Cube: Hypercube - najbardziej spóźniony film
 

Zastaniawiam sie dlaczego dopiero teraz będzie pokazywany w kinach. Ja oglądałem go już kawał czasu temu... w dvdripie bo inaczej sie nie dało ;)
Polecam oglądnięcie zwłaszcza ze ta część jest nakrecona przez Polaka.

http://film.wp.pl/p/film.html?id=1958

...będzie kontynuacja cube'a.. juz zacieram łapki ;)

Nieogladalem, ale chyba sie skusze ;)

Zapewne cos głupiego (widać po recenzjach :P)

eeee.... pewnie jakiś szmelc... wole iść się pośmiać na Shrek'a :D

Jedynka moim zdaniem była świetna, ten klimat tajemniczości, otwarte zakończenie......po prostu piękne. Co do 2 to nie jestem jakoś specjalnie przekopnany, jak kiedyś "wpadnie" mi na dysk to obejrze, ale do kina na pewno nie pójdę, no chyba że na Sherk'a 2 :D jak michal_zb

w 2ce widac juz komercje i hollywood...

Pytanie poboczne...
Czy jest tu ktos, kto nie lubi Shreka?? ja nie zabardzo za tym przepadam, ale chyba jestem odosobniony :(

no co Ty, Stary, nie lubisz Shreka???? :wow:
serio serio?
oj, to chyba z ta opinia to rzeczywiscie jestes odosobniony.

a ja w swej naiwnosci myslalem, ze jego nie da sie nie lubic :D

No niestety, jestem chyba jakis skrzywiony :)
Dziewczyna mnie do kina chce wyciagnac na 2ke, ale bronie sie rekami i nogami...
Jest zielony i nudny... widzialem wersje ang. i pl.
jedynie zabawne moga byc dialogi... poza tym ... ysz

Osobiscie jestem fanem "epoki lodowcowej" i "potwory i spolka"

:)

Cube Hypercube - hmmm... ogladalem go juz w zeszlym roQ i musze przyznac
ze jest calkiem fajny z tym ze to juz nie to co jedynka...

Jesli chodzi o Shreka 2 to powiem krotko: "WARTO ZOBACZYC" a mr_spock - nie rozumiem dlaczego Shrek moze Ci sie nie podobac... w ogole zaskoczyles mnie tym ze bronisz sie przed dziewczyna zeby nie isc do kina... ale ja wiem chyba dlaczego - bo ona bedzie na tyle zainteresowana filmem ze nawet nie bedzie chciala sie do Ciebie przytulic :D bo byc moze straci wazny watek i pozniej Ci tego nie daruje :D wiec bron sie bron...

Ja również widziałem ten film parę miesięcy wcześniej i nawet był całkiem całkiem.
Pozdro

nie... wlasciwie dlatego, ze bede musial kupic bilet na film, ktory mnei totalnie nie interesuje :)
tak powaznie... to moje argumenty "nie po to mam kolekcje dvd i divx, zeby lazic na kazde g. do kina" jakos jej nie przekonuja ;)
a jeszcze bardziej powaznie... wiem, ze niektorzy z dziewczyna chodza do kina - "do kina", ale ja jak sie juz wybiore, to ide do kina - "na film" :)

Shrek... pewnie uraza moje wrodzone poczucie piekna :D:P ;)
Nie lubie...
nie bawi mnie to
jedyne co moge uznac za smieczne, to Ciasteczko-ludzik ktore sie przewijalo i mialo rozne dialogi:)

ja tez bardzo lubie epoke, ale nie jestem w stanie ogladac jej tyle razy co shreka

zauwazyc trzeba ze oba filmy maja pewne cechy podobienstwa: duzy maniek - duzy shrek, smieszny osiol - smieszny leniwiec, misja uwolnienia krolowej - misja oddania dzieciaka rodzicom, itp., zreszta czesc ekipy wykonujacej obie bajki byla ta sama.

no pewno, dialogi to podstawa takich bajek, mam nadzieje ze na 2 sie nie zawiode, 1 imo the best

pozdrawiam

wydaje mi sie, ze Shrek byl po prostu rewelacyjnie wypromowany... i to stanowi 1/2... noooo 1/3 sukcesu.
do mnei nie trafia... ani polska, ani angielska, ani nawet rosyjska sciezka dzwiekowa ;)
zartuje... nie widzialem tej ostatniej ;)

Nie sile sie na zadna indywidualnosc... po prostu

znam jeszcze jedna osobe, ktora tego filmu nie lubi, ale ona generalnie malo co lubi, wiec to sie nie liczy :)

Masz racje ciateczkowy ludzik jest wypas!!!.
W angielskiej wersji ma swietny glos (ta sama osoba co podkladala glos dla "towelie" - recznik - bohater South Parka) :spoko:.
Ale ja lubie shreka jako calosc, nie tylko ze wzgledu na ciasteczkowego ludzika. Shrek jest po prosty swietna bajka ;).

