![]() |
Największy kit, jaki słyszeliście w sklepie ???
Chodzi mi o takie sytuacje, że chcecie coś konkretnego kupić a w sklepie tego nie mają, więc sprzedawca :
1. Mieliśmy takie dyski, ale było dużo awarii, więc już nie sprowadzamy, ale jak pan chce to oczywiście możemy zamówić. 2. Ta płyta główna, którą pan chce jest za bardzo skomplikowana i będzie trudno ją obsługiwać. 3. Model który pan chce jest przestarzały i wyszedł ze sprzedaży proponuję (i tu zamiast upatrzonego przeze mnie nowego modelu, który dopiero wchodzi na rynek proponuje naprawdę stare G) itp. itd.:kasa: |
Nie działał komp i poszedł gościu raczej mało znający się na sprawie do sklepu komputerowego i co usłyszał?? :
- Jakieś przepięcia miedzysystemowe :rotfl: :rotfl: :rotfl: |
jak chcialem kupic LiteOna 24102b.
i kolesie nie mieli. to zaczeli gadac : "LiteOn to gówno, płyt prawie nie czyta, psuje sie po 3 miesiącach (ja mam ją juz ponad rok), itp itd. ale za to mamy super nagrywarke NEC, lepszej na rynku nie znajdziesz ( i tego typu wkręty :) )" |
Przychodzi kobieta z reklamacją do sklepu.
CD-ROM nie czyta płyt, okazało się, że jest to specjalny model, który czyta tylko oryginały, a nie czyta pirackich płyt. |
Ciekawy temat... musze przyznac ze nei spotkalem sie z taka sytuacja, wydaje mi sie ze sprzedawcy zaklezy aby sprzedac towar, najwyzej proponuje sprowadzenie modelu, a to trwa...
tymczasem spotkalem sie z inna sprawa: kiedys zakupilem partie plyt CD-R slynnej dziadowskiej produkcji BTC, porzebowalem wiec kupilem w pobliskim jakims sklepie z TV SAT (byly tam tez komputerowe czesci), plyty pakowane w pudelkach bez nadruku, zafoliowane, w domu otwieram a niektore pudelka sa puste, oszustwo mysle, lece do sklepu, tam sprzedawca tez nie chce uwierzyc... zafoliowane byly przecez - twierdzi, denerwujemy sie wiec obaj, prosze go aby pokazal mi podobne inne pudelko, proszac go aby rozpakowal, nie chce, wiec ja na to ze jesli bedzie cale kupie plyty... rozpakowuje pudelko, rowniez kilka pustych... od niechcenia przyjmuje reklamacje i klnie na caly sklep, wulgarny facet, ... w tym samym momencie do sklepu przychodzi pewien pan, wnosi pudelko po magnetowidzie, stawia na ladzie, mowi do sprzedawcy, przed godzina sprzedal mi pan wideo, prawda - odpowiada sprzedawca, wiec niech mi pan powie jakim cudem pudlo jest puste, otwiera pudlo i faktycznie nic nie ma... nigdy juz tam nie poszedlem :) pozdrawiam |
Kiedyś szukałem taśmy dla dysku "UW SCSI" ,niestety 99% sprzedawców nawet nie wiedzialo co to takiego ,czując podstęp jeden zaproponował mi układ :
"Przyniesie pan dysk to dobierzemy i sprzedamy panu taśme" . Tak wiec przyniosłem dysk ,a sprzedawca od razu zabrał się do dzieła . Na pierwszy ogień poszła taśma IDE ,oczywiście bez rezultatu ,póżniej wygrzebali z magazynu taśme SCSI2 ,bez rezultatu . Wkurzony sprzedawca w końcu przyznał się iż pierwszy raz na oczy widzi taki dysk i lepiej byłoby abym się go pozbył bo on już czuje że będą z nim problemy . Przykład raczej smutny niż śmieszny ,śwadczy o tym iż w naszym kraju sprzedawcy w sklepach komputerowych dobierani są według bliżej mi nie znanych zasad . W ciągu roku zakupuje dość dużo sprzętu w sklepach i przestałem już reagować na tych "znawców sprzętu" . Dlatego nie dziwi mnie że : - najlepsza nagrywarka - to ta którą akurat mają na stanie . - że płyt głównych firmy X to oni nie sprowadzają bo ich awaryjność jest bardzo duża - że na pytanie o kamerę cyfrową pokazują mi kulkę wielkości ping-ponga (kamerka internetowa) . Przykłady można mnożyć . Za to są prawdziwymi fachowcami w dziedzinie psychologii stosowanej .Przeciętnemu sprzedawcy wystarczają dwa pytania zadane klientowi aby zorientować się czy ma do czynienia z totalnym laikiem czy też jego pruba orżnięcia klienta skazana jest na niepowodzenie . Bylem klika razy świadkiem jak bogaty tatuś przyszedł z córką do sklepu wybrac jej kuputer .Kalkulator w ręku sprzedawcy + jego ciagły monolog + skiniecia głowa tatusia = komputer za 9000zł . Wszystkie komponenty według sprzedawcy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania komputera ,to iż 70% z tego całego złomu wogóle przez córkę nie bedzie wykorzystane dowie się pewno po miesiącu . Na ok. 12 sklepów w moim rodzimym mieście (Rybnik) mam zaufanie tylko do jednego - to chyba nienajlepiej świadczy o moim mieście ? .Coż ,taka jest niestety prawda . Mam nadzieję że u Was jest nieco lepiej .jaro |
ja tam mma lol roku: zachwalanie GF2MX jako "super karty do gier"
ew rownozedne miejsce zajmuje "komputer multimedialny made by hipermaktet" ^_^ |
Daruje sobie cytowanie, powiem tylko, że w łodzi jest pewna firma, która jest autoryzowanym czymś tam firmy jetway, kiedyś wpadłem tam czegoś szukając i przy okazji zapytałem się o płyty główne, dowiedziałem się, iż płyty jetway są jednymi z najlepszych płyt, są lepsze od Abit'a, MSI i czegos tam jeszcze bo mają jakąś funkcję w biosie, która powoduje, że nawet jak sformatuje dysk to i tak coś tam w biosie zrobie i odzyskam dane.... Czasami mam wrażenie, że powinienem się częściej golić bo chyba biora mnie za...
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
albo jeszcze jedna sytuacja.
Przychodze z płytą główną Shuttle żeby mi sprawdzili czy wszystko w porządku coś im nie pasowało i zaczeli gadac "aa to badziew jest, to są najgorsze płyty główne .. jakie istnieją" po miesiącu czasu ten sam sprzedawca jak byłem zainteresowany kupnem Shuttle tego samego modelu "a to jest bardzo dobra tania karta sam mam w domu idealnie sie sprawuje :) " a pozatym przy opisanej pierwsze sytuacji chłopaki powiedzieli ze płyta główna jest walnieta bo Stacja dyskietek 3,5' niedziała. Okazało sie ze chłopcy nie zauwazyli ze w Biosie nie jest włączona :) i juz chcieli mi sprzedać nową płyte główną :) |
No to mamy czas na reklame ..
Oczywiście miałem na myśli "Insert" . Jak na razie nigdy się nie zawiodłem ,mam nadzieję iż tak pozostanie . jaro |
Cytat:
|
Cytat:
|
najwiekszy kit, jaki slyszalem i ciagle slysze to ten:
"Towar oddawany na serwis gwarancyjny musi byc dostarczony w oryginalnym pudelku..." szkoda slow... :blee: |
Witam !
