Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   TPSA - Złodziej może podładować komórkę na Twój koszt (https://forum.cdrinfo.pl/f5/tpsa-zlodziej-moze-podladowac-komorke-twoj-koszt-34020/)

woitas 20.04.2004 14:55

TP S.A. - Złodziej może podładować komórkę na Twój koszt
 
link do artykułu umieszczam tutaj.

dlaczego ja się urodziłem w polsce, a nie w jakimś normalnym kraju ???

Edwardo 20.04.2004 17:50

w innych krajach wiadomo co jest? myslisz ze za granica to raj piwem plynacy? no nie narzekaj na Polske, bo rownie dobrze mogles urodzic sie w Kambodzy

kraluk 20.04.2004 18:13

Problem tkwi w zabezpieczeniu szaf telefonicznych. Z nowych szaf takiego numeru nie zrobisz, bo są nawet dobrze zrobione, ale jeśli wspomnieć stare, sypiące się szafy... Wystarczy kopnąć mocno i się sama otwiera...

Pawel_k 20.04.2004 18:38

TPS.A. znowu po raz kolejny.... :blee:

MacGyver 20.04.2004 18:44

... no cóż ... kolejna już "enta" wpadka telepsiarzy ... z przyzwyczajenia juz się nie dziwie ;) :ysz: :nie:

http://www.artur.pl/hack/Tpsa/img/fucktpsa.gif

woitas 20.04.2004 21:02

Cytat:

Napisany przez Edwardo
w innych krajach wiadomo co jest? myslisz ze za granica to raj piwem plynacy? no nie narzekaj na Polske, bo rownie dobrze mogles urodzic sie w Kambodzy

narzekam, jak widzę, na jakim poziomie żyje moja rodzinka za granicą.
z powodu stanu zdrowia mojej matki muszę gnić w polsce.
nie po to studiowałem, żeby teraz wypruwać sobie flaki za 850 zł brutto/m-c.

jeżeli tobie tutaj odpowiada, to bardzo mi przykro.
widocznie jeszcze nie masz pojęcia, co się wokół dzieje.

Edwardo 20.04.2004 21:24

Cytat:

Napisany przez woitas
narzekam, jak widzę, na jakim poziomie żyje moja rodzinka za granicą.
z powodu stanu zdrowia mojej matki muszę gnić w polsce.
nie po to studiowałem, żeby teraz wypruwać sobie flaki za 850 zł brutto/m-c.

jeżeli tobie tutaj odpowiada, to bardzo mi przykro.
widocznie jeszcze nie masz pojęcia, co się wokół dzieje.


studiowanie nie oznacza od razu zarabianie wielkiej kasy...

nie mowie ze w zupelnosci mi wszytko odpowiada, bo mi nie odpowiada.
wkurza mnie jednynie narzekanie na wszytko wokolo, moge sie zalozyc ze jakbys wyjechal do tego kraju mlekiem i miodem plynacego to po 2-3 latach stwioerdzilbys ze jest do dupy i ze wolabys cos innego... taka mentalnosc polskiego spoleczenstwa...
mam znajomego z Rosji, mowi ze brud smrod i ubustwo, ale ludzie potrafia sie cieszyc z tego co maja, widza, ze gdzie indziej jest lepiej, ale tez maja swiadomosc tego, ze nie sa w stanie wyjechac.
a jak roboto nie odpowiada to zawsze mozna szukac innej, a nie wlozyc lapki do kieszeni i nazekac.

woitas 20.04.2004 21:28

pogadamy jak podrośniesz :P

a na razie uważam ten temat za skończony.

Edwardo 20.04.2004 21:45

heheh, wez mi nie mow o budowie, jeszcze u wuja...
wiesz... wujek wujkiem...
a z budowa tez mialem do czynienia, w koncu na budownictwie jestem... nie jest fajan sprawa zapier*** jako parszywy robol i klej podawac...
albo za te pare groszy wiecej na rusztowaniu siedziec i welne mineralna zacierac...a potem przez pare tygodni z tylka drzazgi szklane ci wychodza....


edit: no super w czas edity walisz :P

MaciejT 20.04.2004 23:08

Cytat:

Napisany przez Pawel_k
TPS.A. znowu po raz kolejny.... :blee:

Jakos mnie to nie zdziwilo :D

andrzejj9 20.04.2004 23:43

Cytat:

Napisany przez Edwardo
studiowanie nie oznacza od razu zarabianie wielkiej kasy...

nie mowie ze w zupelnosci mi wszytko odpowiada, bo mi nie odpowiada.
wkurza mnie jednynie narzekanie na wszytko wokolo, moge sie zalozyc ze jakbys wyjechal do tego kraju mlekiem i miodem plynacego to po 2-3 latach stwioerdzilbys ze jest do dupy i ze wolabys cos innego... taka mentalnosc polskiego spoleczenstwa...
mam znajomego z Rosji, mowi ze brud smrod i ubustwo, ale ludzie potrafia sie cieszyc z tego co maja, widza, ze gdzie indziej jest lepiej, ale tez maja swiadomosc tego, ze nie sa w stanie wyjechac.
a jak roboto nie odpowiada to zawsze mozna szukac innej, a nie wlozyc lapki do kieszeni i nazekac.

Dobrze powiedziane :)

Jednak znaczaca wiekszosc ludzi woli po prostu sobie ponarzekac niz chociaz sprobowac zastanowic sie, jak moznaby zmienic sytuacje, w ktorej sie znajduja (a ktora im nie odpowiada). Cieszy mnie, ze jednak nie wszyscy :)

woitas 21.04.2004 07:03

pogadamy, jak będziecie na swoim utrzynaniu i z wypłaty będziecie musieli opłacić rachunki i utrzymać rodzinę.

dzisiaj praca jest towarem wysoko deficytowym, za załatwienie której w wielu przypadkach trzeba płacić.
nie wspomnę już o klanach - chociażby u mnie w takim urzędzie miejskim, czy sądzie, gdzie najważniejszym kryterium nie jest wiedza, ale powiązania rodzinno-koleżeńskie.
pogadajcie ze znajomymi, którzy pracują, dlaczego nie rzucą roboty i pojdą gdzie indziej.
wyznaję zasadę, że jeżeli nie mam o czymś pojęcia, to nie opowiadam bajek i nie robię z siebie...

kończę tą dyskusję, bo nie ma ona sensu.

andrzejj9 21.04.2004 10:04

Cytat:

Napisany przez woitas
pogadamy, jak będziecie na swoim utrzynaniu i z wypłaty będziecie musieli opłacić rachunki i utrzymać rodzinę.

dzisiaj praca jest towarem wysoko deficytowym, za załatwienie której w wielu przypadkach trzeba płacić.
nie wspomnę już o klanach - chociażby u mnie w takim urzędzie miejskim, czy sądzie, gdzie najważniejszym kryterium nie jest wiedza, ale powiązania rodzinno-koleżeńskie.
pogadajcie ze znajomymi, którzy pracują, dlaczego nie rzucą roboty i pojdą gdzie indziej.
wyznaję zasadę, że jeżeli nie mam o czymś pojęcia, to nie opowiadam bajek i nie robię z siebie...

kończę tą dyskusję, bo nie ma ona sensu.

Mylisz sie - mialaby ona sens i to bardzo duzy, gdybys potrafil (a przede wszystkim chcial) zrozumiec, ze Twoje zycie zalezy od Ciebie i tylko od Ciebie. Jezeli sytuacja obecna Ci odpowiada, to zyj w ten sposob i przestan narzekac. Jezeli nie - to to zmien!. I nie mow mi, ze sie nie da, bo to gowno prawda. Zawsze sie da, trzeba tylko chciec. A nie siedziec na tylku i narzekac, jaki ten swiat jest parszywy i jakie to wszystko be.... Tak robi miazdzaca wiekszosc osob. Czy bedziesz jedna z nich zalezy tylko od Ciebie!

Jesli uwazasz, ze robie tutaj z siebie... albo ze nie mam pojecia na ten temat to coz, pozostan przy takim przekonaniu. Sprobuj sie jednak zastanowic, czy moze jednak przez to, co mowie, nie przemawia jakas wiedza i wlasne doswiadczenie.

A jesli chodzi o Twoja pierwsza czesc postu to napisales prawde i wszyscy wiedza, ze tak jest. Nie zmienia to jednak faktu, ze ciagle pozostaje bardzo duzo mozliwosci, ogromne pole do dzialania i do osiagniecia sukcesu - tego rozumianego jako dostatek finansowy, jak i kazdego innego. Trzeba tylko chciec poszukac...

47 21.04.2004 10:26

mam wielu znajomych ale tylko ci którzy nic nie robia ciagle narzekaja a ci ktorzyniemaja pracy a jej szukaja jakos tego nie robia. Ludzie w Polsce nauczyli sie ze panstwo wszystko za nich zrobi. Skonczyly sie dobre czasu dla leserów, teraz zeby cos miec trzeba na to zapracowac.Trudno jest ja znalesc jak sie oczekuje 2tys na miecha za stanie z rekoma w kieszeniach.
Wiec zmiast *******ic ze jest zle trzeba starac sie cos zmienic i nie mowcie ze sie da, bo tylko niudacznicy narzekaja.
POzdro

ThanatoS 21.04.2004 10:26

Cytat:

Napisany przez woitas
pogadamy, jak będziecie na swoim utrzynaniu i z wypłaty będziecie musieli opłacić rachunki i utrzymać rodzinę.

dzisiaj praca jest towarem wysoko deficytowym, za załatwienie której w wielu przypadkach trzeba płacić.
nie wspomnę już o klanach - chociażby u mnie w takim urzędzie miejskim, czy sądzie, gdzie najważniejszym kryterium nie jest wiedza, ale powiązania rodzinno-koleżeńskie.
pogadajcie ze znajomymi, którzy pracują, dlaczego nie rzucą roboty i pojdą gdzie indziej.
wyznaję zasadę, że jeżeli nie mam o czymś pojęcia, to nie opowiadam bajek i nie robię z siebie...

kończę tą dyskusję, bo nie ma ona sensu.

Chlopie ja jestem na wlasnym, narzeczona tez pracuje i jakos zyjemy. Ona jako nauczycielka dostaje ok 700 na reke, ja znacznie wiecej. Ale to zalezy glownie od ciebie, w jaki sposob sie sprzedajesz

Ice 21.04.2004 10:32

A mi sie tam w Polsce podoba.

smolik 21.04.2004 12:01

Cytat:

Napisany przez 47
mam wielu znajomych ale tylko ci którzy nic nie robia ciagle narzekaja a ci ktorzyniemaja pracy a jej szukaja jakos tego nie robia. Ludzie w Polsce nauczyli sie ze panstwo wszystko za nich zrobi. Skonczyly sie dobre czasu dla leserów, teraz zeby cos miec trzeba na to zapracowac.Trudno jest ja znalesc jak sie oczekuje 2tys na miecha za stanie z rekoma w kieszeniach.
Wiec zmiast *******ic ze jest zle trzeba starac sie cos zmienic i nie mowcie ze sie da, bo tylko niudacznicy narzekaja.
POzdro

Zgadzam się z Tobą a to wszystko dzieje się dlatego, że ludzie są przyzwyczajeni do życia zgodnie z hasłem "Czy się stoi czy się leży 2400 się należy!!!" Te czasy minęły bezpowrotnie i dzisiaj żeby coś dostać czasami trzeba dać z siebie dwa razy więcej.

Edwardo 21.04.2004 16:08

Cytat:

Napisany przez smolik
dzisiaj żeby coś dostać czasami trzeba dać z siebie dwa razy więcej.


hmmm moze nie dwa razy wiecej, ale wogole trzeba cos dac z siebie...
raz przeprowadzilem pierwsza i ostatnia romozwe w dodatku bardzo krotka z moim znajomym, zagorzalym zwolennikiem "starych" czasow.
Spytalem sie co wtedy bylo takiego dobrego, a on na to, ze przynajmniej kopaln nie zamykali. ja na to ze wiekszosc wywozili i tak do Rosji, a on na to ze w zamian dawali na wodke i przynajmniej bylo sie czego napic...
no comment...

woitas 21.04.2004 22:29

a świstak siedzi i zawija je w te sreberka... :spie:

nimal 22.04.2004 09:07

fakt ze w polsce nie jest dobrze, ale sami polacy sa temu winni - tomy wybieramy oslow za poslow i przez to mamy roz...ano gospodarke, a reszta juz z tego wynika
vide nasi sasiedzi zza polodniowej granicy - zaczynalismy podobnie, a teraz to oni przechwytuja kazda wieksza inwestycje

jasut 22.04.2004 13:33

Cytat:

Napisany przez nimal
fakt ze w polsce nie jest dobrze, ale sami polacy sa temu winni - tomy wybieramy oslow za poslow i przez to mamy roz...ano gospodarke, a reszta juz z tego wynika

Święte słowa. Właśnie chcemy sobie zafundować dobrobyt.
http://info.onet.pl/906395,11,item.html

andrzejj9 22.04.2004 18:51

Cytat:

Napisany przez jasut
Święte słowa. Właśnie chcemy sobie zafundować dobrobyt.
http://info.onet.pl/906395,11,item.html

Wiesz co? Daleki jestem od namawiania do glosowania na Leppera czy tym bardziej od zrobienia tego samemu, ale czy jest teraz w Polsce ktokolwiek, na kogo oddanie glosu dawaloby chociaz nikla szanse poprawy sytuacji? To, co dzieje sie w Polsce jest teraz chore i nikt z tych osob, ktore beda kandydowac tego nie zmieni. Potrzebny jest ktos inny, ale na tego kogos bedziemy musieli jeszcze troche poczekac.

A co do Leppera. Dla mnie to wszystko jedno, kto przejmie wladze, bo i tak nie wierze, ze cokolwiek zmieni sie na lepsze. Gdzies tam jednak wewnatrz chcialbym zobaczyc Samoobrone na czele Rzadu. To rowniez niczego by nie zmienilo, ale przynajmniej byloby ciekawie.

47 22.04.2004 23:20

a mozę Tomasz Lis??
jak by kandydował na prezydenata ma mój głos
pozdo

przemo_one 30.06.2004 12:06

i znow suuper sprawa ja nie moge tepsa is the best przeczytajcie sobie ten popick = aktualizowalem go

piotrek123 30.06.2004 13:14

Do mnie podłączyli się dwa razy, raz na 14zł i w drugim miesiącu 12zł. Zadzwoniłem na party linie i kazałem zablokować numery 300 i 0700. A żebyście widzieli ilu ludzi było w telepunkcie, z reklamacjami i to na 100 zł i więcej, dziadki, babcie(( . U mnie w bloku skrzynka tp była zabezpieczona... plastrami(oklejona) takimi papierowymi:O (( .


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 02:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.