Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Po wejściu do UE koniec składanych komputerów (https://forum.cdrinfo.pl/f5/po-wejsciu-ue-koniec-skladanych-komputerow-41664/)

mello 25.10.2004 07:26

Po wejściu do UE koniec składanych komputerów
 
"Gazeta Prawna": Po pięciu miesiącach od wejścia Polski do UE krajowy rynek tzw. składaków komputerowych praktycznie przestał istnieć.



Kilka tysięcy firm musiało zaprzestać działalności lub zejść do szarej strefy. Stało się tak ze względu na obowiązek posiadania certyfikatu bezpieczeństwa CE, którego cena dla większości małych firm jest nie do udźwignięcia.

Od 1 maja 2004 r. na sprzęt komputerowy wymagane są unijne certyfikaty bezpieczeństwa CE. Bez takiego dokumentu nie może być sprzedawany żaden komputer składany z części. Nowe przepisy uderzyły bardzo mocno w ponad 7 tys. małych i średnich firm, które produkują tzw. składaki dla indywidualnych odbiorców, sprzedając kilkaset komputerów rocznie.

Szacuje się, że ok. 70 proc. z 1 miliona komputerów stacjonarnych to sprzęt wytwarzany na indywidualne zamówienie, głównie z tanich podzespołów sprowadzanych z Azji. Rynek ten dotychczas z powodzeniem konkurował z dużymi producentami komputerów, oferując przede wszystkim produkty tańsze - przeciętnie o 200 zł w grupie średniej klasy komputerów.

Po akcesji wszystko uległo zmianie. Certyfikacja jednego modelu komputera to koszt ok. 10 tys. zł. Dla firmy, która sprzedaje 20 komputerów miesięcznie, jest to bariera nie do pokonania, gdyż koszt sprzedawanego produktu staje się zbyt duży.

zrodlo onet

Zetoxa 25.10.2004 07:34

... nie jest tak źle, chyba firmy "garażowe" nie bardzo sie przejmują tym certyfikatem, bo produkcja kompów-składaków nadal kwitnie.

Air 25.10.2004 08:19

Cytat:

Napisany przez Zetoxa
... nie jest tak źle, chyba firmy "garażowe" nie bardzo sie przejmują tym certyfikatem, bo produkcja kompów-składaków nadal kwitnie.

Dokładnie, nie dalej jak dwa tygodnie temu kupowaliśmy dla kolegi komputer w całości składak. Większość firm chyba do tej pory nie wie że coś takiego istnieje. Z drugiej strony rok temu kupowałem komputer w Niemczech i europejskiego certyfikatu CE to on nie posiadał a kupowałem w MM w Dortmundzie.

Ormianin 25.10.2004 09:19

A nawet jesli juz tak sie boja tego certyfikatu, to moga sprzedac zestaw czesci jako calego kompa... mam znajomego ktory tak funkcjonuje, na fakturze nie jest wypisany komputer tylko wszytskie podzespoly jesdynie...

zYxMa 25.10.2004 09:59

Najbardziej to się tym przejęła chyba Gazeta prawna :P

Air, byłem w kwietniu w tym MM w Dortmundzie :D

Kris 25.10.2004 10:29

A czy czasem nie jest to tak, że certyfikat powinne mieć komputery przeznaczone np. do służby zdrowia etc...
Gdzieś czytałem, że jeśli chodzi o komputery osobiste, to wystarczy deklaracja zgodności.

Pozdrawiam,

zYxMa 25.10.2004 10:50

Ja tam żadnej deklaracji czy certyfikatu nie potrzebuje :P

Predi 25.10.2004 11:48

Cytat:

Napisany przez zYxMa
Ja tam żadnej deklaracji czy certyfikatu nie potrzebuje :P

dokladnie :) i mam to wszystko w D*** jak sobie bede chcial "zlozyc" to sobie zloze a certyfikatom H** co ja w domu mam

Turboni 25.10.2004 11:51

dokladnie :)
walic certyfikaty po co mi one jak skladam to wiem z czego skladam :)

Smartek 25.10.2004 12:57

noo, a UE zamiast probowac ulatwiac zycie Europejczykom to oni kombinuja jak je utrudnic :|
pozdro ;)

Kris 25.10.2004 13:37

Cytat:

Napisany przez Smartek
noo, a UE zamiast probowac ulatwiac zycie Europejczykom to oni kombinuja jak je utrudnic :|
pozdro ;)

co niestety będzie jej zgubą... i nawet w 3000r. nie zbliżą się do USA... :(

woitas 25.10.2004 17:38

teraz po prostu nie sprzedaje się składanych komputerów, tylko same części.

Ricki 25.10.2004 18:21

To trochę przypomina sytuacje jaka była z samochodami, które sprowadzano z EU tzw. "składaki" paranoja kompletna. Wychodzi na to, że klient sam ma sobie poskładać PC-eta lub kupić gotowca w markecie lub salonie, bo sprzedawca aby być pewnym, że sprzet jest ok. musi go poskładać, potestować i rozebrać, aby być w zgodzie z przepisami.

epol 25.10.2004 18:29

******ło ich :D Mnie to wali. Jak chce sobie poskladac pc sobie lub komuś to kupuje czesci i składam. Po jakiego ***** mi jakieś certyfikaty?

Turboni 25.10.2004 18:29

no to jest paranoja ale nic na to nie poradzimy.
ale zobaczcie jaki bedziemy mieli zdolny narod tyle ludzi bedzie musialo nauczyc sie skladac kompy :D

smolik 25.10.2004 18:59

Jak znam życie i Polaków to napewno coś wymyślą, nie takie przepisy już omijali.

zYxMa 25.10.2004 20:11

Cytat:

Napisany przez smolik
Jak znam życie i Polaków to napewno coś wymyślą, nie takie przepisy już omijali.

Polak potrafi :piwo: :peace:

kodziu 25.10.2004 20:34

Cytat:

Napisany przez Turboni
no to jest paranoja ale nic na to nie poradzimy.
ale zobaczcie jaki bedziemy mieli zdolny narod tyle ludzi bedzie musialo nauczyc sie skladac kompy :D


Naród musi być zaradny. Jak za komuny :P Czego to w tych serialach nie było.
Pamiętacie chociażby alternatywy 4?

zYxMa 25.10.2004 20:53

Cytat:

Napisany przez kodziu
Naród musi być zaradny. Jak za komuny :P Czego to w tych serialach nie było.
Pamiętacie chociażby alternatywy 4?

Alternatywy 4 były the best :D

houston 25.10.2004 20:58

Ja tam nie lubie gotowcow bo wiekszosc i tak ma elementy takich jakich ja bym nie uzyl od czasem marnej plyty albo czesci wedlug mnie 2-j kategorii a ja nie lubie zbytnio kompromisow jakosc <=> cena lubie wysoka polke ale nie przesadzam tam gdzie tego nie potrzebuje. Czasem te gotowce miewaly podmiany "elementow" jak byly kiedys hdd 5'400 i 7'200 rpm czesto klient placil za 7'200 a faktycznie mogl nawet go niemiec ... dostal np 5'400 a jak moze sprawdzic jak zamkniety ;/ chyba ze "gotowce" dopiero bylyby zamykane przy kupujacym i "wypisanie podzespolow z pokazam konkretnego elementu" jakie tam sa i na tej podstawie by klient go bral skladajac "osobisty podpis" ale tak ja w zyciu nie kupie "gotowca" nie wierze bo niestety tam gdzie $ nigdy niema zaufania a kota w worku nie kupuje :)

REi 25.10.2004 21:14

w moim zaprzyjaznionym sklepie skomentowali to tak:
"przeciez my nie sprzedajemy skladakow! my sprzedajemy czesci a potem w gescie dobrej woli pomagamy z montarzem." :D

Yetixxl 25.10.2004 21:41

A u kumpla stoi sobie lub siedzi przy kompie na uboczu młodzieniec całkowicie nie związany z firmą i z dobroci serca,całkowicie charytatywnie składa klientowi zakupione części na udostępnionym w innym pomieszczeniu stole montażowym.

seoman 25.10.2004 21:42

Cytat:

Napisany przez REi
w moim zaprzyjaznionym sklepie skomentowali to tak:
"przeciez my nie sprzedajemy skladakow! my sprzedajemy czesci a potem w gescie dobrej woli pomagamy z montarzem." :D

No może i tak. Ale obowiązek przedstawienia certyfikatu CE ma ***8222; producent ***8221; komputera.
Nawet, jeżeli ktoś sobie sam poskłada komputer jest tym samym jego ***8222; producentem***8221;, czyli
***8222;musi***8221; posiadać w/w certyfikat na swój produkt :)
Tak przynajmniej twierdzi jeden gość w komentarzach na onecie ponoć pracownik który wydaje certyfikaty CE.

pawelblu 25.10.2004 23:24

Pewnie znowu jakas kutwa zarejestrowala patent, wiec unia wprowadza te walone certifikaty.

Pewnie bedzie to mialo znaczenie jedynie w kontaktach dystrybutor-dystrybutor i dystrybutor-klient ale tylko w przypadku gotowych zestawow. Takze gielda i zwykle skleczy z czesciami zostana tak jak byly (po sprzedawca gieldowy moze sie umowic i zlozyc kompa 'prywatnie'), a hipermarkety dostana po dupie, bo pracownicy z klientami sie raczej umawiac nie beda :) .

Niuniek 2 25.10.2004 23:57

H.W.D.P. Certyfikatom. Te mendy spod znaku UE chcą zmonopolizować
rynek Kompów. Tak by wielkie firmy dyktowały ostatecznie ceny.Mendy ((
Jednak można jak mówicie kupić nie kompa lecz konglomerat części do
kompa i H.W.D.P. koncernom. Polak chce,Polak potrafi. Nie tak łatwo nas
wydymać. Pozdro :klnie: :wsciekly:

REi 26.10.2004 00:58

chciales napisac "CH.W.D.P" :P

smolik 26.10.2004 01:11

Cytat:

Napisany przez REi
chciales napisac "CH.W.D.P" :P

Czyli Chodżmy Wszyscy Do Pubu a dalej chyba nazwy tych pubów. :haha:

memorando 26.10.2004 07:32

Cytat:

Napisany przez mello
"Gazeta Prawna": Po pięciu miesiącach od wejścia Polski do UE krajowy rynek tzw. składaków komputerowych praktycznie przestał istnieć.



Kilka tysięcy firm musiało zaprzestać działalności lub zejść do szarej strefy. Stało się tak ze względu na obowiązek posiadania certyfikatu bezpieczeństwa CE, którego cena dla większości małych firm jest nie do udźwignięcia.

Od 1 maja 2004 r. na sprzęt komputerowy wymagane są unijne certyfikaty bezpieczeństwa CE. Bez takiego dokumentu nie może być sprzedawany żaden komputer składany z części. Nowe przepisy uderzyły bardzo mocno w ponad 7 tys. małych i średnich firm, które produkują tzw. składaki dla indywidualnych odbiorców, sprzedając kilkaset komputerów rocznie.

Szacuje się, że ok. 70 proc. z 1 miliona komputerów stacjonarnych to sprzęt wytwarzany na indywidualne zamówienie, głównie z tanich podzespołów sprowadzanych z Azji. Rynek ten dotychczas z powodzeniem konkurował z dużymi producentami komputerów, oferując przede wszystkim produkty tańsze - przeciętnie o 200 zł w grupie średniej klasy komputerów.

Po akcesji wszystko uległo zmianie. Certyfikacja jednego modelu komputera to koszt ok. 10 tys. zł. Dla firmy, która sprzedaje 20 komputerów miesięcznie, jest to bariera nie do pokonania, gdyż koszt sprzedawanego produktu staje się zbyt duży.

zrodlo onet

Bzdura obejście to zakupić samą budę ze znaczkiem CE w komputroniku np z wsadzoną mobo

seoman 26.10.2004 08:17

No i kolejny kwiatek ze wspaniałej UE:

od 2005 roku bedzie obowiazywał nowy pseudo podatek od komputerów, monitorów, czesci kompuerowych itp.
na recykling!!!
nakłada on obowiazek na sprzedawców obowiazek recyklingu starych elementów komputerowych.
a ceny takiej usługi nie jest tania np. recykling monitora CRT kosztuje o. 100 zł.

Monter 26.10.2004 11:55

Heh, przepis ten niewiele zmienia. Duże firmy i instytucje i tak zawsze zamawiają sprzęt i oprogramowanie w dużych korporacjach, bo potem mają serwis na telefon i inne przywileje. Kto kupuje czy składa kompa do domu, to się dla niego nic nie zmieniło - tyle tylko, że gwarancja ma postać listingu zawartych części.
A produkcja garażowa czy domowa zawsze była i będzie. Przynajmniej w polsce, gdzie komputer to poważny wydatek domowy a nie jedna dniówka.

nimal 26.10.2004 13:35

no nie zawsze Monter - w mojej firmie rownie czesto jak gotowe budy zamawia sie skladaki, oczywiscie i te maja serwis na telefon itp itd, poniewaz wszystko jest rozstrzygane na zasadach cokilkumiesiecznego przetargu obejmujacego oprocz zakupu takze serwis
zeby bylo lepiej - juz teraz faktury sa wystawiana na odrebne elementy
wiec generalnie nic sie nie zmieni :) tak jak mowisz :)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.