jakie płytki najlepsze???
 

O! Dawno nie było tu takiego pytania :)

@andrzejmn - to pytanie powinieneś zadać raczej na w dziale nagrywanie, ale ja na przykład swoje dane nagrywam na Verbatimach, muzykę na TDK, a wszystko inne na Esperanzach. I wszystkie te płyty uważam za bardzo dobre i nie narzekam :)

Jeśli chodzi o kolor, to raz kupiłem kompletną mieszankę, gdzie było chyba wszystko i też nie było żadnego problemu z nagrywaniem. Chociaż generalnie trzymałbym się kolorów podstawowych, a nie żadnych udziwnień, których nie wiadomo, co potem je odczyta, a co nie.

Albo tanie albo dobre...

Plytki ktore wyprodukowalo Mitsubishi Chemicals :P

Kiedyś tak, teraz już niekoniecznie. Zresztą to zależy, co rozumie się przez słowo tanie. Ja na przykład kupuję 10 sztuk Esperanzy w kopertach za 6,50 i uważam, że to są naprawdę świetnie płytki. A i cena dla mnie jest rewelacyjna.

Ludzie, ludzie kupujcie Pastele! :)

moga tez byc dobre, bo tanie :)

tanie i dobre - esperanza - proste :), jezeli cos powaznegotrzeba nagrac to verbatim i kropka :)
edit: kiedys byl dysan jak bylo szkoda kasy na verbatima... ale teraz...

verbatima mozna kupic ponizej zlotowki (w pudelku ponizej 1,20) wiec nie widze powodu zeby kupowac cos o 2-3 grosze tansze...

Ja tam nagrywam wszystko na Esperanzach ostatnio - jestem z nich bardzo zadowolony - nie ważne czy CD czy DVD :)

Moja szkoła :D

Bullshit :D

Popieram pioteka123. Verbatimy Pastelowe są najlepsze :D W miare tanie ale jakościowo są wzorem dla innych.

I znow musze sie z toba zgodzic :D Verbatimy luzem chodza po niecale 90groszy.

Jesli juz chodzi Ci o tanie plyty to jakis badziew za 50groszy kupic, ale to tylko wtedy gdy ta plyta ma sluzyc krutko.

gdzie wy kupujecie takie tanie plyty?? chyba nie w hipermarketach :)
u mnie w sklepiej z plytami (w ktorym sprzedaja praktycznie tylko plyty) verbatimy w slimach chodza po 15zl za 10szt

Zielone czy biale, jeden syf :) i latwo w nich uszkodzic werstwe odblaskowa
jedyne co w nich dobre to cena

Jesli chodzi o te byle gowna to nawet w hipermarketach. Ogolnie to zaopatruje sie u znajomego co ma dostep do hurtowni albo przez taki fajny sklepik z sasiedniego miasta.

Tanie i dobre to Titanum i Supratec Movie.

Wkrotce beda bardzo dobre plyty CD - SPEED PREMIUM w cenie okolo 48 zl. szpindel

Jezeli chodzi o wyzszy przedzial cenowy to polece cake (25 i 50) BlueDiamond Verbatima i swietne plytki DataLifePlus na SuperAzo pakowane po 12 w 6 podwojnych slimow.

wie ktoś gdzie można w Łodzi dostać płytki Superatec Movie??? najlepiej jakaś hurtownia lub tani sklep:)

Bullshit?? Jaki Bullshit :> To już nie pamiętasz, jak Cię przez kilka miesięcy do Esperanz przekonywałem, a Ty cały czas upierałeś się, że to badziew? :)

@Spock

Zajrzyj na www.proline.com.pl (albo samo pl) - ja kupuję w ich sklepie we Wrocku, ale może wysyłkowo też coś mają i to bez zbyt wysokich kosztów przesyłki.

No właśnie jakoś tak nie pamiętam... Ale nie ważne :) Płyt CD już praktycznie nie używam - ostatnio tylko DVD :) Jak ostatnio kumpel pytał się czy nie mam jakiegoś CDka jak był u mnie i chciał abym mu coś tam zgrał - to się zdziwił jak usłyszał, że nie :P

A co powiedzie o plytkach BenQ ?
Ja kupilem ostatnio 50-pak i nie narzekam.
Dalem za nie 35 zl (czyli 70 grz / szt).

Dobre płytki to takie, które sprawdzają się u danego użytkownika i z których jest on zadowolony. I już :)

u mnie ostatnio jedna BenQ nie chciala nagrac sie szybciej niz 32X tzn program ja tak rozpoznal

Absolutny hit to płytki Verbatim Pastel (48x), z legendarnej wytwórni Taiyo Yuden. Wytwórnia ta robiła kiedyś płytki dla Philipsa (1,2,4,6x Professional) o jakości która prawdopodobnie nigdy już nie zostanie osiągnięta (zero błędów C1). Gorąco polecam, bo cena w sklepie i na giełdzie jest rewelacyjna, poniżej 90zł za szpindel 100szt.

zero c1? are you sure? :> scan plytki masz moze? :>

A może by tak zaufać dla odmiany człowiekowi? :D A Ty od razu dowodów chcesz :>

ufaj, ufaj i kontroluj - jak mawial Towarzysz Lenin ||
ale chyba przyznasz ze skoro naet plyty tloczone sypia bledami jak z rekawa to news o ich braku jest niesamowity :>

Dokładnie - masz rację :spoko: W takim razie - przyłączam się do prośby o dowody :)
A Towarzysz Lenin to zawsze mądrze mówił :) a ten tekst wyjątkowo mi się podoba :D

Plik philips_prof.png zawiera test płytki Philips Professional, wytwórnia Taiyo Yuden, wypalonej w 1998 roku (płytka z danymi). W następnych plikach testy płytek: verbatim pastel, oryginalna tłoczona i dla przykładu esperanza 52x (ten sam image - audio Phil Collins). Interesuje mnie głównie przydatność płytek do wypalania audio.

@bbogdan
Podobno miało nie być C1 - prawie prawda :D

Ale i tak jestem w szoku... :spoko:

:szczena: ale oczywiscie wietrze postep :) jak zawsze zreszta ^_^
wynik piekny, ciekawe czy utrzymalby sie do konca plyty
i na jakim sprzecie palone
oczywiscie wolalbym wykres z kproba, ale i to robi wrazenie :)

testy były robione prędkością x8 i dlatego takie dobre wyniki...a powinno się robić z prędkością MAKSYMALNĄ ;)

nimal, tu masz z Kprobe złotego Philipsa z 1997 r.
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.p...ght=philips+x4

Wszystko to co piszecie to święta prawda.
Wykres jest taki a nie inny bo mam napęd LG i KProbe nie chodzi a w Nero test płytki mogę wykonać z maksymalną prędkością 8x.
Ponad wszelką wątpliwość, co potwierdza test płytki palonej w 1997 i mojej płytki, Philipsy od Taiyo Yudena były rewelacyjne. Obecne płytki TY nie są już tak dobre (choćby dlatego, że ich cena jest kilkadziesiąt razy niższa!) ale i tak jest to top end.
Dlatego gorąco namawiam do ich kupowania a są niewiele droższe od badziewia za 50 zetów od szpindla 100szt.

piekna jakosc, dzieki Zetoxa za linka :)i bbogdan za nowke skan :)

Taka moja mała sugestia na temat płyt :)
Kieeedyś kiedy dopiero nasi koledzy, albo niektórzy z nas mieli już nagrywarki które kosztowały jak teraz pół komputera ;) każdy miał prawie takie same płytki (w sumie najlepsze firmówki bo ich było najwięcej) np. Verbatimy. Teraz jest podobnie - kazdy używa podobnych płyt (nie licząc elity CDRinfo ;) i ludzi którzy na prawde znają się na nagrywaniu) - gdzie nie pójde widze płyty z hipermarketów, a rzadko się zdarza aby ktoś przyszedł do mnie z jakąś firmówką typu TDK, Verbatim. Jest to smutne zjawisko przynajmniej dla mnie kiedy ja zwracam uwage to na czym nagrywam dane rzeczy. Wiadomo - inni nie przywiozują do tego szczególnej uwagi a i tak czują sie z tym dobrze.

