![]() |
Nowy rok akademicki czas zacząć... :-)
A taki sobie temacik bez sensu ;)
Jutro zaczynam nowy rok akademicki, więc wszystkim studentow (w tym sobie ;) ) życzę, aby był naprawdę udany :piwo: :spoko: |
Dołączam się do życzeń.
P.S. Dobrze wam tak :P Ja juz chodze od wrześnie ;) |
Ja jeszcze jutro mam wolne bo na Politechnice jest inauguracja i inne gupoty. Mój wydział miał w piątek wiec nie bede chodził dwa razy :D
ps. jest ktoś tutaj z Politechniki Krakowskiej? |
Ja zacząłem w piątek, tzn powinieniem bo zamiast na uczelni parę godzin spędziłem na komisariacie policji próbując zgłościć kradzież dokumentów, (szybcy są), a teraz to dopiero we wetorek, poniedziałki mam wolne ;).
Pozdro i powodzenia w nowym oby lepszym roku akademickim :peace: |
Cytat:
Szczerze mówiąc nie jest to tak do końca wykluczone, bo wczoraj jedna kumpela coś przez gg wspominała o jakiś godzinach dziekańskich.. Zobaczymy, ale naprawdę nie miałbym nic przeciwko temu 8 ) |
ja na dzien dobry zrobilem sobie autograf na dwa drzwi :|
|
:) ja dzisiaj zaczynam wydzial RESOCJALIZACJI wroclaw sie klania :d piatki i co drugi poniedzialek wolny!!!
|
Cytat:
pozdro ;) |
Poszedłem na 8 rano na WF, facet pogadał sobie pół godzinki i powiedział : "do zobaczenia za tydzień" i na tym się skończyło. Następne zajęcia o 13.30, później jeszcze jedne i na poniedziałek koniec :] Piątek wolny :)
W sumie nie tak wyobrażałem sobie studia, no ale cóż nie będę rozpaczał ;) |
Masakra!
Ja rozpocząłem mój debiut na studiach i jestem przerażony wszystkim!
Marketing i Zarządzanie specjalność: Informatyka w Biznesie - to to co wybrałem w trybie zaocznym. Cały weekend w dupe bo lekcje od rana do wieczora-człowiek jest przeorany fizycznie jak smok (psychicznie też) zapowiada się dużo nauki, dużo kosmosu. Po dwuletniej przerwie od matury jaką było łatwe studium doznaje szoku i nie wiem jak to będzie. Boje się matematyki z którą skończyłem oficjalnie w szkole średniej i nie chciałem do niej wracać, a także rachunkowości. Tak wogóle to to szkoła bankowa (WSB). Pozdrawiam i życze wytrwałości. P.S. Jeszcze musze zakupić, albo znależć kupe podręczników :( |
Cytat:
|
No ja zacząłem w piątek ... te same mury uczelni, nowy parking, nowe komputery, te same twarze (nie mówię o "pierszakach")
|
ja bylem wczoraj pierwszy dzien... po 6 wykladach zniknelo z 30% ludzi
a bylo ich 9. On 8 do 18:30 :) jeszcze z 10 minut i by mnie musieli na pogotowie zawiezc ze zmasakrowanym siedzeniem od tych twardych krzesel ;) |
Zazdroszczę Wam tego studiowania, serio.
No ale trudno, praca czeka każdego. Więc bawcie się teraz !! |
Cytat:
Poszedłem na 13.30 to okazało się, że to nie moja grupa ma zajęcia, no nic, 1,5 h czekania. Wszedłem na łacinę i dowiaduję się że wystarczy pokazać świadectwo z oceną z liceum, a taką samą dostanie się do indeksu. Po tym kobita (nawiasem mówiąc ta sama która uczyła mnie LO ;) )stwierdziła że mogę iść. Ostatni wykład został odwołany i tym sposobem mój pierwszy dzień studiów się zakończył. PS. Historia ze współczesnymi stosunkami międzynarodowymi. PS2. A samemu nie che mi się uczyć :P |
Cytat:
? :rotfl: To pozazdrosc mi takze pracy :) Air nie wiem ile masz lat, ale zdaje mi sie ze duzo bo nie znasz realiow. Bardzo duzo ludzi pracuje teraz uczac sie - do tego zmusza ich zycie... np. mnie :) Pracuje prawie od 3 lat, a studia jak pisalem fajnie sie niezapowiadaja wiec nie ma czego zazdroscic :] Bawie sie cale zycie. |
Cytat:
|
Cytat:
I wiem co mówię bo naprawdę najlepsza zabawa była na studiach. Ale czas na za |
Cytat:
Ja na prawde nie widze tu zabawy (jestem na zaocznych). Nie lubie nerwowych stanów na tle ocen i wkuwania czegoś co jest dla mnie dziwne, mało zrozumiałe niepotrzebne. Powraca mi matematyka której powiedziałem dowidzenia w szkole średniej... a jednak. Widze lepszą zabawę w poświęceniu się pracy, a tak się składa, że ta moja praca się rozwija i ma być dobrze (jeszcze usłyszycie o mojej firmie :D tzn. w której pracuje :) ). Jeśli w jakikolwiek sposób studia sprawią, że będę łapał przez nie jakieś doły oleje je po prostu ciepłym moczem i tyle, tym bardziej, że w dzisiejszych czasach i Polsce wykształcenie w znikomych procentach gwarantuje dobrą pracę. Wtedy pokombinuje się jakoś z wojskiem i wajla... bawmy sie :] |
Wydaje mi sie ze chodziło tu o studia dzienne. Na zaczonych to raczej trudno o zabawe, zreszto komu by sie chciało bawic po 5 dniach pracy i całym weekendzie spedzonym od rana do wieczora bedąc zamknietym w 4 scianach po 10h zajęć.
A na dziennych jest inaczej, człowiek po tygodniu zakuwania moze sie zabawic z kumplami w piatkowy wieczór a następnie leczyc kaca do poniedziałku ;). Ja mam ten "luksus" ze pracuje w wakacje (co prawda nie mam wtedy ich no ale..) i to co zgarne wystarcza mi spokojnie na opłacenie studiów i na życie. Pozdro |
mnie na razie na PŚ bardzo nie mecza (to tak dla zmyky pierwszy miesiac a potem BUM :) ) i zadowolony tysh jestem :) tylko do domku daleko :D (niby zaleta nie?)
|
Cytat:
A dzisiaj bylo troche lajtowo :) Wykladzik z obiektowego - potem okienko (poszedlem sobie na dodatkowe cwiczenia z obiektowego) i WF ktorego zostalem pozbawiony z powodu braku obuwia (qrwa czy nie da sie grac w pingponga bez zmiany obuwia !!!). Takze dzisiaj lajcik, jutro studia wieczorowa pora, a pojutrze sajgon - ASD i oficjalne cwiczenia z labami z obiektowego :blee: Czwartek zrobilem sobie wolny, piatek znowu lajty (mam nadzieje). Jak dobrze byc na drugim roku bez warunkow :) |
Kurcze, czy jestem jedyną osobą, która miała dzisiaj normalne zajęcia? Poszedłem na uczelnię na 9 i miałem pięć kolejnych wykładów do 19. Fakt, że ten ostatni był troche krótszy, ale z kolei przed ostatni był tak nudny, że wszystkiego mi się odechciało.
Witajcie z powrotem na studiach! ;) |
rowniez zycze powodzenia i polamania pior na egzaminach...
ja tez od wrzesnia - 2kl LO ;) |
Cytat:
Na szczescie tylko poniedzialek mam taki hardcorowy, w reszte dni koncze o wiele wczesniej, a w piatek mam tylko jeden wyklad i cwiczenia ;), bo zdalem dzisiaj egzamin kompetencyjny z informy i jestem z niej zwolniony do konca semstru :). Mialem dzisiaj od 17 do 20 3godzinny wyklad z psychologii, w polowie myslalem ze zasne ;). Kierunek studiow - filologia angielska, az sie boje, bo czasem sie czuje jak wsrod samych native speakerow ;). |
heh, a ja dziś pierwszego dnia wybrałem się do prodziekana mojego wydziału aby się dowiedzieć czy zostało rozpatrzone moje podanie o zmianę ścieżki...
...no i sie dowiedziałem, że jeszcze nie.... no comment Kazał mi iść na zajęcia na ścieżkę o którą prosiłem w podaniu (ale burdel :/) i to na studiach dziennych tak sie dzieje... a tac poza tym to we wtorek mam do 19:00 a w czwartek do 20:00... czy im już się naprawdę powaliło w tych głowach? gdzie tu dzień? skoro wychodzę gdy jest ciemno i wracam kiedy już jest ciemno? a może to dlatego nazywają się studia dzienne, bo się zarywa w budzie cały dzionek, hehe pozdro for all |
Cytat:
Ja zaczołem rok juz 15 wrzesnia ale w Peru byłem, i mam usprawiedliwienie. Na dzien dobry nie zaliczyłem juz dwóch wejsciówke z bilogii i tam pare rzeczy jeszcze zamieszałem. Nie ma co narzekac studia są dobrowolne mozna zrezygnowac. A ja na te studnia czekalem prawie 3 lata więc chciałem chceę czyli mogę |
A ja dopiero 9 pazdziernika rozpoczne zaoczne studia na UŚ (Organizacja produkcji filmowej i TV). Pozdro dla studentow (i studentek!) ;-D
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Ja mialem kiedys takie piatek gdzie mialem od 8.30 do 19.30 jakies zaliczenia:
od 8.30 do 12.00 zaliczalem program zaliczeniowy z programowania (oddawanie i 'obrona' programu) - cala grupa (wlasciwie to polowa zdazyla :) ) od 12.30 do 16.30 egzamin z algebry od 18.00 do 19.30 kolokwium poprawkowe z analizy Jak wrocilem do domu to bylem w stanie smierci klinicznej :D |
:spoko:
Studia - najlepsze lata życia... Pod warunkiem, że się je przeżyje ;) |
Czy na waszych uczelniach jest darmowy net przez Wlan albo BT ?
