Gry dodawane do czasopism
 

Co miesiac wychodzi spora ilosc czasopism, do ktorych dolaczone sa pelne wersje gier.
Pod tym adresem:http://www.markolf.webd.pl/index.php jest aktualizowany co miesiac spis.

przyda sie :piwo: czy ktos wogole kupuje gazetki dla innych celow niz dolaczane do nich gry? :D

Ja kupuję (kupowałem, bo ostatnio i na to nie bardzo mam czas) tylko dla gazety, a gry tylko przeszkadzały (bo nie miałem już gdzie ich trzymać). Ale może rzeczywiście jestem wyjątkiem?

Ja tam nie kupuje gazet z grami :)

andrzejj - jak kupowalem gazety to tez tylko dla czytania, a nie dla plytki, ktora jest wraz z nimi ;), wiec nie jestes wyjatkiem..
pozdro ;)

ja rowniez- prawie 20zl za CDA zeby poczytac, gierek czesto nawet nie odpalalem....

teraz juz nie kupuje, szkoda mi kasy

ja kupuję play'a (średnio raz na kwartał) bo czasem dają dobre gry

np. blitzkrieg

o własnie czy ktoś gra w tą grę bo jest świetna jak na mój gust ;) ???

ja kupje CDA regularnie i cieszyłem sie jak dzievko kiedy dali Soul Reavera ale wole poczytc gazteke a z gierek gram tylko w World Of Warcraft i czekam Na Guild Wars

Od jakiegoś czasu już nie gram (chociaż dla Guild Wars zrobię mały wyjątek ;p), nie kupuję więc pism poświęconych grom. Kiedyś jednak kupowalem CD-Action i nie dla gier a dla samego pisma.

Te gierki , które są załączone do czasopisma nie są godne uwagi - oni pchają tam najgorsze syfy . Ja kupywałem experta praktyczny poradnik , nowości komputerowe --> fajne czasopismo POLECAM :) i dodają jakieś programiki czasem nawet ciekawe .... Kiedy również kupowałem CD-Action ale tylko dla znajdujących się na tych CD'ikach "bonusów" :D

Pozdro spider

ja kupuję tylko PSX Extreme i czasami NEO Plus - a jak wiadomo tam gier raczej nie uświadczymy :P

Kiedyś kupywałem CDA, ale ta cena... szkoda mi pieniędzy na pierdoły

kupuję CDA od 8 lat, pierwsze kilka numerów kupowalem dla płyt ale teraz czytam je głównie dla świetnych tekstów, a że fajne gry tez sie czasem tam znajde to juz tylko dodatkowy plus.
jak narazie nie widze pisma w Polsce które mogłoby dorównać CDA.

wszystko pieknie ale gdyby nie ta cena :/

ale rzeczywiscie CDA to najlepsze pismo na rynku, świetne teksty, dobre CD'ki, duzo stron, teksty nie tylko o grach, świetny dział listow, na luzie itp.

szkoda ze nie wydaja CDA w dwoch wersjach, z CD i bez CD...... :(

Ja większość kupowałem gazet z płytką ,ale czytałem w dużym stopniu dane czasopismo ;)

Zobaczcie ,jeśli ktoś kupuje co miesiąc CS- Action to wydaje ok 20 zł a przez 12 miesięcy wyda 240 :wow: :) a jeśli ktoś kupuje przez 3 lata to 720 ( za te pieniądze można kupic super karte G. albo płyte gł. :D ) A te gazetki i tak będą leżeć , znam ludzi którzy kolekcjonują zawzięcie miesięczniki , i mają tylko statysfakcje z tego , że je posiadają , a pieniądze idą w błoto - no chyba że ktoś ma kasy jak lodu wiec ... :) Według mnie to wywalnie pieniędzy w błoto

Pozdro SPiDER

@spider_84a To tak samo jak wywalanie kasy na jakieś znaczki :P Każdy patrzy na wszystko inaczej.

macie jakies zyczenie zeby jakas gazetka padla? :D jezeli sie czegos czepie i zaczne to czytac to zaraz padnie :|
kiedys kupowalem zeby poczytac - Gamber'a (rip), potem SS (rip) noi przestalem czytac, teraz kupuje tylko dla cd (raz, max dwa razy do roku)

o kurna stary to moze przestań czytać i pisać na tym forum, bo nam padnie :P || || ||

ciekawa teoria, tylko troszkę śmieszna ;)
czyli mam tez nie kupować książek bo one tylko leża na półce i nie ma z nich żadnego pożytku tylko leża i kurz zbierają i tez kasa jest wywalona w błoto.
uważam ze CDA jest warte tej ceny za ta kasę (20zł) dostajesz czasopismo na europejskim a śmiało można powiedzieć ze światowym poziomie, świetnym papierze, dużo stron no i cd lub dvd z pełnymi wersjami gier.
nie wiem gdzie tu jest wywalanie kasy w błoto

Ja osobiście uważam ,że w sieci wszystko mogę znaleść tzw. Wszystko to co jest zawarte w czasopiśmie - tylko trzeba poszukać odpowiedniej stronki na której znajdziesz to co w czasopiśmie( tylko nie będziesz miał CD ,która jest załączona do czasopisma ;) ) Ale jesli już kolekcjonujesz czasoposma np 2 lata to te z przed np 2 albo i te nawet z przed roku nie będą cię interesowały tzw. nie będziesz wracał do nich ponieważ są one stare i nieaktualne ( no chyba że lubisz obrazki ogladać :piwo: ;)

Ps. Książki są źródłem wiedzy o życiu ( posiadają bardzo rozszerzoną tematyke ) , natomiast czasopismo ( CD Action ) owczem również ale tylko o tematyce gier . I MOIM ZDANIEM to jest wywalanie pieniędzy w błotko - jeśłi to były by czasopisma komputerowe np. expert to zgodze się warto jest wtedy zainwestować we własną edukacje :)

Pozdrówki SPiDER

@spider_84a co do książek, mają przesłanie lecz po co je kupować skoro można eBook znaleść - analogia do pierwszej części twojej wypowiedzi.
W CDA ma klimat, ten papier, teksty (Smugler, Mr Jedi...) nie uświadczysz takich w necie, a AR to jest majstersztyk :D

Ja znajde interesującą stronke włącze muzyczke i również mam super klimat. A w w sieci jest dużo interesujących artykułów. A eboki , owszem można znaleść w sieci lecz po 1 : Niszczysz sobie wzrok - bo jeśli czytasz "Lalke " albo "Potop" to jest ponad kilkaset stron :D i wtedy wzrok niszczy się bardzo. Zgadzam się że dobrze jest mieć w domciu czasopisma , lecz to się wiaze z kosztami w wypadku CD Action są to duże koszta ;) i szkoda na to pieniążki WYDAWAĆ "MI"

Pozdrówki SPiDER

oby nie :D w sumie za forum nie place :D (ooooo kur****a, po co wplacalem na rozbudowe serwa :blee: )... no ale nic... odpukac ;)

To i ja sie wypowiem... CDA za czalem kupowac od okolol grudnia 1997, potem wykupili ich Anglicy, potem znowu zmienil sie chyba wydawca... W kazdym raize byly z tym przygody... Moja krucjate kupowania CDA zakonczylem w roku 2001 kiedy stwierdzilem ze ten "europejski" i "swiatowy" poziom przestaje mnie zadowalac - po prostu gdzies uciekl ten klimacik dzieki ktoremu to pismo moglo kiedys smialo konkurowac z gamblerem. A teraz? Sa molochem, wykanaczaja wszystkie gazety (Gambler, SS, reaktywowany Top Secret itd.). Jedyne co teraz czytuje to PSX Extreme u kumpla bo ta gazetka NPARAWDE ma klimat - zawsze zaczynam od listow i tytulu "***** miesiaca", a dzial szara strefa i "pisane po kilku sake" nie maja sobie rownych w tym kraju. Rzeklem.