![]() |
zmienilem stan
zmienilem stan skupienie - z wolnego na sparowany :D czyli sie ozenilem :)
co niektorzy juz wiedza, reszte wlasnie chce niniejszym poinfomowac :D fakt ten nastapil 3 tygodnie temu, 12 czerwca, i jest wspaniale!!!! |
Nimuś kurde!! :piwo:
a ja już myślałem, że nam uciekłeś z forum :( To gratulacje jak wszystko w nalezytym porządku :sluze: I wracaj do nas ;) |
Ja pier.... Nimal gratulacje! No to teraz musisz jakąś flaszke postawić! :sluze: :ognie: :banan:
|
Tylko nie przesiaduj za dużo przy forum, żebyś nie miał awantur z żonką :D i nie przyczyniło się to do rozpadu małżenstwa ;)
Nowa droga życia - jak to ładnie brzmi ;) Pozdro |
Flacha pomyślmy :) dobrze że nie da rady się upić ppzrze sieć :) leżałbym teraz z nosem w klawiturze. Życze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, zadowolenia z żony i zdrowych dzieci !!! Mnie to też kiedyś czeka :)
|
Wszystkiego dobrego i gratulacje :spoko:
|
:sluze:
no to gratulacje, mam nadzieje jak sie ozenie to tez sie bede z tego cieszyl :) wszystkiego dobrego! :sylwek: p.s. i sie nie daj styranizowac pantoflem! ;) :piwo: |
Nimal pamietaj że masz się słuchać zony nawet jak kaze ci latac po swieże błeczki na drugi koniec miasta :)
|
Ciapus - jakzebym mogl opuscic to wspaniale forum :>
Loczek - buleczki to pikus, sprobuj kupic maltizers (czy jakos podobnie sie to pisze) - czekoladki, o ktorych czasem nawet nie slyszeli w sklepie :> |
Tylko zyczyc duzo szczescia na nowej drodze zycia :)
|
... baaaaaardzo dużo szczęścia Ci życzę, będzie baaaaaardzo potrzebne :cool: :)
|
Fajnie, ze sie cieszysz:)
niektorzy po prostu musza, albo podchodza do tego jak do przykrego obowiazku po X latach zwiazku ;) gratulacje i uswiadom zonce, ze czasem dla faceta sa wazniejsze rzeczy, nic specer w niedziele, obiadek u tesciowej albo imieniny jej kolezanki ;) |
nie no super.Wszystkiego Najlepszego na tej drodze zycia.
Samych przyjemnosci i radosci! |
Wszystkiego Najlepszego!!! :piwo:
|
Szczere gratulacje :) Mnie ten krok czeka w przyszłym roku :) Narazie przede mną załatwianie formalności ślub/wesele a tego nie cierpię (formalności).
Pozdrawiam. |
Tu rowniez sie podpisuje pod wszystkim co powyzej. Teraz to punktualniej bedziesz musial wracac z roboty niz do niej isc hehe ;)
|
Cytat:
A poważnie to serdeczne gratulacje i powodzenia na nowej drodze życia (jak to się ładnie mówi ;) ) :) :spoko: |
Dużo zdrowia i słodyczy :)
|
Cytat:
ekipa z forum zyczy ;):P |
Najlepsze gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia !!!!
|
Haahahaa Ja słyszałem i wiedziałem.
GRATULEJSZYNNN i POWODZENIA dobry chłop z Ciebie i tyle, nalezy się :serdusz: |
Cytat:
:mruga: |
andrzejj9, tak to te czekoladki :D btw: nie wiesz gdzie to mozna kupic ;) Zona sie pyta :banan:
wielkie dzieki za zyczonka for ewrybady :banan: |
Ja oczywiście też życze wszystkiego najjjjjjlepszego i powodzenia w...ekhm... no wiecie, nie tylko w nagrywaniu płyt ;)
|
Najlepszego na nowej drodze życie! :spoko:
:zespol: |
...spóźnione ale szczere życzonka dla Młodej Pary.
Stary, szystkiego najlepszego.!!! |
"no Woman No Cry"
|
Gratulacje rowniez z mojej strony - minimum zlotych godow ;-D
|
Cytat:
|
No to najlepszego :banan: :sluze:
I dobrych stosunków z teściową :) |
Nimal, gratulacje!
Cieszymy się razem z Tobą! to się nazywa męska decyjza F. |
Cytat:
W sumie może sam sobie kupię, bo o ile dobrze pamiętam, były całkiem niezłe :spoko: |
tak tez myslalem
niestety nie w kazdym supermarkecie sa - ja akurat jezdze tylko do macro lub selgrosu, a na codzien zaopatruje ie w malych sklepikach no coz trzeba sie bedzie przejechac gdzie indziej ;) wiec i Tobie SMACZNEGO ;) |
Cytat:
I dziękuję, wzajemnie, jeśli uda się Wam gdzieś je znaleźć :) |
andrzejj9 zawsze mozesz powolac sie na milosc i powiedziec "Kochanie bardzo sie staralem, bo ciebie kocham ale nie znalazlem czekoladek...."potem mozesz opuscic glowe i pasc na kolana blagajac o wybaczenie :)
|
Cytat:
|
Loczek - tak sie to wlasnie zaczelo
wiele lat temu , jak zaczynalem sie spotykac z Moja Ukochana, miala kiedys zly humor i powiedziala ze tylko maltizers jej go poprawia ciemna noca wylecialem z akademika i jak glupi szukalem tych czekoladek po jezycach (dzielnica poznania), zeby bylo smieszniej zaczol padac deszcz - po godzinie wrocilem zmokniety z czekolada (moje poswiecenie nadrobilo roaznice miedzy czekolada a maltizers) - do dzis to sobie opowiadamy :) zycze Wam wszystkim zebyscie mieli wiele takich wspomnien ;) |
Cytat:
|
A u mnie to była inna historia. Grałem z kumplem w noge a że już sie zmeczylismy wiec pojechalismy sie wykapac nad rzeke (mam z kilometr) (bylolato) przyjerzdzam a ojciec mowi ze byly 3 dziewczyny :) i powiedzialy ze przyjda pozniej wiec ja pod prysznic szybko, kapie sie i slysze jak ida do mojego pokoju. W miedzyczasie moj braciak zdarzyl je przechwycic i zagadac. Wychodze nie mam ani slipek tylko recznik wiec wchodze do pokoju witam sie zapoznaje i mowie ze zaraz wroce biorac z szuflady gacie :) wchodze i jak glupi lampie sie na jedna z dziewczyn :) to byla Agnieszka, na drugi dzien bylem juz uniej. A moj ojciec otworzyl im drzwi w samych slipkach :) fajnie bylo....... Jedna z dziewczyn to kolezanka ze szkoly, przyszly niby filmow wybrac sobie bo sie nudzily :) a pozostale dwie to moja Agnieszka i jej siostra Anka.
|
a poznalismy sie jeszcze smieszniej - siedziala w akademiku na korytarzu a ja przechodzilem, przysiadlem sie zeby pogadac... mialem zgadnac z jakiego jest kierunku - wymienilem wszystkie (z wyjatkiem wlasciwego) jaki sa na naszej Uczelni i na koniec zapytalem "to jest cos jeszcze u nas?" - minusa mialem na dzien dobry :D no i co z tego wyszlo? :D
|
Cytat:
|
ooo... robi sie ciekawie.
ja u swojej minusa na dzien dobry nie mialem... ale krotko po tym... poszedlem do niej w pierwsze odwiedziny do domu i tak usiadlem na wersalke, ze sie zarwala :) a zaczelo sie od tego, ze chciala mnei ze swoja kolezanka wyswatac :) troche nei wyszlo i sama ulegla mojemu urokowi :P |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
tesciowa - taka przenosnia, mama dziewczyny ;) |
Ja poznałem moją dziewczynę poprzez kumpla. Chodziłem z nim do jednej klasy do gimnazjum, później ja poszedłem do innej szkoły i on do innej. Od czasu do czasu gdy byłem na waxach to wpadałem do niego do szkołu pogadać. I tak się zdarzyło, że zobaczyłem pewną osóbkę. Była z 2 koleżankami. Jedną z tych koleżanej znałem. No i poszedłem z kumplem zagadać do nich. Tak się rozwinęła nasza znajomość. Cały czas coś do niej czułem ale nie wiedziałem co. W końcu na 18 u mojego kumpla zrozumiałem co czułem. Ale nie chciałem zaczynać bo dowiedziałem się, że pare dni temu ktoś ją bardzo mocno zranił. Postanowiłem odczekać. Wytrzymałem dokładnie 2 tygodnie. Po tym czasie zdarzyło się, że byliśmy na koncercie zespołu, w którym grał nasz wspólny kumpel. No i spytałem się czy nie chce się ze mną przejść. Zgodziła się. Poszliśmy na plac zabaw, usiedliśmy się na huśtawkach i zaczęliśmy poważną rozmowę. No i ja w końcu doszedłem do sedna sprawy. Powiedziałem jej co do niej czuje. Zdziwiło mnie, że mi powiedziała, że ona to samo czuje do mnie. To był jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Pozdro.
PS. widze że robi się nam tu kącik wspomnień :> |
Cytat:
Fajne wspomnienia :spoko: |
Cytat:
Nie bój żaby napewno znajdziesz swoją drugą połówkę :> |
Gratulacje! Wszystkiego naj na nowej drodze życia :sylwek:
|
jeszcze raz dziekuje Wam Wszyskim za zyczenia
prezenty dla Was w drodze ;) niektorzy juz pewnie dostali :banan: |
Gratulacje nimal ;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.