Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Potrzebna szybka pomoc-jaki laptop?-musze szybko cos wybrac z www.bigondigita.com (https://forum.cdrinfo.pl/f5/potrzebna-szybka-pomoc-jaki-laptop-musze-szybko-cos-wybrac-www-bigondigita-com-53376/)

Eliasz 15.06.2005 11:41

Potrzebna szybka pomoc-jaki laptop?-musze szybko cos wybrac z www.bigondigita.com
 
Witam wszystkich
Mam pytanie na które chciałbym uzyskać odpowiedź jak najszybciej :)

Otóż przedchwilą dzwonił do mnie wujek i mówi mi że jest w USA i żebym mu wybrał jakiegoś laptopa ze strony http://www.bigondigital.com/
wszystko fajnie, tylko prosił mnie żebym dał mu odpowiedź do godziny 14

Cena?? hmm 1000-1500$

1. Jaką firme wybrać??
-Toshiba
-sony
-hp
-ibm
-averatec

Teraz wujek ma Sony Vaio, nie pamiętam modelu dokładnie ale z procesorem coś kolo 800MHz i dyskiem chyba 20-30GB.

Pół roku temu kupił nowego HP ale mu sie nie spodobał, szczególnie twarda klawiatura

Dlatego mysle ze chyba dobrym wyborem bedzie zostanie przy SONY

2.Procesor
Firma to raczej INTEL ale wybrać P4, czy moze Pentium M (certino)???

3. Jak z nagrywarkami DVD w laptopach?? to juz robi sie standard czy jak? chodzi o to ze jak juz komputer ma byc nowy to zeby mu juz nic nie brakowalo. To jak dolozyc jeszcze DVD-RW???

Narazie tyle
bardzo prosze jakby ktos mogl popatrzyc na strone www.bigondigital.com tam dzial laptopy (i chyba sony jednak) ;)

pzdr.

joujoujou 15.06.2005 14:47

:offtopic:
Co ten twój wujek taki zalatany?
Ostatnio kupował telefony w Anglii. :>

ro29 15.06.2005 15:15

Witam !
To ma być do godziny 14.00 polskiego czasu, czy amerykańskiego ?
Bo jak tego pierwszego, to już nie mam co szukać.
A jak amerykańskiego - to daj znać - rozejrzę się (może !).
Pozdrawiam
ro29

Death Man 15.06.2005 15:25

sony reszta niestety.....

Smartek 15.06.2005 15:45

Cytat:

Napisany przez Death Man
sony reszta niestety.....

osochosi?

pawelblu 15.06.2005 15:55

Ja mam DELLa D600 na Centrino i to jest to czego chcialem. Niezawodne, male, szybkie i wcale nie takie drogie (teraz za 3000 zl. sprowadzane z USA w swietnym stanie mozna miec).

yahol 15.06.2005 15:57

TOSHIBA SATELLITE P35-S609 PENTIUM IV 3.2 GHZ 17.0 XGA 512 80 MODEM/NIC WIN XP H
To tak po mojemu.
Z opcja dokupienia dodatkowej kosci 256 mb za ok. 130-140 $

Powod - T znam isa niezle, inne znam mniej, a do Sony nie mam za grosz zaufania.

Death Man 15.06.2005 16:02

Hp, Toshiba. Znajomi klną. Najbradziej polecam Della, Sony, mają najlepsze panele. Odporność na uszkodzenia....

BD 15.06.2005 16:18

Poszukaj na forum bo byl juz na ten temat bardzo duzy watek. Uzytkownik o nicku AndrzeJ kupowal laptopa wlasnie w USA i dosc dlugo na tem temat dyskutowano na forum.

Eliasz 15.06.2005 20:37

@joujoujou - taki to jest już mój wujek ;)

OK. Dowiedziałem się o co mu chodzi, a właściwie nie do końca :/ bo wujek sam nie jest do końca przekonany po co mu nowy laptop, ale:
po pierwsze chce zeby to byl laptop ktorego cena byla by nizsza od ceny w Polsce. Będzie chciał go sprzedać ale jeśli mało by miał na tym zarobić to zostawi dla siebie.

Sprawa jest taka ze nie musi to byc laptop ze strony jaka podalem.
Patrzylem na DELLe.
Jaki model DELLa warto by kupić? popatrzcie na www.dell.com bo tam bylby zamawiany. cena raczej jednak do 1000$. (może nawet mniej).

Może znacie jeszcze jakiś sklep w USA z laptopami??

Czy oplacalo by sie sprowadzić DELL Inspirion 9300 http://www1.us.dell.com/content/prod...=19&l=en&s=dhs model za 2042$ i pozniej go sprzedac w Polsce, ewentualnie wystawic na allegro?

pawelblu 15.06.2005 21:25

Nie nastawial bym sie raczej na kupno w USA i sprzedaz w pol - rynek jest nasycony, a sprzedawcy 'zawodowi' czesto uzywaja roznych technik ktore powoduja zmniejszenie ceny pozyskania sprzetu -> cena sprzedazy jest dosc niska.

Jezeli nie chcesz (lub wujek) kupowac dla siebie to nie ma sensu sie w to bawic.

Kolejna rzecza jest to ze nie ma sensu kupowac drogiego sprzetu bo ten najszybciej tanieje. Kwota okolo 1000$ jest dobra kwota na zakup laptopa.

A co samego sprzetu to sam musisz zdecydowac co ci jest potrzebne - laptop do ogolnego uzytku (centrino, matryca 14''-15'', jakas znosna karta graficzna), czy kobyla do grania (19'' matryca panoramiczna, wysoki P4, wypas grafa)

Eliasz 15.06.2005 22:39

No właśnie @pawelblu . Też mi się podobnie wydaje że to już nie te czasy gdzie na sprowadzaniu sprzętu można było zarobic nie wiadomo ile.
No ale cóż, wujek chce na wszystkich zrobiźć interes:), a że jeździ po świecie to dzwoni do bratanka żeby mu pomógł coś wybrać

heheh @joujpoujou pamięta jak zadawalem pytanie o sprowadzaniu telefonów;) heheh jak myslicie kogo to był pomysł :D

Najlepsze jest to że dzwoni w ostatni dzień przed wyjazdem np. z USA że chce coś kupić, a siedzi już w stanach kilka dni. Jakby nie mógł zadzowonić kilka dni wcześniej tylko wszystko na szybko, na ostatnią chwile...

Nie wiem co kupi, miał popatrzyć jeszcze po sklepach.
Chyba będzie to jakiś mały, poręczny i lekki DELL

joujoujou 16.06.2005 02:35

@Eliasz, popytaj, poszukaj czy Dell w USA daje CD z systemem, sterami itp.
Kumpel kupił Della w Irlandii i nie dostał żadnej płytki, a to przecież ważne. :taktak:
Pozdrów wujka ode mnie, czy wujek nie wybiera się może do Irl. wkrótce? :>
:D

Eliasz 16.06.2005 11:57

A macie tam w Irlandii coś taniego co by się opłacało sprowadzić do Polski?? hahahah
niewykluczone by to było bo wujek jeździ co jakiś czas do Londynu bo ma tam mieszkanie, więc ... :> ;)

A co do płyty Windowsa to z tego co czytałem w wątku rozpoczętym przez @ndrzejj9 gdy on kupował laptopa, to Dell faktycznie podobno nie daje płyt z Windowsem, ale na dysku w Dellach znajduje się partycja (ukryta w biosie, nie widoczna spod Windowsa) na której znajdują się wszystkie pliki potrzebne do odtworzenia systemu.
Odtworzenie=reinstalacja po formacie?? ale skoro ta partycja ma nawet ok. 10GB to chyba znajduje się tam wszystko potrzebne do instalaci windowsa po formacie

pawelblu 16.06.2005 15:14

Wszystkie stery do della najlepiej i tak wziac ze strony. Maja bardzo dobra baze - pierwszy raz widzialem taka kulturke (wlasciwie jest to caly system zarzadzania driverami do sprzetow della).

yahol 16.06.2005 15:26

Cytat:

Napisany przez Eliasz
A co do płyty Windowsa to z tego co czytałem w wątku rozpoczętym przez @ndrzejj9 gdy on kupował laptopa, to Dell faktycznie podobno nie daje płyt z Windowsem, ale na dysku w Dellach znajduje się partycja (ukryta w biosie, nie widoczna spod Windowsa) na której znajdują się wszystkie pliki potrzebne do odtworzenia systemu.
Odtworzenie=reinstalacja po formacie?? ale skoro ta partycja ma nawet ok. 10GB to chyba znajduje się tam wszystko potrzebne do instalaci windowsa po formacie

Wiekszosc duzych firm produkujacych laptopy, a nawet stacjonarki, robi podobnie.
Na dysku jest ukryta partycja, zarzadzalna, dostepna po wcisnieciu klawiszy, ktora automatyczne instaluje nowy, czysty system ze wszystkimi sterownikami i programami firmowymi.
Nawet nie trwa to dlugo.
Oczywiscie wszystkie dane zostaja utracone.
Obecnie dosc powszechna praktyka.

andrzejj9 16.06.2005 21:29

Dokładnie, płytki to nie problem, bo wszystko jest na partycji twardego dysku.. Zresztą płytę z Windowsem już mam, bo wystarczyło w oprogramowaniu ją sobie wypalić z dysku. Rzecz banalna i w sumie niepotrzebna, ale na wszelki wypadek zrobiłem sobie kopię.

Jest jeszcze ciekawa funkcja instalowania od nowa systemu. Przy uruchamianiu komputera przyciska się bodajże ctrl+F8 (czy coś takiego) i tam można ustawić wszystkie opcje. Samo istalowanie systemu trwa dosłownie kilka minut i już wszystko ładnie działa :)


Jeśli chodzi o temat, to nie zauważyłem go wcześniej, ale jeżeli pytanie jest aktualne, to mogę coś podpowiedzieć, bo jestem w miarę na bieżąco. Daj znać :)

joujoujou 16.06.2005 21:36

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
[...] Rzecz banalna i w sumie niepotrzebna, ale na wszelki wypadek zrobiłem sobie kopię.[...]

I bardzo dobrze zrobiłeś, w koncu dysk też się może zepsuć, a tak zawsze masz jakieś wyjście z sytuacji. :tak!:

ro29 16.06.2005 22:10

Cytat:

Napisany przez yahol
Wiekszosc duzych firm produkujacych laptopy, a nawet stacjonarki, robi podobnie.
Na dysku jest ukryta partycja, zarzadzalna, dostepna po wcisnieciu klawiszy, ktora automatyczne instaluje nowy, czysty system ze wszystkimi sterownikami i programami firmowymi.
Nawet nie trwa to dlugo.
Oczywiscie wszystkie dane zostaja utracone.
Obecnie dosc powszechna praktyka.

Witam !
A ja akurat z czymś takim się jeszcze nie spotkałem - i jest to dla mnie zupełna nowość.
Z tym, że z Laptopami, a także ze sprzętem "markowym" nie miałem jeszcze do czynienia (na większą skalę).
A pomysł może i dobry - ale jak już wspomniano - płytka wypalona musi być, bo dysk zawsze może ulec awarii.
Pozdrawiam
ro29

BD 16.06.2005 22:18

Plyta nie jest konieczna bo prawda jest taka, ze w przypadku awarii mozna zainstalowac system z dowolnej plyty i wpisac wlasny numer. To zalatwia sprawe i nadal jest legalnie.

legion 16.06.2005 22:22

@Eliasz ja bym zaproponowal ci cos od IBM sam posiadam laptopa owej firmy bardzo mocna konstrukcja i dluga zywotnosc ale na stronce ktora podales nie ma za duzego wyboru :)

Eliasz 16.06.2005 22:33

@Andrzejj9 - jakbyś mógł to skrobnij jakiś tekścik ;)

Co sądzicie o takim Sony Vaio za 1299$ ???
Cytat:

Product Specifications

VAIO FS640 CENT PM 1.6G 80GB 512MB XPH 15.4WXGA XB DVD+R/DL WL-G


Processor Brand: Intel
Processor Class: Pentium M Processor
Processor Number: 730
Processor Speed: 1.6 GHz
Bus Speed: 533 MHz
Mobile Technology: Centrino
L2 Cache Size: 2 MB
Memory Speed: PC2700 (333MHz)
Memory Technology: DDR-SDRAM
Installed Memory: 512 MB
Maximum Memory: 1 GB
Hard Drive Capacity: 80 GB
Drive Controllers: IDE (Ultra ATA/DMA)
Rotational Speed: 4200 RPM
Additional Drives: DL DVD+/-RW
Sound Support: Digital Audio (16-bit)
Video Chipset: Intel Graphics Media Accelerator (GMA)
Shared Video RAM: 128 MB
Resolution: 1280 x 800
Display Size: 15.4 in
Display Type: Active Matrix LCD (TFT)
Port Connectors:
Audio Interface: Monaural mini microphone jack, Headphone jack
Graphics Interface: VGA out with Smart Display Sensor
i.LINKŽ connector (IEEE 1394) (4 pin)
3 USB 2.0 ports
Port replicator connector
Card Slots: Memory Stick
Memory Stick Duo
Memory Stick Pro
Type I CardBus
Type II CardBus
Network Support: Ethernet (10/100 Mbps)
Wireless Protocol: 802.11b
802.11g
Modem Speed: 56 Kbps
Input Devices: Keyboard
Touchpad
Battery Life (average): 2.5 - 5.5 Hours
Number of Batteries: 1
Installed Operating System: MicrosoftŽ WindowsŽ XP Home Edition
Wujek teraz ma Sony Vaio i nie narzeka, więc??? brać?? tymbardziej wujek chętny by był go wziąść bo jest dostępny w sklepie od ręki, nie trzeba czekać, tylko wchodzi, płaci i już ma.

ro29 16.06.2005 22:46

Cytat:

Napisany przez Eliasz
....

Co sądzicie o takim Sony Vaio za 1299$ ???


Wujek teraz ma Sony Vaio i nie narzeka, więc??? brać?? tymbardziej wujek chętny by był go wziąść bo jest dostępny w sklepie od ręki, nie trzeba czekać, tylko wchodzi, płaci i już ma.

Witam !
Ja sądze, patrząc na parametry, że nie za bardzo jest się do czego doczepić - może przydało by się więcej USB - choć 3 też wystarczą ;)
A co do reszty - nieźle - matryca 15,4" - mogła by być większa, ale z drugiej strony zwiększa to nie tylko cenę, ale też wymiary i wagę.
Z tym, że nie wiem, ile w Polsce podobny sprzęt by kosztował - mam wrażenie że chyba więcej, ale nie sprawdzałem.
A tak z ciekawości - jak to jest z gwarancją jak kupisz to w USA i przywieziesz do Polski ? Standartowo taka gwarancja nie obowiązuje, ale przy tych znanych firmach, jest może inaczej ?
Pozdrawiam
ro29

Eliasz 16.06.2005 22:56

Zapomniałem dodac linka przedtem http://bigondigital.com/viewitem.php?IndexID=7696

Chodzi właśnie o ten sklep, wujek za kilka dni bedzie wracal i wolalby isc do sklepu i kupic od reki niz zamawiac i czekac na przesylke.

yahol 16.06.2005 23:05

Cytat:

Napisany przez ro29
Witam !
A ja akurat z czymś takim się jeszcze nie spotkałem - i jest to dla mnie zupełna nowość.

Powszechnie stosowane np. przez IBM w stacjonarkach i laptopach, wyjatkiem sa serwery IBM.
Toshiba, Acer (dodaje plyte ghosta, z systemem i sterownikami i programami serwisowymi i uzytkami), podobnie robi HP (po przejeciu Della).
Paktyka jest powszechna. I bardzo wygodna, a problem zepsutego dysku nie istnieje w praktyce, bo na gwarancji wymieniaja ci na nowy z juz wgranym obrazem systemu na ukrytej partycji. W najgorszym razie tracisz tylko dane.

I moja opinja:
-nie oplaca sie kupowac w USA markowego sprzetu!!!!
Powod: gwarancja, serwis, oplaty celne. To powoduje tak duzy koszt, ze kupno kompa - jakiegokolwiek staje sie zakupem jednorazowym.
Po wejsciu do Unii nawet zakup softwaru amerykanskiego jest ryzykowne, upgrady amerykanskie na rynek europejski sa o 100% drozsze od tamtejszych!!!!!

ro29 16.06.2005 23:19

Cytat:

Napisany przez yahol
..... W najgorszym razie tracisz tylko dane.

Witam !
To stwierdzenie podoba mi się najbardziej ..... :wow: ;)
A tak w ogóle to dzięki za pozostałe wyjaśnienia
ro29

Eliasz 17.06.2005 16:31

A co myślicie o tym Dellu, tym ostatnim Inspirionie 9300 za 1,514$http://www1.us.dell.com/content/prod...=19&l=en&s=dhs

@Andrzejj9- mógłbyś coś napisać?:) jak to jest z tymi Dellami? z tego co czytałem to ty kuipowałeś na ebayu, dlaczego?? taniej niż na stronie Della??

pawelblu 17.06.2005 16:47

Ten za $1000 mi sie bardziej podoba.

Eliasz 17.06.2005 16:58

A jak z kartami graficznymi u laptopów? ile by wypadało żeby miał nowy laptop MB na karcie graficznej?? 64 czy to już troche malo? moze 128? czy wiecej?

pawelblu 17.06.2005 17:17

Z kartami jest ogolnie najgorzej. Ja bym sie tu nie nastawial na rewelacje, choc oczywiscie wszystko jest kwestia kasy ...

Eliasz 17.06.2005 17:22

No ale ile by wypadało żeby miał laptop megabajtów na karcie graficznej?? wiekszosc nowych chyba ma juz 64 mb (?)
bo np. w Dellu ten zestaw ktory proponowalem ma 64mb a doplata do karty 128 mb wynosi 40$

pawelblu 17.06.2005 17:26

Cytat:

Napisany przez Eliasz
No ale ile by wypadało żeby miał laptop megabajtów na karcie graficznej?? wiekszosc nowych chyba ma juz 64 mb (?)
bo np. w Dellu ten zestaw ktory proponowalem ma 64mb a doplata do karty 128 mb wynosi 40$

To indywidualna sprawa. Ja mam 32 mb, ale na laptopie raczej nie gram.

pepperman 17.06.2005 17:37

lepiej niech upewni sie co do tego sklepu. z tymi internetowymi sklepami w USA potrfaia byc niezle cyrki.

Eliasz 17.06.2005 17:57

Cytat:

Napisany przez pepperman
lepiej niech upewni sie co do tego sklepu. z tymi internetowymi sklepami w USA potrfaia byc niezle cyrki.

Dzięki za rade :) bo naprawde z cenami jest różnie.

Hmm, z laptopem Della to chyba nie będzie problemu bo byłby zamawiany na www.dell.com czyli na stronie głównej producenta

a co do strony www.bigondigital.com to sklep istnieje nie tylko w internecie i wujek w nim już był, popatrzył i popytał o ceny, i nie jest to jakas melina ;) wyciągająca kase na klientach sklepu internetowego.

Co do cen na stronach internetowych to z tym też jest bardzo różnie, i na jej wpływ mają rabaty, zniżki i wyprzedaże, ale nie tylko bo dochodzi do tego czasem także podatek, przesyłka i inne opłaty. Najlepiej iść do sklepu albo zadzwonić i spytać o cene ostateczną z wszystkimi opłatami.

andrzejj9 18.06.2005 08:49

Przepraszam, że nie odpisałem wcześniej, ale nie dostałem powiadomienia na maila o nowych wypowiedziach w temacie, a nie mam ostatnio czasu, żeby codziennie przeglądać forum.


Zacznę od pytań, które przed chwilą rzuciły mi się w oczy:

Karta graficzna w laptopie - zarówno w podanym przez Ciebie modelu, jak i po prostu w większości tych produkowanych jest to karta zintegrowana i nie ma własnej pamięci. Współkorzysta z pamięci operacyjnej. W przypadku 512MB ramu nie jest to zbyt wielki problem i gry nawet nieźle chodzą, ale trzeba jednak mieć na uwadze to, że te wymagające większej ilości pamięci operacyjnej (np. Pain Killer) nie uruchomią się praktycznie na pewno.

W modelu, który podałeś karta współdzieli 128MB pamięci i jest to według mnie sensowna wielkość. 64 prawdopodobnie również ujdzie, ale niżej już bym nie próbował. Co prawda z aplikacjami biurowymi nie będzie naturalnie żadnego problemu, ale jakiś dynamiczny film DVD czy zwykłe divx-y w tym nowym formacie mogłyby ewentualnie zacząć sprawiać kłopoty. A szkoda ryzykować, zwłaszcza przy panoramicznym formacie, który do filmów jest idealny :)


Jeśli chodzi o to, co ja kupiłem, to był to DELL Inspiron 6000. Jeśli chodzi o konfigurację, praktycznie identyczny z tym, do czego się przymierzasz. Jest jednak pewna różnica.. cena. Ja za swojego razem z kosztami przesyłki i ubezpieczeniem dałem ok. 950, Twój bez przesyłki kosztuje 1300. Takie jednak są ceny SONY, które według mnie nie jest wcale lepsze od DELL-a. Nawet przeciwnie - nie musiałem jeszcze tego sprawdzać i mam nadzieję nie musieć, ale DELL ma w Polsce bardzo chwalony serwis Door-to-door, a przy okazji bardzo uprzejmą obsługę i nieprzyjemności związane z jakąkolwiek awarią sprzętu zminimalizowane są do minimum. Z SONY sprawa wygląda gorzej a i nie wiem, czy jakakolwiek amerykańska gwarancja w ogóle byłaby u nas uznana.


Jeszcze jedna rzecz, o którą pytałeś - przesyłka, cło itd. Koszt przesyłki w sklepach internetowych w Stanach to kwestia zróżnicowana. Niektóre przy kupnie za taką kwotę (ponad 1000$) pokrywają przesyłkę same, inne biorą za to jeszcze nawet i sto dolarów. Jeśli Twój wujek ma jeszcze kilka dni, to proponuję np. na tej stronie: www.pricewatch.com poszukać najatrakcyjniejszej oferty. Jestem przekonany, że uda się znaleźć coś tańszego.

Druga sprawa, którą trzeba wziąć pod uwagę, to podatek. Nie wiem, w jakim stanie przebywa teraz Twój wujek (być może o tym wcześniej pisałeś), ale niech nie zamawia ze sklepu, który też się tam znajduje. Wtedy dodatkowo zapłacić będzie musiał od 7 do ok. 10 procent wartości zakupu podatku. Nie ma tego jeśli zamawia się z innego stanu.

Co do Vatu i cła na naszej granicy, to z tym też różnie bywa. Generalnie najlepiej aby wszystkie papiery świadczące o tym, że jest to nowy sprzęt wysłać pocztą albo dobrze schować (ale naprawdę dobrze..), a sam notebook doprowadzić do stanu... "widocznej używalności" ;) Tj. wgrać jakieś pierdoły, programy.. zrobić generalnie mały burdel w systemie ;) I naturalnie dobrze się nauczyć obsługi, żeby wyglądało to na używany od dłuższego czasu sprzęt.

Jako przykład podam tu moją mamę, która przywoziła mi notebooka ze stanów. Moja siostra, która tam mieszka, nauczyła ją pokrótce jak to ustojstwo chociaż włączać i udawać, że potrafi się coś zrobić. Ustaliły sobie też historyjkę, że moja mama pisze książki i notebook do tego jest jej potrzebny. No i świetnie..

Ale jak w końcu dorwałem laptopa w swoje ręcę, to włączam go, żeby zobaczyć, jak to wygląda, jak sprawuje się system itp. sprawdzić oprogramowanie. No i pierwsze co widzę - windows jest, office'a nie (zgodnie z umową). Więc pytam mamy, co zamierzała powiedzieć na granicy. Na to ona, że pisze książki itp. No to ja się pytam, w jakim programie. Mama na to, że naturalnie w Wordzie...

Proponuję przygotować wujka, jeśli nie jest obeznany z komputerami, na taką ewentualność, żeby nie było żadnych nie potrzebnych problemów i dodatkowych wydatków.



Jeszcze dwa słowa na temat mojego notebooka, jako że ten, nad którym się zastanawiasz, jest bardzo podobny (jeśli chodzi o konfigurację). Generalnie sprawuje się naprawdę świetnie, nie ma żadnych problemów, nieprzewidzianych zwisów systemu czy czegoś takiego. Na początku naturalnie musiałem go przystosować do swoich potrzeb czyli wyrzucić na oko jakieś 90% oprogramowania zaproponowanego mi przez producenta. Zostawiłem niezbędne minimum, co momentalnie zdecydowanie przyspieszyło działanie kompuera (na początku był momentami bardzo ospały). Co prawda czasami jeszcze zdarzają się wolniejsze reakcje na niektóre czynności (na przykład otworzenie jakiegoś katalogu) niż na moim wolniejszym komputerze stacjonarnym, ale jest to już zdecydowanie w akceptowalnej granicy, więc na razie nie bawię się bardziej systemem. Może jeszcze kiedyś.

Procesor jest więc bardzo wydajny, 512MB pamięci wystarcza w zupełności, 60GB dysku nie zapełniłem nawet w 10% (a Ty masz 80), nagrywarka dobrze się sprawuje (ja mam COMBO bez DVD-RW). Ekranik to również świetna sprawa, a rozdzielczość 1280 na 800 naprawdę często się przydaje - nawet do pracy w Wordzie (o oglądaniu filmików już wspomniałem ;) Nie ma to jak po ciężkim dniu walnąć się na łóżko, laptopa postawić na biurku i wrzucić jakiś film.. Jeszcze słuchawki na uszy, bo tak, jak karcie muzycznej nic nie brakuje, tak głośniczki z oczywistych przyczyn mają bardzo ograniczone parametry, i ... poezja :) ).

Poza tym jeśli chodzi już konkretnie o DELL-a to generalnie jest to maszynka bardzo dobrze zrobiona. Wygodna i dobrej jakości klawiatura, dobrze przemyślany touch pad z dodatkowymi "suwakami" na dole i z prawej strony działającymi jak pokrętło myszy (na to proponuję zwrócić szczególną uwagę, bo ja bez tego nie mógłbym żyć..), z przodu kontroler głośności i np. odtwarzacza muzyki (play, next, previous itp. ). Co prawda nie udało mi się go jeszcze zintegrować z Winampem, ale np. z Windows Media Player działa wyśmienicie.

Porty wszystkie potrzebne, 4 USB, z czego i tak korzystam tylko z jednego jak podłączam mysz (touch pad jak mówiłem jest bardzo wygodny, jednak przy dłuższej pracy biurowej obsługa myszką zaoszczędza po prostu sporo czasu), możliwość podłączenia do telewizora (z czym jak na razie miałem problemy ze względu na tą nietypową rozdzielczość i nie udało mi się poprawnie klonować obrazu, ale też nie bawiłem się tym jeszcze tam na poważnie) itp. Generalnie maszyna bardzo praktyczna i dobrze przemyślana (na przykład skróty klawiaturowe..).


To tyle takich ogólnych informacji, jeśli miałbym jeszcze jakieś konkretne pytania, to nie wahaj się pytać. Będę tym razem już ręcznie sprawdzał, czy są jakieś odpowiedzi na topic, żeby w razie czego reagować szybciej :)


ps: Jeszcze taka uwaga, bo właśnie mi się coś przypomniało. Mimo zintegrowanej karty laptop całkiem dobrze radzi sobie z grami. Nie interesuje mnie to szczególnie, ale na początku, żeby mniej więcej określić jego wydajność (nie miałem wcześniej do czynienia z technologią Centrino) poinstalowałem kilka rzeczy i porobiłem kilka testów. Nie pamiętam już teraz szczegółów, ale chyba w 3D Marku 2001 SE w najwyższej rozdzielczości i ustawieniach wynik oscylowal w okolicy 4 - 5 tys, natomiast z najnowszych gier poszła i tak produkcja twórcy Allice (akurat wyleciała mi z głowy nazwa gry), która jeśli chodzi o grafikę stoi na naprawdę wysokim poziomie, więc zintegrowana karta nie jest wcale taka zła, jak można by się tego obawiać. .

Eliasz 18.06.2005 11:46

@Andrzej - wielkie dzięki za dobry tekst :piwo:
Jeszcze takie pytanie mam, dlaczego kupowałeś na eBuy'u laptopoa DELLa?? Czy nie taniej by było kupić na www.dell.com ??

Dzieki za linka, przejrze dokładnie co oni tam oferują

A co myślicie o takim DELLu za 1364 $ ??
Chodzi o tego ostatniego Inspiriona 9300
http://www1.us.dell.com/content/prod...=19&l=en&s=dhs

Już mniej więcej wiem jakie parametry powinien mieć laptop, troche już poczytałem, ale w cenach jeszcze nie dokońca się orientuje

pepperman 18.06.2005 13:51

Cytat:

Napisany przez Eliasz
a co do strony www.bigondigital.com to sklep istnieje nie tylko w internecie i wujek w nim już był, popatrzył i popytał o ceny, i nie jest to jakas melina ;) wyciągająca kase na klientach sklepu internetowego.

nie chodzi o wyciaganie pieniedzy. w koncu ostateczna decyzja czy zaplacisz i tak nalezy do Ciebie i na tym polu nie ma czego obawiac sie. po prostu moze sie skonczyc tylko na straconym czasie i nerwach, a czas w wypadku jak go nie masz i trzeba szybko podjac decyzje, jest na wage zlota.

ps. szukaj modeli z ekranami widescreen. troche to obniza mobilnosc, ale znacznie przyjemniej pracuje sie z takim ekranem

andrzejj9 18.06.2005 14:56

Cytat:

Napisany przez Eliasz
@Andrzej - wielkie dzięki za dobry tekst :piwo:
Jeszcze takie pytanie mam, dlaczego kupowałeś na eBuy'u laptopoa DELLa?? Czy nie taniej by było kupić na www.dell.com ??

Dzieki za linka, przejrze dokładnie co oni tam oferują

A co myślicie o takim DELLu za 1364 $ ??
Chodzi o tego ostatniego Inspiriona 9300
http://www1.us.dell.com/content/prod...=19&l=en&s=dhs

Już mniej więcej wiem jakie parametry powinien mieć laptop, troche już poczytałem, ale w cenach jeszcze nie dokońca się orientuje

Kupowałem na Ebay'u, ponieważ zapłaciłem tam mniej więcej 60% ceny, którą wymagali gdziekolwiek indziej i mniej więcej połowę tego, co było na stronie DELL-a (plus, i o tym musisz pamiętać, ale sprawdź to lepiej, bo nie jestem tego do końca pewny - na złożenie i wysłanie konfiguracji ze strony DELL-a czekać trzeba około 2 - 3 tygodni). Teraz, jak spojrzałem na tą ofertę:

http://www1.us.dell.com/content/prod...=19&l=en&s=dhs

wygląda to już lepiej, ale i tak jestem pewien, że można by znaleźć lepsze warunki. Generalnie Ebay to jak u nas Allegro - to co jest w sklepach, na pewno znajdzie się tam taniej.


Jeśli chodzi o linka, którego podałeś, to według mnie nie jest to najlepsza propozycja, ponieważ ten mój ma praktycznie identyczne parametry a kosztuje połowę tego. Nie wiem teraz, jaka jest różnica pomiędzy serią 6000 a 9300, ale sprawdź do jeszcze, bo być może dopłaca się za jakieś nieistotne szczegóły.


Jeszcze jedno - strona, którą wcześniej Ci podałem, to nie jest oferta konkretnego sklepu, ale wyszukiwarka najniższych cen. Wpisz na przykład DELL Inspiron 6000 i sprawdź, co oferują sklepy. Możesz tam również od razu sprawdzić koszty wysyłki.

Generalnie szukając najniższej ceny w Stanach przegląda się www.pricewatch.com i www.ebay.com i stamtąd wybiera najlepszą ofertę.

Eliasz 18.06.2005 22:33

No faktycznie na ebayu mozna znalezc dobre i tanie oferty.
Chociazby ta http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...778753289&rd=1
chyba dobra??

Ale nie wiem jak tam sprawa z wujkiem, miał się jeszcze rozglądnąć i zadzwonić jakby coś.

Heheheh, qurcze tak patrze na te laptopy, takie ładne one ;) tak sobie mysle że jakbym znalazł kupca na mojego blaszaka to bym sobie kupił jakiegoś Della :)

A takie pytanie, troche odchodząc od tematu, ale zwiazane z laptopami
Jak to jest, czy zużywa się coś w laptopie gdyby się go zostawiało na dłużej włączonego - myśle tutaj o czymś takim że czasami zostawia się komputer włączony na cały dzień np. gdy się coś ściąga z internetu. Może się coś przegrzać albo stać coś innego, ewentualnie ma to wpływ na żywotność??
Czy mimo iż korzystam z zasilacza ma to jakiś wpływ na żywotność baterii??

joujoujou 18.06.2005 22:43

Cytat:

Napisany przez Eliasz
[...]
Jak to jest, czy zużywa się coś w laptopie gdyby się go zostawiało na dłużej włączonego - myśle tutaj o czymś takim że czasami zostawia się komputer włączony na cały dzień np. gdy się coś ściąga z internetu. Może się coś przegrzać albo stać coś innego, ewentualnie ma to wpływ na żywotność??
Czy mimo iż korzystam z zasilacza ma to jakiś wpływ na żywotność baterii??

Chłodzenie lapa jest sprawą umowną ;) radiator i wiatrak wewnątrz szybko się brudzą, mogą przez to wystąpić problemy, o których pisałem tutaj:
http://forum.cdrinfo.pl/showthread.php?t=53051
(tak mi się zdaje że to od tego, bo po rozebraniu i wyczyszczeniu całego chłodzenia temperatura dysku spadła o 10 stopni i problem znikł). Komp cały czas chodzi 24/7 :D
Zaś co do baterii, to mój lapek po kupnie (był używany) chodził na baterii marną godzinę a teraz, po pół roku non stop pod zasilaczem niecałe 10 minut, bateria li-ion, no name. :|

Eliasz 19.06.2005 00:11

Co do mojego poprzedniego posta i zamieszczonego linka to chyba ta oferta nie taka pewna, zwłaszcza sprzedający, chociaż może to uprzdzenie z Polski ...

andrzejj9 19.06.2005 06:23

Cytat:

Napisany przez Eliasz
Co do mojego poprzedniego posta i zamieszczonego linka to chyba ta oferta nie taka pewna, zwłaszcza sprzedający, chociaż może to uprzdzenie z Polski ...

Oferta dobra, nawet bardzo. Co do sprzedającego to miałbym takie same zastrzeżenia jak Ty...

Eliasz 19.06.2005 13:39

Wracajac do tej aukcji to jest tam taki tekst
Cytat:

I am accepting WU payments only for this item. If you can not pay by WU same day as auction ends, DO NOT use the Buy It Now option.
Co to jest to WU ?? czy chodzi tu o przedplate (wplacam pieniadze i dopiero wtedy on wysyla)??

I jeszcze jedno. Gdybym zarejestrowal sie na ebay.pl kupil laptopa z USA (oczywiscie sprzedawca musialby sie zgodzic wyslac do Polski) to kiedy doliczyli by mi podatek? w Polsce przy odbiorze?? i ile wynosilby taki podatek?

pepperman 19.06.2005 14:14

Cytat:

Napisany przez Eliasz
Co to jest to WU ?? czy chodzi tu o przedplate (wplacam pieniadze i dopiero wtedy on wysyla)??

I jeszcze jedno. Gdybym zarejestrowal sie na ebay.pl kupil laptopa z USA (oczywiscie sprzedawca musialby sie zgodzic wyslac do Polski) to kiedy doliczyli by mi podatek? w Polsce przy odbiorze?? i ile wynosilby taki podatek?

WU to skrot od Western Union. oplaty maja za transfery raczej slone. platnosci za aukcje mozna rowniez regulowac za pomoca BidPaya (to wlasnosc wlasnie WU). oplaty sa jednak o wiele nizsze. ja bym dal sobie spokoj w tym wypadku.

podatek? masz na myslic clo? z tym to roznie bywa. jedni placa, inni nie...

andrzejj9 19.06.2005 15:41

Trudno powiedzieć, czy koleś jest uczciwy, czy nie, ale ja na odległość nie ryzykowałbym. Ja miałem nawet pewne obiekcje kupując od tego swojego, który miał ponasd 1000 pozytywnych komentarzy, a na Allegro był od dobrych kilku lat. Wiesz, tu na miejscu można w różny sposób dochodzić potem swoich praw, w Stanach, kilka tysięcy kilometrów stąd, jeszcze przez inną osobę, byłoby to zdecydowanie trudniejsze.

Znalazłem obecną ofertę osoby, od której ja kupowałem. Jest może odrobinę droższa od tej, którą znalazłeś, ale przynajmniej pewna jeśli chodzi o sprzedającego:

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...sPageName=WDVW

A jeśli chodzi o same parametry to jest to praktycznie identyczny zestaw z tym, który ja kupiłem poza lepszą kartą graficzną (już całkiem przyzwoitą, chociaż ja i na swoją nie mam powodów narzekać) i mniejszym dyskiem (ale w zupełnie akceptowalnej granicy).

Wybór należy do Ciebie i być może uda Ci się znaleźć lepszą ofertę. Ja po prostu po pozytywnych doświadczeniach z przeszłości, prawdopodobnie zdecydowałbym się na to.

Eliasz 19.06.2005 20:47

Dziękuje wszystkim za rady i dużo informacji.
Temat ten założyłem bo miałem pomóc wujkowi w wyborze laptopa.

Przy okazji dowiedziałem się dużo o laptopach i sam zaciekawiłem się nimi.

Patrząc na te ceny, szczególnie na ebay (swoją droga @andrzejj9- dzięki że podsunąłes mi pomysł żeby na nim popatrzeć :spoko: ) zastanawiam się sam nad wymianą mojego blaszaka na jakiegoś Inspiriona 6000.

Gdyby ofera ta za 650$ była ważna (tzn. bardziej pewna) to odrazu dzwoniłbym do wujka żeby kupił (nawet ze 2 takie:) -dla mnie i dla niego), chociaż nie wiem czy zdązyłby bo już bedzie pewnie wracał za kilka dni do Polski. A cena jak dla mnie powalająca ;) i w zasięgu ręki (troche ponad 2000zł) i to jeszcze za taki sprzęt. Heheh, nie moge przeżałować ;)

W każdym razie, wujek pewnie pojedzie jeszcze za jakiś czas do USA więc wtedy będe już wiedział na co patrzeć, żeby w miarę szybko podjąć dobrą decyzje.

Pzdr.

andrzejj9 19.06.2005 21:29

Myślę, że za dodatkową opłatą dałoby się laptopa dostać i w ciągu jednego - dwóch dni. Tak więc... ;)

Ale ok, nie będę już mieszał ;) A co do Ebay'a to wiele fajnych rzeczy po naprawdę dobrych cenach można tam znaleźć :)

Eliasz 19.06.2005 22:03

A jak jest z opłatami celnymi, np. gdybym zamówił laptopa (albo coś innego) gdzieś w stanach? ile przyszo by mi za niego zapłacić cła? a czy nie dało by się jakoś tego przesłać żeby nie wbijali cła? gdyby wysłali samego laptopa w jednej paczce (np. bylem u cioci w usa w odwiedziny i zostawilem/zapomnialem swojego laptopa :) ), a za tydzień jakby wyslali reszte? :)
hehe, kombinuje, ale ciekawi mnie to jak to jest i dlatego;)

wogole jak to wyglada? gdzie ci celnicy to sprawdzają? przy wsiadaniu do samolotu czy juz po przylocie?

andrzejj9 19.06.2005 22:43

Cytat:

Napisany przez Eliasz
A jak jest z opłatami celnymi, np. gdybym zamówił laptopa (albo coś innego) gdzieś w stanach? ile przyszo by mi za niego zapłacić cła? a czy nie dało by się jakoś tego przesłać żeby nie wbijali cła? gdyby wysłali samego laptopa w jednej paczce (np. bylem u cioci w usa w odwiedziny i zostawilem/zapomnialem swojego laptopa :) ), a za tydzień jakby wyslali reszte? :)
hehe, kombinuje, ale ciekawi mnie to jak to jest i dlatego;)

wogole jak to wyglada? gdzie ci celnicy to sprawdzają? przy wsiadaniu do samolotu czy juz po przylocie?

Dodatkowe opłaty to 12% cło i 22 VAT.. w praktyce więc impreza robi się mało atrakcyjna. A to czy dowalą te opłaty, czy nie zależy, jak większość rzeczy w naszym kraju, od widzimisie celnika.

pepperman 20.06.2005 00:11

Cytat:

Napisany przez Eliasz
A jak jest z opłatami celnymi, np. gdybym zamówił laptopa (albo coś innego) gdzieś w stanach? ile przyszo by mi za niego zapłacić cła? a czy nie dało by się jakoś tego przesłać żeby nie wbijali cła? gdyby wysłali samego laptopa w jednej paczce (np. bylem u cioci w usa w odwiedziny i zostawilem/zapomnialem swojego laptopa :) ), a za tydzień jakby wyslali reszte? :)
hehe, kombinuje, ale ciekawi mnie to jak to jest i dlatego;)

wogole jak to wyglada? gdzie ci celnicy to sprawdzają? przy wsiadaniu do samolotu czy juz po przylocie?

mnie zazwyczaj ktos cos przywozil. slyszalem, ze teraz po wejsciu Polski do UE urzedy wyjatkowo sa czujne. praktycznie na kontrole ida wszystkie wieksze paczki.

Eliasz 20.06.2005 20:26

No i już chyba wszystko wiadomo o tej aukcji za 650$

Popatrzcie sobie dziś na profil użytkonika który sprzedawał te laptopy http://www.ebay.pl/fdbkProfile?UserI...Zatwierd%C5%BA


Pisze:
Cytat:

Użytkownik nie jest już zarejestrowany
Chyba przekręt byl jakiś z tą ofertą

pepperman 20.06.2005 22:01

Cytat:

Napisany przez Eliasz
No i już chyba wszystko wiadomo o tej aukcji za 650$

Popatrzcie sobie dziś na profil użytkonika który sprzedawał te laptopy http://www.ebay.pl/fdbkProfile?UserI...Zatwierd%C5%BA


Pisze:

Chyba przekręt byl jakiś z tą ofertą

moze Cie oswieci http://e-platnosci.23.pl/bezpieczenstwo.htm :)

andrzejj9 20.06.2005 23:00

Cytat:

Napisany przez Eliasz
No i już chyba wszystko wiadomo o tej aukcji za 650$

Popatrzcie sobie dziś na profil użytkonika który sprzedawał te laptopy http://www.ebay.pl/fdbkProfile?UserI...Zatwierd%C5%BA


Pisze:

Chyba przekręt byl jakiś z tą ofertą

W sumie może i tak chociaż nie pamiętam, czy on sprzedawał jedną sztukę, czy kilka? Bo jeśli jedną, to raczej oszuści w ten sposób nie działają. W końcu co to za zarobek 600 dolców... Szkoda ryzykować dla takiej sumy...

Ale oferta i tak od początku wydawała się trochę podejrzana...

tequila sunrise 25.06.2005 00:53

Cytat:

Jeszcze dwa słowa na temat mojego notebooka, jako że ten, nad którym się zastanawiasz, jest bardzo podobny (jeśli chodzi o konfigurację). Generalnie sprawuje się naprawdę świetnie, nie ma żadnych problemów, nieprzewidzianych zwisów systemu czy czegoś takiego. Na początku naturalnie musiałem go przystosować do swoich potrzeb czyli wyrzucić na oko jakieś 90% oprogramowania zaproponowanego mi przez producenta. Zostawiłem niezbędne minimum, co momentalnie zdecydowanie przyspieszyło działanie kompuera (na początku był momentami bardzo ospały). Co prawda czasami jeszcze zdarzają się wolniejsze reakcje na niektóre czynności (na przykład otworzenie jakiegoś katalogu) niż na moim wolniejszym komputerze stacjonarnym, ale jest to już zdecydowanie w akceptowalnej granicy, więc na razie nie bawię się bardziej systemem. Może jeszcze kiedyś.

Procesor jest więc bardzo wydajny, 512MB pamięci wystarcza w zupełności, 60GB dysku nie zapełniłem nawet w 10% (a Ty masz 80), nagrywarka dobrze się sprawuje (ja mam COMBO bez DVD-RW). Ekranik to również świetna sprawa, a rozdzielczość 1280 na 800 naprawdę często się przydaje - nawet do pracy w Wordzie (o oglądaniu filmików już wspomniałem Nie ma to jak po ciężkim dniu walnąć się na łóżko, laptopa postawić na biurku i wrzucić jakiś film.. Jeszcze słuchawki na uszy, bo tak, jak karcie muzycznej nic nie brakuje, tak głośniczki z oczywistych przyczyn mają bardzo ograniczone parametry, i ... poezja ).

Poza tym jeśli chodzi już konkretnie o DELL-a to generalnie jest to maszynka bardzo dobrze zrobiona. Wygodna i dobrej jakości klawiatura, dobrze przemyślany touch pad z dodatkowymi "suwakami" na dole i z prawej strony działającymi jak pokrętło myszy (na to proponuję zwrócić szczególną uwagę, bo ja bez tego nie mógłbym żyć..), z przodu kontroler głośności i np. odtwarzacza muzyki (play, next, previous itp. ). Co prawda nie udało mi się go jeszcze zintegrować z Winampem, ale np. z Windows Media Player działa wyśmienicie.

Porty wszystkie potrzebne, 4 USB, z czego i tak korzystam tylko z jednego jak podłączam mysz (touch pad jak mówiłem jest bardzo wygodny, jednak przy dłuższej pracy biurowej obsługa myszką zaoszczędza po prostu sporo czasu), możliwość podłączenia do telewizora (z czym jak na razie miałem problemy ze względu na tą nietypową rozdzielczość i nie udało mi się poprawnie klonować obrazu, ale też nie bawiłem się tym jeszcze tam na poważnie) itp. Generalnie maszyna bardzo praktyczna i dobrze przemyślana (na przykład skróty klawiaturowe..).


To tyle takich ogólnych informacji, jeśli miałbym jeszcze jakieś konkretne pytania, to nie wahaj się pytać. Będę tym razem już ręcznie sprawdzał, czy są jakieś odpowiedzi na topic, żeby w razie czego reagować szybciej


ps: Jeszcze taka uwaga, bo właśnie mi się coś przypomniało. Mimo zintegrowanej karty laptop całkiem dobrze radzi sobie z grami. Nie interesuje mnie to szczególnie, ale na początku, żeby mniej więcej określić jego wydajność (nie miałem wcześniej do czynienia z technologią Centrino) poinstalowałem kilka rzeczy i porobiłem kilka testów. Nie pamiętam już teraz szczegółów, ale chyba w 3D Marku 2001 SE w najwyższej rozdzielczości i ustawieniach wynik oscylowal w okolicy 4 - 5 tys, natomiast z najnowszych gier poszła i tak produkcja twórcy Allice (akurat wyleciała mi z głowy nazwa gry), która jeśli chodzi o grafikę stoi na naprawdę wysokim poziomie, więc zintegrowana karta nie jest wcale taka zła, jak można by się tego obawiać. .


Panie Andrzeju, nie wiem czy dostal pan moja informacje na gg, ale to dla mnie bardzo wazna sprawa, wiec pozwole sobie powtorzyc to tutaj:

otoz do jutra musze cos wybrac z oferty laptopow w Stanach
i widze ze najlepsze konfiguracje sa u DELLA i HP
z tym ze HP znam bo mialem juz do czynienia i wiem czego sie spodziewac
a o Dellu slyszalem duzo dobrego jednak chcialbym uslyszec cos od uzytkownika
i tutaj spada mi pan z nieba

1. jaka konfiguracje pan wybral i jaksie sprawuje ? oraz co by pan w niej teraz zamienil

2. jak to jest z ta gwarancja, czy podstawowa 1roczna jest tez respektowana w Polsce ? bo slyszalem ze nie

3. jak ocenia pan materialy, jakosc, trwalosc i ogolnie wykonanie i design

4. bardzo wazne - jak z glosnoscia podczas pracy ? czy wiatrak czesto pracuje, czy mocno sie grzeje.

Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc, bo jestem do niego bardziej przekonany niz do HP, ale wolalbym miec info z pewnego zródla.

pozdrawiam!

Eliasz 25.06.2005 01:08

http://www.notebookforums.com/forumdisplay.php?f=74 tu ciekawa stronka - wlasciwie to forum o laptopach - link do dzialu ze zdjeciami dell'i

Ja to raczej doswiadczenia wiekszego nie mam (osobiscie dla siebie nic jeszcze nie sprowadzilem, choc ostatnio pomagalem w wyborze) ale czekam az ktos ze znajomych pojedzie do usa, bo juz mam na oku DELLa (od sprzedawcy u którego kupował @andrzejj9), jeszcze tylko dolozyc do tej aukcji 89$ za nagrywarke dvd i sprobowac umówic sie o odbior osobisty (wtedy nie bylo by kosztow przesylki ). Ogolnie sprzet juz wiem jaki, kase tez juz praktycznie mam teraz tylko czekam az ktos pojedzie do usa :)

A tu link do tej aukcji http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...sPageName=WDVW

pepperman 25.06.2005 01:14

Cytat:

Napisany przez Eliasz
... i sprobowac umówic sie o odbior osobisty (wtedy nie bylo by kosztow przesylki ). Ogolnie sprzet juz wiem jaki, kase tez juz praktycznie mam teraz tylko czekam az ktos pojedzie do usa :)

koszty przesylki na terenie USA to grosze. problem to sprowadzic to do Polski, bo jak ktos nie moze sobie przywiezc to zabuli VAT.

andrzejj9 25.06.2005 02:00

Cytat:

Napisany przez tequila sunrise
Panie Andrzeju, nie wiem czy dostal pan moja informacje na gg, ale to dla mnie bardzo wazna sprawa, wiec pozwole sobie powtorzyc to tutaj:

otoz do jutra musze cos wybrac z oferty laptopow w Stanach
i widze ze najlepsze konfiguracje sa u DELLA i HP
z tym ze HP znam bo mialem juz do czynienia i wiem czego sie spodziewac
a o Dellu slyszalem duzo dobrego jednak chcialbym uslyszec cos od uzytkownika
i tutaj spada mi pan z nieba

1. jaka konfiguracje pan wybral i jaksie sprawuje ? oraz co by pan w niej teraz zamienil

2. jak to jest z ta gwarancja, czy podstawowa 1roczna jest tez respektowana w Polsce ? bo slyszalem ze nie

3. jak ocenia pan materialy, jakosc, trwalosc i ogolnie wykonanie i design

4. bardzo wazne - jak z glosnoscia podczas pracy ? czy wiatrak czesto pracuje, czy mocno sie grzeje.

Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc, bo jestem do niego bardziej przekonany niz do HP, ale wolalbym miec info z pewnego zródla.

pozdrawiam!

Witam,

Niestety nie dostałem żadnej wiadomości gg i na pewno zaraz bym na taką odpowiedział. Ale to kolejny przykład, że wiadomości tak wysłane, albo dochodzą, albo nie, co mnie osobiście bardzo martwi, bo nie mogę przecież za każdym razem oczekiwać od kogoś potwierdzenia.. Ale to tak na marginesie.

Co do laptopa.

1) Konfiguracja:

Pentium Centrino 1,6GHz
Pamięć 512MB
Dysk 60GB
Napęd Combo
Grafika... nie pamiętam w tym momencie modelu, ale coś Intela ze 128MB ramu, ale zintegrowana
Ekranik 15,4 cala

Dokładniejsza konfiguracja na linku podanym w poście wyżej.

Co do ewentualnej wymiany jakiś podzespołów, to do tej pory nie mam żadnych negatywnych odczuć odnośnie tego sprzętu i nie czuję potrzeby wymiany czegokolwiek.

2) Z gwarancją jeszcze się nie dowiadywałem, chociaż wydaje mi się, że nie powinno być problemu z jej akceptacją. Najlepiej jednak będzie po prostu zadzwonić do DELL-a w Polsce i się zapytać.

3) Ogólne wykonanie i wykończenie notebooka oceniam bardzo dobrze. Widać, że DELL nie żałuje na jakości materiałów. Wszystko jest solidnie wykonane, skrupulatnie wykończone i generalnie bardzo estetyczne i przemyślane. To duży plus, zwłaszcza biorąc pod uwagę oferty innych producentów, które miałem okazję przeglądać.

4) Co do głośności... Jedyna odczuwalnie głośna rzecz w komputerze to napęd. Nie jest to hałas bardzo uciążliwy, niemniej jednak słyszalny. Wiatraki natomiast nie są praktycznie w ogóle słyszalne i tylko dokładnie się przysłuchując można stwierdzić, kiedy pracują. a kiedy nie.



To takie krótkie odpowiedzi na postawione pytania. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś pytania, proszę się nie wahać, ale na wszelki wypadek napisać je i tu i na gg. Rano (ok. 7) jutro sprawdzać pewnie będę pocztę, więc mogę coś jeszcze dopowiedzieć.

Jeszcze taka jedna uwaga końcowa. Z mojego opisu powyżej można wnioskować, że laptop, którego kupiłem, jest bez wad. Tak naturalnie na pewno nie jest, ale akurat bardzo dobrze trafił on w moje potrzeby i nie mam powodów, żeby na cokolwiek narzekać. Oprócz jednej rzeczy, z której jednak od początku zdawałem sobie sprawę - wagi. Nie wiem, ile dokładnie laptop waży, o ile dobrze pamiętam specyfikacje to coś około 3,5 kilo, jednak jest to zdecydowanie odczuwalna waga. Mi to aż tak nie przeszkadza, jednak dla słabszej osoby noszenie go przez cały dzień może okazać się dość uciążliwe. Jeśli więc jeden z ważniejszych parametrów to mobilność, to może warto rozważyć kupno komputera z mniejszym ekranikiem (12'') i zdecydowanie lżejszego.

andrzejj9 25.06.2005 02:02

Cytat:

Napisany przez pepperman
koszty przesylki na terenie USA to grosze. problem to sprowadzic to do Polski, bo jak ktos nie moze sobie przywiezc to zabuli VAT.

Nie takie grosze niestety. Ja musiałem za nie dodatkowo zapłacić prawie 70 dolarów, a to w końcu jest ponad 200 złotych.

Przesyłka do Polski natomiast to już zupełnie inna sprawa..

darek_dade 25.06.2005 03:58

Przeczytaj ten artykuł http://www.pccentre.pl/Article1947.htm Może spodoba Ci się laptop

andrzejj9 25.06.2005 09:06

Cytat:

Napisany przez darek_dade
Przeczytaj ten artykuł http://www.pccentre.pl/Article1947.htm Może spodoba Ci się laptop

Na cenę nie patrzyłem, ale konfiguracja jest raczej słaba..

tequila sunrise 25.06.2005 09:38

Dzieki za szybka odpowiedz.
Jeszcze jedno pytanie, czy pamieta pan moze jak dlugo skladali panu sprzet zanim zostal wyslany ? wedlug konfiguratora na stronie Della to zajmuje im to przeszlo tydzien, nie wiem czy bede mial tyle czasu :/

Eliasz 25.06.2005 10:16

Cytat:

Napisany przez pepperman
koszty przesylki na terenie USA to grosze. problem to sprowadzic to do Polski, bo jak ktos nie moze sobie przywiezc to zabuli VAT.

W ostateczności jak już wlepią cło to można sobie później odliczyć VAT (oczywiście ci którzy mogą).

andrzejj9 25.06.2005 10:23

Cytat:

Napisany przez tequila sunrise
Dzieki za szybka odpowiedz.
Jeszcze jedno pytanie, czy pamieta pan moze jak dlugo skladali panu sprzet zanim zostal wyslany ? wedlug konfiguratora na stronie Della to zajmuje im to przeszlo tydzien, nie wiem czy bede mial tyle czasu :/

U mnie sprzęt został wysłany od razu, ponieważ zamawiałem od tego sprzedającego:

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...sPageName=WDVW

na Ebay'u. Na stronie DELL-a rzeczywiście składanie komputera trwa tydzień, czy nawet dwa, dlatego w moim przypadku nie wchodziło to nawet w grę. Poza tym wtedy ich ceny były zdecydowanie wyższe niż proponowane gdzie indziej i nie wiem, czy to się do dzisiaj zmieniło.

pepperman 25.06.2005 10:56

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Nie takie grosze niestety. Ja musiałem za nie dodatkowo zapłacić prawie 70 dolarów, a to w końcu jest ponad 200 złotych.

Przesyłka do Polski natomiast to już zupełnie inna sprawa..

bo poszli po najmniejszej linii oporu. jak skorzystali z np. dosc drogiego fedexa to nie ma co sie dziwic. 70 dolarow za przesylke na terenie USA to bardzo drogo. bylo zaproponowac inna forme i kazac sobie wyslac do nich http://www.polamerusa.com/cennik.asp, a oni przeslaliby juz do Polski :) (sa naprawde tani).

@Eliasz
w wielu wypadkach jak ktos Ci nie przywozi tylko dostajesz towar paczka, clo nie jest problemem, bo go nie placisz tak jest np. w wypadku notebookow (chyba, ze cos zmienilo sie) lub jest ono bardzo niskie. problem stanowi ten cholerny VAT, ktory niestety nie kazdy sobie odliczy

tequila sunrise 25.06.2005 11:19

Panowie, poki co, to cło na laptopy wynosi 0%. Jest za to naliczany Vatu - skromne 22% :). Nie mylcie pojec.

andrzejj9 25.06.2005 12:42

Cytat:

Napisany przez tequila sunrise
Panowie, poki co, to cło na laptopy wynosi 0%. Jest za to naliczany Vatu - skromne 22% :). Nie mylcie pojec.

Można by jeszcze spróbować zrobić numer i zapłacić VAT w Ameryce.. Tam wynosi ok. 7 - 9% (w zależności od stanu). Ciekawe czy nasze państwo naliczyłoby go jeszcze raz? (chociaż znając realia to na pewno i to pewnie jeszcze z dwa razy....)

tequila sunrise 25.06.2005 13:15

Jasne ze nalicza, z tego zyja :) Tylko to nie jest taka prosta sprawa, bo jesli w przesylce sa faktury/rachunki na laptopa, to nalicza 22% od (ceny laptopa + kosztow przesylki). Jesli jednak nie ma wogole zadnych papierow dotyczacych kupna ? Od jakiej stawki nalicza ten vat (czy maja jakies eurotaxy?) czy wogole go nalicza.
Tego prawde mowiac nie udalo mi sie ustalic w 100%, ktos tam gdzies napisal na jakims forum, ktos cos slyszal, ale to wszystko nic pewnego niestety...

Moim zdaniem nie warto ryzykowac i bawic sie w sporwadzanie sprzetu troche tanszego niz w Polszy (to dotyczy glownie tych tanszych modeli).
Jesli juz cos sprowadzac to zeby roznica cenowa byla na tyle korzystna, zeby pokrywala wszelkie koszty transportu (a w razie czego po naliczeniu VAt zeby nie stracic) oraz brak gwarancji.
Dlatego warto sie zastanowic 2x zanim sie podejmie decyzje, bo era sciagania na slepo sprzetu z US moim zdaniem juz minela. Dobrze rozgladajac sie po sklepach w Polsce, czesto mozna kupic niewiele drozej, szukajc np tu -> www.skapiec.pl

andrzejj9 25.06.2005 13:47

Cytat:

Napisany przez tequila sunrise
bo era sciagania na slepo sprzetu z US moim zdaniem juz minela. Dobrze rozgladajac sie po sklepach w Polsce, czesto mozna kupic niewiele drozej, szukajc np tu -> www.skapiec.pl

No z tym bym się do końca nie zgodził..

Rzeczywiście ceny powoli się wyrównują, ale zdecydowanie nie wszystkiego. Pamiętam, jak 4 lata temu wracałem do Polski i przywiozłem sobie ze stanów komputer. Cena, którą tam zapłaciłem, stanowiła może z 30% tego, co musiałbym dać za identyczną konfigurację w Polsce. Dzisiaj różnice cenowe, mimo, że jeszcze są, dochodzą co najwyżej do 10 - 20 % w zależności od sprzętu (bo niektóre części są już nawet tańsze w europie).

Około 2 lata temu kupowałem odtwarzacz mp3. Za sprzęt w Polsce warty prawie 2000 ja zapłaciłem 160 dolarów.. Dzisiaj już praktycznie nie ma takich różnic, a przynajmniej nie na tańszych modelach.

Ostatnio, kiedy kupowałem notebooka, który kosztował mnie w przeliczeniu niecałe 3000, w Polsce poniżej 5 nie można było nic kupić, a model porównywalny kosztował od 6 w górę. Teraz, mimo, że minęło raptem kilka miesięcy notebooka dobrej jakości można już kupić poniżej 3000, a całkiem przyzwoitego ok. 4000. Stany dalej są tańsze, ale różnice powoli się wyrównują.

Nie zmienia to jednak faktu, że jest jeszcze sporo rzeczy, które w Ameryce są zdecydowanie tańsze. Na początku roku kupowałem sobie mini (a własciwie micro wieżę) i porównywałem trochę ceny. Sprzęt warty w Polsce ok. 1500 w Stanach kosztowałby mnie dokładnie 150 dolarów. To ogromna różnica. Z innym sprzętem takim, jak odtwarzacze DVD czy telewizory sprawa wygląda jeszcze podobnie.

No i jeszcze jest temat samochodów. W Stanach już za 300 - 500 dolarów można kupić coś nieporównywalnie lepszego niż u nas używane po 10 000. I nie przesadzam tutaj, bo miałem do czynienia z osobami, które takie samochody kupowały i jeszcze długo nimi jeździły bez żadnych problemów. A nowy samochód świetnej jakości kupi się tam już od ok. 10 - 12 tys. dolarów. U nas natomiast w przedziale do 40 000 złotych czyli porównywalnej kwoty praktycznie ma żadnego sensownego wyboru.

To śmieszne, że zarabiając średnio 20 razy mniej niż przeciętny amerykanin, za większość rzeczy musimy płacić kilka razy więcej. Nie mówiąc o podatkach, które są u nas o niebo wyższe. Ale cóż, taka jest Polska..

tequila sunrise 25.06.2005 14:11

.
Dlatego napisalem bo era sciagania na slepo sprzetu z US juz minela
:)

Tez od okolo 3 lat sciagam rozne rzeczy ze Stanow, ale z biegiem czasu moj zapal w tej dziedzinie maleje :) poprostu teraz kupuje juz tylko cos, co jest okazja nawet tam (glownie rabaty i promo). Bo wiekszosc rzeczy nie opłaca sie sciagac, biorac pod uwage wzgledy gwarancyjne. Bo co z tego ze kupie tam np. Radeona 9800pro za 450zł, jak w Polsce dostane go za 100zł wiecej, ale mam 2 latnia gwarancje, co nie jest bez znaczenia, nawet przy ewentualnej odsprzedazy. i tak dalej i tak dalej

Dlatego mowie, zanim sie podejmie decyzje o sciaganiu czegos z US, warto sie rozejzec u nas, bo coraz czesciej mozna sie pozytywnie zdziwic.


Cytat:

Nie zmienia to jednak faktu, że jest jeszcze sporo rzeczy, które w Ameryce są zdecydowanie tańsze. Na początku roku kupowałem sobie mini (a własciwie micro wieżę) i porównywałem trochę ceny. Sprzęt warty w Polsce ok. 1500 w Stanach kosztowałby mnie dokładnie 150 dolarów. To ogromna różnica. Z innym sprzętem takim, jak odtwarzacze DVD czy telewizory sprawa wygląda jeszcze podobnie.

No i jeszcze jest temat samochodów. W Stanach już za 300 - 500 dolarów można kupić coś nieporównywalnie lepszego niż u nas używane po 10 000. I nie przesadzam tutaj, bo miałem do czynienia z osobami, które takie samochody kupowały i jeszcze długo nimi jeździły bez żadnych problemów. A nowy samochód świetnej jakości kupi się tam już od ok. 10 - 12 tys. dolarów. U nas natomiast w przedziale do 40 000 złotych czyli porównywalnej kwoty praktycznie ma żadnego sensownego wyboru.

To śmieszne, że zarabiając średnio 20 razy mniej niż przeciętny amerykanin, za większość rzeczy musimy płacić kilka razy więcej. Nie mówiąc o podatkach, które są u nas o niebo wyższe. Ale cóż, taka jest Polska..
Jasne, nigdy nie ma jednej regoly, daltego sa sprzety jak np. aparaty, sprzet do paintballa itp ktore nadal bardzo oplaca sie sprowadzac.
Generalnie im drozsza/mniej popularna rzecz tym bardziej sie opłaca (choc trafiajac cos w promocji, ktore w Stanach sa prawdziwymi promocjami, a nie jak u nas - sloganem, to warto sciagac zawsze. Ja ostatnio wyhaczylem w promocji MP3 iRivera za 50$ - cena w Polsce 410zł :))

A ceny nas sa tak wysokie miedzy innymi przez ten złodziejski Vat... ceny netto sa podobne, dopiero podatek wiekszy o 15% sprawia ze dla zwyklych uzytkownikow ten sprzet jest taki drogi :/
Nie dosc ze ogromny podatek od dochodow, to jeszcze niewiele mnejszy podatek od dóbr ktore z tych okrojonych dochodów chcemy kupić...

taaak, Ale cóż, taka jest Polska.., z tym sie zgadzam w 100% :)
.

pepperman 25.06.2005 14:36

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Można by jeszcze spróbować zrobić numer i zapłacić VAT w Ameryce.. Tam wynosi ok. 7 - 9% (w zależności od stanu). Ciekawe czy nasze państwo naliczyłoby go jeszcze raz? (chociaż znając realia to na pewno i to pewnie jeszcze z dwa razy....)

nie ma czegos takiego jak VAT w Ameryce. to o czym Ty mowisz to podatek stanowy, ktory jak wiadomo, placisz wtedy jak kupujesz w stanie, w ktorym jestes :).

@tequila sunrise
w USA zawsze bedzie taniej. czasem mniej, a czasem wiecej. Europa od zawsze byla duzo drozsza niz USA, choc czasem mozna milo byc zaskoczonym i kupic cos taniej w EU niz w USA (i to na stronach producentow :D). warto czasem jednak zastanowic sie, bo bywa, ze w EU dostaniemy np. lepsze warunki gwarancyjne

andrzejj9 25.06.2005 14:41

Cytat:

Napisany przez pepperman
nie ma czegos takiego jak VAT w Ameryce. to o czym Ty mowisz to podatek stanowy, ktory jak wiadomo, placisz wtedy jak kupujesz w stanie, w ktorym jestes :).

Tak, wiem o tym, po prostu uprościłem to :)

Natomiast fajnie napisałeś:

"jak kupujesz w stanie, w ktorym jestes"

Tak właściwie to trudno byłoby kupować w Stanie, w którym cię nie ma ;)

Ale spoko, ja wiem, że chodzi o zamawianie wysyłkowe, bo już ten temat przerabiałem kilkukrotnie. Co ciekawe, w Ameryce od ładnych kilku lat opracowywana jest ustawa mająca zmienić zasady nalicznia tego podatku przy zakupach internetowych. Ale może już z niej zrezygnowali, bo coś mi się wierzyć nie chce, żeby ich władza ustawodawcza pracowała tak jak nasza ;)

andrzejj9 25.06.2005 14:44

Cytat:

Napisany przez tequila sunrise
.
Dlatego napisalem bo era sciagania na slepo sprzetu z US juz minela
:)

Tez od okolo 3 lat sciagam rozne rzeczy ze Stanow, ale z biegiem czasu moj zapal w tej dziedzinie maleje :) poprostu teraz kupuje juz tylko cos, co jest okazja nawet tam (glownie rabaty i promo). Bo wiekszosc rzeczy nie opłaca sie sciagac, biorac pod uwage wzgledy gwarancyjne. Bo co z tego ze kupie tam np. Radeona 9800pro za 450zł, jak w Polsce dostane go za 100zł wiecej, ale mam 2 latnia gwarancje, co nie jest bez znaczenia, nawet przy ewentualnej odsprzedazy. i tak dalej i tak dalej

Za gwarancję sam od ręki dopłaciłbym stówkę, a może nawet i więcej. Zresztą, praktycznie zawsze w Stanach a i coraz częściej u nas, dokupić do sprzętu można dodatkowe kilka lat gwarancji. I kosztuje to dużo więcej niż 100 złotych :)

Cytat:

Dlatego mowie, zanim sie podejmie decyzje o sciaganiu czegos z US, warto sie rozejzec u nas, bo coraz czesciej mozna sie pozytywnie zdziwic.

Jasne, nigdy nie ma jednej regoly, daltego sa sprzety jak np. aparaty, sprzet do paintballa itp ktore nadal bardzo oplaca sie sprowadzac.
Generalnie im drozsza/mniej popularna rzecz tym bardziej sie opłaca (choc trafiajac cos w promocji, ktore w Stanach sa prawdziwymi promocjami, a nie jak u nas - sloganem, to warto sciagac zawsze. Ja ostatnio wyhaczylem w promocji MP3 iRivera za 50$ - cena w Polsce 410zł :))
Brat chłopaka mojej siostry (ale powiązania ;) ) ostatnio kupił sobie za dokładnie 120 dolarów promocji aparat Canona (nie pamiętam teraz symbolu), który jeszcze niedawno kosztował u nas ponad 3000 ;)

pepperman 25.06.2005 14:54

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
"jak kupujesz w stanie, w ktorym jestes"

Tak właściwie to trudno byłoby kupować w Stanie, w którym cię nie ma ;)

bo w koncu nie musisz w nim byc, zeby tam cos kupic :).

z tym aparate canona to cos nie chce m isie wierzyc. nawet w USA cudow nie ma. moze byl "odswiezany". kupujac w USA skazujemy sie na wieksze ryzyko. tam wolny rynek rozumieja doslownie. pisza np. ze aparat jest nowy bla bla, czlowiek pyta sie czy jest tak w istocie, ale wystarczy zajrzec do warunkow gwarancyjnych, a tam stoi 90 dni i wszystko wiadome. radze uwaznie czytac i zawsze pytac sie o czas gwarancji, bo to duzo mowi :).

andrzejj9 25.06.2005 15:10

Cytat:

Napisany przez pepperman
bo w koncu nie musisz w nim byc, zeby tam cos kupic :).

z tym aparate canona to cos nie chce m isie wierzyc. nawet w USA cudow nie ma. moze byl "odswiezany". kupujac w USA skazujemy sie na wieksze ryzyko. tam wolny rynek rozumieja doslownie. pisza np. ze aparat jest nowy bla bla, czlowiek pyta sie czy jest tak w istocie, ale wystarczy zajrzec do warunkow gwarancyjnych, a tam stoi 90 dni i wszystko wiadomo. radze uwaznie czytac i zawsze pytac sie o czas gwarancji, bo to duzo mowi :).

Nie nie, sprzęt był nówka :)

Zresztą, jego obecna cena w Stanach to już poniżej 300 dolarów, więc nie był to aż taki "cud" (chociaż obniżka bardzo przyjemna) :)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 19:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.