Ehh szkoda gadac. U mnie w miescie sa w sumie moze ze 3 sklepy w których mozna kupic "komputer" - po zrobieniu paru wywiadów ze sprzedawcami doszedłem do wniosku ze nie ma sendu sie tam odzywac bo LG robi lepsze CDROMy od ASUSA .... oraz monitory LG nie maja sobie równych. wole juz jechac do Lodzi i słuchac "miastowych" fachowców / bas napisał przykład wyzej / niz uzerac sie z tymi u mnie. Dlatego wole dac zarobic Servisco i korzystam ze sklepów internetowych - po ostatniej partii CD z MEDIA MARKT chyba i CD bede kupował online. |
A czy ktoś z Krakowa ma jakiś sklep któremu ufa? Ja jak narazie mam taki jeden i jeszcze się na nim nie zawiodłem.
|
Cytat:
|
Dla mnie PCProjekt jest sklepem któremu ufam. Kolesie znają się na rzeczy co jest mało spotykane w sklepach komputerowych.
|
Nigdy nie zapomnę, jak gość w hipermarkecie sprzedawał kobitce "rewelacyjny" komputer za 5 tysięcy. Specjalnie podszedłem do gostka, żeby mi powiedział co ma ta szalona maszyna (koszt składaka to 1700zł). Muszę przyznać, że miał facet gadkę. Przez 3 dni nie mogłem się powstrzymać od śmiechu.
|
Cytat:
DVD, drukarke, HDD, GRAFIKE, i mojego starego TEAC 24x10x40 i cos tam jeszcze... I nigdy po 1 mi sie nic nie zwalilo a po 2 w razie czego on zawsze jest pod reka na GG albo pod telefonem!! Firma ta to NKK P.S. To dzieki niemu mam DVD prosto z Japonii ;p |
Albo takie coś :
Idziesz do sklepu z przygotowanym zestawem ceny i opisy np. z komputronik.pl facet bierze kartkę robi wielkie oczy i mówi właśnie dwie godziny temu wszystkie ceny poszły w górę z powodu trzęsienia ziemi na Tajwanie ... ^_^ ^_^ ^_^ |
Witam !
hehe przypomnaiło mi sie jedna osoba mi to powiedziała przez telefon - i uwazam ze text niezły;) " Nie doszło bo jest sztorm na Pacyfiku ";p |
Co do Krakowskich sklepow to ja tez jak cos kupuje to kupuje to w PCProjekt. Zostawilem juz tam sporo gotowki i nigdy sie na nich nie zawiodlem. Kiedys kupowalem jeszcze w BIT ( nie odmieniam zeby bylo wiadomo o co chodzi )ale PCProjekt ma wszystkie nowosci na biezaco i ceny rowniz sa w porzadku.
A co do kitu to jak sie wejdzie do niektorych sklepow to mozna pasc ze smiechu. W wiekszosci przypadkow sprzedawcy nie maja pojecia co sprzedaja i wciskaja ludziom ciemnote. |
stoje w sklepie, przychodzi klient i chce kupic tani komp, a sprzedawca wymienia: Celeron XX Ghz (bo po co tanczy Duron), DVD (bo po co zwykly cedek), myszka XXX full wypas (bo po co zwykla), Gf2 jakis tam FULL (bo po co MX), Ramy DDR (bo po co SDRAM) itd. itp. ubaw jak cholera :D :D ladny mi TANI komp (( - sklep to LOGOS
PS. dobrze ze mamy w Zielonej GAMPa :) |
he he - LOGOS i wszystko jasne.... ^_^
|
LOGOS - diableskie* MASZYNY
- *ceny jak z piekła || || |
Cytat:
|
Cytat:
ps. Wczoraj miałem dostać 10 WAP'ów a przyszły tylko 2 sztuki, reszta ma być ponoć we wtorek/środę, oczywiście klienci wieszają na nas psy a nie na osobach odpowiedzialnych. Pamiętajmy, że mieszkamy w polsce i coraz mniej rzeczy powwinno nas dziwić. |
Cytat:
Dlatego jestem cierpliwy .....;) |
Przychodzi facet do sklepu komputerowego, chce sobie kupić wypalarkę:
"Proszę pana najnowszą nagrywarką w tej chwili jest LiteON LTR-12101B za jedune 500zł" Było to jakiś miesiąc temu... Facet kompletnie nie miał pojęcia o nagrywarkach... :) W sklepie chcieli sprzedać mu tego starego złoma,bo zalegał w magazynie... :D Jak to słyszałem, to myślałem, że pękne ze śmiechu... :D ^_^ |
no
teraz ja :)
Pamietam na poczatku swojej przygody z PC, sierpien '97... Kupilem sobie kompa, lamerem bylem wtedy ale conieco wczesniej poczytalem wiec kompletnie zielony to nie bylem :) Przyszedlem po tygodniu bo mi system nie dziala, oczywiscie postawili mi nowa winde i po 2 dniach mialem kompa gotowego. Niby nic dziwnego, gdyby nie to, ze tasma od cdromu nie byla dopieta prawidlowo, dopiero po roku jak juz przypomnial mi sie widok tej tasmy z zewnatrz kompa, przez dziurki (wtedy nie mozna bylo odkrecac obudowy :\) i skapnalem sie ze to bylo to. Tydzien pozniej (2 tyg od zakupu) znowu wogole mi sie nie uruchamialo nic, i znowu mi zainstalowali nowa winde, WOW nawet DirectX 5 mi zainstalowali hehe LOL. I gosciu powiedzial ze to byla wina biosu, ze musialem cos niezle namieszac... taaa, nawet nie wiedizalem wtedy co to autoexec.bat a mialbym w biosie grzebac :P. Oczywiscie okazalo sie, ze molex do HDD byl luzny i wypadl po paru przemieszczeniach przeze mnie kompa (tez patrzylem przez dziurki itp). Koniec wypowiedzi. Aha a sklep to ... zapomnialem teraz nazwy :) ale miesci sie w Gliwicach na Luzyckiej. Na szczescie koles, ktory mi to "serwisowal" nie pracuje juz tam od dawna. |
Re: no
wierzyc sie niechce
|
UWAGA Cytuje...
"Pana komputer niestety ulegl awari podczas transportu naszym samochodem ale nie z naszej winy..." |
Ja byłem świadkiem takiej smiesznej scenki. Byłem sobie w jednym ze sklepów komputerowych i przyszedł gość z kompem (athlon).Mówi że coś jest nie tak bo po właczeniu kompa pracuje przez około 10 minut i sie sam wyłacza. Po ponownej próbie waczenia odrazu sie wyłacza. Kolesie ostro mysleli co jest grane. I co sie okazało. Kabelek od wentylatora na cpu nie był wogóle podłączony :D:D:D:D:D Miał szczęście ze dioda termiczna zadziałała :D:D
|
Ja sie usmialem przy jednej takiej ciekawej sytuacji.
Pytalem sie sprzedawcy o cene dysku Barakuda model 7200.7, oczywiscie powyjasnial troche (nie mial go na stanie) i powiedzial ze dyski sa zle, bo przeciez nowe modele sie psuja. Zapytalem sie ile ma zwrotow skoro twierdzi ze sa wadliwe. Odpowiedzial ze jeszcze ich nie sprzedawal. Moze bedzie mial za tydzien. :D Inna sytuacja to jak kupowalem monitor, wybralem sobie AOC 19", a sprzedawca ze lepsze sa NEC ale 17" bo ma oczywiscie lepsze parametry. Nie udalo mi sie wyjasnic gosciowi ze mizernej jakosci sprzetu nie kupuje. 17" NEC max rodzielczosc ma 1280x1024 przy 60 Hz, a AOC 19" 1600x1200 ma przy niej 85 Hz. |
Cytat:
|
Hymm.. kontakty ze sprzedawcami.. ^_^
1. Mam na karcie graficznej TV-Out jako S-VHS.. zas TV ma Euro i Cinch. Wiec chcialem kupic przejsciowke S-VHS -> EURO. Reakcje sprzedawcow byly w kazdym sklepow typu: - Cos takiego nie istnieje. - To sa zupelnie inne sygnaly nie da sie tego podlaczyc. - Hymm.. hymm.. mam taki kabelek (oczywiscie nie dzialal i to nie bylo to :P) 2. Potrzebowalem cyfrowy kabel audio SP/DIF do podlaczenia cd-romu z karta muzyczna. Pytam sie kolesi czy ma takie. A oto odpowiedzi z roznych sklepow. - A co to takiego? :o - Mam tylko analog, a tych nie sprowadzamy. (przynajmniej wie co to jest :)) - Nie mamy. (A jak byk wisi na haczyku jednej z pulek, no coz, niech zyje w nieswiadomosci :P) 3. No i wiele histori typu. Sprzet marki X jest najlepszy, najlepiej sie sprzedaje itp. . he he... :D 4. Cuda z gwarancjami. Np. urzadzenia ma 2 letnia gwarancie, wszedzie tak jest.. ale nie.. tu musi byc rok :) Lubie taka polityke. Odrazu mowi sie dowidzenia :P |
Cytat:
Pozdrawiam. |
Cytat:
pozdro, Marcin |
Cytat:
|
A mnie zastanawia fakt, ze jak sie pytam o cokolwiek (najczesciej hardware) to:
-wciskaja mi jakis cennik gdzie nawet firm sprzetu nie podaja -"'Specjalista' wlasnie wyszedl, prosze wpasc za pol godziny..." -wiem wiecej na dany temat a koles mi probuje ciemnote wciskac... Ale najlepsze jest kiedy stoje sobie obok, cos ogladam i slucham jak biednemu, niekumatemu klientowi wciskaja taki kit ze glowa mala... Nic tylko sie zalamac..:blee: |
siemanko
od niedawan interesuje sie chlodzeniem kompa [od czasu gdy kupilem athlona] mowie do faceta ze sklepu .. na ktory ni narzekaŁEM do pewnego czasu ze porzebuje athlona 1800+ i bardzo cichy witrak no wiec koles mi wciska Colorfull [zielony bylem nie wiedzialem nic] i mowi ze bardzo cichy i wydajny ... nio to wziolam na poudelku nawet url strony producenta mysle sobie wezme .... wlaczam kompa ... a to buczy jak bym byl w zakladzie tkackim ... wchodze na strone rzeby wyjasnic sprawe ... stukam adres a tu nagle Nie można odnaleźć strony Strona, której szukasz, mogła zostać usunięta, zmieniono jej nazwę lub jest tymczasowo niedostępna. no to mysle szmaciarzeeee !! taki kit wciskaja ... i od tamtej pory cytam i kupilem sobie spajera ... bdb. i cichy ... 43stopnie przed i po dlugotrwalym graniu |
Trochę orientuje się w sprzęcie więc często znajomi proszą o doradzenie zestawu.
Podaje więc przeważnie że Athlon XP , cd-rom ASUS52, nagrywarka Liteon. Idą z ta kartką i przy odbiorze okazuje się że włożyli : Celeron - bo lepszy, CD-ROM i Nagrywarka LG - bo najlepsze. Szlag mnie wtedy trafia. Kilku już naprostowałem ale ilu jeszcze nabiją w butelkę. O supermarkietach nie wspomne, bo jak słyszę jak zenią kit i wciskają ciemnotę to nawet nie chce mi sie gadać. Pozdrawiam |
Cytat:
|
chłopaki z Supermarketu są takie sprytne.
Że np. na zestawie pisze PIV 2000Mhz, a w środku celeronik :) a jak wiadomo, niemożna rozkrecac komputerów z supermarketu :) poprostu pracownicy wyciągają sprzet ze środka i wkładają jakies swoje stare gówno :) info sprawdzone :) |
Kiedyś znajomi mnie poprosili, żebym im pomógł kupić komputer. Poszliśmy do jednego sklepu, chciałem Athlona, Pan usilnie zachwalał zestawy pod procesory Intela, i że mają akurat ładną płytkę do nich, no cóż jej nazwa mi nawet nie utkwiłą w pamięci. Lubiłem nawet ten sklep, ale od tamtej pory przestałem do niego zaglądać. Poszliśmy do drugiego, ładnie wybraliśmy cały zestaw z Athlonem, sporo zbiłem z ceny, ale sobie myślałem, że nie można ot tak od razu kupować, trzeba by porównać jak by to wyglądało jeszcze w kolejnych sklepach. Więc idziemy sobie do następnego sklepu, wziąłem sobie cennik, patrzę Athlon jest, myślę, że może się udać jeszcze taniej kupić zestaw. Podchodzę do sprzedawcy, notabene właściciela, a ten mi od razu, coś w stylu, że takiego "gÓ***a" jak Athlony to nie sprzedają, że wraca im połowa zestawów, które z nimi sprzedają i takie blabla. Tylko Celerony i Pentiumy IV są warte zakupu.
Mina moich takich znajomych zrobiła się taka, że ehh.... Nigdy nie lubiłem tego sklepu, ale czasem można u nich tanio niektóre rzeczy kupić i sprowadzą szybko, to co w innych sklepach w ogóle nie chcą sprowadzić. A sklepu tego nie lubię od czasu, gdy parę lat temu próbowali mi sprzedać kartę graficzną z uszkodzoną pamięcią, szybko się zorientowałem i poszedłem zareklamować, wymienili mi na kolejną, też z uszkodzoną pamięcią, tą też zareklamowałem, ale miesiąc się z nimi przepychałem, zanim po awanturze w sklepie mi ją wymienili. Jestem prawie pewien, że skubańcy wiedzieli, że tamte karty są uszkodzone, a mimo wszystko je sprzedali. Wracając do znajomych, no cóż wróciliśmy w końcu do poprzedniego sklepu. Ale mina znajomych, co do Athlona była taka, że w końcu poprosili mnie, żebym im dobrał zestaw z Pentium IV. No cóż w końcu to ich pieniądze. |
Ja mam troche inna historie odnosnie komputerow i komorek :) Kumpel jakis czas temu okolo roku, chcial sobie kupic kabelek do noki 3210, zeby zdjac simlocka i pobawic sie troche, zgrac ksiazke z numerami itp. Pochodzilismy najpierw po salonach, zeby sprawdzic ich cene(Jesli by bylo nie duzo drozej to lepiej chyba kupic od producenta telefonu). W sumie zwiedzilismy okolo 5 w kazdym slyszelimy, ze czegos takiego nie ma :) Kilku fachowcow zdziwilo sie wogole naszym pytaniem :)
"To komorke mozna podlaczyc do komputera? niemozliwe, nie ma czegos takiego..." Ostateczny zakup zrobiony zostal w jakims sklepie z akcesoriami GSM, ale jeszcze wczesniej kumpel zadzwonil do serwisku nokia, chyba w Warszawie, zeby sprawdzic co oni na to. Uslyszal, ze owszem maja cos takiego i kosztuje 200PLN :D Oczywiscie nie pytal sie czy bedzie mogl przy jego pomocy zdac simlocka :) tylko o cala reszte :) P.S. "Piracki" kosztowal 30PLN :) |
Pamietam jak moj znajomy kupil 3 lata temu kompa za ponad 4000zl i
zamowil co innego a co innego dostal... pozniej poszedl sie klucic a oni powiedzieli ze: "Sprzet ktory panu zlozylismy jest najlepszy w swojej klasie, powybieralismy najlepsze komponenty mimo tego za na niektorych duzo stracilismy... moim zdaniem nie pan na co narzekac a poza tym moge zagwarantowac ze nic nie bedzie sie psulo..." A po miesiac padl CD-ROM, karta grafiki i monitor - tu wogole zamowil CTX a dostal NEC... co za tym poszlo zaplacil za CTX ktory byl drozszy o ponad 100zl... Moim zdaniem nie warto kupowac zestawow, jesli juz bierzemy zestaw to trzeba to solidnie sprawdzic... P.S. Slyszal moze ktokolwiek z Was o sklepie -=ZOOM=- z Kłodzka??? |
Cytat:
ja na szczęście sam sobie zestawik poskładałem 8) |
Cytat:
|
Cytat:
|
no wlasnie nie tylko ty ...
ja kiedys jak kupowalem k. graf. to mi koles wcisnal 2 zepsute geforce 2 ktore zareklamowalem oczywiscie 8) ... musisalem kupic gf256 ddr ... czego nie zaluje pomimo tego ze kosztowal 2 razy drozej 8) a wlasnie na ile wyceniacie Creative GeForce 256 DDR 32mb + TV out ? |
Cytat:
Miłego dnia |
jak dlamnie to 120zł :)
|
Cytat:
|
Cytat:
Tak właśnie bywa człowiek chce dobrze doradzić, ale w konfrontacji z zawodowym naciągaczem czasami przegrywa, koleś patrzy i nie wie, komu ma wierzyć mnie ( parę kompów złożyłem ) czy zawodowcowi, który złożył ich pewnie setki ??? :boks: :boks: ??? |
Cytat:
chodziło mi o to ile warta jest karta MALLOWEXA. sorry zle to napisałem :) |
Potrzebna mi była taśma ATA100 bo kupiłem nowy dysk, więc ide do sklepu i sie pytam czy są setki, to on mówi że są i kładzie mi sześćdziesiątke szóstke, napisane jak byk na opakowaniu. To ja mu mówie, ze przeciez to jest 66, to on że nie, przeciez ma 80 żył...szczena mi opadła...gościu myślał ze jak taśma jest 80 żył to od razu jest ATA100...
Poza tym raz dwa miesiące z kawałkiem czekałem na nagrywarke (LG a jak :P)... Przekrętów to oni nie robią raczej, tyle że jest drogo, a jeden koleś od serwisu to jest chyba najbardziej chamskim sprzedawcą na świecie. Pytasz się coś - a ten tylko popatrzy i się nie odezwie... Ten "sklep" to Multikomp w Zamościu (wątpie czy jest tu ktos z Zamościa). Ja zaopatrzam się w Derkomie, mimo iż do Multikompu mam 100 metrów, a do Derkomu 2 km...a i w Derkomie jest miła i ładna pani za ladą ;) |
mnie kiedyś jakiś obyty w świecie gościu przekonywał, że rimmy są 4x szybsze od ddrów, bo są taktowane 800MHz:)
potem wspominał coś jeszcze o teflonowaniu silnika, ale to chya nie jest związane z kompami...:cool: |
Cytat:
|
Cytat:
wcisnales(as) sprzedawcy w sklepie komputerowym i nie tylko..." Ale macio to bylo niezle... ;p |
no dobra, ale ilość żył nie ma nic do max. transferu, a na tej taśmie co mi dawał było napisane że 66, a w drugim sklepie kupilem tej samej firmy (Manhattan czy jakos tak) taśme 100. obie 80 żył. i pytam sie wam po co robić dwie skoro 66 może być 100, to po co piszą 66 skoro ona może być 100? bez sensu
|
Cytat:
|
to co jest napisane na tasmie ma niewielkie znaczenie - sa dwa rodzaje - 40 i 80 zyl i koniec
|
Cytat:
Ja coprawda wiem gdzie się zaopatrzyć ale trzymam to dla siebie i najbliższych a w razie czego zwróce siędo Kolegi. Pozdrawiam |
A po co jest 80 żył skoro i tak są łączone parami? Wychodzi wtedy 40 żył. Takie Podwójne połaczenia dają lepszy transfer????
|
80 zyl to 40 par skreconych przewodow - lepiej tlumia zaklocenia z zewnatrz (dziala to tak jak kabel 'skretka') - indukcja z zewnatrz dziala po rowno na oba kable i w efekcie tak jakby jej nie bylo
to szeroki temat - ale tak, wszystko sprowadza sie do wiekszej odpornosci na zaklocenia, co pozwala przeslac wiecej |
Sporo sprzetu kupilem w www.simmtech.pl i jak narazie jestem zadowolony z cena tez mozna ponegocjowac
|
moze to nie kit slyszany w sklepie ale tez dobry
napewno wszyscy kojarza reklamy TPSA z pania Czubówną rozwala mnie jeden tekst: "... dwa razy szybszy internet..." bla bla bla ale czy ona mowi ze dwa razy drozszy ??? chyba nie :D :D :D ta seria reklam to dla mnie jeden WIELKI KIT :cisza: |
jeżeli już wspominamy o reklamach...
swojego czasu nowością był win98. najpolularniejsza reklama zawierała hasło (mogę przesadzić z liczbą): POPRAWILIŚMY 40000 BŁĘDÓW POPRZEDNIEJ WERSJI tylko że nikt nie czytał textu pod spodem, mówiącego: [color=sky blue]i dołożyliśmy 40000 nowych[/color] |
Cytat:
|
Cytat:
to serwis mają najgorszy ze znanych mi sklepów. |
Cytat:
|
kupowałem ostatnio do pracy 10 myszek a4techa i płaciłem po chyba 15 zł z vat.
