Ortografia
 

Witam!
Na dzialach organizacyjnych nie ma posluchu wiec na offtopie daje :) Moze tutaj cos do kogos trafi... A wiec chodzi o pisownie na forum... dokladnie o rzeczy typu "puki co, morzna, poniewarz" itp itd etc .... czas cosik z tym zrobic...
@administracja: nie da sie jakiego dopisku do okienka z wpisywaniem odpowiedzi i tworzeniem tematow "dbaj o styl forum, pisz poprawnie" czy cos takiego?
@all starajcie sie pisac popraweni, bo otrografia na forum to jedna z najslabszych punktow tego forum...
oczywiscie nie mowie ze wszyscy robia bledy, tym co nie robia :piwo:, a i tym co robia :piwo: zeby sie poprawili
pozdro ;)

Żeczywiście masz całkowitoł racjeł, ja od dziś bendeł sie starał pisać bez błenduf. Obiecóję :)

Pozdrawiam

Ja też objecuje, ale raczej nie uda mi się tego wykonać, ponieważ poprostu nie zauważam swoich błedów :|
Chyba mam dysortografie, bo zawsze mam w swoich pracach same ort'y ;\

Popieram :spoko:

A ja przy okazji chciałbym poruszyć inną kwestię, mianowicie pisanie z polskimi znakami, lub bez nich.

Przy czytaniu ok, nie przeszkadza. Ale kiedy używa się wyszukiwarki na forum to bardzo często trzeba wpisywać wyraz z i bez polskich znaków.

Wiadomo, nie da się użytkowników zmusić do jednego sposóbu pisania (co innego ortografia), np. mnie nikt nie zmusi do pisania bez polskich znaków, więc może w wyszukiwarce wykombinować coś takiego żeby wyraz szukany był od razu sprawdzany pod kątem polskich znaków. Przykład: szukam "lędźwie" (pierwsze co mi do głowy wpadło z kilkoma ogonkami, nie śmiać się), to automatycznie szuka też wyrazu "ledzwie" i odwrotnie.

Pewnie tylko ja mam takie dziwne pomysły, nie zdziwię się więc jak to nie przejdzie, rzucam tylko wolną myśl.


pozdrowienia

ja staram się pisać poprawnie i chyba mi to wychodzi....:)

Ale wtedy musiało by szukać "lędzwie, lendźwie" itp. bo być może ktoś zapomniał lub nie napisało mu się którejś polkiej literki w wyrazie.

Właśnie wiem. I to powoduje, że ten pomysł może pozostać tylko pomysłem, rzecz niemożliwa do zrealizowania :).

pozdrowienia

a ja tak jak gallus :D

i mam na to zaswiadczenie ze mam dysortografie :)

Jak uda mi się znaleźć miejsce, w którym można to dodać, to będzie. Kto widział template'y w vB ten wie, że to nie takie proste ;)

Jeżeli chodzi o wyszukiwarkę, to raczej jest to problematyczne. Za dużo możliwości do przeszukiwania za każdym razem, co skutecznie zamuliłoby forum, poza tym, przy podobnych słowach zwracane byłyby wyniki niezwiązane z szukanym słowem.

To prosimy przedstawić na forum z podpisem osobu upoważnionej do potwierdzenia autentyczności rzekomego zaświadczenia nie później niż 6 grudnia bieżącego roku.

Poprawione ;)

skoro już się czepiamy ;)

Hehe, a w pierwszym moim poście nikt nie zauważył błędów ??:)

chyba bym ci musial faxem przeslac :) bo scanera nie mam teraz :)
a do 6 to malo czasu i musialbym do starych pojechac po nie :D bo mi teraz nie potrzebne :D

Ja w pierwszym Twoim poście widziałem, ale nie wszystkie, a w tym: nie, poprostu dla mnie nie ma różnicy co jak sie pisze... :|

Na szczęście nigdy nie miałem żadnych problemów z ortografią, i chwała bogu :D Więc temat mnie chyba nie dotyczy:)

.--. .-. --- ... --.. ..-.. -. .. .
.--. .. ... .- -.-.. .- -... -.--
.--. .. ... .- -.-..
.--. --- .--. .-. .- .-- -. .. . - ---
-. .. .
-- --- --..-. .-.. .. .-- .

