Pisaki do płytek
 

Czy Waszym zdaniem używanie zwykłych pisaków niezmazywalnych (wodoodpornych) do opisywania płytek może im szkodzić, jakoś rozpuszczać tą farbę?

Dzięki z góry za wypowiedzi.

Jeśli nie będą na bazie alkoholu, to no problem.

Ja uzywan najnormalniejszego w swiecie dlugopisu:P . Nie zauwazylem zeby plytki sie psuly;) a na dodatek jak juz cos napiszesz to niczym tego nie zmarzesz:) ( napis jest wszystkoodporny - no moze poza papierem sciernym :) )

A probowales robic igla male rowki i napelniac je atramentem ? Jak wyschnie to tez nic go nie ruszy :P

Ja uzywam markera ktorego kupowalem po 1,66 (kupilem 24 szt. to wyszlo 40 zeta). Teraz jedna sztuka na allegro takiego cuda kosztuje ok. 4 zetow. Bardzo sobie je chwale - tanie, polskie, dobre :)

Temat pisaki i inne pisadła do płytek był wiele razy ,,,użyjcie opcji --> SZUKAJ ...

.................;)

1. Tak temat był wiele razy... GO TO SEARCH
2. Nie z alkoholem
3. Permanentne do opisywania CD :spoko:

...i wiadomo o co chodzi ;) SEEEEE YAA!

ja uzywam olejnego z serii edding 780 a na plytkach z wsiakliwa powierzchnia zwyklego cienkopisu

No właśnie. Wyszło, że najlepszy jest... gwóźdź. 8)

Witam !

Hehe - masz pewnosc ze sie nie rozmaze:chytry: 8)

BTW - Ja jade na TDK i jest ok - nic sie nie maze ani nie rozmywa

A ja za to jade na pisaczkach Dysana (okolo 17zl za komplet czterech w roznych kolorach) i tez sobie bardzo chwale.

Pozdrawiam

Witam !

O kurcze - ja mialem tylko do wyboru te TDK za 29.99 ale szkoda ze nie mialem tych DYSANOW - napewno sa niezłe ....;)

A ja korzystając z okazji po raz trzeci się pytam gdzie w Wawie mozna kupic białe eddingi :) Moze w końcu trafię na tego co wie ;)

nie jestem aż takim kaskaderem żeby używać długopisów, ale porównywałem wiele różnych pisaków, specjalne do kompaktów, i te zwykłe wodoodporne, wszystko moim zdaniem pisze tak samo.
nie wiem jakim prawem na niektórych pisze "Do Dysków Kompatkowych", pisak to pisak.

shuma02

flamastry i inne zabawne przybory do pisania/malowania mozna nabyc np. na wydziale architektury PW, lub w sklepie 'artystycznym' na krakowskim przedmiesciu (adresow nie pamietam bo po wawie chodze piechta od dziecka i nie potrzebuje - ale jesli bardzo potrzebne to sprawdze - a wydzial architektury jest w ksiazce telefonicznej)

Chodzimy piechtą po tych samych ulicach, ciekawe kiedy się ostatni raz minęliśmy? :)

Ani na PW, ani na KPrzedmiesciu nie mają białych, tylko srebrne Pentele, za grube.

Zle nie sa, nie rozmazuja sie, pisza cieniutko, tylko mam jedno zastrzezenie do czarnego - jest troche za malo czarny, albo tak dziwnie pisze - ciezko to wytlumaczyc ale tak jakby kreska pisaka na swojej grubosci nie jest rowno cala wypelniona atramentem.

A kupilem w mediamarkt, moze u ciebie tez maja?

Pozdro

czesc
 

Ja używam specjalnego pisaka do CD, mam go jush ponad rok, i jakoś o dziwo się nie wypisuje, bardzo go sobie chwalę. Co prawda kosztował 10 zł, ale nie żałuję tej dychy. JEST SPOX !!!

P.S.
Dla biedniejszych polecam używanie dłuta lub farby olejnej :P

kurcze, to ile Wy tych plyt nagrywanie? Ja od poczatku uzywam jednego markera i wcale nie zanosi sie na to, zeby mial mi sie skonczyc. Czterdziesci to bym chyba zuzywal cale zycie albo i dluzej ;)

NAJLEPSZY-pisak
 

To Yamaha F1 :jupi: :jupi: :jupi:

40 to cena - markerow jest "zaledwie" 24. Juz sie troche rozeszlo po kolegach ^_^

wiem :) zauwazylem juz jak umiescilem post i nie chcialo mi sie go poprawiac (tak, jak mi ostatnio wolno chodzi internet to lepiej nie mowic :( ). No ale cos, 24 to dla mnie rowniez bylby zapas na wieeele lat :)

przez cala kariere zuzylem 4 sztuki - zawsze tego samego - najtanszego BICa... byl tez romans z pisakiem dolaczonym do nagrywarki TDK 12x - ale o ile nagrywarka jest swietna i niezniszczalana to pisak zszedl po ok. 200 plytach... wstyd

(ps. podpisalem kolo 4k plyt)

Ja uzywam STAEDTLER - jakis niemiecki dydykowany pod cd - kupilem w papieniczym rok temu i sie trzyma :D (2 nagrywarki padly imi w tym czasie a on chodzi ;))

Chciałbym ostrzec przed STABILO OHPen. Albo pisze bardzo cienko i przerywa albo się leje . Koszmarny - nie warto.