Jutro się przekonam czy jest u mnie. Jak jest to fajnie bo bede miał nonstop necik w moim pda :D tak ze bede miał co robić w trakcie nudnych wykładów :D:D |
@andrzejj9 - no jeszcze to może jakoś ujdzie (zobaczę po pierwszym tygodniu...) bo we wtorek mam przed ostatnim wykładem jeszcze 2h okna :/ a w czwartek od 10:00-20:00 non stop (ale na innej scieżce chłopaki mają 8:00-20:00 - to dopiero coool)
|
nie ma to jak prywatna uczelnia - 6-8h dzieninie czasami zdzarzy sie 10 ale co najważniesze nie ma zadnych okienek. Zadznych zbędnych przedmitów, tylko to co jest potrzebne. Wykładowcy szanują Twoj i swój czas no i oczywiście studenta, z wyjątkiem jednej pani profesor od algorytmów ( na 120 osób na roku, 70 jest na liście z warunkiem z tego przedmiotu, niektórzy jeszcze nie złożyli podania).
Jednak sprawiedliwośc istnieje krótko po zaliczeniu kochana pani profesor miała mały wypadek ;) - przeżyła w każdym bądz (na) razie ;). POzdro |
hymmm... to ja mam hiper lajtowo....
Poniedzialek 11-17 Wtorek 17-19 sroda 11-15 lub co 2 tydzien 11-13 czwartek 9-13 piatek wolne ;) Jeszcze gdzies mi dojda 2h z angola ale nie wiem gdzie :/ Wiec generalnie chyba nie jest tak zle - pierwsza sesja = 2 egzaminy+3 zaliczenia... ;) |
Cytat:
|
Cytat:
|
Ja dopiero zaczynam życie studenckie w tym roku, pierwsze zajęcia miałem w piątek i muszę powiedzieć, że ta największa depresja przechodzi już po dwóch dniach :D Ale za to czas niesamowicie się ciągnie... Jeśli chodzi o ramy czasowe to różnie u mnie jest, np. dizsiaj miałem mieć WF o 9, przyszliśmy a tu profesor się pyta która grupa jsesteśmy i mówi "a to wy na 10:30" :/ Jesteśmy o tej 10:30 znowu, wchodzimy: "wpiszcie się, bla bla i pamiętajcie bla bla... za tydzień przychodzicie na 9..." 20 minut i wolni :P Co gorsze, o 17:00 mam infę której wyjatkowo dizsiaj nie miałem :D także przyjechałem dziś na 20 minutowy WF i wolne :P Poza tym już widzę powoli co mnie czeka (a co mnie czeka na prawdę to się dopiero przekonam, wiem :P).
PS: AGH WIMiR :) |
Vavoom : to powiniene sie widziec z moim kumplem, bo tez jest na 1 roku na tym wydziale co Ty ;-D. Dugi za nim wolaja...
|
Cytat:
|
No kursanty...koniec laby.
Docent ju***380; na was czeka :D |
:banan:mu tak :banan:albo:czerwona:
|| |
Masz uwag***281; w dzienniczku, na czerwono.
Jutro masz pokaza***263; pod ni***261; autograf ***380;ony. ***321;adnie zaczynasz... :rozga: |
:taktak::taktak: :D
|
Choroba, to ju***380;?
Ja pierdziel***281;, to dlatego tak dobrze mi si***281; (wreszcie) Wied***378;mina przechodzi :D |
i wstawa***263; o 5:oo :ziewa:
|
i na kacu...
@Promu***347; - poka***380; no dzienniczek :D |
Cytat:
|
nie mam Reetou mi zabral:taktak:, jakis zgryzliwy sie ostatnio zrobil:ysz:
A jak tak ladnie mu w profilu wypisuje:D |
Cytat:
|
Cytat:
|
jaka***347; szko***322;a mi si***281; te***380; zacz***281;***322;a, ale ...
by***322;em na wczasach :P wi***281;c sobie poczeka :> |
id***378; do tej szko***322;y, id***378; :taktak:
mo***380;e naucz***261; ci***281; pisa***263; pojedyncze posty :P :haha: |
mo***380;e NAUCZ***260; mnie pisa***263; ;)
|
A po co? Twoi praprapra dziadkowie niemal na 100***37; nie umieli ani czyta***263; ani pisa***263;, wi***281;c na co si***281; Tobie uczy***263;? :jupi:
|
a jeszcze x pokole***324; wcze***347;niej byli, jak Prezesik :haha:
|
a Wasi, to co :P
|
Co słychać u studentów?
Jak tam pierwsze noworoczne orgie? |
jutro znów do szkoły ...
:klnie: i to jeszcze za Wrocławiem ... i na 8:00 rano ... |
Byłem we wtorek w swoim ulubionym sklepie.
Stanąłem przed pólkami z piwem, a tam... pustki. Jakieś pojedyncze sztuczki, a reszta wymieciona. Spytałem pani co się stało, a ona krótko: "studenci wrócili". Akademiki pod nosem, to dla sklepów żyła złota. |
Teraz wymietli piwo, później znikną zupki chińskie i inna tandeta do żarcia. :haha:
|
mnie już od tego roku roki akademickie nie dotyczą :]
|
Jaki rok akademicki, co piata polska studentka jest prostytutką, to jest burdel a nie rok akademicki.
Każdy budował po 3 miliony mieszkań, a skończyło się na 2000 miesięcznie za norę na czarno. No to mamy bordello. Dobrze, żeśmy Żydom ukradli 3 miliony mieszkań, bo by brakowało 6 milionów i to już każda studentka byłaby ****ą, a na Krakowskim Przedmieściu we Warszawie zawisłyby czerwone latarnie (LED, chińskie). Ale Euro było. |
Ano.
Ta co piąta to gruba przesada, na kilkadziesiąt byłych i obecnych studentek które znam dobrze, na palcach jednej ręki mógłbym policzyć takie, którym proceder wyciągania korzyści majątkowych z faktu bycia młodą dziewczyną nie był obcy (w jakiejkolwiek formie, sponsoringu itp. również). Z szerszego grona żaków (a i byłem żakiem i uczyłem żaków i poznałem ich łącznie kilka tysięcy) mogę opierać się tylko na plotkach, ale również takie sytuacje należą do rzadkości (choć obecnie jest to częstsze niż jeszcze 3-5 lat temu). |
Tę co piątą wyssałem z palca, bodajże Izdebski badał i wyszło mu orientacyjnie 10%, ale to było kilka lat temu, kurefstwo wzrasta i stąd oszkalowałem naród polski na co piątą.
|
Też mi się coś tak zdawało, że gdzieś czytałem o co dziesiątej. No jeśli policzyć pojedyncze wpadki-przypadki - kto wie...
|
Że też nie macie innych problemów, tylko roztrząsać kto w jaki sposób zarabia... :kreci_gl:
|
Bo podatków ****y nie płacą i to nas boli.
|
No studenty, czas się pakować. Trochę lumpków, nie za dużo - żeby miejsca w torbach zostało na płyny integracyjne, bo tych może w pobliżu akademików zabraknąć na starcie. Jakieś kondomy, żeby stresu nie było. Hasło 'PZU - przezorny zawsze ubezpieczony' jest uniwersalne.
Ten weekend będzie orgiastyczny :D No i co? Ano wio! :spoko: |
Cytat:
toast2toast2toast2toast2toast2toast2 |
Kiedy to ja ostatnio zaczynałem nowy rok akademicki? Blisko dekada będzie...
Nic to, dziś jedziemy do Lublina na snookera, będzie to samo :D Młodych studentek wyrywał nie będę, bo mi Ania nie pozwala, ale w kwestii płynów... :fiu: |
No co ty kobiety sie boisz :>
|
A jakie mam inne wyjście? :haha:
|
studia są przereklamowane :>
|
Baczność studenty! Wasz ostatni weekend wakacyjny i do roboty. Koniec laby.
Na pocieszenie - wreszcie będzie piwo w akademikach i balangi :D |
i cycki !
|
i od nowa :szczerb:
|
Napiszę Edkowi: Będzie tak, jak było lol2
|
Panowie, wiecie jak to fajnie majac 40-tke wrocic na uczelnie :szczerb:
|
No, cycki odmłodniały. :D
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.