Moja elita to:

1 liga: TDK (Metalic), Verbatim (Crystale)

2 liga (ale jakże dobra ;)): Dysan (zwykłe, Harlequiny kolorowe nie są tak rewelacyjne), Vakoss (dawny Akoss - od lat cenione), Esperanze.

Polcam zakupy płyt "luzem" w dobrych sklepach kommputerowych. Wychodzi taniej, a przy zakupie 10 szt. cena jest niższa (przynajmniej w moim sklepie). Zdarza się wtedy, że dobre płytki wychodzą nie wiele drożej od jakiś badziewi.

Często firmowe płytki okazują się słabe - to już problem danej partii. Trzeba pamiętać, że nie zawsze dobra renoma świadczy jakości płyty. Dana partia może być produkowana przez zewnętrznego producenta - jak wspomniał Thanatos Mitsubishi, albo np. Ritek, albo jakaś gorsza firma. Ale to już zazwyczaj jest tzw. toto lotek i nie wiemy na co trafimy.
Każdy z nas ma swoich faworytów, jednemu lepiej się palą płytki danej firmy, drugiemu innej.
Troche testów, opinii innych powinno sprawić, że wybierzemy dla siebie te "najlpesze" płyty!

Pozdrawiam :)

prawda Ciapek - dodam tylko ze od sklepow komputerowych jescze tansze sa wyspecjalizowane hurtonie i nie we wszystkich trzeba brac ilosci siegajace w tysiace :)

Ciapek, Nimal - normalnie zgroza jak widze ze ktos przyniesie muzyke wypalona na np datexie czy hicie. Ceny plyt sa groszowe, roznice miedzy szajsem a czyms przyzwoitym jeszcze mniejsze, a ludzie i tak kupuja badziew. Jak juz z kims gadasz na ten temat, to niby wie ze to szajs ale i tak to kupuje....ja tego nie rozumiem.
Przeciez nawet w ilosciach hurtowych to sie nie oplaca, bo za duzo zwrotow od klientow bedzie mial, albo od razu sam wywali bo nie da sie na tym nagrac. No i gdzie tu logika?

a gdzie ja czy Ciapek pisaleismy zeby kupowac szajs?
pale na verbach i to polecam
Ciapek pisal o drugiej lidze - u mnie wyglada ona troche inaczej, ale zaden datex tez tam miejsca nie ma ani princo ani nic innego :)

Ech moj post byl poparciem tego co napisaliscie :spoko:

Tak juz nawiasem, jak wpadnie mi w lapki cos ciekawego, to od razu przegrywam sobie na jakis przyzwoity nosnik. Ostatnio dosc ladnie spisuja mi sie dysany od Prodisca, mam jeszcze parenascie legendarnych juz metalazo, ale to juz trzymam na super specjalne przypadki.

a to sory - zle zinterpretowalem :spoko:

:) :spoko:

Dysany są dobre te zwykłe (Gold chyba)

Dokladnie - te zwykle, ja mam nazwijmy je 'zielone' 52x. Nie jakies czarne czy harlequiny, tylko te zwykle od Prodisca.

zakupiłem sobie ostatnio szpindel 100 sztuk Datexów zielonych i nie narzekam:P. nagrywam na nie filmy i mp3 i jak dotąd (nagrałem narazie 40) żadna mi się nie spaliła. więc lepszych płyt mi nie potrzeba:]. jak mam cos ważnego to wypalam na dysanki czarne lub wogóle na czarne płytki bo są najtrwalsze. i oczywiście pastele esperanzy są za***iste;)