"Dmuchanie" kompa ;)
 

Ostatnio coraz więcej zchodzi mi sprężonego powietrza na czyszczenie kompów, czy jest do kupienia gdzieś jakiś mały kompresorek który z wystarczającą siłą dał by radę ***8222;wydmuchać***8221; zanieczyszczenia w obudowie ? Na powietrze w puszce zaczynam nie zarabiać. Macie jakieś pomysły ?

THX.

Użyj odkurzacza z wąską przejściówką :)

No tak, ale ja chciałem "dmuchać" a nie "wciągać" a niestety do mojego odkurzacza nie da się "od tyłu" zapiąć "rury" :);)

Ojojoj, to jak nie można zapakować od tylca to ja nic nie poradzę. :D

a kompresorek samochodowy do dmuchania opon - taki na 12V?

Ale trochę chyba za słabo pierdzi :)

... i za głośno.

a ne lepiej jakieś filtry na wloty powietrza zapodać?
mnie się znudziło wydmuchiwanie kurzu i załozyłem filtry

pozdro

kiedys w Vobisie kupilem takie powietrze w sprayu - wyczyscilo tak dobrze kompa z kurzu ze od pol roku dziala OK 8)

Troszkę drogie takie powietrze w sprayu...:blee:

A ile takie cudo kosztuje???

u mnie w sklepie gościu chciał ...35zł.

Ale cena zo powietrze... Taniej mi wyjdzie dmuchać samemu :)

Hmm, to rzeczywiscie troszke drogo, a jak jest pojemnosc tego i na ile ewentualnie takie cos moze starczyc?

Ale grozi pylicą :)

Coś za coś:) Albo wydasz kasę, albo zachorujesz i będziesz musiał kupować leki. Na jedno wychodzi (chyba, że jakieś drogie leki dostaniesz) ;)

taa jak jeszcze wytworzysz takie cisnienie jak spray to bedziesz superkraluk ;) :P

W tym temacie jest dużo wyrazów typu: zapiąć od tylca, wydmuchać, dmuchać, rury, wciągać. Czy mi się wydaje, czy tylko ja dostrzegam te wyrazy, które przypominają o...

Ale ty jesteś zboczony :) (bez urazy oczywiście)... To nie ten temat :P

To dlaczego te wyrazy są w "" ??

U mnie w odkurzaczu jest przelacznik na dmuchanko :) taki dual odkurzacz zasysanie-dmuchanie. Zamiast wydawac gruba kase na to sprezone powietrze zmien odkurzacz.

Ja pamiętam, ze kiedyś przełączyłem stary odkurzacz na "wydmuchiwanie" (kraluk a jak Ty to rozumiesz??), i zamiast czystego świerzego powietrza wyleciały "koty" z rury odkurzacza. :D

jesli odkurzasz kompa i zrobisz to tak ze zaczna sie krecic wiatraki to mozesz rozwalic sobie mobo - radze uwazac z odkurzaniem/dymaniem komputerow - to sie srednio kalkuluje
zreszta sam elektrostatyczny syf z kurzu to juz dosc zeby cosniecos uszkodzic

no to "kotami" napewno kompa niewyczyscisz ;)

Odkurzałem wtedy CD-ROM (bo nie czytał dobrze płyt) chyba 8x :)) Po odkurzaniu wogóle nie czytał :)

hehe, do mojego się da :D, jak ustawie moc na max'a to nawet nieźle "wymiata"

pewnie kondesatory w calosci polyka :)

odkurzyc kompa to nie lada sztuka... znam takich fachowcow, co z mokra sciereczka postanowili kompa przemyc... coz, niektorym kompy nawet jeszcze po tym zabiegu pracowaly...

a tak swoja droga warto czasem odkurzac zwyczajnie otoczenie kompa, dywan, podloge umyc, mieszkanie przewietrzyc itp.

pozdrawiam

Kurz należy usuwać czyli odkurzać.
Przedmuchiwanie kurzu z jednego kąta w drugi kąt (np. komputera) nie jest najlepszym rozwiązaniem... 8)

Tak, usuwać, owszem, jednak odkurzanie wnętrza zasilacza lub radiatora na procku na którym jest wentyl jest naprawdę ciężko***8230;***8230;najlepszym rozwiązaniem jest powietrze w sprayu ale ktoś na tym niezłą kapustę trzepie. Nie będę za każdym razem rozkręcał zasilacza albo rozbierał wentyl na procku aby porządnie wyczyścić kompa. Odkurzacz się sprawdza tylko do wyczyszczenia wnętrza obudowy, resztę trzeba ***8222;wydmuchać.

Ja jednak raz na 2 lata (lub przy okazji wymiany, dodania nowego elementu)generalnie robieram (i wyjmuję) wszystko (co można) i odkurzam domowym odkurzaczem z małą ssawką. Zajmuje mi to 2 godziny ale wiem, że zrobiłem to dobrze. Przy okazji dokonuje wizji wszystkiego i smarowania łożysk wentylatorów. 8)

kompa dokładnie w środku nie odkurzałem nigdy od trzech lat. A w pokoju przyznam nie mam porządku, troche jest kurzu i na dodatek pies który ociera się regularnie o kompa, a spaniel kłaki niezłe ma i sam w sobie kurzu troche nosi :)
Kurz na moje niczym nie może zaszkodzić komputerowi, oprócz napędów optycznych które wiadomo kurzu nie lubią.
Pare razy tylko otworzyłem jedną ściankę i po odkurzałem kurz specjalną nakładką z włoskami, ale nie żeby rozkręcać go na części pierwsze i odkurzać :).
Częściej odkurzam wokół komputera niż w samej budzie. pffff ;)

No tak, w domu można się bawić, ale na szybko u klienta taka zabawa odpada. Kiedyś w TESCO widziałem kompresorek za 20zl :), jednak to co on potrafi to jest po prostu śmieszne, płuca mają zdecydowanie lepszy wydech. :)

Gdzie jest najwięcej kurzu? Gdzie jest najgoźniejszy?
1. W zasilaczu. Już nie jeden zasilacz się spalił od nadmiaru kurzu.
2. W kanałach radiatorów. Ostatni mój ciekawy przypadek: notebook PIII, załkowicie zabite kurzem kanały radiatora procesora + zatarty wentylator. Efekt: co minuta restart norebooka.
Proszę o następne przypadki kliniczne. 8)

W moim kompie muszę raz w miesiącu dmuchnąć w wentyl na procku ( Volcano 7+ ), zbiera się na radiatorze warstwa delikatnego kurzu która sprytnie hamuje powietrze i mam wtedy jakieś 3-4 stopnie więcej na procku.

to trzeba buforować np. pustą butlą turystyczną. jak napyka atmosfer to dmuchnie :D

A mój od prawie roku czuściutki bo stoi wysoko i tyle

Gdzie mozna kupic takie filtry i ile one kosztuja?

Nie lepiej zamiast odkurzacza uzyc takiej szczoteczki, ktora dawno temu reklamowali w telesklepie (chodzi mi o ta "elektrostatyczna"
^_^ :mruga: ^_^ )

Albo oczyszczacz parowy :D