Przechwycenie konta pocztowego
 

Drodzy forumowicze, ktoś przechwycił hasło z mojego konta pocztowego i jednemu z forumowiczów przysyła wirusy. Mam pytanie, czy zmiana hasła na to konto, na dużo dłuższe i trudniejsze ( co też uczyniłem) załatwi sprawę, czy też musze to konto usunąć (a niechciałbym bo się przywiązałem). Szkoda człowieka zasypywanego wirusami przez jakiegoś *****a. Ja oczywiście nic mu nie wysyłałem i nie mam wirusów w kompie.

Może Firewalla ?:)

zmieniaj haslo poki sie da! (widze ze juz zrobione) chociaz moze byc problem jezeli serwer wysyla informacje o zmianie i on ja przechwyci.... ale probowac zawsze wart
ps. i nie przejal CI calkowicie skrzynki?

skrzynka nie jest chyba przejęta, wysyłam dużo maili do różnych osób i tylko od tej jednej mam info, że przychodzą wirusy. Ten ***** używa Outlooka, ja juz pracuję na Thunderbirdzie.

jezeli masz platna to po sprawie, zglos i oni sie dowiedza czy ktos oprocz Ciebie z niej korzysta... jezeli bezplatna....... .........
mam nadzieje ze nie ***** przez outlocka :D ja tysh uzywam outlocka (od kiedy pamietam) i nic mi sie nie dzieje ;)

Zeby ktos wysylal z niby twojego konta wirusy nie potrzeba wlamywac sie. Protokoly pocztowe maja wielkie dziury, i z tego powodu moze do ciebie przyjsc jakis wirus np. z niby mojego konta.

Ja musiałem zrezygnować z konta na tlenie bo przychodziło około 100 wirusów na dzień... nawet były takie że sam do sobie :D Oczywiście ktoś się podszywał pod moje konto. Dużo maili bylo takich ze w mojej poczcie którą wysłałem znaleziono wirusa.
Jak narazie konto na googlu najlepsze i najszybsze :D

Ale o ile wiadadomo to obecne serwery ( smtp ) wymagaja uwierzytelnienia. Czyli jak nie znasz hasla osoby pod ktora sie kcesz podszyc to nie mozna wyslac maila. Mam racje??

Ale nie musisz wysylac poprzez serwer np. tlen'a tylko od siebie udajac tlen'a :D

Dokładnie, te hakiery to teraz cwane są! Zresztą wirusy, robale i trojany też.
Kilka razy dostałem w pracy wirusa od ludzi, którzy byli w tym czasie na urlopie :haha:

Zresztą @Zetoxa gdyby ktoś włamał Ci się na konto pocztowe żeby rozsyłać za jego pomocą wirusy to prawdopodobnie pierwszą rzeczą, którą by zrobił była by zmiana hasła po to żeby Ciebie odciąć od konta i mieć więcej czasu do działania.

pozdr.

Na płatnym koncie na Onecie nie spotkałem się z czymś takim, ale w darmowych kontach jak najbardziej.

Bo jeszcze harvestery nie wszystkie konta zebraly na wszelakich miejscach w internecie, gdzie nie opatrznie ludzi podaja swoje konta.

A w internecie nie ma roznicy czy konto platne czy bezplatne, ta sama technologia i nie ma co rozrozniac.

nawet uzytkonik jednego z w pelni legalnych programow (ktorego nazwe pomine zeby unikanac wielostronicowej dyskusji co i jak; i zaznaczam ze na takie pytania nie odpowiem), nie ma wiekszych trudnisci zeby wyslac email ktory idzie niby z innego konta
tak samo korespondencja seryjna czy inne typowo spamerskie zabawy...

... czyli zmiana hasła może nie pomóc?

Zetoxus nie ma zadnego sensu, bo nikt ci tego konta nie przejal, tylko sie podszywa pod twoje konto. Pod moje konta tez sie podszywaja i nie placze.

Czyli jedyne wyjscie to podpisywanie cyfrowe wiadomosci :)
Np.przez PGP

Hmm, ale jak ktoś wysyła przez Outlooka to w źródle wiadomości powinien być adres IP osoby wysyłającej, prawda?? W sumie gdybyś miał adres IP to i także to nie daje ci dużo, ale zawsze coś, można sprawdzić czy osoba jest w jakiejś sieci (może nawet twojej).

serio jeszcze nie mieliscie kontaktu z takim wirem?
@Eliasz
to nie zadna osoba, to program robi automatycznie, wiec nie ma kogo tropic, chyba ze autora tego wira ;)

@Zetoxa na twoim miejscu przeskanowałbym kompa na szkodniki.