Powiem ci ze sie nie zawiedziesz, bo wg. mnie "dwojka" trzyma poziom "jedynki" i jest tak samo swietna. Miodzio!!.
Dialogi tez wypas!

Witam!

Ja rowniez ogladalem Cuba 2 bardzo dawno temu, ale powiem Wam cos... jedynka lepsza... albo inaczej... ja bym najlepsze motywy z tych dwoch filmow polaczyw w jeden wtedy bylby fajny!

No, tu bym się nie zgodził... Tzn. nie z tym, że dobre wypromowanie filmu nie ma wpływu na jego popularność, bo ma i to ogromny (nierzadko większy nawet niż wartość, którą sobą reprezentuje), ale z tym, że Shrek jedynka był dobrze wypromowany. Bo według mnie nie był praktycznie wcale... Pamiętam dokładnie kiedy moja ciocia w końcu (przez przypadek) to obejrzała i była zachwycona. Zaczęła wtedy mieć pretensje do swojego syna, że wcześniej jej o tym filmie nie powiedział, a sam trzy razy był na tym kinie. Ale one też wybrał się tam na to przez przypadek. Potrzebował jakiejś bajki, tudzień komedii i akurat padło na to. Nikt nie wiedział, co to jest i czego się po tym spodziewać.

Tak samo ja, coś mi się obiło o uszy, ale tak naprawdę nie miałem pojęcia, co to jest Shrek i nie wiedziałem nawet, że grali w kinach. Gryby nie siostra w Ameryce i jej zachwyty nad filmem, zapewne w ogóle przeszedłby dla mnie niezauważony.

Co innego dwójka... Tu już mamy promocję marketingową jak się patrzy :) Mam tylko nadzieję, że teraz właśnie, oprócz tej promocji, zachowany został jeszcze jakiś poziom samego filmu.

Witam,

Miałem okazję już wcześniej zobaczyć 2 i w konfrontacji z pierwszą częścią wydaje mi się słaba. Tak jak już wczęniej ktoś napisał widać w niej holywood, pozatym nie juz takiego surowego klimatu i tak dobrze dobranych aktorów.

Pozdrawiam

chyba pokreciles shreka z Cube ^_^ ^_^ ^_^ :banan:
pozdro ;)

Źle zacytowałem, chodzi mi o Cube.

Pozdro:)

Co do The Cub - film "niewiadomo co", oglądałem pierwszą cześć ... a waściwie zakończyłem ją oglądać po 30 minutach - jakoś nie przypadł mi do gustu :ysz:
Co do Shrek'a ... oglądałem obie częsci i film mi się bardzo podobał, komiczny o wogóle ... jest z czego się pośmiać. Moim zdaniem dwójka była lepsz od jedynki :)

Shrek tak samo jak epoka lodowcowa jestdobry, a shreka 2 nie ogladalem ;)

Epoka Lodowcowa - pemiętam jak się podczas oglądania smiałem :)

No Cube2 to chyba tak bardzo opozniony jak film Formula 51 ( lub Stan 51). tez chyba ze dwa lata laga od divix do cinema poland ;)

Wiecie... Cube jedynka był kręcony dla zabawy, dla siebie, dwójka dla pieniędzy... To zawsze będzie widać i nigdy się tego nie ukryje...

Ja mialem Cube 2 juz daaaawno...ale teraz zaczal leciec w kinach to mowie ze trzeba go sobie obejrzec.Zobaczymy.Obejrzalem. Podobal mi sie film, ciekawie zrobiony, ale do konca go nie zrozumialem :) Musze pewnie obejrzec 1 jeszcze :)

Może i to ma sens... A pamiętacie film Blair Witch Project ? Jedynka mi się bardziej podobała od dwójki, bo dwójka widać, że komercja.

Co do opóźnionych filmów to dorzucę film "100 Girls" [tłumaczony jako "100 dziewczyn i ja"]. Film miałem dużo wcześniej niż był grany w kinach.

Cube 2 ? Nie oglądałem po mimo tego, że dość długo go posiadam i słysząc reklamę w radiu czy oglądając w TV zacząłem się śmiać. Czyżby u nas panowało aż takie zacofanie !?

Co do Shreka to pierwsza część zdecydowanie lepsza jest od drugiej. Obejrzałem dwójke i po prostu tragedia jak dla mnie. Zresztą nie każdy musi lubić Shreka. Ja tam lubie go średnio na jeża. Po prostu nie przeszkadza mi on. Pamiętam jak brat mój, który ma 26 lat w wolnej chwili włączał sobie Shreka ;).

To i dalsze przykłady - dokładnie tak, jak w przypadku Cube. Ale tak to już jest i, poza nielicznymi wyjątkami, trzeba się z tym pogodzić.

Blair Witch... to nie tak do konca
fakt, pierwsza jest zupelnie niekomercyjna, nisko budzetowa, niezalezna itd.
ale 2ka to zupelnie inny film, jest zrobiony na podstawie 1ki, nie jest kontynuacja.

Ale fakt, ze ktos wykozystal pomysl i zrobil holywoodzkiego bubla

Czyli to hała? Bo chyba nawet gdzieś mam, a że zaczynają się wakacje, to zamierzam obejrzeć kilka starszych filmów. Warto sięgnąć po ten?

Jesli widziales 1ke, to kolejna czesc moze byc dosc ciekawa, ale nie licz na rewelacje
;)

Już dawno przestałem przy filmach liczyć na rewelacje... Smutne, ale wolę zostać pozywynie zaskoczony, niż po raz kolejny się rozczarować.

Tak sobie myślę, że teraz właściwie to tylko pewne oczekiwania mam w stosunku do Shreka, bo jedynka naprawdę mi się podobała. Ale tak, jak np. wczoraj od kumpla wziąłem kilka filmów, między innymi Bad Boys II, Szkoła uwodzenia III, Starshy i Hutch, a jutro jeszcze mam mieć Cube II, to wobec nich nie mam kompletnie żadnych oczekiwań. Spodziewam się po prostu filmu do obejrzenia, po którym nie będę miał poczucia, że straciłem dwie godziny. Już od dość dawna nie zasiadam do oglądania filmu z nastawieniem, że będzie to coś, co na długo zapadnie mi w pamięć.

Po shreku nie niczego nie spodziewam, jesli sciagne i obejze to tylko jako "zjawisko"


A ja za to zamiescilem nastepne zdjecie w onefhoto... zpraszam do skomentowania... wiesz jak trafic ;)

buuu, a ja jeszcze nie mogę :( Ale nie ma tego złego... jutro odbieram zeskanowane negatywy, więc teraz moje zdjęcia będą bez paprochów ;)

No to popatrzmy...

Jesli chcesz, zeby film zapadl Ci w pamieci na BARDZO dlugo polecam EFEKT MOTYLA - film super, ale przed obejrzeniem nie czytaj opisow, recenzji itd. bo stracisz przyjemnosc :)
pozdro ;)

Zainspirowany waszymi wypowiedziami na temat filmu Cube, kupiłem go 2 dni temu w MM na dvd(10 zł:spoko:) no i musze powiedzieć że filmik bardzo mi się podobał.8)Ciekawe jak będzie z częścią drugą.

O tym rowniez bylo wspominane - 2 jest o wiele gorsza i robiona DLA KASY...
zobaczysz - nie ma juz tu takich zwyklych pulapek i takie tam.. dziwniejsze jakies :P
pozdro ;)

No właśnie też miałem jednemu kumplowi zabrać, ale nie miałem już płyt :( Teraz pewnie będę musiał do października czekać... Chyba, że inny to ma, popytam.

Wie ktos moze kiedy do kin ma wejsc III cz. Gwiezdnych wojen?
Bo juz jakos minelo sporo czasu od IIki...

na tączęść przyjdzie nam czekać najdłużej. Sna chyba się ukaże w 2005 lub 2006 roku ;)

znalazlem na googlarce ;)
wiedzialem, ze jakos w maju - czekam i czekam, a to ma byc w maju 2005 :(

taaa, bo efekty specjalne trzeba dopracować.. Ciekawe, czy chociaż część tego czasu przemyślą na przygotowanie również sensownego scenariusza?

mi się druga czesc podobała tak bardzo ze film oglądałem 3 razy :)

osobisice polecam :)

No to ja może dzisiaj obejrzę, bo już mam ten film od jednego kumpla.

A wczoraj to kurcze zrobiłem sobie maraton do piątej rano. Najpierw obejrzałem Bad Boys II (niestety w skandalicznej jakości, o dziwo dzwięk był doskonały, ale obraz tragiczny), potem Not another teen movie (właściwie włączyłem tylko na chwilę, dla przypomnienia, bo już to kiedyś widziałem, ale ostatecznie znowu obejrzałem całość - lubię tego typu filmy :) ), a na koniec jeszcze Szkołę uwodzenia III. Dzisiaj może będzie to Cube II, Rush Hours II i może wystarczy.

Kurcze, nadrabiam zaległości :)

Dzisiaj na TVP1 o 0:35 jest CUBE cz.1 :spoko:

Muszę to obejrzeć. Szkoda tylko że tak późno no ale cóż... trzeba będzie trochę posiedzieć :spoko: :czas:

No troszke szkoda, ale zobaczy sie moze nawet jak sie spodoba to i Cube 2 obejrze ;)

Cube Zero (w dvdrip) jest już dostępny w sklepie emule ;)

A co to jest, trzecia część?

(jeśli tak, to chyba trzeba się będzie wybrać na zakupy ;) Chociaż ja preferuję supermarket ODC ;) )

Niby trzecia ale akcja toczy sie przed wydarzeniami z Cube dlatego ma w tytule Zero. Mam nadzieje ze sie dowiem po co powstało cube ;). Już mam połowę wiec może na wieczór rozpakuje zakupy ;)

a u mnie opoznienia z dostawa, pewnie to wynika z dlugiej listy zakupow :(

pewnie reżyser ma już w planach część 4,5,6,7...21 ehhh ja temu wróżę równie atrakcyjna przyszłość jak obcemu.. alien 4 - komediodramat, a najśmieszniejsze że mi sie podobał (chyba tylko dzieki winonie ryder)

ja nie mam narazie miejsca w koszyku, wiec dopiero jak sie zwolni to bede mogl kupic ;)

4ta czesc bedzie na 100%
po tym jak sie konczy 2ka - "2 etap zakonczony, przystepujemy do trzeciego" ;)
nie pozostawia zludzen

Ok, no to idę też na zakupy. A Ty gdzie kupujesz w sklepie na E, czy supermarkecie na O (ewentualnie D)? ;)

Jest już w sklepie Torenta właśnie jedzie do mnie firmą kurierską "Azor" ^_^

Napisalem wyżej że w sklepie emule. Jeszcze tylko 8% chodzienia po sklepie i odpakuje :D

edit:
Już mam ;)

Zerknijcie na to
http://www.bit-tech.net/article/156/9
dla mnie odjazd :piwo: :piwo:

Tak, jak nie lubię udziwnianych obudów, tak przyznam, że to nawet mi się podoba :)

ladne :)

Oglądnąłem w koncu cobe zero i musze powiedzieć że jest jak zero... beznadzieja. Może będzie cube 3 to będzie ciekawe.

no wlasnie - mam tego cube'a zero tez... moze dzisiaj wieczorkiem obejrze :).
A obudowa juz jest o niej glosno dosyc dlugo w swiecie moddingowcow :)...
tak samo jak ta z Hl2 :-)
pozdro ;)

Odświeżamy temat. :D

Właśnie jestem na świeżo po trylogii i muszę przyznać, że dwie kolejne odsłony, czyli Hiperkostka i prequel do pięt nie dorastają pierwszej części. Kompletny brak konsekwencji w stosowanej fizyce, jakieś niestworzone technologie które więcej mają wspólnego z fantasy niż sci-fi. Absurd goni absurd. Wyraźnie słabsi aktorzy, szczególnie w Cube Zero, który śmiało pretenduje do miana parodii Cube...

Kompletna strata czasu.

Ta ostatnia część o ile pamiętam, nawet mi się podobała. Oczywiście nie porównując do jedynki, bo to było coś nowego, coś ciekawego (coś jak z Piłą). Ale tak, jak dwójka była bardzo słaba i nawet mi sie kolejnej nie chciało oglądać, tak jak już to zrobiłem, to nawet się dało.

Niewielkie to pocieszenie, ale są gorsze filmy ;)

Ano są. W Zero strasznie mnie mierziła jej komiksowość. Na dodatek ten kontrast, z jednej strony niestworzony hi-tech, z drugiej wystrój pomieszczenia rodem z lat 80. Czuć tą tandetę Holywood i czuć do jakiego grona odbiorców była kierowana.

Zmarnowali świetne uniwersum. Wygląda to tak jakby każda część miała innego reżysera. Nie chodzi o to, że jedynka była czymś świeżym, była, ale przede wszystkim ten film był dobrze zaprojektowany, bez zbędnych udziwnień, animacji ala "CSI majami zagadki", z dobrymi aktorami, z lekkim napięciem i tajemnicą.

Fabularnie jedynka najlepsza, ale estetycznie.... Dwojka jest pieknie doswietlona i nasycona kolorami, podczas gdy jedynka jest tak ciemna, ze oswietleniowiec powinien zawisnac na latarni...

zależy od kopii i sprzętu jakim się dysponuje do oglądania :>
a że film ogólnie jest kręcony w półmroku sprawia to odpowiedni klimat i wychodzi na dobre filmowi.
Tak miało być po prostu i ode mnie oświetleniowiec dostałby medal.

A po co, ma być kolorowo, radośnie, jasno, oczoj*bnie. Jak w bajce.