Dzisiaj podjechałem do tej samej firmy i rozmawiałem z innym gościem (Tego co kupowałem za pierwszym dobrze znam a tego drugiego tylko z widzenia) No i co poproszę myszki a4techa acha no i pytam się po ile są po 35 (!?!?!?!?!?!?!??!?!) :o :o :o To ja mówię dziękuję ale niedawno kupowałem te same za mniej więcej 15 zł. Gościu na to nie możliwe i wymienia jakoś tam firmę (której nigdy nie słyszałem) to na pewno tej firmy. Ja na to Nie to były a4tech z pojedynczym skrolem za 15 zł. I wiecie co powiedziałem mu że jak taka cena to niech mi znajdzie a4techa nawet bez skrola ale do 25 zł. No i co powiedział?? Dobra to te będą za 25... :zly: :wsciekly: :zly: :wsciekly: :klnie: P.S. Nie będę robił tej firmie antyreklamy ale będąc w Płocku nie kupujcie na ulicy Szopena... |
Ktoś tu pisał o przypadku, gdy na pytanie o TANI komputer zaproponowano całkiem "wypasioną" konfigurację - taka jest, niestety, zasada działania sklepów, nawet mojego, mogę chyba tak powiedzieć, "znajomego" sklepu, w którym robię większość zakupów. Zasadą jest to, że na prośbę o komputer "tani" proponuje się konfigurację "średnią" lub "niższą średnią" - i patrzy: klient to "kupi" albo nie. Jeśli "kupi" od razu, to znaczy, że ma kasę, więc proponuje mu się, "za niewielką dopłatą", pójście jeszcze nieco w górę. Jeśli natomiast na pierwszą propozycję od razu zdecydowanie mówi, że to za drogo, wtedy szuka się z czego można "zejść", ale o to właśnie chodzi, żeby było z czego "schodzić". Przyznam, że z podziwem patrzyłem jak facet w sklepie bez zmrużenia oka stosował tę technikę... i w większości przypadków działa bez pudła!
|
Rozmaitych "kitów" jakie sprzedawcy próbowali wcisnąć różnym klientom w sklepach nie spomnę, tyle tego było, niestety. Albo próbowali po prostu i bezczelnie oszukać, naciągnąć, itd., albo sami nie wiedzieli dobrze i pletli głupstwa, albo nie wiedzieli, wiedzieli, że nie wiedzą, i wymyślali historie z kosmosu - takie rzeczy to przeważnie w sprawach serwisowych (wiadomo - jak wysiadł sprzęt - zwala się na oprogramowanie, a jak wysiada oprogramowanie - zwala się na sprzęt).
Nie tak dawno natomiast, idąc na giełdę komputerową usłyszałem rozmowę paru takich całkiem młodych ludzi, którzy z niej właśnie wychodzili i komentowali chyba jakąś nieudaną transakcję, używając przy tym języka bardzo niewybrednego; mniej więcej w ten sposób: "no już bym temu durnemu gościowi wcisnął ten kit, ale tamten się wtrącił" - i tu nastąpił komentarz, co należałoby zrobić temu, co się wtrącił, opisujący jego cechy fizyczne (podobieństwo do pewnych męskich szczegółów anatomicznych) oraz prowadzenie się jego matki, a nawet więcej. Z mojego własnego doświadczenia (ostatnio zresztą bardzo rzadko bywam): giełda komputerowa to miejsce, gdzie można usłyszeć taki kit i bajer, jakiego nie usłyszy się nigdzie (chyba tylko na giełdzie samochodowej). |
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.