Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Propozycja dla speców od GIER (https://forum.cdrinfo.pl/f5/propozycja-dla-specow-od-gier-55593/)

Antonowski 18.08.2005 06:14

Propozycja dla speców od GIER
 
W ramach nowego projektu związanego z polską sceną gier komputerowych poszukujemy osoby na stanowisko RZECZNIKA PRASOWEGO.

Osoba musi spełnić następujące warunki:

1. wiek: 20-25 lat,
2. stałe zamieszkanie w Warszawie lub najbliższej okolicy,
3. wykształcenie minimum średnie lub wyższe (mogą być też studenci),
4. bardzo dobra znajomość tematyki gier komputerowych,
5. dyspozycyjność,
6. komunikatywność i swoboda wypowiedzi.

Osoby zainteresowane muszą wysłać nam swoje CV (koniecznie ze zdjęciem) na adres: praca@leonardo.pl

Czekamy na Was! :)

ed hunter 18.08.2005 06:24

kurcze a zawsze myślałem, że rzecznik powinien spełniać warunki w tej kolejności:

1. komunikatywność i swoboda wypowiedzi. (gość bez kompleksów)
2. dar przekonywania (ładnie kłamiący)
3. dyspozycyjność (coby nie pił za dużo i na zwiedzanie panienek w terenie nie jeździł)
4. jakaś znajomość tematyki (musi wiedzieć troszeczkę o czym mówi)

a tu wiek 20-25 i pewnie 15 lat doświadczenia zawodowego?

:P

andrzejj9 18.08.2005 08:51

Cytat:

Napisany przez ed hunter
kurcze a zawsze myślałem, że rzecznik powinien spełniać warunki w tej kolejności:

1. komunikatywność i swoboda wypowiedzi. (gość bez kompleksów)
2. dar przekonywania (ładnie kłamiący)
3. dyspozycyjność (coby nie pił za dużo i na zwiedzanie panienek w terenie nie jeździł)
4. jakaś znajomość tematyki (musi wiedzieć troszeczkę o czym mówi)

a tu wiek 20-25 i pewnie 15 lat doświadczenia zawodowego?

:P

Nie no, punkt 4 to najwyżej jako miły dodatek ;)


A serio - rzecz może być nawet ciekawa i kto wie, czy bym się nie zainteresował.. Ale pozostaje kwestia miejsca zamieszkania - Wrocław a Warszawa to jednak "pewna" odległość..

nimal 18.08.2005 09:42

szkoda ze nie podano wiecje szczegolow
zawodowo zajmuje sie promocja i pracuje z moim rzecznikiem prasowym (nie stac was na niego :P )
i pare pytan sie sama nasuwa - jakie obciazenie praca przewidujecie
jaka reprezentacje was interesuje
za ile :P

ed hunter 18.08.2005 09:48

muszę się przyznać, że zaślepiony męskim szowinizmem nie przewidziałem kobiety/panny/swobodnej ;) jako rzecznika...

i tu dochodzi sprawa ciąży :>

jak to dobrze, że dziewczyny nie czytają zbyt często tego forum - ukamienowanko miał bym zapewnione ||

nimal 18.08.2005 09:51

ed - prosze o definicje "swobodnej" || mysle ze miala by inne wyrownujca zalety ||

zaraz dostanie sie nam... :banan2:

Berion 18.08.2005 10:09

Cytat:

Napisany przez ed hunter
[...]
4. jakaś znajomość tematyki (musi wiedzieć troszeczkę o czym mówi)[...]

Mam nadzieję, że to ironia z Twojej strony :)

@Antonowski
Szkoda, że komputerowych :| Już dawno "wypadłem z obiegu" (kto ma dzisiaj tyle pieniędzy by co chwile dokupywać nowe karty, RAM itp...) ... ...
... Gdyby jednak chodziło o konsolowe to z chęcią bym się pofatygował (wszak warunki wszystkie spełniam).

:)
ehhh... ...

Desden 18.08.2005 10:49

Ciekawi mnie co to za portal powstanie na rynku,albo już istnieje?

Antonowski 18.08.2005 13:51

Cytat:

Napisany przez ed hunter
kurcze a zawsze myślałem, że rzecznik powinien spełniać warunki w tej kolejności: [cut]

Kolejność nie ma znaczenia, bo kandydat musi spełnić WSZYSTKIE wymagania jw.

Cytat:

a tu wiek 20-25 i pewnie 15 lat doświadczenia zawodowego?:P
Nie musi mieć takiego doświadczenia. Najważniejsze by był mastahem od gier.

Pozdrawiam
A

Antonowski 18.08.2005 13:59

Cytat:

Napisany przez nimal
szkoda ze nie podano wiecje szczegolow
zawodowo zajmuje sie promocja i pracuje z moim rzecznikiem prasowym (nie stac was na niego :P )

Praca, którą oferujemy, to nie posada Rzecznika Rządu. Ale nasza oferta z pewnością byłaby ciekawsza dla kogoś, kogo gry pasjonują.

Cytat:

Napisany przez nimal
i pare pytan sie sama nasuwa - jakie obciazenie praca przewidujecie

Pól etatu na razie. Dlatego też jest to dobra propozycja dla studentów.

Cytat:

Napisany przez nimal
jaka reprezentacje was interesuje

Kontakty z mediami i ogólnie pojętym światem zewnętrznym.

Cytat:

Napisany przez nimal
za ile :P

Odpowiedź na podobne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej. Wszystkich zainteresowanych zapraszam. Nie macie nic do stracenia, a do zyskania przynajmniej ciekawe doświadczenie.

Pozdrawiam
A

pawelblu 18.08.2005 14:05

Ale to podchwytliwa oferta :)

Jak ktos jest mastahem i specem od gier to nie bedzie tracil czasu na pisanie CV ||

W moim przypadku wszystko OK, tylko pkt 5 troche sie gryzie z byciem studentem, chociaz w pkt 3 to nie przeszkadza. No i naturalnie nie chce mi sie pisac CV :D

Ale przyznac musze ze oferta bardzo intrygujaca - widac rynek prosperuje calkiem dobrze.

Antonowski 18.08.2005 16:19

Cytat:

Napisany przez pawelblu
Ale to podchwytliwa oferta :) Jak ktos jest mastahem i specem od gier to nie bedzie tracil czasu na pisanie CV

Takie są wymogi rekrutacji. :) Musimy jakoś oddzielić tych, którzy ściemniają, od tych którzy faktycznie się znają na rzeczy.

Pozdr :)
A

nimal 18.08.2005 17:27

mastaha od gier na rzecznika prasowego - to tak jakby slon mial byc rzecznikiem prasowym zoo
po prostu sie nie dogada z dziennikarzami
99% rzecznikow to byli dziennikarze - z czegos to wynika
no ale juz przestaje jeczec - i tak nie mieszkam w wawie ;p

Morris 18.08.2005 17:57

Zdarzyło mi się piastować taką funkcję i na pewno większe znaczenie ma tu komunikatywność, pomysłowość, kreatywność i prezencja niż mistrzowskie znawstwo tematu (choć ja akurat przez rok poznawałem wpierw tajniki mojej branży). Wykształcenie dziennikarskie, jak i minimalne doświadczenie też mogą będą pomocne.
Gdybyście poszukiwali w Krakowie, to pewnie rozważyłbym taką propozycję, a tak, hmm... służę radą ;)

Berion 18.08.2005 21:23

Cytat:

Napisany przez Morris
Zdarzyło mi się piastować taką funkcję i na pewno większe znaczenie ma tu komunikatywność, pomysłowość, kreatywność i prezencja niż mistrzowskie znawstwo tematu [...]

A powiedz... Co to za rzecznik jeśli nie wie o czym mówi? XD I to na dodatek jeszcze w branży elektronicznej.
Odpowiem: l.a.m.e.r :|

shuma02 18.08.2005 22:15

a po co im te zdjecie ???

Berion 18.08.2005 23:01

Cytat:

Napisany przez shuma02
a po co im te zdjecie ???

Muszą wiedzieć jaki masz interface (co byś prasy nie straszył wyglądem) :D
- okrutna prawda

Morris 19.08.2005 00:01

Cytat:

Napisany przez Berion
A powiedz... Co to za rzecznik jeśli nie wie o czym mówi? XD I to na dodatek jeszcze w branży elektronicznej.
Odpowiem: l.a.m.e.r :|

Nie powiedziałem, że jest to bez znaczenia, tylko że jest to mniej ważne. :czytaj:

Jak już wspomniałem, swoją branżę poznawałem przez 12 mcy i po tym czasie mogę powiedzieć, że ledwo ją "liznąłem". Ale o to właśnie chodziło - dzięki temu stałem się "pomostem" między "specjalistami", a szeroko pojętą "publicznością", czy raczej "otoczeniem" firmy. Ważniejsze wtedy już okazują się inne umiejętności. Branża w której się znalazłem, jest jednak skomplikowana w podobny sposób przynajmniej co informatyka w szerokim tego słowa znaczeniu, więc możesz mieć pewne porównanie.

Gdyby rzecznikiem mógł zostać z marszu "specjalista", to firma nie potrzebowałby właściwie dodatkowej osoby. Większość pracowników mogłoby nimi być. Ale wchodzą tu w grę dodatkowo, oprócz relacji medialnych m.in. zintegrowane komunikowanie wewnętrzne, koordynacja tego procesu, podobnie jak i zewnętrznego. Ma to na celu kreowanie określonego wizerunku i późniejsze nim zarządzanie. Składa się na to sporo drobnych czynników, których nie ma tu sensu wymieniać.

Na dowód tego, że mniej ważna jest znajomość tematu, przytoczę przykład mojego poprzednika. Gdy objął to stanowisko, praktycznie zupełnie nie kumał tematu. Po kilku miesiącach, jak się okazało, poznał podstawy i jednocześnie wprowadził bardzo wiele pozytywnych zmian. Firma zaczęła dużo zyskiwać na jego działalności, pomimo, że nie był ani trochę na początku "specjalistą".

Nie powiem jednak, że "trochę" lepsza znajomość tematu przeszkadza osobie odpowiedzialnej za wizerunek. ;)

Nieporozumieniem jest jednak stwierdzenie, że rzecznik, który nie siedzi twardo w temacie, nie wie o czym mówi. Wie, tylko najczęściej orientuje się ogólnie, a od szczegółów ma wypróbowanych specjalistów z którymi może skonsutować pewne fakty. Wymaganie od niego super mocnej znajomości tematu mija się IMO z celem i byłoby stratą czasu. Porównałbym takie podejście nawet do wymagania od księgowej firmy budowlanej, żeby wiedziała jak się zbroi strop w wieżowcu.

Berion 19.08.2005 09:51

Cytat:

Napisany przez Morris
[...] Nieporozumieniem jest jednak stwierdzenie, że rzecznik, który nie siedzi twardo w temacie, nie wie o czym mówi. Wie, tylko najczęściej orientuje się ogólnie, a od szczegółów ma wypróbowanych specjalistów z którymi może skonsutować pewne fakty [...]

Nie wiem jak w innych branżach, ale jestem zdania, że "w growej" musi znać dogłębnie temat. Co mu po specjalistach jak sam nie będzie wiedział o czym mówi? (bo skoro "nie siedzi twardo w temacie" to nie wie o czym mówi).
Inaczej o ftope bardzo łatwo.

Morris 19.08.2005 10:34

Cytat:

Napisany przez Berion
Nie wiem jak w innych branżach, ale jestem zdania, że "w growej" musi znać dogłębnie temat.

Zapewniam Cię, że są znacznie bardziej skomplikowane dziedziny, niż "gry komputerowe", a i tak firmy w nich działające zlecają "rzecznikowanie" osobom, które nie mają ściśle specjalistycznej wiedzy. Myślisz że mniej skomplikowane od tematyki gier komputerowych jest prawo podatkowe, albo giełdowe? A może karne i cywilne? Śmiem twierdzić że nie, ale jako "starszy gracz" możesz mieć inne zdanie.;)

PS: Każdy dobry rzecznik powinien poznawać cały czas swoją branżę i być na bieżąco, ale ścisła specjalizacja jest tu akurat mało istotnym kryterium.

nimal 19.08.2005 10:49

pisalem o tym samym porownujac do sytuacji slonia w zoo :)
w pelni popieram Morrisa - temat trzeba znac ale wystraczy pobiezna znajomosc tematu zeby nie gadac glupot
o wiele wazniejsze jest bycie komunikatywnym

wyobrazcie sobie rzecznika na konferencji mowiacego o expach i fragch zucajacego skrotami nazw gier? dziennikarze by uciekli i wiecej sie z takim czlowiekiem nie kontaktowali - dziennikarz to osoba ktora nie ma pojecia o czym pisze najczesciej, wiec od rzecznika danej firmy musi dostac gotowca ktorego sa w stanie zrozumiec, skrocic i sie pod nim podpisac - tak to wyglada czy sie to komu podoba czy nie

Morris 19.08.2005 11:20

Cytat:

Napisany przez nimal
pisalem o tym samym porownujac do sytuacji slonia w zoo :)

Racja - zacne ;)

Berion 19.08.2005 12:29

Cytat:

Napisany przez nimal
[...] wyobrazcie sobie rzecznika na konferencji mowiacego o expach i fragch zucajacego skrotami nazw gier? dziennikarze by uciekli i wiecej sie z takim czlowiekiem nie kontaktowali - dziennikarz to osoba ktora nie ma pojecia o czym pisze najczesciej, wiec od rzecznika danej firmy musi dostac gotowca ktorego sa w stanie zrozumiec, skrocic i sie pod nim podpisac - tak to wyglada czy sie to komu podoba czy nie

I to jest brak profesjonalizmu, który w ten sposób się tylko poszerza 8 )

@nimal/@Morris
Niech wam będzie :) Nie chcę się spierać (jeden drugiego, ani drugi pierwszego nie przekona). :)

andrzejj9 19.08.2005 16:12

Cytat:

Napisany przez Berion
Nie wiem jak w innych branżach, ale jestem zdania, że "w growej" musi znać dogłębnie temat. Co mu po specjalistach jak sam nie będzie wiedział o czym mówi? (bo skoro "nie siedzi twardo w temacie" to nie wie o czym mówi).
Inaczej o ftope bardzo łatwo.

Czemu... Potem co najwyżej stwierdzi: "A wie pan... robimy nową grę, to na pewno będzie przebój.. To taka gra strategiczna.. coś w stylu Tomb Raidera.." ;)

Morris 19.08.2005 18:51

Cytat:

Napisany przez Berion
I to jest brak profesjonalizmu, który w ten sposób się tylko poszerza 8 )

Tylko, że gdyby media potrzebowały informacji bardzo szczegółowych, to same by chciały rozmawiać ze "specjalistami". Dziennikarze jednak wiedzą, że często jest to strata czasu i dlatego wolą rzecznika :). Ale ich też nie ma co obwiniać o brak profesjonalizmu, bo nie zapominajmy dla kogo sami tworzą - taki jest rynek medialny.

Cytat:

@nimal/@Morris
Niech wam będzie :) Nie chcę się spierać (jeden drugiego, ani drugi pierwszego nie przekona). :)
Choć nie twierdzę, że moje podejście jest jedynie słusznym, to za nim stoi pewna praktyka w pracy z mediami i tzw. ogólnie "otoczeniem". 8 ) (nie wiem jak u Nimala).

edit:
Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Czemu... Potem co najwyżej stwierdzi: "A wie pan... robimy nową grę, to na pewno będzie przebój.. To taka gra strategiczna.. coś w stylu Tomb Raidera.." ;)

Taa... tylko, że jeśli nie ma rzecznika, to jest o wiele bardziej prawdopodobne, że dziennikarz tak to opisze, o ile w ogóle zechce po rozmowie ze specjalistą, z której nic nie będzie wiedział.

Pozdr. :piwo:

Predi 19.08.2005 19:04

heh to tak jak kiedys gralismy na infie :> w warcrafta II i pani podchodzi i pyta: "co to za gra?... strzelanka jakas?"

aczkolwiek w pelni zgadzam sie z Morrisem :)
to wlasnie specjalista jest od tego zeby rzecznikowi powiedziec to i owo, coby nie palnal takiej glupoty jak napisal Andrzej

M@X 21.08.2005 21:34

Ja tam mam ciepla posadke zg(red)a w szanowanym portalu i jest mi z tym dobrze :-)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.