Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   antymbank opis... zlosc za 50 gr. za przelew zewnetrzny (https://forum.cdrinfo.pl/f5/antymbank-opis-zlosc-za-50-gr-za-przelew-zewnetrzny-30985/)

Ormianin 06.02.2004 14:53

antymbank opis... zlosc za 50 gr. za przelew zewnetrzny
 
to jest cyt. na prosbe pewnego kogos...

http://www.cafe.mbank.com.pl/php/rea...17405&t=117405

==================================

Przyszły klienice mBanku - dostajesz pewno masę maili reklamowych na swoja pocztę.
Takze jak widzisz na pierwszej stronie mbanku czy w rekalach TV, jest hasło:

NIE DAJ SIE ZROBIC W BALONA.

----
Jak większość klientów mBanku dotarłem tu poniewaz bank kusił brakiem opłat.
z tego powodu nie robił w balona - bo nie bylo ukrytych opłat.

Jednak dzis się okazało iż mBank to oszuści jakich mało. A jeżeli w oszustwo jest zamieszana kasac - to śmiało mozna ich nazwać złodziejami. ale o tym dalej.

Otórz mBank zrobił nas w balona jak mało kto !!!!!!!!!!!!!!

W tej chwili mają 600 000 kont ludzi którzy dali się zrobic W BALONA !!!!!!!!!!!!!!!
Po tym jak zebrtali kase z 600 tys. kont wprowadzaja uktyte oplaty.
Nikt tu bowiem nie przychodził dla odstetk, które sa minimalne na koncie i dla "kowalskiego" sa niezauważalne. Jednak po wprowadzeniu opłat na koncie
kazdy aktywny bedzie na tym tracił. Ja np: maja 30 drobnych operacji bede im oddawał 15 zł w miesiacu (30*0,50gr) a więc 180 zł w roku !!!!

czyli od mamenia mnie i innych - DO KRADZIEŻY KASY !!!
Oczywista moge uciec z tego banku, i tak zrobię - ale będzie mnie to kosztowac sporo nerwów, czasu itd.
Każdy przychodził to dla braku opłat, bo:
- oprocentowanie i tak marne, dla zwykłego zjadacza TO GROSZE W SKALI MIESIACA
- bankowmaty tylko w największych miastach
- zakładanie konta trwa wieki (zami przysla, 100 razy sie z nimi pogada itd.)

Jedynym powodem reaLNYM BYŁO BRAK OPLAT.
Inne banki od razu waliły kawe na łaew - dawaj gnoju 50gr za operacje, bo
nie jesteśmy sie w stanie wyżywić z tej kasy co nam dasz.
mBank łasił innych tym że tak u nich nie jest.

Tymczasdem mBank mówi dziś:
Dobra, nabraliśmy juz 600 tys. ludzi, to teraz ich doimy, bo nie jesteśmy w stanie się wyżywic (tzn. kupic nowego domu i samochodu) z tych pieniedzy które nam djecie. co tam że to z tych pieniedzy powinnismy się utrzymywać. My ofermy, i potrzebujemy wiecej Twojej kasy by sie utrzymać.


Mam wiec propozycję dla banków.
Jezeli nie jesteście w stanie dać 3% na koncie to niech to bedzie 1% - tyle co inflacja.
Ale nie kradnijcie w inny sposób.

Te wasze ukryte koszty mnie roz...pierdalają złodzieje.
W sklepie płacę tylko za towar, a nie za to że Pani chce jeszcze na amortyzaje kasy, na prad, za czas poswiecony mi, na jej pierdy itd.
Wszystko jewst w cenie towaru.
A wy złodzieje wszystko macie po troszeczku wszedzie.
Do tego oszukujecie, bo łasiliscie

i o dziwo łasicie dalej tym sloganem:

NIE DAJ SIE ZROBIĆ W BALONA.


Toż te hasło to śmiech przez łzy, oszuści.

Teraz to pewno skasujecie !!!
Brak wam odwagi.
Ostatnio jedyne co robicie to kasujecie wypowiedzi nie po waszej mysli.
Tchórze....

================================

Ziele 06.02.2004 15:29

a miałem sobie założyc konto....ehh

Majonez 06.02.2004 18:40

powtorze cos co napisalem w podobnym poscie wczesniej

nie rozumiem tego ataku na mbank zabiora 50gr za przelew (DO INNEGO BANKU) tymczasem np w BZ za przelew placi sie 1,5(elixir) a oprocentowanie na wiekszosci rachunkow wynosi ... 0% !!!

Co do ilosci bankomatow to od 15 bedzie ich do wyboru najwiecej w Polsce (do euronetu dojda jeszcze bankomaty bzwbk)

Proponuje spokojnie przedladnac oferte innych bankow i porownac ja z mbankiem (ale przedladnac dokladnie wraz z pelnym cennikiem oplat i prowizji itp) Byc moze jest inny "tanszy" bank Jezeli tak to przeciez kazdy ma wolny wybor nie musi trzymac pieniedzy w tym banku.

Uprzedzam ewentualne komentarze - nie mam nic wspolnego z mbankiem poza tym ze posiadam u nich normalne konto. Po prostu przez kilka lat zdazylem poznac dokladnie pare innych bankow i jak na razie (mimo kilku niedociagniec, czasem dlugim oczekiwaniem na otwarcie rachunku itp) najlepiej w moim rankingu wypada mbank

woitas 06.02.2004 19:11

mam założone konto w inteligo (prowadzone przez pko bp).

od razu powiedzieli mi jasno:
- za przelew zewnętrzny 1,5 zł
- miesięczna opłata za prowadzenie konta to 4,99 zł (zrezygnowałem z usługi sms)
- wpłaty i wypłaty za darmo na dyspozycję ustną w każdym banku pko bp
- wypłaty w każdym bankomacie pko bp za darmo

zero zbędnego kombinowania.
co z tego, że zapłacę parę zł więcej?

ps. jeżeli mi nie wierzycie, to sami sprawdźcie, ale nigdzie w umowie z waszym bankiem nie pisze, że bank ma wam te pieniądze ODDAĆ :czytaj:

bartoldzik 06.02.2004 20:02

Zgadzam się z Majonezem. O co ten alarm. Przecietnie za rachunek bankowy placi sie koło 7 zł. A i to nie gwarantuje wcale bezpłatnych przelewów. W przypadku mBanku będzie o niebo lepiej bo nie wykonując operacji nie zapłaci się nic. A niestety za usługi trzeba płacić. Polacy są takim narodem, który chciałby mieć wszystko za darmo. Ale trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nie ma nic za darmo. Zawsze ktoś za to w taki czy inny sposób płaci. Jak kogoś rozczarował mBank to droga wolna. Banków w naszym kraju jest sporo. Tylko chyba dlatego taki larm podniesiono, że i tak ciężko będzie znaleźć lepszy.

ThanatoS 06.02.2004 20:54

To przegladnijcie oferte Lukas Banku

bartoldzik 06.02.2004 21:11

No niestety Lukas ma jedna podstawowa wade. System internetowy działa offline. A ciagla aktualizacja (polaczona czesto ostanimi czasy z komunikatem: serwer zajety) jest roche nie na miejscu. Ale fakt, ze jesli komus na tym nie zalezy tak jak mnie to oferta jest calkie, calkiem. Szczegolnie dla osob z Dolnego Slaska gdzie siec bankomatow jest bardzo rozbudowana. Ja postanowilem jednak zlikwidowac tam konto i pozostaje w mBanku no i oczywiscie Fortis Banku.

ThanatoS 06.02.2004 21:37

Hmm, u mnie czasem sie pojawia ze serwer zajety ale jest ok. Mam tam konto od 1999 roku i chyba nie bede sie przenosil.

darsoon 07.02.2004 02:03

Cytat:

Napisany przez woitas
mam założone konto w inteligo (prowadzone przez pko bp).
od razu powiedzieli mi jasno:
- za przelew zewnętrzny 1,5 zł
- miesięczna opłata za prowadzenie konta to 4,99 zł (zrezygnowałem z usługi sms)
- wpłaty i wypłaty za darmo na dyspozycję ustną w każdym banku pko bp

Hmm... małe sprostowanie - przelew zewnętrzny z Inteligo kosztuje 0,99PLN a opłata 4,99PLN jest pobierana tylko jeżeli średnie miesięczne saldo rachunku jest <100PLN.

Na temat protestów i "akcji" klientów mBanku, skierowanej przeciwko niemu nie chce mi się dyskutować. Wystarczy mi lektura grupy pl.biznes.banki .

PS.
Nie jestem pracownikiem mBanku ;)

PS2. Witam ponownie na forum cdrinfo, po długiej nieobecności.

CIAPEK 07.02.2004 09:33

Ormianin dobrze napisane! :spoko:

Tu chodzi o jedną podstawową rzecz ludzie!! Nie miało być takich opłat kiedy podpisywaliśmy umowę z mbankiem a tu nagle ***s! O nic więcej. Bo nagle mBankowi zachciało się troche więcej zarobić.

Fakt faktem mnie to nie przeraziło bo w przeciągu półtora roku nie wykonałem żadnego przelewu :) nie potrzebne mi to na razie bo konto służy mi tylko dp pobierania przesłanych pieniążków :)...co innego jeśli takie płatne przelewy będą dla mnie koniecznością.

woitas 07.02.2004 09:44

Cytat:

Napisany przez darsoon
...a opłata 4,99PLN jest pobierana tylko jeżeli średnie miesięczne saldo rachunku jest <100PLN.

teraz ja sprostuję :D

"Oplata za prowadzenie konta dla kont z średnim miesięcznym saldem do 99,99 PLN i przyznanym limitem debetowym nie jest pobierana"

Cytat:

Napisany przez darsoon
mm... małe sprostowanie - przelew zewnętrzny z Inteligo kosztuje 0,99PLN...

"Przelew na rachunek w innym banku:
- www - 1,49 pln
- telefon (konsultant) - 2,99 pln"

ale i tak jest ok.
oddziały pko bp są w każdym mieście w kraju.

bartoldzik 07.02.2004 09:44

CIAPEK czy masz gdzies w umowie napisane, ze nie mialo byc oplat? Bo ja nie. Nie wiem kto Ci obiecywal wiec ze nie bedzie nigdy oplat.

bartoldzik 07.02.2004 09:50

W Inteligo przelew kosztuje 0,99, a przez konsultanta 2,99.
http://www.inteligo.pl/InfoSite/ofer...i-prowizje.htm

CIAPEK 07.02.2004 09:53

Cytat:

Napisany przez bartoldzik
CIAPEK czy masz gdzies w umowie napisane, ze nie mialo byc oplat? Bo ja nie. Nie wiem kto Ci obiecywal wiec ze nie bedzie nigdy oplat.

no kiedy podpisywałem umowe to jak kto obiecywał i z kim podpisywałem? z mBnakiem!
Jak mówiłem mnie to nie przeraziło ta zmiana! Ale zrozum innych ludzi! Nie widzisz co się dzieje? Mało kto jest z tego zadowolony.
Ciekawe jakby Ci przyfasolili z opłatą 5,50 zł za przelew czy więcej czy też byś tak ich bronił?
Pieniądz to pieniądz.
mBank ma wspaniałą strategie marketingową tracenia klientów jak widać.

Ja narazie zostaje :-)
a karty Visy z delfinami są zarąbiste już mam drugą, jeszcze fajniejszą :) hihi

bartoldzik 07.02.2004 10:06

No to niech ludzie zrozumieja, ze poza mBankiem sa jeszcze inne banki w tym kraju. Jak by mi kazali placic 5,50 za przelew to bym przestal po prostu robic przelewy z mbanku,ale nie robilbym z tego tragedii, bo bankow ci u nas dostatek. Moze dlatego, ze mam wyksztalcenie w tym kierunku mysle troche w inny sposob. A moze po prostu zdaje sobie sprawe z faktu, ze bank to nie instytucja charytatywna i zarabiac musi.
A karty z delfinkami sa super :)

Ormianin 07.02.2004 10:37

Cytat:

Napisany przez bartoldzik
No to niech ludzie zrozumieja, ze poza mBankiem sa jeszcze inne banki w tym kraju. Jak by mi kazali placic 5,50 za przelew to bym przestal po prostu robic przelewy z mbanku,ale nie robilbym z tego tragedii, bo bankow ci u nas dostatek. Moze dlatego, ze mam wyksztalcenie w tym kierunku mysle troche w inny sposob. A moze po prostu zdaje sobie sprawe z faktu, ze bank to nie instytucja charytatywna i zarabiac musi.
A karty z delfinkami sa super :)

Nie zgadzam sie z Toba, Mbank wprowadzil w blad klientów i naduzyl ich zaufania... wkancu to nie jest bank z marmurow i betonu, nie ma pan w okienkach, nie ma calej tej biurokracji... nie trzeba utrzymywac budynku... taka byla przeciez idea tego banku, czyz nie? myle sie...

w takim razie czym rozni sie bank wirtualny od marmurowego? moze ja tego nie rozumie?



============

dokonaly tekst tu:

Ciąg dalszy końca mBanku 2004.01.29.

[...]

Otóż z mBankiem jest niestety tak, jak z wieloma innymi fajnymi rzeczami w biznesie. Pomysł w swej istocie bardzo dobry, ale zarazem od początku schrzaniony na różnych etapach. Bardzo dobry, bo idea dyskontu bankowego (tanio, szybko i wygodnie, choć nie za pięknie) doskonale chwyciła. A schrzaniony, bo... powodów jest wiele, a jeden wynika z drugiego.

1. Założenia biznesowe były od początku kulawe. Z mBanku można było korzystać w podstawowym zakresie nie płacąc mu ani grosza. Zarabiał ponoć na prowizji od transakcji kartowych i marży odsetkowej. Nietrudno jednak było przewidzieć, że stopy procentowe spadną, a karty będą służyć nie tylko do zakupów, ale i do wypłat gotówki. Wtedy okazało się, że filozofią mBanku w wymiarze praktycznym ma być darmowy "trzon oferty" - założenie i prowadzenie kont, karty, przelewy i wypłaty w Euronecie. Zarabiać miał na "całej reszcie". Wkrótce okazało się, że darmowe mogą być nie karty, a tylko jedna karta (do eKonta). To był początek końca. Pojawiło się jeszcze kuriozalnie płatne polecenie zapłaty, które teraz dla odmiany może być tańsze niż zwykły przelew (jeśli mamy więcej niż dwa PZ). Najnowszy owoc kulawych założeń to oczywiście niedarmowe już przelewy. Oczywiście można wprowadzenie tej opłaty uzasadniać kosztami związanymi z poszerzeniem sieci bezprowizyjnych bankomatów, ale co ma piernik do wiatraka? Logiczne to by było, gdyby pojawiła się opłata za kartę do eKonta, a nie za przelewy. Jednak logika bywa mBankowi bardzo obca.

1a. Kulawość wzięła się stąd, że mBank był dla BRE prowizorką, a stał się zakładnikiem własnego sukcesu. Wypuszczono go na rynek jako zwiastun Multibanku i tylko jego wielka, zapewne zaskakująca dla BRE popularność sprawiła, że nie został wcielony do Multi. Mimo to zawsze traktowany był po macoszemu - pieniądze wydawano na różne bezsensowne (Multiport), mało udane (Izzybank) i mało efektywne (Multibank) przedsięwzięcia. Multibank zawsze wcześniej miał nowe produkty (z wyjątkiem SFI) i większe kampanie promocyjne. Teraz BRE z tej kulawej prowizorki próbuje wycisnąć na siłę zyski i pewnie będzie tak robił dalej. Nasze niezadowolenie i odejście części z nas do innych banków zostało na pewno wliczone w koszty - choć historia uczy nas, że wiele banków nie doszacowało takich strat i potem na gwałt wyciągało rękę z nocnika.

2. Jakoś nikt w BRE nie przewidział, że trzeba będzie się rozwijać. W miarę jak przybywało klientów okazywało się, że ich potrzeby nie tylko są zróżnicowane, ale i coraz większe. Aby przyciągnąć i utrzymać nowych, trzeba było zaproponować im coś więcej niż tylko "dyskont" czy "drugi bank". Potrzebne były ulepszenia istniejących produktów i produkty nowe. Z jednym i drugim mBank poradził sobie bardzo słabo. Nowe produkty (ze szlachetnym wyjątkiem SFI) okazały się mało konkurencyjne i nie sprzedały się tak, jak zakładano. Stąd sukcesywne wprowadzanie opłat za to, co się sprawdziło na początku - czyli podcinanie gałęzi, które już przerobiliśmy w Citibanku, Inteligo czy VW. mBank nie potrafi jednak uczyć się na cudzych błędach. Ba, nawet na własnych się nie uczy - zamieszanie wokół opłat za kartę do eMaksa nijak nie wpłynęło na styl "poinformowania" klientów o opłacie za przelewy [...]

3. W ramach tzw. outsorcingu podpisano kiepskie umowy z podwykonawcami (też nie najlepszymi). System transakcyjny od początku był niedoskonały, nie był projektowany pod kątem tak dużej ilości klientów ani pod kątem nowych produktów. Na dodatek umowa serwisowa została skonstruowana tak, że wszelkie zmiany w systemie kosztują wiele czasu i pieniędzy. Do tego dodać trzeba jeszcze firmę tworzącą strony informacyjne, z upodobaniem dociążającą je wbudowanymi skryptami, arkuszami stylu i flashem. Z tych układów mBank nie wyplątał się do dziś, więc nie można liczyć na radykalną poprawę. Sytuacja wręcz się pogarsza, bo tak trzeba nazwać falstarty nowych stron informacyjnych i nowego forum oraz pojawiające się okresowo kłopoty z przeciążonym systemem transakcyjnym. Łatanie prowizorki ma to do siebie, że ową prowizorkę tylko pogłębia.

4. mBankowcy, którzy radzili sobie w czasach pionierskich i bohaterskich, najwyraźniej nie sprostali wyzwaniom zwykłej pracy. Na początku klientów i produktów było mało. Klienci rekrutowali się głównie spośród tych znających się na rzeczy i kulturalnych, którym wystarczały produkty "dyskontu" i którzy mogli przeboleć niedociągnięcia. Potem przybyło klientów, pojawili się wśród nich także ci bardziej wymagający, ci mniej obeznani oraz ci mniej mili. Przybyło produktów, którymi musieli się zająć "starzy" pracownicy (którzy się na nich nie znali) albo nowi (którzy nie zawsze okazali się dobrzy - vide pogarszający się poziom mLinii). Najwyraźniej widać to w szeroko rozumianej polityce informacyjnej mBanku, jego public relations (...) oraz promocji (tu chodzi zwłaszcza o różne dziwne konkursy oraz niby-promocje). Wygląda na to, że w mBanku nadal pokutuje przekonanie, iż klienci "zrozumieją", że to wszystko przecież "dla ich dobra", bo gdzie indziej to jest jeszcze gorzej, a jak mBank nie będzie zarabiał, to upadnie. Statystycznego klienta jednak to nie obchodzi, bo dba on - co zrozumiałe - przede wszystkim o swoje interesy, a nie o interesy banku.

5. Bliskie kontakty z klientami (zwłaszcza forum) okazały się również strzałem w dziesiątkę, który został popisowo zmarnowany. Zdegenerowało się forum, pozbawione opiekuna i animatora (potencjalnych animatorów "społecznych" prędzej czy później zniechęca postawa mBanku). [...]

Dlatego zapewne wkrótce pieniądze będę trzymał w innym banku. Wyjątkiem przez jakiś czas będzie SFI, którego, jak na razie, mBankowi nie udało się poważnie schrzanić (choć same TFI niezgorzej się starają - vide nowe opłaty za konwersję w SEB). Reszta oferty w mBanku - o ile nie nastąpi jakiś cud albo trzęsienie ziemi - będzie się degradować, aż się okaże, że mamy do czynienia z nieco podmalowanym marmurBankiem. Nie życzę tego Wam, sobie ani mBankowi. Ale nadziei już nie mam.

Pozdrawiam,
Shuriken
ex-mRadny II kadencji
twórca nieczynnego już http://mBank.blog.pl

Majonez 07.02.2004 10:41

do kilku postow najlepiej byloby no comment ale ...

jisas krajst "typowi polacy" nie jest zadarmo ojojoj ale to straszne chyba sie powiesze po prostu masiakra i takie tam inne ale zostaje bo gdzie indziej jeszcze drozej ale to na prawde straszne ze tu juz nie za darmoche co ja biedny zrobie ojojoj

troche umiaru zycze
i trzezwego spojrzenia na "prawdziwe" zycie

bartoldzik 07.02.2004 11:13

No ja chyba jeszcze wiecej nie rozumiem. Bo jak widze Ormianin uwazasz, ze bank wirtualny nie ma kosztow. A jednak ma. Nie wiem czy wiesz, ale w bankowsci to jest tak, ze 80% zyskow generuje 20 % klientow. Reszta przynosi straty albo ma neutralny wplyw na to.
Kazdy bank nawet wirtualny chcialby zarobic, wiec nie nalezy sie dziwic. Wirtualny oznacza wlasciwie bez placowek, ale nie oznacza to darmowy. CZy Inteligo jest darmowe. Nie i jego klienci nie robia z tego afery. Ale bledem mBanku bylo to , ze za dlugo byl takim bankiem. Juz dawno powinien wprowadzic oplaty. A tak przyzwyczail ludzi do utopii.
Jak chcesz widziec roznice miedzy wirtualnym mBankiem a marmurkiem to przyjzyj sobie TOiP kilku z nich. Prawie zawsze maja oplate za prowadzenie rachunku i to nie mala. Dosc czesto placi sie tez za przelewy. Zeby cos zalatwic trzeba odstac swoje w kolejce. Tu masz przelew za glupie 50 groszy. Jedyna oplata. Ja jestem im wdzieczny wlasnie za to, ze wprowadzili oplate za usluge, a nie za to, ze mam u nich konto. A jesli struktura oplat komus nie odpowiada, niech zmieni bank, a nie placze. Ja w swoim krotkim zyciu mialem konta w okolo 12 bankach. I uwazam mBank za jeden z lepszych z tych 12. Tylko tak jak ja za swoja prace oczekuje jakiegos wynagrodzenia, tak i oni chca tego samego. A ze chca tyle ile moge im dac to super. Zechca wiecej to im podziekuje. I nie bede o tym pisac ani tu, ani na pl.biznes.banki

pawelblu 07.02.2004 14:05

Cytat:

Napisany przez bartoldzik
No ja chyba jeszcze wiecej nie rozumiem. Bo jak widze Ormianin uwazasz, ze bank wirtualny nie ma kosztow. A jednak ma. Nie wiem czy wiesz, ale w bankowsci to jest tak, ze 80% zyskow generuje 20 % klientow. Reszta przynosi straty albo ma neutralny wplyw na to...

No jak reszta ma straty albo jest neutralna to gdzie pozostale 20% zyskow :) ?
Wiadomo ze bank wurtualny ma koszty, ale moim zdaniem przy zachowaniu oszczednej polityki sa w stanie utrzymac sie z "ukrytych oplat" kotre jakby uiszczamy automatycznie chocby przez marze na %. Ja natomiast widze ze w necie mBank ma naprawde za duza kampanie reklamowa (oczywiscie nie za darmo) i szczerze mowiac nie mam ochoty placic za kolejne. Wystarczy wydawac z umiarem tak jak bylo w "starym, bezplatnym" mbanku a nie szastac pieniedzmi tak jak coraz czesciej jest w "nowym, wkrotce platnym" mbanku.

bartoldzik 07.02.2004 14:29

Gdzie pozostale 20 %? Proste. Nie pochodzi od klientow Banku. Chociaz niedawno spotkalem sie juz wynikami badan w Europie zach. gdzie ten stosunek wynosi nie 20/80 tylko 20/100. Mowa oczywiscie caly czas o bankowosci dla klientow indywidualnych.

Majonez 07.02.2004 14:57

bartolodzik czyzbysmy mieli podobne (identyczne) zdanie :)

wracajac do tematu to nie znam sie na bankowosci od zaplecza ale zdaje mi sie ze te 80% przynoszacych straty albo neutralni to sa np studenci czy osoby ktore na koncie maja maks kilkaset zlotych i to najczesciej przez kilka dni w miesiacu :) bank po prostu nie zdaza zarobic na tych pieniadzach

a jak zarabia - na kupowaniu/sprzedawaniu pieniedzy miedzy bankami itp

co do roznicy na % miedzy % na koncie a % kredytu to nasze spoleczenstwo nie dziala jeszcze tak jak na zachodzie tam karty kredytowe to normalka u nas jeszcze dlugo nie

ale wracajac do tematu - nie mialem 12 kont tylko 4 (tzn w 4 roznych bankach) plus znam zmagania z kolejnymi 3,4 osob bliskich

porownujac np mbank, inteligo, bz/wbk, pko bp, pko sa, bgż, pbk/bph, i jeszcze kilka to ciezko nie odniesc wrazenia ze jednak po podliczeniu wszystkich kosztow mbank jest jak za darmo bgż i pko bp to chyba najgorsze banki (mialem watpliwa przyjemnosc uzerania sie z pko przy probie wyplacenia wlasnej kasy w nieswoim miescie - i moze i teraz to naprawili ale sytuacja ze przez ponad godzine musialem czekac na wyplacenie kasy bo ktos gdzies zazadal potwierdzenia a potem nie umial odebrac faksu jest jakas pomylka a nie bankiem i bardzo szybko po tym fakcie zrobili papa)

inteligo zostalo wykupione przez pko bp - komentarz zbedny

bgz - szkoda slow

pbk/bph - zeby informacja o stanie konta (po wplaceniu pieniadzy na terenie kraju) "szła" przez Polske kilka dni - bez komentarza

bz/wbk - mam bo studiuje i bank jest na uczelni wiec blisko - i tylko dlatego (i tu ciekawostka - przelewy platne kilka innych rzeczy tez - a oprocentowanie 0%)

pko sa - klienci z duza kasa sa obslugiwani z predkoscia dzwieku - prznajmniej ci ktorych ja znam

citybank - j.w.


zreszta nie rozumiem o co w ogole ten krzyk i spieranie sie
przeciez zyjemy w gospodarce rynkowej, mamy demokracje
jezeli cos nam sie nie podoba to mozemy bez problemow przeniesc sie gdzies indziej tylko pytanie jak dlugo nowe atrakcyjne oferty beda takie atrakcyjne - moze warto nie robic wszystkiego na huurrra i odczekac - w koncu stara prawda mowi ze staly klient jest tanszy w utrzymaniu niz pozyskanie nowego - co akurat dobrze widac apropo sieci komorkowych ale np banki tez wprowadzaja rozgraniczenie na klientow "starych" i "nowych" - np wspomniany mbank

woitas 07.02.2004 22:34

Cytat:

Napisany przez bartoldzik
W Inteligo przelew kosztuje 0,99, a przez konsultanta 2,99.
http://www.inteligo.pl/InfoSite/ofer...i-prowizje.htm

hmmm. musieli zmienić niedawno cennik.
to nawet lepiej :D

pawelblu 08.02.2004 22:40

Wlasnie jestem po zlozeniu wniosku o otwarcie konta w VWbank i teraz od srodka widac 2 rzeczy: bardzo, ale to bardzo dostanie klijent gdy tylko pojawi sie debet na jego koncie (50 zl. kary a potem 20 zl. za pierwsze upomnienie 40 zl. za kolejne). Trzeba tez przynac ze dosc mroczno moze wygladac zabepieczenie sie banku w postaci dobrowolnego poddaniu sie aktowi egzekucyjnemu do 50.000 zl. wystawionemu nawet po 12 msc. od zamkniecia rachunku co musi zaakceptowac kazdy klijent banku. Ogolnie nie zauwazylem jakis ukrytych oplat dla e-konta ...

esem 09.02.2004 07:02

A ja w KredytBanku mam wszystkie przelewy za darmo.
Opłata za konto: w normie (polskiej): 3,5 albo 4,-zł (nie pamiętam).
Obsługa konta przez Internet - nie pamiętam kiedy byłem ostatni raz w Banku. 8)

Ormianin 09.02.2004 10:47

Cytat:

Napisany przez pawelblu
Wlasnie jestem po zlozeniu wniosku o otwarcie konta w VWbank i teraz od srodka widac 2 rzeczy: bardzo, ale to bardzo dostanie klijent gdy tylko pojawi sie debet na jego koncie (50 zl. kary a potem 20 zl. za pierwsze upomnienie 40 zl. za kolejne). Trzeba tez przynac ze dosc mroczno moze wygladac zabepieczenie sie banku w postaci dobrowolnego poddaniu sie aktowi egzekucyjnemu do 50.000 zl. wystawionemu nawet po 12 msc. od zamkniecia rachunku co musi zaakceptowac kazdy klijent banku. Ogolnie nie zauwazylem jakis ukrytych oplat dla e-konta ...

Akt egzekucyjny wynika z prawa bankowego i jest respektowany w kazdym banku... jesli jest konieczny... czego nie zycze nikomu...
zreszta w naszym kraju wszytsko jest mozliwe, sa tacy co sa poza prawem! i wiemy kto to!

pozdrawiam

bartoldzik 09.02.2004 14:24

Cytat:

Napisany przez Majonez
bartolodzik czyzbysmy mieli podobne (identyczne) zdanie :)

Najwidocznej nalezymy do niewielkiej grupy w miare zadowolonej ze swoich bankow (w koncu sami je wybralismy nie?)
Co do bankow najogolniej mozna powiedziec, ze dobry klient to zadluzony klient. A najlepiej (jak to Majonez powiedziales) karta kredytowa - o zlodziejskim oprocentowaniu kredytu.
Warto pamietac nawet dysponujac niezla kasa zgromadzona na lokatach czy rachunku, ze dla banku co prawda liczymy sie jako zrodlo finasowania, ale wielkiego biznesu raczej na nas nie zrobi. Tak naprawde wszystkie te "piekne i kolorowe" produkty to tylko magnes na klienta - potencjalnego kredytobiorce.
Co do bankow, ktore wczesniej wymieniles to zgadzam sie z Twoja ocena oprocz Inteligo. Dopoki PKO BP nie namiesza w nim za bardzo bedzie to bank dosc nowoczesny z wieloma uslugami, ktorych na prozno szukac w innych bankach. Widac od razu, ze to nie PKO go stworzylo. A co do samego PKO to wyobraz sobie, ze znam ludzi zadowolonych z tego czegos (tylko to jacys masochisci chyba).

BD 09.02.2004 15:40

Ludzie czy sie nigdy nie nauczycie, ze na tym swiecie nie ma nic za darmow. Danie czegos na zachete za darmo ma tylko jeden cel zdobycie klienta i przywiazanie go do siebie. Pozniej trzeba placic! Nikt nigdy nie bedzie dokladal do interesu bo te czasy juz minely i mam nadzieje, ze nie wroca.

Skrzynki e-mail, darmowe przelewy, damowe strony www czy damowe komunikatory to tylko narzedzie do osiagniecie celu nadrzednego jakim jest zysk.

Prosty przyklad. Darmowe konto e-mail zacheca wielu ludzi do jego zalozenia. Jezeli chetnych jest bardzo duzo to zaczyna sie problem z serwerami, laczem, etc. Ktos za to musi zaplaci dlatego dostajecie reklamy albo wasze konta przeksztalcaja na konta platne.

Wiekszosc ludzi pomimo zmiany zasad zostaje bo decyduje o tym przyzwyczajenie, wygoda, fajny adres.

W przypadku bankow pomimo afery i tak wiekszosc klientow zostanie bo malo kto wie jak zlikwidowac konto albo powiadomienie roznych ludzi o zmianie numery rachunku jest dosc klopotliwe.

Uslugodawcy doskonale o tym wiedza i jeszcze dlugo beda stosowac te metody. Pytanie kiedy klienci naucza sie, ze NIE MA NIC ZA DARMO.

Sam mam konto w Banku Slaskim powechnie uwazanym za drogi. Jestem zadowolony, mam dostep przez internet, duzo oddzialow i bakomatow, zadowalajacy limit na koncie, karty kredytowe z kolejnymi limitami. Mi to odpowiada i nie chce mi sie zmieniac banku bo to za duzy problem. Moze jakby bank dzialal zle albo mialbym powody do rozczarowania to bym poszukal innego.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:42.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.