OK. skoro mówisz, że to automat, no to i ja nie płaczę, dzięki wszystkim za porady :cool:

ta... kilka dni temu dostałem niby z t...@cdrinfo.pl wirka :)

ps. jak dobrze pamiętam już kiedyś była na tym forum taka akcja gdzie użytkownik X żalił się na użytkownika Y, że on mu wiry rozsyła ;)

1. od wieków już wiry wpisują w pola from i to dane znalezione w ksiązce adresowej wiadomego programu pocztowego :) nie raz i nie dwa zdarzyło mi się dostać emaila w którym stało jak byk ze ja go sobie sam wysłałem :)
2. w sumie z skrzynkami na go2 i wp od uruchomienia filtrów antyspamowych na ich serwerach pocztowych nie mam żadnego problemu z niechcianymi wiadomościami mimo iż obydwie skrzynki są od dawna w uzyciu, a adresu tej z wp.pl nawet nie maskuję jak piszę na grupy ( po co sobie życie utrudniać szczególnie że żniwiaraczki i tak już ten adres mają), natomiast zmuszony byłem zainteresować się spampalem w trybie natychmiastowym bo na kszynkę na neo (mimo iz praktycznie jej nie uzywam i służy mi tylko do komunikacji z kompem w tyrce i adres dostało moze z 5-10 osób) codzienie przychodziło i przychodzi średnio po 20-30 sztuk zazinfekowanego badziewia/najnormalniejszego spamu i to na tyle różnorodnego że żadne stałe reguły i to nie ważne jak bardzo wymyślne w sylpheedzie nie dawały sobie w 100% rady.
cuż taki to już urok skrzynki pocztowej oferowanej przez galijską sukę znaną niczym hydra pod dwoma imionami france telecom/tpsa
spampal ma parę bardzo sympatycznych wtyczek (między innymi filtr bayesianski znany z the bat) i mimo iż nie potrafi poradzić sobie ze 100% skutecznością z spamem to pozostawia tego na tyle niedużo że nie muszę kombinować z ultrawymyślnymi regułkami filtrowania ( cała sprawę załatwiają nagłówki HTML, SPAM, nadawane przez spampala który dzięki bazie danych wróg-przyjaciel przepuszcza potworki w htmlu od znajomych i prosta filtracja w duszku, dodatkowo filtr bayesianski potrafi uczyć się od spampala

Ja na spam uzywam sobie Spamihilator, ma wiele wtyczek przez ktore przechodzi analiza, i sobie naprawde chwale. Wiele spamu leci sobie automatycznie do kosza filtrow.

Przypomnialo mi sie jak to kiedys oburzony napisalem do jednego z uzytkownikow tego forum, ze wirusy mi rozsyla :)
A to zapewne ktos sie pod niego jakos podszyl czy cos w tym stylu.
Co do spamu to zauwazylem, ze jest go zdecydowanie mniej jak zlikwidowalem @ z podpisu.Taka prawda.Teraz zreszta nigdzie maila juz nie podaje na widoku.Tylko na priv.

... i tak też Weron zrobiłem, żadnych małpek w adresie udostępnianym.

mi sie przypomina jak kiedys dostalem emila od obuzonego uzytkownika tego forum ze wiry rozsylam :D nie pamietam czy to bylo od Ciebie Weron, ale bylo :)
w pracy kiedys dostalem reklame porno od Rektora (pracuje na uczelni), mysle ze to raczej nie on wyslal :D

To chyba bylem ja :niepow: :D

a mnie tam jest obojetne czy w podpisie jest prawdziwy email czy nie, za późno na takie działania o ładnych parę lat używania tej skrzynki na forach www/grupach dyskusyjnych, harwersterki juz dawno go przechwyciły a jako że jestem do tej emalii przywyczajony to pozostaje mi tylko okopanie się za pomoca programów typu spampal i sprytnych regułek :)

Heh pomyslowosc spamerow ciagle wyprzedza moje antyspamerskie reguly i ciagle musze je aktualizowac. Wirki raczej rzadko mnie probuja nachodzic, ale to glownie dzieki mojej czujnosci w otwieraniu obcego badziewia.
Faktem jest ze automaty wylapuja adresy z maili krazacych w sieci, i tu dodam mala uwage - mianowicie wiekszosc ludzi przesylajac meila dalej nie usuwa z jego tresci adresow ludzi ktorzy wczesniej te wiadomosc dostali, czasem trafi sie nascie czy dziesiat adresow i to juz jest extra gratka dla automatow spamerskich.
Rowniez dostawalem juz syf od samego siebie jak i od userow tego forum i zakladam ze nikt swiadomie tego nie robi. Po prostu trzeba uwazac.
Maila z podpisu tez juz dawno usunalem. W sumie moje boje daja efekty, bo chlamu dastaje max kilka dziennie a czesto zadnego, wiec nie jest zle.

czasem wystarczy użyć funkcji przypominania hasła, żeby je poznać :D
spora część użytkowników podaje po prostu oczywiste odpowiedzi... :)

Jak nizej. To nie jest przejecie konta, ale wirusy leca od kogos, kto ma twoj adres w swojej ksiazce adresowej. Niech ten odbiorca "niby listow od ciebie", otwprzy bezpiecznie tego elma ( w dowolnym edytorze tekstu - moze byc notatnik) i zobaczy z jakie IP to leci. Jesli nie dynamiczne - to bedzie wiadomo skad - bo zainfekowany nadawca jesli malo biegly, albo leniwy - to moze nawet o tym nie wiedziec.
Polec mu rowniez lekture opisow dzialania glownie robakow i trojanow - chocby ze strony mksa.
Spoko Zetoxa - to nie wlam dfo konta - jakby sie ktoz wlamal w niecnych celach - to konto mialbys czysciutkie , wrecz dziewicze - jesli to w tych czasach jeszcze cokolwiek znaczy

Czy jestem *****em bo uzywam Outloka????

Ten ***** używa TheBat! a ja pracuje na TB.

Teraz qmasz ?:)

chyba nie zrozumiałeś mojego skrótu myślowego, ten ***** rozsyła wirusy (a więc jest *****em), a przypadkowo do tego celu uzywa Outlooka, o to mi chodzilo :cool: