![]() |
Uszkodzona pamiec RAM <jak uratowac?>
Jak w temacie mam uszkodzony modul pamieci SDRAM 128 MB, jest to pamiec jednostronna, test na goldmemory wyrzuca mi bledy, slyszalem ze, istnieja programy ktore potrafia odznaczyc wykryte bledy na pamieci, cos w stylu bedblokow na twardym dysku... taka opcja pozwolilaby mi popracowac na jedym z kompow, przyznam szczerze nie mam tymczasem pieniedzy na nowy modul pamieci, a komputer jest mi strasznie potrzebny, mozne ktos zna takie alternatywne srodki?
|
Niestety o ile da sie regenrowac (podobno) bad sectory na dyskach twardych tak zepsutej pamiec juz nie da sie naprawic. A program do markowania bledow musialby dzialac w nawet podczas instalacji windy, wiec troche trudno go sobie wyobrazic.
|
Masz racje, pchniety nadzieja wystosowalem takiego posta, coz pozostaje mi tylko wymienic na nowy modul RAM
|
Cytat:
Popytaj na forum elektroda.pl, tam na pewno będą wiedzieć lepiej: jak się czegoś dowiesz to daj znać :spoko: |
Mozna zdiagnozowac ktory modul na pamieci jest uszkodzony, wylutowac go i zamienic na inny. Ale to jest zadanie dla specjalisty ktory ma odpowiedni sprzet i zamienniki.
|
albo kilka uwalonych kostek i naprawia na zasadzie zrob z kilku jedna
na upartego da sie to zrobic i w domu bez specjalistycznego wyposarzenia - wystarczy memtest, lutownica transformatorowa i kosc na podmianke |
Lutownica transformatorowa zniszczysz pamiec RAM, ze wzgledu na silne pole elektro-magnetyczne. Do tego trzeba lutownice oporowa o grocie jak igla, mocne szklo powiekszajace i rece stabilne jak skala. Nie wspomne ze trzeba jeszcze czyms odessac cyne, czyli w zasadzie potrzebna by byla bardzo doba stacja lutownicza z odsysaczem.
Lutowanie kostek pamieci jest gorsze niz lutowanie elementow SMD. |
Cytat:
Watpie aby ktos to naprawial, kiedys w pewnej hurtowni widzialem stos uszkodzonej pamieci EDO, to juz historia, ale podobno oni to oddaja dla odzysku jakis mateli, wytapiaja cala reszte metale sie odzyskuje |
Zgadzam się z Marynarzem.
Poza tym musisz mieć spokój i dużo wolnego czasu bo od razu to bardzo ciężko wszystko naraz zrobic. Sam się kiedyś bawiłem w wymianę scalaków i uwierz mi jest to mozolna praca. A efekty bywają mierne. Bo do końca nie wiesz czy to co robisz wogule zadziała. Pozdrawiam |
RAM mozna naprawic ale w filrmie Wilk, ktora sie tym profesjonalnie zajmuje i nie wierze zeby robili to tam ludzie :) Przeciez zeby nawet wyciagnac RAM z komputera zalecane jest uziemic sie na chwile by nie przeniesc zadnych ladunkow na pamiec (grozi to jej uszkodzeniem).
|
Cytat:
|
Pamiętam, że na allegro była kiedyś aukcja typu "Naprawiamy pamięci RAM". Top musi być jednka to możliwe.
|
Jest to możliwe. Takie rzeczy robiło Ś.P. wrocławskie ELWRO. Nazywali to "łataniem pająka".
Są serwisy w Polsce ktore naprawiają RAM, chociaż nie umiem podać ich adresu. Ten temat był wałkowany na tweaku, są dowody że w ramach gwarancji RAM został "połatany". 8) |
Wziąwszy pod uwagę że laminat RAM-u jest dwuwarstwowy oznacza to, że posiada 3 warstwy ścieżek (dwie na zewnątrz i jedną wewnątrz), więc jeśli któryś z pinów kostki jeat przylutowany do ścieżki na warstwie wewnętrznej mam dwa pytania:
pyt. 1) [za 100 pkt.] jak taką kostkę wylutować? pyt. 2) [za 100,5 ptk.] jak nową kostkę wlutować? Wszelkich odpowiedzi, nie koniecznie poprawnych, a tym bardziej mądrych można udzielać na forum. Punkty do odebrania w stołówce :haha: ^_^ :haha: ^_^ :haha: ^_^ :mruga: |
Cytat:
A tak poważnie to tego raczej sie nie da zrobić sie tego "meczanicznie" kości są zbyt delikatne, aby mógł je wylutować i wlutować człowiek. Pozdro |
marynarz - nie wien dlaczego wszyscy tak narzekaja na transformatorowki jako nie nadajace sie do precyzyjnej pracy
IMO jednak sie da i to lepiej niz typowymi lutownicami grzalkowymi - to tylko kwestja dobrze zagietego i czystego grotu pozatym transformatorowka ma ta zalete ze grot mozna sobie zrobic w zasadzie dowolny np ja czesto uzywam petli z drutu obejmujacej wszystkie nozki scalaka - znacznie ulawia wylutowanie scalakow tradycyjnych a ptzy smd jest poprostu niezastapione |
Cytat:
Naprawa pamieci dzis nie wiem czy ma sens szczegolnie przy jej cenach (owszem zalezy jaka to pamiec), pierwszego peceta mialem na procesorze 486SX i wtedy moduly 4 MB byly piorunujaco drogie, jeden modul SIM 4 MB w 1994 r. jak dobrze pamietam kosztowal okolo 400 zl (na dzisiejsze złotowki), pamieci nie byly tak wyspecjalizowane jak dzis, naprawa miala sens przy takich kosztach zakupu, obecnie mamy inna sytuacje, moduly SDRAM czy DDR 128 MB kosztuja okolo 80 zl i watpie aby ktos bral sie za naprawe takiego modulu, ile moze wziazc za taka robote? polowe wartosci pamieci RAM? moim zdaniem skoro mam zaplacic polowe to wole dodac druga polowe i miec nowa pamiec i na gwarancji |
do echoo - nie wiem ile warstw ma laminat, wolalbym nie wnikac, bo moze sie okazac ze jeszcze wiecej niz 3 warstwy sciezek - sadze jednak ze wszystkie wyjscia kostek sa jednak lutowane po wierzchu - chocby z powodu wysokich jednak czestotliwosci pracy i tego ze sciezki nie powinny z tego powodu lezec za blisko siebie - a taka sytuacja mialaby miejsce gdyby sie zbytnio kotlowaly w srodku
wylutowac? bez problemu wlutowac? gorzej :) ale nie jest to nierealne, przelotki najczesciej nie maja na trasie przelotu sasiadow a i tak calego spoiwa nie odessiesz - sek w tym ze przy tych wymiarach i ilosci nozek jakie trzeba de facto zrobic NA RAZ przekracza to mozliwosci czlowieka [do tego dochodza jeszcze radiatorki na nowych pamieciach, czesto nieusuwalne] lutowanie kostek fajne bylo w czasach EDO i niewiele pozniejszych - w czasach obecnych nie ma to wiekszego sensu - chyba ze ktos jednak jest naprawde: cierpliwy, ma rece i nerwy ze stali, ma DOBRy sprzet - szczegolnie pompke i nie ma co robic |
Ładne podsumowanie Sid. W ten sposob mozna by zakonczyc ten temat :)
PS. Odnosnie ktoregos z kolegow - elementow mikroprocesorowych, o wysokim stopniu scalenia, z zalozenia nie powinno sie lutowac transformatorowka wlasnie ze wzgledu na pole elektro-magnetyczne. |
Cytat:
Co do wymiany układów scalonych, to łatwiejsze wydaje mi się przylutowanie nowego niż odlutowanie starego. Pamiętam jak się męczyłem z odlutowaniem diod w telefonie; natomiast wlutowanie nowych (i do tego jeszcze mniejszych od oryginalnych!) było o wiele prostsze. A nawet nie myślę o tym, żeby odlutować kilkadziesiąt nóżek układu scalonego w warunkach domowych. Może macie jakieś specjalne odsysacze do cyny - mnie zawsze zostaje chociaż minimalna ilość cyny i nóżka układu trzyma się dalej. Probowałem inną taktykę - odlutować nóżkę i natychmiast ją odgiąć do góry (np. igłą). W sumie sprawdza się, ale tylko do elementów lutowanych powierzchniowo. BTW ściągam właśnie filmik szkoleniowy o lutowaniu: http://www.infonokia.pl/?page=download-filmy Mam również podobne pytanie dotyczące naprawy, ale nie ramu, tylko procesorów (konkretnie Pentium 4). O ile uszkodzone AMD schodzą za około 10 zł, to Intele już ponad 100 zł (i jest wyraźnie napisane że jest uszkodzony!). Ktoś to naprawia? Ciekawe jak ??? |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.