-- .- .--- ...--
:jezyk:

wiem o co ci chodzi mam to samo :D

Pisanie zwykłym długopisem to coś trochę innego niż pisanie na klawiaturze. Ja np. często piszę na kompie z błędem "napewno, albo narazie".

@maj3

Morse'a to by pewno mogli zrozumiec tylko niektorzy na elektrodzie, dla zwyklych smiertelnikow napisz moze nieco jasniej...

pewno zrobiles w tym pare ortow i sie wstydzisz ;)

@mallow

100% poparcia w tej kfeztji, jak bedzie czeba to nafed fiecej :D

Ok, już wiem jak dodać, teraz czekam na propozycje CO dodać :) czyli jakiś tekst który miałby wpłynąć na piszącego i skłonić go do przeczytania i poprawienia swoich "wypocin" przed wysłaniem ;)

ooo ladnie ale trzeba brac nas pod uwage tzn : gallusa i mnie narazie :)

Jakiś krótki i wymowny np. Przed wysłaniem, sprawdź poprawność wypowiedzi pod względem ortograficznym i gramatycznym.

Nie ma lekko ;)
A tak na serio, to myślę, że jakoś znacząco nie poprawi to ortografii, ale może niektórzy zapamiętają, że pisze się ponieważ, a nie poniewarz, użyj, a nie urzyj itd

ja bardziej niz do bledow/stylistki czepial bym sie odbiegania od tematu i twozenia offtopic'ow ...

no tak ale czasami jak szybko piszesz to tak samo wychodzi ale to co napisales to podstawa przeciez i kazdy moze pomyslec co pisze :)

dla mnie to bez roznicy ponieważ czy poniewarz nie slysze tego podobnie jak t i d tez dla mnie bez roznicy itp :D

mały OT. np. dzisiaj w jakimś temacie napisałem terz i po chwili ktoś odpowiedział i dopiero ponownie czytając swojego posta zauważyłem, że jest tam błąd... :|
PS wg mnie ten text, który się pojawi w niczym nie pomoże, chyba o ile dobrze pamietam na forum phpbb, nawet moderatorzy poprawiają błędy userów, ale niestety nic to nie daje, bo dalej je popełniają, więc i tutaj nic nie zaradzimy :|

nie tylko ortografia się kłania, ale i inne błędy...
przykład z naszego Forum...:
... :niepow:

a co na to regulamin...:

Ja nawet nie będę dalej tego czytał, bo jeszcze mi się udzieli :)
Niech ktoś mi najwyżej napisze później co tam było napisane ;)

Powinno się dołożyć automatyczny słownik ortograficzny, taki jak np. w Outloook działający przy wysyłaniu wiadomości, lub jak w Wordzie podkreślający błędne słowa.
Chociaż i tak pewnie na wszystkich by to nie pomogło ;p

parafrazujac woody allena - jestem swiatowej slawy dysortografem
staram sie pisac bez bledow, ale z roznym skutkiem.
i osobiscie bardzo mnie denerwuje, gdy ktos "zyczliwie" wytyka innym (nie tylko mnie), ze robia bledy na forum. W mojej opini jest to wielce niekulturalne, a wole robic bledy niz byc chamem

inni maja wade wzroku i nie mozemy im kazac mruzyc oczu, aby widzieli lepiej

nie zapominaj ze nad ortografia mozna pracowac, a kto nie pracuje jes t leniem, bo uwaza ze ma swistek ktory go usprawiedliwia od znajomosci zasad pisania... a nad wada wzroku nie popracujesz niestety jak nad ortografia... proponowany tekst:
- Dbaj o styl swojej wypowiedzi
- Nie popełniaj błędów
- Nie zaniżaj poziomu forum
Dziękujemy!

zerzniete trochu z elektrody, ale zmienione co nieco :)

conieco piszemy rozdzielnie ...czyli co nieco :P

i o to chodzi ! ;)

Warto zwrócić uwagę na znaki interpunkcyjne, bo czasami trudno się domysleć o co komuś chodzi, a postawienie kilku przecinków zmienia całkowicie sytuację. Nie mówię, że muszą być wszystkie, tak jak np. w wypracowaniu z j.polskiego, ale tylko te konieczne do poprawnego przeczytania i zrozumienia tekstu.

Mam nadzieję, że nie popełniłem żadnego błedu ;)
Pzdr.

Jak już jesteśmy przy ortografii... Denerwujące jest też pisanie pseudo polszczyzną, tzn. zamiast już piszą jush... Nie wiem skąd się to bierze, ale dla mnie jest to trochę denerwujące... Może by jeszcze o tym notkę załączyć:D

Fakt to jest denerwujace, ale na tym forum raczej niespotykane ;).

@mallow super pomysl :spoko:

Napis juz jest!

Tak jak pisze Eliasz, ludzie uwazajcie tez na interpunkcje!!

EDIT:
Jesli gdzies u mnie brakuje "r" to znaczy ze moja klawiaturka znow nawala :)

Pieknie, tylko sugestia z mojej strony... jak mozna to moze obok okienka z wpisywaniem wiadomosci to wstawic, po przeciwnej stronie co emotki ... a jak nie da rady to chociaz na czerwono ten napis co by sie w oczy rzcal
No i w okienku przy zakladnaiu tematu taki napis rowniez by sie przydal.
podziekowania dla daministracji :piwo:
pozdro ;)

Dla tych co nie zauważyli ;) nad przyciskiem WYŚLIJ jest juz tekst:
Tylko czy nie dało by się go na czerwono? bo jakoś słabo widoczny jest.

gdzie jest ten text, bo ja go nie widze?? :blee:
-edit-
Już widzę, ale chyba jest on tylko w standardowym stylu CDRinfo, i tylko przy zakładaniu nowego tematu, a ja używam standardowego vb :>

W szybkiej odpowiedzi też by się przydał :D
Narazie jest gdy dasz ODPOWIEDZ i tam pierwszy od góry przycisk PUBLIKUJ (bo w sumie to są dwa przyciski PUBLIKUJ). Przy tym drugim PUBLIKUJ też by można było waląć ten tekst;)

Na upartego można dodać dwa przecinki, ale tak, jak napisałeś - nie wszystkie są niezbędne do poprawnego zrozumienia tekstu. :)

Generalnie temat jest ciekawy, a i jego przesłanie bardzo aktualne, ale nie wydaje mi się, żeby miało to cokolwiek zmienić. Ci, którzy popełniają najwięcej błędów i tak raczej nie zwrócą na to uwagi, a ci, którym zdarza się to sporadycznie tak naprawdę nie muszą.

Ale niektóre błędy, które się tu czasami pojawiają (nawet w tematach topiców ), to prawdziwe smaczki :)

taki mały OT :> :mruga:
http://img99.exs.cx/img99/5646/q5cppp.jpg

Bardzo dobry pomysł. :spoko: Tylko mozna by ten napis czerwonym kolorkiem zrobić, bo szczerze powiedziawszy na początku go nie zauważyłem.

w "swistku" chodzi o to, ze mimo znajomosci zasad i tak robisz bledy...
a pracowac nie tyle mozna, co trzeba - zeby to bylo w pelni uznawane np na maturze.
W mojej szkole byly prowadzone zajecia obowiazkowe...
sa rzeczy, ktorych nie przeskoczysz.

ja np zawsze pisze "kultura" jako "kultóra" (mimo, ze wiem jak sie powinno piszac) blad ten robie srednio 30X dziennie w notatkach na studiach.

ja po sobie widze, ze od pewnego czasu zaczynam sie zastanawiac jak napisac "korzystac" "pozyczyc" "rzadko" itp
po prostu kilka razy widzialem "kożystać" i "żadko" wiec, jako ze jestem wzrokowcem, zapamietuje (moze nawet podswiadomie) takie byki, i potem sam tak pisze
te "kożystać" widzialem wlasnie na tym forum i strasznie mnie to wkurza

@mr_spock
wyjasnij mi prosze, jak to jest: wiesz ze masz pisac kultura a piszesz kultóra??? to skad wiedziales, ze w poprzednim poscie poprawnie jest kultura?
po prostu nie potrafie zrozumiec jak to jest, wiedziec ze ma byc tak, a pisac odwrotnie...

Wzrokowo wiem, ze cos jest nie tak, a zanim wysle posta to przewaznie go przeczytam.
Odrecznie co innego

ciekawe, bo Ciebie akurat nie posadzilbym o dysortografie :>, nie spostrzeglem w Twoich postach jakis bledow
btw to chyba jednak mozna pisac poprawnie, nawet majac ten "swistek", wystarczy sprawdzic co sie napisalo, co widac na Twoim przykladzie :)

Bo sie staram, a przede wszystkim uzywam slow bliskoznacznych, zeby sie nie ladowac w ortografie :)
Polecam moje notatki, to jest dopiero lektura :)

W mojej opinii wielce niekulturalne jest to, że ktoś pisząc swój tekst w ogóle nie myśli o tym, kto go będzie czytał. Wolę przykładać się do pisania, niż być ignorantem. ^_^

Bardziej niż ortografia drażni mnie stylistyka. Z błędem ortograficznym wypowiedź traci na estetyce, ale ze źle postawionym przecinkiem, albo błędnie użytą odmianą (końcówką), to już masakra - mi to nie pozwala szybko przeczytac tekstu, ponieważ zastanawiam się po kilka razy: "Co poeta miał na myśli?" ???

Na pocieszenie: Nie jest najgorzej, ale doceniam tych, którzy piszą stylistycznie i bez błędów (a przynajmniej widać, że się ich starają unikać).

Do wszystkich dys......: ortografia ma swoje uzasadnienie, bo "ó" wymawia się inaczej niż "u", a "ż" inaczej niż "rz", "h" inaczej niż "ch" itd. Natomiast wszyscy nauczyciele i -lki powinni przestać stawiać "pały" za dyktanda, ponieważ oni sami nie dostrzegają tych różnic i wprowadzają swych uczniów w błąd złą wymową. Gdybym wiedział o tym w podstawówce przed siódmą klasą, to z pewnością nie omieszkałbym zbesztać tych nieuków (w siódmej miałem cudowną polonistkę, która potrafiła zachęcić do nauki ojczystej mowy...).


I tak powinno być. Obecnie, to już dochodzi do tego, że 80% klasy potrafi mieć taki świstek, a nikt z tym nic nie robi.

Według mnie taki świstek jak najbardziej powinno się przyjąć, natomiast ktos ze szkoły powinien czuwać nad postępami takiego ucznia w spornej kwestii. Jeśli nie jest to możliwe do zorganizowania w szkole, to są poradnie, w których eliminuje się wady wymowy i błędów pisanych. 2 godziny tygodniowo przez 6 m-cy i efekty są już mocno widoczne. Tzeba tylko chcieć, a nie narzekać i machać papierkiem.

@mr_spock: z Tobą chyba jednak nie jest tak źle - sprawdzając swoje błędy, aby nie przeszkadzały innym forumowiczom, okazujesz im szacunek i ułatwiasz odbiór swojego przekazu - i oto chodzi. :spoko:

żeby Wam łatwiej było - mała reguła:
"'rz' piszemy po spółgłoskach: b, t, k, g, j, ch, w, d, p"

:D

eh, ja mam w pompie czy ktos sadzi orty czy nie, byle zrozumialy byl
sam pisze szybko i czaetop nawet liteorw ki robie o ortach nie wspominajac ;)
przepraszam jak to kogo wpienia, ale ja sie nie zmiania

btw moje ulobione slowo: iorz ^_^ kazda literz a bledem - jak takie jeszcze jedno, ale jakos niecenzuralne ^_^

Zgzadam się.
Nawajnżinezse, to żeby się dobzre pozromueiwać.
Pzrceztyał ktoś poyżwzse zdnaie dołakndie?

Byc moze, ze korzytsac i pozyczyc tyczy sie mnie. Juz wyjasniam dlaczego. Otoz to, ze moja boska klawiaturka czasami ma problemy z literka "r'. Jak ja za lekko wcisne to sie nie wyswietli, a tak bywa gdy szybko pisze.

Dla wszystkich tych, którym klawiatury jednak dobrze działają, a pewne literki się nie pojawiają:
;)

nie pisalem tu o Tobie konkretnie, nawet nie zauwazylem, ze robisz takie "bledy", mialem na mysli ogol "ortograficznie niepoprawnych".

nie chcialbym byc zle zrozumiany: nie pietnuje tu osob, ktore maja z tym problemy, ale jednak wkurzaja mnie niesamowicie ignoranci walacy wiecej bykow w zdaniu niz moglbym sobie wyobrazic, tylko dlatego ze sie strasznie spiesza i nie maja czasu wstawic przecinka czy kropki i moze raz przeczytac wklepanego przez siebie posta.

Wiem, ze nie pisales o mnie, ale sam sie wole przyznac :cool: ;)

Jednak niektorym juz trzeba pokazywac te byki jak jest ich naprawde duzo itp.

Ja też sie staram pisać poprawnie .
Wiem nie zawsze mi to wychodzi.

a co z dyslektykami?? najlepiej niech sobie pod nickiem wpiszą dyslektyk lub w podpisie żeby sienie czepiali ich! Chociaż z drugiej strony mogłoby to być powodem do śmiechu z nich!

Nie każdy się chce tym chwalić...

no tak ale to nie jest nic złego przecież tak już jest oni nie są niczemu winni

no tak ale odrobina checi zawsze pomaga - sam jestem :)

no dokładnie mam brat, który też robi byki i chciano mu taki świstek załatwić ale troche przysiadł nad zasadami i już nie jest beznadziejny z ortografii

Dokładnie - dysleksja w większości wypadków to nie choroba tylko lenistwo...

a ja jestem dyslektykiem z przymusu!

mam papier, pomimo iż dysleksję to chyba tylko na obrazkach oglądałem [dysgrafię mam prawdziwą, ale tego na szczęście nikt poza mną nie musi oglądać] - wszystko wina/zasługa mojej wspaniałej polonistki w liceum, której chyba kiedyś się z takim świstkiem przyśniłem.. przez 4 lata wypychała mnie na badania do 'pani psycholog' a ta niezmiennie wystawiała mi [zgodny z prawdą] werdykt o braku schorzenia.. aż się w końcu trafiła taka co wystawiła co jej pani M kazała..

i tak stałem się pewnie jedynym na świecie dyslektykiem nie z wyboru, nie z urodzenia tylko z przymusu :)

ortów nie robię, gorzej z przecinkami, kiedyś dawno temu zastąpiłem wszystkie znaki int. myślnikiem [bo ja czasem dużo myślę :)] efekty widać - nadmiar lub niedomiar ogonków między wyrazami

błędy ortograficzne trzeba tępić! w szkołach tego nie uczą, bo albo nie mogą albo nie umieją, a gdzieś trzeba, bo jak bez takich podstaw móc stać się wartościowym dla społeczeństwa człowiekiem?

pomijając przypadkowe błędy, lub błędy w 'trudnych' słowach [dla mnie takim jest bezczelny? beszczelny?] bo te trafiają się każdemu najgorsze są błędy lenistwa lub ogólnie rozumianej szczeniackiej mody - pisanie jush, tesh, doopa, do tego dochodzą objawy ZUPEŁNEGO braku czytania książek - kto może napisać 'krutki'? analfabeta! typowy wtórny analfabeta! [lub dyslektyk, ale on na kompie błąd może poprawić, bo przecież zna zasady, prawda? pozatym dyslektyk prędzej napisał?by 'kródki']

jest to objaw ogarniającego 'ah te dzisiejszą' młodzież lenistwa, olewatorstwa, tumiwisizmu i zupełnego braku chęci pracy nad sobą - dziś 'cool' jest bycie głupim...

ps. kolejny długaśny post, ale tak sobię pisząc też pracuję nad własnymi słabościami - używam polskich literek :) tak dawno tego nie robiłem, że wygląd niektórych lekko mnie dziwi :D

jaja były jak na egzaminie gimnazjalnym prawie cała klasa obok nazwiska miała literkę "T". Skąd?? Przedtem nie mieli! Więc? :>

No i jeszcze jedno ten świstek nawet się przydaje ludziom ;)

Jak sie zdarzają takie lamy jak niesławny ostatni WIELKISZU, no to ja wymiękam - zamiast pomóżcie pisać pomuszcie ^_^ ^_^ ^_^
Jedyne rozwiązanie dla takiego to dożywotni ban na forum i nakaz korzystania ze słownika ortograficznego.

Na zakończenie zacytuję tylko fragment tekstu ze strony www.jakzemnarozmawiac.prv.pl, z którym się zresztą w pełni zgadzam:
"...to co mnie bardzo i to bardzo irytuje, to kompletny brak ortografii. Ja tez popelniam czasem bledy, ale do ku*** nedzy nie w kazdym zdaniu po trzy razy!! Wez ze przeczytaj przynajmniej raz co ci sie udalo nabazgrac i dopiero potem poslij, jezeli masz pewnosc ze jest dobrze. Klade l**** na to czy masz dysleksje, dysortografie, dysgrafie czy jeszcze jakies inne dysmozgowie. Staraj sie, bo napier******* ortami jak gnojem po polu to zwykle niedbalstwo!! Nie kaze zostac miodkiem, wystarczy mi maturzysta. A jak nie potrafisz to -> wyp***, najlepiej do szkoly." :)

:piwo: :piwo: :piwo: :piwo:
Nie ma czegoś takiego jak dysortografia. Kończyłem podstawówke 16 lat temu i nawet największy kretyn musiał wtedy pisać bez błędów, po to były dyktanda, sprawdzanie zeszytów przez nauczycieli i rodziców i przepisywanie po 100 razy błędnie napisanego wyrazu.

i nie dadzą rady nauczyć - bo zmienił się system komunikowania. Od najmłodszych lat dzieci nie czytają, a słuchają lub oglądają i to co kiedyś było naturalne, tj.wykorzytanie tzw. pamięci wzrokowej poszło tam gdzie bluza Kubusia Wojewódzkiego. I to zjawisko będzie sie pogłębiało - historia zatoczyła koło i wracamy do pisma obrazkowego jaskiniowców. Potwierdzają to wszelkie statystyki - spadek sprzedaży książek, wzrost sprzedaży tzw.kolorowych czasopism, wzrost zjawiska nazywanego funkcjonalnym analfabetyznem, śmiecenie języka bezmyśnym slagiem angielskim - to to jest trendy, taki ziomal jest kul(kól), a jak coś powie to łoł. Czytam ( bo muszę) pisemne opracowania ludzi między 20-a 25 rokiem życia i niekiedy strasznie dużo czasu zajmuje mi znalezienie sensu zdania - a wy tu o błędach ortograficznych.
Takie czasy

@bgn. Jakie czasy? Znam nastoletnich analfabetów jak i osoby potrafiące poprawnie posługiwać się językiem ojczystym i nie tylko ojczystym w mowie i piśmie.To bardzo wyraźnie widać również na forum. Mam swoje lata i widzę, że tzw. dyslektyzm zrobił sie poprostu opłacalny.

Taki czasy , w których posługiwanie się w miare poprawnym językiem polskim nie jest "trendy", a mówiąc po polsku - nie wypada, bo świadczy to o zaściankowości mówiącego. Jest na to tzw. "przyzwolenie społeczne". Źle mówią prezenterki telewizyjne - przy czym im starsza i bardziej "gwiazdowata" tym więcej u niej łołów i kólów ( myślę to tej rudej i tej podstarzałej agacie co jej pękło lusterko w domu). Nie wspomne o wybrańcach narodu, którzy nie potrafią myśli sformułować ( byłego prezydenta się nie czepiam - nie jego wina, że go wybrano). Taki młody widzi to i wie,że jest przyzwolenie na taki bełkot - u co mu tam pani od polskiego.
Taka jest tendencja- nad która boleję i to miałem na myśli pisząc takie czasy.Jeszcze troche i najbardzie poprawnie po polsku będzie mówił Steffen M. i dr Mbebe - ale oni się starają

Dobrze powiedziane :)

A Ty Sid piszesz bardzo dobrze, jeśli chodzi o ortografię. Właściwie przypominam sobie tylko jeden błąd, który pojawiał się w Twoich postach, ale za to nagminnie ;) Chodzi o wyraz rzadko, który jakoś bardzo lubiłeś pisać przez ż :) .



ps: Ja też od jakiegoś czasu zacząłem używać polskich literek pisząc na forum i teraz widzę, że to była dobra decyzja. Nie piszę może tak szybko, jak bez nich (np. gadając przez gg), ale już wychodzi mi to całkiem sprawnie, a jednak w Polsce taka umiejętność zawsze może się przydać.

Nie jest tak źle, zwłaszcza z tą panią od polskiego.Mam córkę-przyszłoroczną maturzystkę i wyobraż sobie, że dobry polonista wiele potrafi.Więcej powiem potrafi być idolem.
To wina tumiwisizmu rodziców, że jest jak jest.U mnie w domu książki były zawsze.Ja czytałem dużo,moja córka czyta nie mniej niż poświęca czasu na komputer i z tego co widzę jej koledzy i koleżanki ze szkoły podobnie.
Nie zmienia to faktu, że ogólny dobrobyt spowodował to co spowodował, czyli zchamienie społeczeństwa.Chęć przypodobania się motłochowi wzięła górę nawet w telewizji publicznej.
pozdrawiam

Swiete slowa :spoko:

Mlodziez w moim wieku i mlodsza woli teraz olewac wszystko, bo przeciez moze zalozyc dres...

no, az strach sie bac.
niepelnosprawnych i robiacych bledy wyslijmy do pieca, zeby sie nie mnozyli

albo niech lepiej rodzice utopia dzieciaka w wiadrze, bo nic z niego nie bedzie

Teraz z modzie nie jest bydzie cool, tylko radykalizm

Sid dobrze mowi ja mam 15 lat i bledow nie robie zbytnio, a kazdy ma chyba w domu slownik ortograficzny, albo chociazskopiowac do worda tekst jesli juz sie nie ma slownika i nie mowic ciagle ze ma sie ta dyslekcje, lub jak kto woli dysortografie, bo to sie juz nudne robi ;p

Na dobry początek warto by rzeczywiście poczytać trochę książek. Każdy z nas jest w pewnym stopniu wzrokowcem, a podczas czytania niektóre rzeczy po prostu automatycznie się zapamiętuje.

Ja jak mam czas to sobie czytam troche ksiazek (Wiedzmin, Wladca Pierscieni itp.) i wlasnie duzo pamietam przy pisaniu, bo niektore wyrazy to tak jakos dziwnie wygladaja, gdy sie je blednie zapisze ;p

No i niestety zapamietujemy takze bledy popelniane tu na forum ((

Co prawda malo bledow robie ortograficznych.
Ale czasami to sie zastanawiam nad jakims prostym wyrazem.Glownie przez czytanie wypowiedzi, ktore zawieraja bledy.
A takie niestety sa na forum.Wiec tutaj przyznaje racje.
Poza tym uwazam, ze osoba ,ktora legitymuje sie egzaminem panstwowym takich bledow nie powinna robic lub robic ich bardzo malo.

muwiż, rze niekture wyrazy dziwnie wyglondają jak sie je źle napisze... co maż na myśli? ;)


@ Epol - niestety dokładnie tak jest

święta prawda !!!!!!!!!!

teraz nie mówi się trendy - teraz jest 'zen' [ploteczka z wielkiego świata, oni tam naprawdę nie mają innych problemów :/]

tak, pamiętam ten błąd - drugi to było spojżenie... też boli :) ale troche pociesza mnie to że pisałem tak cały czas.. czyli konsekwencja, ale już tego nie robię

dzisiejsza młodzież założy dres.. tą można olać, będą tak biedni i słabi że na kształt kraju nie wpłyną - gorzej z tymi co postanowią iść w górę nie mając takich podstaw - a nie oszukujmy się, umiejętność poprawnego pisania wynosi się z domu, wraz z innymi wartościami: szacunkiem dla innych, poczuciem odpowiedzialności, dbaniem nie tylko o siebie - skąd młody człowiek ma czerpać te wzorce skoro w domu rodziców nigdy nie ma a książki są passe? efekty - widać czasem na forum... wyobrazić sobie co będzie jak jeden taki guru z drugim guru zostanie politykiem nie jest trudno...

umiejętność logicznego myślenia? w zaniku.. wiecie jak teraz dzieci piszą wypracowania? www.google.pl... i chyba szerszy komentarz jest zbędny.. jak mają się nauczyć logicznego myślenia i artykułowania swoich 'przemyśleń' skoro wystarczy przepisać ściągniętą pracę?

zostaje się cieszyć, że są jeszcze ludzie zwracający na to uwagę - choć np. żeby wytępić to zjawisko na tym forum trzeba zdecydowanie więcej stanowczości i małopopularnych działań - choćby przykładnego objechania lusera który jak WIELKISZU chyba na wszystkich lekcjach polskiego był chory... bez tego nie będzie problemu, przecież wszyscy jego koledzy piszą tak samo, to skąd on ma wiedzieć, że problem jest i to poważny?

Mam podobnie. Tez zdarza mi sie myslec nad tym jak sie pisze jakis prosty wyraz, a nawet zdarzalo mi sie, ze specjalnie zagladalem do slownika przez to :blee:

Wiesz, ważne, że chciało Ci się do tego słownika zajrzeć. Niestety większości osób się nie chce...

Ja moj slowniczek mam zawsze w zasiegu reki, chociaz rzadko z niego korzystam to ogolnie malo bledow robie ;p

nie zawsze siechce korzystać ze słownika

no ja tesh zazwyczaj malo blenduf robie jak pise na foróm ;)