Nie trzymać komputera na jajkach !!!
 

http://info.onet.pl/1021636,16,item.html :> :>

Ja nie używam laptopa, więc mi to nie grozi :D

no ja nie wiem czy normalni ludzie pisali tego newsa:
ja tam wole moja Zone ^_^

... lub Córuś :* :* :*

:spoko: dziewczyna na kolanach powoduje wzrost temperatury i nie tylko... ;) powinno być zabronione! ^_^

A ja nie mam laptopa, mam nadzeje ze mi to nie grozi? moja platikowa klawiatura sie nie grzeje az tak bardzo.... ^_^
Ale obiecuje sobie ze jak bede mial laptopa to nie poloze go na majtkach, tylko posciele zawsze kocyk, potem styropian, a potem welne mineralna i deseczke aby czasem niedopuscic do podwyzszenia temepratury, dotego od dolu bedzie stal wiatrak i chlodzil oraz wentylowal moje jajka... wiec powinno byc ok ;p

no jakby to rzec: ameryki ci amerykanie nie odkryli ||

to tak jak z rozyjskimi naukowcami - po 6 i pol roku badan w teamie 56 osobowym (+ porady experckie) obliczono ze cala woda z Ziemi wlana do rurki o srednicy 1 cm bedzie miala dlugosc ze ja pie*&&le :)

ciekawe jakie dotacje dostali na badanie tych jajek...

:)
Jajka na twardo jeszcze się zrobią i dopiero będzie :D

to moze teraz zrobia testy z trzymaniem obudowy albo monitora na jajach? :|

albo patent goscia z "100 dziewczyn i ja" :jezyk:

A myszka mazna sobie jezdzic po jajach? :)

Ja chce być pierwszy jako tester :)
Film pierwsza klasa i jakie dziewczyny :>

tylko wtedy jak jej jezyk odstaje :haha:

wolalbym po czymś innym, niż jajkach ^_^

A to powoduje efekt cieplarniany :)

...i tak nie mam dziewczyny... po h** mi ta plodnosc...
tak wiec pisze do was wlasnie z laptopa na jajkach... hehe

Wtedy Cię podwieje i zawieje i będziesz miał problemy z korzonkami ^_^

Ja wywnioskowałem, że trzeba siedzieć okrakiem i nie zasypiać przytulonym do swej lepszej połówki. :blee:

Z drugiej strony ile to by człowiek na tych gumkach zaoszczędził... ^_^ ^_^ ^_^

ale z lektury tego tekstu mozna dojsc do wspanialych odkryc z zakresy medycyny. Np.rewelacyjny i prosty srodek antykoncepcyjny dla meżczyzn - termos z goraca woda. Zanurzasz "jajeczka" przed do wrzatku i hulaj dusza - dopóki nie ostygną.
Pamiejtajcie,że pierwszy to zgłosiłem - jakby Nobla dawali

Zostalo zapamietane, wydrukowane i oprawione w ramki aby nie zginelo.

:D pierwszy zgłosiłeś ciekawe kto pierwszy przetestował :)


heh ale jajeczka szybko stygnę to ciężko we wrzątku co chwile maczać :)

Chyba że jakiś kompresik na stałe z gorącą wodą ale to nieprzyjemne pewnie zresztą maczanie we wrzątku też nie musi być najlepsze :)

ale pomyślik niezły ;)

Może jeszcze jakieś macie :D