Wasze postanowienia wakacyjne :)
 

No wiec, mam do Was pytanie, czy macie jakies postanowienia co do wakacji? :)... ja sobie 'obiecalem', ze naucze sie php (doglebniej) i flash'a... mam nadzieje, ze mi sie to uda...
A co do wypraw wakacyjnych to bede probowal sie zachowywac bezpiecznie :D ^_^
pozdro ;)

ja będe uczył się robić kickflipa

Znaleźć pracę!!!
Może się uda.

hehe kickfilpa.. no to powodzenia :)
ja tak tylko rada: NAJPIERW OLLIE !!, wiesz lepiej jest poćwiczyc najpierw ollie to poziomu...dwa i pół decka minimum, a potem sie brac za flipa, bedzie Ci naprawde dużo prościej !! A OLLIE TO PODSTAWA !


Chyba ze juz robisz spore ollie to powodzenia :)


Postanowienia wakacyjne hmmm odwiedzić przyjaciólke w Żaganiu ale nie wiem czy sie uda, do tego zwiedzić Kraków ..., siedziec dużo mniej przy kompie, grać dużo wiecej w kosza, dobrze sie bawic :)

to narazie tyle postanowien :)

kto ma to ma :D

Ja jeszcze zdaje w niedziele exam, popracuje jeszcze troche. A w pod koniec lipac moje plany to: Łeba, polskie góry, Praga, może do ciotki do Niemiec. Ale co z tego wypali to sam nie wiem, hehe. Hajs potrzebny (pieniążki):)
Nie znam już szczerze słowa wakacje.:( Po prostu okres letni

Życze udanych wypraw!:3msie:

Pracowac TYLKO 8h dziennie.

nie wiem o co Ci chodzi :), ale ja pracuje 9 godzin dziennie więc Cie przebiłem:D 8)

Witam!

Remix Wóda Cola Lód, Kobieta (moja), zabawa, muzyka i pochlejawa :D

praca mnie nie ominie, z 6h max ;p
ale poza tym korzystac bede z wolnego czasu jak tylko sie da ||
a pod koniec wakacji podroz na tydzien do rodzinki w Niemczech :)

!!!witam!!!

Bedzie nudno, glupo, nigdzie nie wyjade(bo nie lubie) z tego za*upia, bede sluchl dobrego metalu kupie sobie fajny sprzecik muzyczny, moze odkurze Pascal, bede jezdzil na rowerze i szukal fajnych D(u)p......(pewnie nic nie znajde)

............... BEDZIE NUDNO(i to lubie)....................

Juz ci tlumacze - pracooje po 12-15h dziennie.

A moje plany wakacyjne runely, poniewaz oposcila mnie moje kobieta z ktora bylem od 5 lat, wiec nie wiem czy sie pozbieram, chyba ze kiedys jeszcze do mnie wroci.

wyluzuj
 

prawde mowionc to znam to z wklasnego doswiadczenia... ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo (mimo ze mialem zamiar sie powiesic:o )
jedz na wakacje , zabaw sie , a moze los sie usmiechnie do ciebie i poznasz nowom osobe:peace:
pozdrawiam

:glaszcze: :spoko:

Maks

A ja bede w domu siedział.

_______________________

Powered By:

Intel Pentium III 633E Mhz,
128 Ram,
k graf intel i82810 32 MB(zintegrowana),
k dźw AC 97 (zintegr),
pł gł procomp i810,
CD-Rom 50x,
LG GCE8400B,
Maxtor 40 GB i Windows 98 se

a ja mam takie postanowienia
"podrasuje" sobie wyskok - mam nadzieje, ze chociaz 10 cm ;)
bede codziennie gral w kosza po kilka godzin (wiecej)
ladnie sie opale...;)
zrzuca pare kilo i sie ladnie wyrzezbie ;) (o ile sie uda)
nastukam kase na nowy amor do bike'a (ostatni sie "troszeczke" skrzywil...:()
no i chyba najwazniejsze- postaram sie nie zabic na rowerze, bo by mnie chyba moja Kobieta pocwiartowala...

to tyle- ile z tych postanowien uda mi sie zrealizowac- nie wiem, ale jakby mnie nie bylo na forum dluzej niz miesiac, to uczcijcie mnie minuta ciszy :), bo prawdopodobnie poleglem gdzies w lesie na hopie ;p

widze podobne zainteresowanie kosz...:)

a rowery to tak na poważnie ? bo ja dopiero zaczynam sie w to wkrecac... kumpel jeździ i zajarał mnie troche tym, na początek nie zbyt profesjonalnie ale przymierzam sie do TREKa 4100(na nic lepszego kasy nie ma, chociaż nawet nie wiem czy na to bedzie), może pogadalibyśmy na privie o rowerkach na czym jeździsz ? (jeśli masz ochote to sie odezwij) PZDR


P.S. miałem na myśli ADIKa,..bo przez przypadek nie zacytowałem :)

Adik jak będziesz ćwiczył wyskok..jakimś programem???Na rower załóż kask...i wróć przed 10.00!:)

nie polecam takich programów

Slum Dunk II (AIR ATACK II) - po takich treningach ludzią skaczą 10cm wyżej ale ich kolana wysiadają !!

na forum eBasketu możesz troche o tym poczytac !

bieganie, troche siłowni i trening !

dokladnie- mialem na mysli jakis trening biegowy, silke i jakies takie lightowe cwiczonka...
a co do rowerow, to w sumie jaram sie tym bardzo, ale z braku kasy jezdze na czym sie da- obecnie jest to jakis smiec za 800 zeta...- ale pojezdzic sie da...- ech, gdybym ja mial tylko kilka tysiecy do wydania...:>