Duze spalanie benzyny w sienie
 

Mam ogromny problem. Moja sienka za duzo pali. Mam siena 1.6 16V HL. Normalnie pali okolo 13l/100km w miescie na benzynie. Nie mam gazu. Ciezkiej nogi tez nie mam. Co robic? Czemu tak duzo pali? Powiem, ze tankuje na Orlenie, wymienilem filtr paliwa.
Powiem tak, tankuje za 50zl i mam z tego kolo 13litrow z kawalkiem. I te 13litrow starcza mi na 100km i koniec, a potem sie zapala lampka ze konczy sie benzyna i znowu musze tankowac.
Jak ograniczyc spalanie? W ksiazce pisza ze powinna spalac w miescie 9.8l/100km. A u mnie az 13l :(
Pomozcie.

Ja radzę abyś ten pojazd szybko sprzedał bo się nim długo nie nacieszysz ,pracowałem parę lat przy montażu części do sienny i jest to ostatni samochód jakibym kupił,chociaż każdy robi to co chce?

Do spalania filtr paliwa nic nie ma , raczej filtr powiertrza !
Mechaniką już daaaawno się nie zajmuję , ale jak f.pow. jest OK to może sprawdzić wtryski ? Tak luźno kombinuję
Czasem mogą dawać w dupę czujniki ( podciśnienie albo inne ?? ..)
i przez to komputer źle daje mieszankę.
Ale to takie moje luźne dywagacje , bo od lat w temacie nie siedzę :)
Tego auta nie znam zupełnie.
Mam nadzieję że ręczny nie jest zapieczony ? :)

znowu Ściema? to normalne ten silnik tak ma. oszczędny jest 1.2 ale wołowaty.

@Czołgista wie co mówi - Jego czołgi to dopiero palą. :D

podawałem wcześniej w dyskusji o oleju link do forum i z tego co czytałem spalanie 13 litrów w mieście to norma.

No cos ty? 13litrow to norma? Kurde musze sprzedac ten zlom ;/
Kupie moze Opla Astra lub jakiegos VW.

a może sonda lambda?? jak to ustrojstwo padnie to komputer przechodzi w tryb awaryjny i wtedy spalanie robi sie duże i to duzo za duże.

hmm moj pali jakies 11,5 jak jest zimny na miescie, jakies 7,5 - 8,5 jak jest rozgrzany na trasie ale pojemnosc to 2,8 w ukladzie v6 takze troche dziwne masz to spalanie

Witam!

Wyreguluj zawory i zmien stacje, bo na Orlenie to paliwo jak woda...

Moj pali w miescie 10l/100, w trasie 6/100km (oczywiscie zalezy jak sie jedzie, bo w trasie tez potrafi spalic 10/100 jak sie spiesze :)) poj. 2.0 benzynka oczywiscie.

ps. wlasnie oddalem go na przeglad i dostalem samochod zastepczy... ale sie zdziwilem pozytywnie... Micra 1.2 i 170km/h idzie - przyjechalem wlasnie do chaty (serwis w Walbrzychu, wiec kawalek od Wrocka) - tylko mam problem, bo zatankowalem to tego malca 20l i teraz za duzo paliwa mam, a nie chce im tyle oddawac :) - musze to wyjezdzic :)

A może byście tak sobie jeszcze powiedzieli po jakich miastach jeździcie i w jakich godzinach.
Bo nie sztuką jest spalić 10 nie stojąc ciągle w korkach tym samochodem.
A przy szybszej jeździe należy sobie zdać jedynie sprawę co jest dla nas ważniejsze, spalić mniej ,czy dojechać 2,3,a może 4x szybciej.
Cóź trzeba płacić i nie narzekać albo kupić maluszka

ja mam spalanie 7-7.5 w korkach w Warszawie poj. sil. 1.9 samochód 1300 kg Citroen Berlingo ale Diesel. fakt nie mam raczej "cięzkiej nogi".

ostatnio jak woziłem po kilkaset kilo to wzrosło do 9

to jest bardzo dobre pytanie - miast, a nawet rejon miasta - to zupelnie skrajne warunki. Poczytaj ile twoje auto pali na 1 i 2 biegu i moze jesli jedziesz 1,2, stop, 1,2, stop, to spalanie jest w normie.

przeliczenie spalic mniej czy szybciej dojechac -no te x2 i x 4 to przesada, moze 1,2 raza, 1,5 to dobre wspólczynniki ;)

centrum B-B, punto 1,2 8V z domontowanym FuelDynamic
10-11/100 połowa z tego to godziny szczytu
Jak jeżdże sam bardzo ciężka naoga ( ale nie agresywna ) ;)
Na trasie B-B Katowice potrafi zejść do 5/100 , i wcale nie muszę jechać poniżej 100-ki.

No wlasnie podawalem w korkach i w szczycie oraz co jest skrajnym miernikim zimny silnik na ssaniua na trasie to srednia 120 km/h bo jak szybciej to lepiej nie pytajcie ile to pali


wazne tez jest czy co chwila jest hamowanie czy powoli ale jednostajnie

to 11 l/100km to wlasnie srednie zuzycie w miescie w korkach

rany 13l :o tyle to pali (gazu, benzyny pewniemniej) auto mojego taty czyli Chrysler Grand Voyager z silnikiem 3L V6. Nie znam się na mechanice więc za bardzo nie pomogę ale może to źle ustawiony komputer.

Siena 1,6 i 13l/100 to stanowczo za duzo. Tyle to palil kiedys polonez mojego ojca jak dojezdzal 5km do roboty, z czego 4 to byly na ssaniu.
Skoro niedawno kupiles to auto, to warto jednak przejechac sie do serwisu i niech zrobia diagnostyke silnika. Mozliwe ze cos trzeba bedzie wyregulowac, czasem tez firmy wypuszczaja nowe oprogramowanie do komputera sterujacego wtryskiem. Takie rzeczy warto zrobic na poczatku zebys pozniej wiedzial co w twoim aucie "siedzi". Poza tym oni beda dobrze wiedziec ile te auta powinny palic. Oczywiscie biezace przeglady czy naprawy nie musisz robic w serwisie bo wiadomo ze drogo wychodzi.

Te zuzycia paliwa ktore podajecie to moim zdaniem nie ma sensu podawac ile pali w korkach, bo to nic nie daje. Przeciez mozna stac w korku pol dnia i co chwile posuwac sie po pare metrow i wtedy kazdy wynik jest mozliwy, silnik chodzi caly czas a kilometrow nie przybywa.
Kiedys producenci podawali normy zuzycia przy 90/120/cykl miejski i to byly moim zdaniem dosc wiarygodne dane, ja zawsze swobodnie sie w nich miescilem. Za to teraz podaja jakies cos w cyklu mieszanym, niby mozna sie doszukac ze iles % po miescie a iles % w trasie ale nic poza tym i praktyka jest taka ze ma sie to nijak do rzeczywistego zyzucia naszego auta. Najczesciej pali wiecej niz te normy, serwis stwierdza ze wszystko w aucie miesci sie idealnie w zalozeniach fabrycznych i tlumacza nam ze mamy za ciezka noge.

Moja octavka 1,9 TDi ma średnią w granicach 5,6 - 6,0 w jeździe mieszanej. Zasuwam po Poznaniu. Na autobanie w Niemczech srednie spalanie rzędu ok 8l/100km ale tam prędkości przelotowe są ok.160 - 170km/h. Przy prędkośći (oczywiście licznikowej) 180km/h komputer pokazywał 9,0 - 9,6l.

Co do "ściemy" jak nazwał ładnie @ed 13 to faktycznie sporo i warto zagladnąć do warsztatu. Moze auto jest cały czas na ssaniu?

a jak Ci chodzi to cudo?

ma kopyto czy raczej mozna odczuc ze sie meczy?

wiem, ze to smieszne, ale chyba nie masz tam oponek 255?

tez mam 1.6 w golfie 3, zzera na trasie 7.5, w cyklu mieszanym max 9, a na gazie lyka 9-10, noge mam b. ciezka tylko auto slabe

a ja ostatnio miałem przyjemność jeździć Hondą Concerto (niestety nie moją :( ) na święta jade nią w długą trasę. Silnik to 1.6 120 KM DOHC 16 Valve żyletka! :)) (te same silniki były w Accordach) Jestem ciekwy spalania, ale wiem, że nei będzie to 13 litrów. Podobno koło 7-9 l.
Zakochałem się w tej Hondzie, samochód ma troszku lat, ale powalają mnie rozwiązania techniczne i komfort jazdy. Mogę się założyc, że gdybyśmy porównali ten sam rocznik jakiegoś Golfa albo Astre/Kadeta chowały by się one przed Hondą patrząc na wnętrze/elektryke i właściwości jezdne. Japoniec to Japoniec Honda tym bardziej.

Mojemu koledze Panda (nowa wersja) pali po mieście 12 l :). Chyba cały czas na dwójce jeździ. Od razu widać, że auto ma firmowe.

Ciapek - mialem civica z tym silnikiem, ale w civicu mial on 130KM i autko palilo 5-8 l/100. Z tym ze na trasie palilo tyle co w miescie jesli pozwolilo mu sie jechac tyle ile ono chce i nie patrzylo sie na licznik. Przy ciezkiej nodze mozna sie bylo zdziwic, ale przyspieszenia to mialo ze hej. To byly silniki z CRX-a a nie z accorda ale w concerto troche przytlumione.
Ech do dzis wzdycham jak widze to autko, sprzedalem kumplowi. Silnik - na nim nawet kurz sie nie osadzal, nie mowiac o jakimkolwiek zatluszczeniu.

1.9 TDI to silnik, którego nie można porównywać z żadnym o których pisaliśmy.

to tak samo jak Citroen/Peugeot HDi. miałem okazę jechać Berlingo HDi - za******a jak dobra benzyna a silnik 2.0 HDi w Peugeot 206 to jest dobiero coś - 90 KM pszy takim autku daje możliwości (przy małym spalaniu o co nam tu choszi). dla oszczędnych wersja 1.4 HDi

To "cudo" ma kopa, ale trzeba go rozpetac.
Jezdze na normalnych oponach 175/65/14 - takie jakie producent kazal uzywac i tyle. A czy rozrzad ma cos wspolnego ze spalaniem? Np pasek juz powoli sie psuje i dlatego duzo pali? :blee: