Problemy z zapisem CD-Audio z obrazów.
 

Mam problem z wypalaniem płytek audio z obrazów dysków. Próbowałem pod Nero i CloneCD. Efekt jest ten sam. Płytka jest wypalana bez problemów, ale poza informacjami o ilości i czasie utworów jest tylko szum, to znaczy każdy z utworów przy próbie odtworzenia gra jednostajny szum. Proszę jeśli ktoś może mi coś poradzić ***8211; gdzie popełniam błąd?:buu:

Proponuję najpierw sprawdzić, czy z obrazem płyty jest wszystko
w porządku.

ostatnio pojawiaja sie takie pliki na grupach dyskusyjnych .....:-) to pewnie jakies stowarzyszenie do walki z piractwem...

pliki sa ewidentnie szumem, bo szum zostal nagrany...

Re: Problemy z zapisem CD-Audio z obrazów.
 

Spróbuj podmontować obraz w wirtualnym napędzie i odsłuchać, być może to faktycznie jakiś fake.
Po za tym w jakim formacie są to obrazy i jaką mają objetość?

Re: Re: Problemy z zapisem CD-Audio z obrazów.
 

Obraz do Nero ma rozszeżenie .ngr i obiętość 524MB, a do Clona cztery pliki .ccd, .cue, .sub i .img, gdzie ten ostatni o obiętości 536MB. Prubowałem podmontować obraz dedykowany dla Clona i przy próbie odsłuchania otrzymałem taki sam efekt, jak przy próbie nagrania, czyli szumy. Płyta jest świetna i w kraju nie do zdobycia, a w emulu dość popularna. Czy to możliwe, aby ludzie udostępniali takie fake.
Dzięki i pozdrawiam.

Re: Re: Re: Problemy z zapisem CD-Audio z obrazów.
 

Robią to firmy fonograficzne - forma walki z piractwem.

jest jeszcze jedno wytlumaczenie - sa to plyty audio nagrane w formacie DTS - bez dekodera (sprzetowego - choc powerDVD tez to zje (po obfitym poslodzeniu)) nie ruszysz - i bedziesz slyszal wlasnie taki szum - na wszytkich pudelkach z oryginalami takich plyt jest WYRAZNA informacja zeby przyciszac przed odpaleniem - bo jak dekoder nie ruszy to na glosniki idzie sciana dzwieku i moze byc bol

wiec upewnij sie co sciagales :) bo to nie musi byc g..no

ps. na sieci jest spotykasz obrazy plyt (w APE badz WAV) to sa to wlasnie DTS'y najczesciej - reszte kompresuje sie do mpc BrainDead - nie ma czlowieka ktory to odrozni

Bardzo prawdopodobne, iż są to DTS-y. Ale co w tej sytuacji mam zrobić by nagrać normalną płytkę audio? Czy to możliwe?:(
Dzięki i pozdrawiam.

DTS to DTS - audio to audio - bez SPORYCH zabiegow nie przerbisz tego na NORMALNE audio...

jesli myslisz ze zassies plugin do winampa lub jakis inny nieprofesjonalny soft - i przekodujesz to masz problem - plugina do winampa szukalem 3 miesiace, wersji powerdvd ktora to lyka - 2... szal - a o przerobkach nie ma co mowic - jedyna metoda to record what you hear z SB live - a to wychodzi tak kijowo ze lepiej zapomnij i zassij normalny obraz:)

A TotalRecorder to pies ? ;) A poza tym, da się to przerobić na wava jakimś softem - ale nie znam nawet nazwy, nie mówiąc o miejscu, gdzie leży. Natomiast widziałem posty ludzi, którzy go używali na paru forach :)

Z tego względu iż zassałem z sieci kilka albumów w DTS też jestem zainteresowany tematem ewentualnej konwersji do bardziej chodliwego formatu ponieważ nie posiadam na razie sprzetowej i programowej możliwości odtwarzania DTS. Oczywiście jestem świadom pewnej bezsensowności takiej konwersji i utraty walorów dźwięku przestrzennego i wielokanałowego, nie mniej temat jest dość ciekawy, ale z tego co udało mi się znaleźć w necie, dość skomplikowany.
http://club.cdfreaks.com/archive/topic/62420.html
http://forum.doom9.org/showthread.php?s=&threadid=41052
http://forum.doom9.org/showthread.php?s=&threadid=34958
Na pierwszy rzut oka mało co z tego rozumiem.

pamietasz marius moje boje z pluginem do DTS...

boje z DTSem toczylem juz wczesniej - od czasu kiedy od jednegoz forumowiczow dostelem w prezencie 4 takie plytki i moj komp powiedzial im 'nara'... (od tamtego czasu stoi u mnie stacjonalny decoder)

posty sa ciekawe - choc dotycza konwersji podkladu pod film a nie muzyki i znalazlem tam ultraciekawy link

http://pub9.ezboard.com/fquadraphonicquadfrm12 [niestety czasem laduje sie popup]

niestety wiekszosc rad opiera sie na tym ze program dvd2avi potrafi downmixowac DTS (LPCM) do WAV (PCM) - wszystko pieknie - tylko ze jesli DTS jest bez obrazu to nici z tego...

jesli komus sie uda - to sie uciesze - choc konwertowac nie bede:)

:glaszcze: Dzięki za info. Na razie mam okazje się przekonać, że pliki to nie g., ale DTS-y, bo brzmią super odtwarzane przez PowerDVD. Pozostaje druga kwestia - Jak z DTS-a zrobić audio? Może wspólnymi siłami do czegoś dojdziemy. Bo co do ściągnięcia Alan Parsons On Air w wersji normalnej to nie znam możliwości.
Zastanawiam się nad ściągnięciem w mp3 i nagraniem z tego audio. Jak duża będzie strata jakości?
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich.:)

wyszlo na to ze mialem nosa :)

powiedz mi za to jakiej wersji powerDVD uzywasz i czym ja slodziles zeby zjadla DTS - do celow kolekcjonerskich postaram sie o te wersje dla siebie

co do mp3... wyobraz sobie volvo s90... wyobraz sobie Poloneza... jedno i drugie jedzie i ma 4 kola... :) jesli udaloby ci sie dostac to w mpc to moglbys powiedziec ze nei slychac roznicy (bo mnie sie udaje tylko wylapywac momenty w ktorych encoder sobie nie radzi - ale reszta jest nieodroznialna), mp3 - nawet 'super dobre' 256vbrLAME czy 320vbrLAME to niestety zalosc i gniot - odroznisz to od audio - a o DTS wogole nie wspominaj :) [inna sprawa ze jesli zalezy ci n amuzyce a nie subtelnosciach brzmienia - to i 128kbs jest dobre i akceptowalne]

ps. niektore tytuly wyszly TYLKO na DTS jako forma promocji tego standardu - i byly to DOBRE tytuly - wiec jest mozliwosc ze tej plyty nie uswiadczysz w formie normalnego audio

[QUOTE]-Sid-The-Rat=> napisa***322;(a)
[B]wyszlo na to ze mialem nosa :)

powiedz mi za to jakiej wersji powerDVD uzywasz i czym ja slodziles zeby zjadla DTS - do celow kolekcjonerskich postaram sie o te wersje dla siebie

;) Używam v. 4 XP i niczym nie słodzę, bo jest to jeden ze standardów dźwięku jaki on obsługuje. I chociaż mam marną audio na płycie - AC97 to dźwięk jest najlepszy, jaki do tej pory wydał z siebie mój PC.
Przy tej akurat płycie, a jest to chyba moja naj-płyta, niestety bardzo mi zależy na tym aby usłyszeć wszystko co tam jest. Gdybyś wiedział jak takie unikaty można kupić nie posiadając karty VISA.

Pozdrawiam8)

stacjonarny czytnik dvd (czytajacy DTS) i dekoder (wbudowany w amplituner kna domowego) DTS - razem 2000+... no i naturalnie wiecej niz dwa glosniki - DTS chodzi chyba na 4 (a w filmach na 5.1 - jest pare tytulow DVD z soundtrackiem w DTS - odjazd))

na kompie to raczej ekstrema - potrzeba dobrej karty (audigy to NIE dobra karta - tylko dobra zabawka) - jakiegos Herculesa, tylko niewiedziec czemu w Polsce jest tylko Creative ktory gdzie indziej jest raczej srednio popularna firma, a potem dwoch wzmacniaczy, po jednym na kazda pare glosnikow - no i soft ktory to ruszy

sam jade na SB live 51 blabla.. - i musze przyznac ze cierpie chwilami - ale coz.. to nie ten temat

He, He też sobie zassałem PowerDVD 4.0 o odpowiedniej słodkości i miałem okazje właśnie odsłuchać te kilka płytek w DTS, no cóż komputer z kartą SB Live to raczej nie to, trzeba by zmienić teraz swój stacjonarny wzmacniacz na aplituner AV z dekoderem DTS - to by była jazda.
Dzięki koledzy za wiedzę - do tej pory nie miałem najmniejszej możliwości odsłuchania DTS w domu.

i jeszcze nawiaze do drugiej czesci posta HALa - jestes z Kalisza - w swoim miesice raczej nie masz szans na takie zakupy (jesli amsz empik to sprawdz czy mozna zamowic plyte z katalogu) - w Warszawie jest kilka sklepow gdzie mozesz zamowic nagranie z kilku katalogow (wiekszosc muzyki lezy w tych 5 'wielkich' katalogoach) - ja korzystalem z uslug Odeonu - kupowalem soundtracki do Terminatora z Angli - kosztowalo to sporo - ale warto bylo (to tez nie ten temat...:))
wiec kiedy bedziesz sie kiedys wybieral do Wawy albo np. do Krakowa poszukaj czy nie ma tam sklepu ktory potrafi sciagnac plyte (mam gdzies kontakty do kilku warszawskich sklepow - choc od jakegos roku z nich nie korzystalem - problemy z gotowka :()

[QUOTE]-Sid-The-Rat=> napisa***322;(a)
[B]ja korzystalem z uslug Odeonu

Ten Odeon to księgarnia na ul. Hożej 19?

Dzięki za sugestie. Pewnie z niej skorzystam.:glaszcze:

tak :) choc jeszcze 3 lata temu Odeonow bylo co najmniej 3... eh.. ten kapitalizm..