce jej zobaczyc (stara wersja nie znajaca modelu 48, aspi ???).

Ps. Sposob 'kabelkowy' moze sie przydac jak sie konczy juz gwarancja... ||




[Juz zadnych zabaw z kabelkami...]

mozesz podac w jakim to bylo sklepie/serwisie? tez mam ladna siostre i mozliwe ze trzeba bedzie keidys skozystac z tego patentu (zeby nie bylo problemow adres i namiary tego serwisu poslij an priv)

z gory dziekuje

nie pytam o to co powiedziala im twoja siostra, po prostu nie pytam :)

Witam !

A ja poprosze o namiary na Twoją siostre Rafal* moze sie kiedys przydac;)

* - oczywiscie w 100% zartuje;)

Pozatym ciesze sie ze udało Ci sie dojsc swojego - w takim samym czasie jak mi kiedys z RICOHEM;)

hehe:niepow: :3msie:

Re: Spalilem nagrywarke?
 

Hehehehehe.... Ja tez cos takiego zrobilem :D:D:D:D:D

Powiem Ci tak - serwis trwal okolo 1,5 misiaca!! A dlatego bo nie
wiedzieli co jest przyczyna... mysleli z poczatku ze to wina
wgrania nowego firmware... ale pozniej okazalo sie ze firmware jest
stare wiec nie wiedzieli co moglo spowodowac zwalenie napedu...

Troche to trwalo i trwalo az wkoncu nowy napedzik do mnie wrucil!!


Siosta to dobra sprawa tylko ze ja takiej nie posiadam :)

Wicie co ? Patent jest niezly ;)
Tylko jak beda mieli tyle "dziwnych" awarii i nagrywarek oddawanych przez kobiety...wnioski nasuwaja sie same ^_^

Re: Spalilem nagrywarke?
 

Ano poskwierczalo, tez bys skwierczal na miejscu biednej elektroniki ktora zamiast 5V dostala 12 ^_^ W zaleznosci od tego jak dlugo smazyles w ten sposob nagrywarke masz pewne szanse. Prawie na pewno uszkodzeniu ulegl stabilizator napiecia, jakas tam dioda i pare opornikow SMD. Jezeli smazyles za dlugo to zniszczenia zdarzyly dosiegnac plyty glownej nagrywarki (bardzo trudno wymienialne uklady BGA itp)... Wmawianie w serwisie "na bezczela" ze nie wiesz co sie stalo nie ma sensu bo panowie tam pracujacy (w centralnym serwisie znaczy sie) glupi nie sa a ustalenie ze zrobiles zwykle przepiecie zajmie im 10 minut. Wiekszosc umow gwarancyjnych nie obejmuje sytuacji typu uszkodzenia od burzy, niesprawnego zasilania itp a Ty akurat idealnie pasujesz do tej kategorii.

Naprawa takiej nagrywarki w praktyce sprowadza sie do wymiany calej plyty z elektronika, a w przypadku braku takowej do wymiany nagrywarki. Mysle, ze o ile beda mieli elektronike to dostaniesz, jesli trzeba bedzie dac inna nagrywarke to opinia na podstawie ekspertyzy moze byc surowsza i szanse spadna.

Jeszcze raz podkreslam - nie probuj zgrywac idioty bo tak tez Cie potraktuja i na 100% nie zostaniesz potraktowany "gwarancyjnie".

P.S. Swoja droga na drugi raz naucz sie chociaz podstaw budowy PC zanim zabierzesz sie do grzebania w zasilaczu czy tez wtyczkach zasilajacych. Wiem ze brzmi to jak zrzedzenie ale doprawdy, nie wiedzac ze zolty kabelek = 12 a czerwony 5, tudziez ze masz tam dwie czarne masy i ze lepiej ich nie zamieniac, nie powinienes kombinowac.

P.S.2 Wlasnie zauwazylem ze sprawa juz dawno zostala zalatwiona a ja tu pisze i pisze i pisze... eh :blee: Moje gratulacje :jupi:

Brawo :jupi: :jupi: :jupi: Mocno męczyli się chłopacy w serwisie?

Może to nie była wina kabelków tylko nagrywarka była odrazu skopana:idea:

Darmowa gwarancja raczej ci nie przysługuje...
Dam ci radę: kup sobie nowy napęd...

Mam wrazenie ze przeczytales tylko pierwsza strone tematu...bo pare postow wyzej napisalem ze sprawa sie wyjasnila :|

Nic nie mowili, tylko grzecznie dali nagrywarke, wiec i ja ladnie podziekowalem 8)