Będzie zaćmienie słońca
 

http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,5402

oby nie bylo pochmurno

Bede o tym czasie w szkole, ale co mi tam. I tak mam zamiar to zobaczyc :)

A o której to zaćmienie bedzie ? ;)

Przeciez tam pisze:

"W Polsce zakryte zostanie do 50 proc. tarczy Słońca. W Warszawie faza częściowa zaćmienia zacznie się o 10:13, a maksymalna faza wynosząca 42 proc. wydarzy się o 11:21. Zaćmienie skończy się o 12:32."

PS. Jak w A510 ustawić do tego manuala?

Jest napisane :)

i tak pewnie bedzie nie za fajna pogoda i nic nie zobaczymy:)

ten tydzien ma byc dobra pogoda

ale to jest w poniedzialek:D

Dzieki za uwage.

Polska jeszyk byc trudna ;)

Calme : ubiegles mnie ;-)

:) Wyrobiłem sobie taki odruch kiedy będąc młodym słyszałem to od mojej mamy :)

kurde a jaki filtr:)

To co panowie fotografowie - robimy zdjęcia? :)

Chętnie bym robił ale niestety tego dnia będę na dwudniowym wyjeździe służbowym i jedyne zaćmienie jakie mi grozi to tylko z zaćmienie umysłu po całym dniu pracy :ysz:

Cholera 3 października. :O

Ciekawe, co to dla mnie oznacza ? :fiu:

poniedziałek :(

hyhy
akurat w srodku wykladu
to sobie popatrzylem :|

Jest 1130 i zasłonięte jest jakieś 35% (Lublin)
Jak u Was ???

U mnie mgła więc też nic nie zobaczę.

u mnie była klapa po całości - cienka warstwa chmur, zrobiło się troche ciemniej, ale to równie dobrze mogło być przez chmury :|

cały czas była plama światła na niebie, nawet kształtu nie było widać....ehhh....

to chyba jeszcze nie koniec... może coś zobaczę...

i kto mial racje ze nie dane bedzie nam to zobaczyc?:D

U mnie jest zaćmienie całkowite.. Co prawda przez chmury, a nie księżyc, ale zawsze ;)

A ja widziałem.... chmury, chmury, chmury.... ;)

U mnie akurat przed 12 było bezchmurnie :)

napatrzyłem się w to słońce przez dwie płytki cd bez lakieru aż mnie oczy rozbolały

i co? i gówno zobaczyłem :D

:P

I do tego ci płytki były potrzebne? ;)

nie tylko ty :)

Dla tych co nie mieli okazji nic zobaczyć, mnie sie akurat udało wyrwać z pracy i pstryknąć "coś"

Szczerze mówiąc to widzę tutaj mniej więcej tyle, co udało się zobaczyć @ed hunterowi ;)

Dlatego napisałem "coś" :) co po przybliżeniu przypomina zaćmienie.

U mnie były chmury i było gwna widac specjalnie z lecji zwiałęm kurna żeby cos pstryknać....

Ja niestety mialem zbyt wazne lekcje w tym czasie, wiec nie moglem sie wyrwac, ale z tego co widze, nie bylo po co :P

Zrobione przez dyskietke. :) Napstrykalem chyba z 50 fotek.


http://www.piowit.neostrada.pl/slonce.jpg


Pozdrawiam

nie było bo i widać nei było :( a na śląsku to juz wogóle tak więc prosimy o fotki..............!!!!!!!!!

zaćmienie się większości nie udało to może meteoryty zwane Drakonidami?

http://wiadomosci.onet.pl/1176377,16,item.html

http://news.astronet.pl/news.cgi?5086

Jaki rząd takie zaćmienie.

Dzisiaj powinno być widać, no i rząd jeszcze gorszy, to zaćmienie większe...

Było.

Oczywiście, po calutkim tygodniu bezchmurnego nieba w czwartkową noc się zachmurzyło i tak już zostało. :sciana:

Na szczęście pokrywa chmur nie była zbyt gruba, dodatkowo tu i ówdzie poprzerywana. A że widok na okolicę mam dość przyzwoity, to po prostu wsiadłem w samochód i pojechałem w najbardziej rozświetlone miejsce.

Pomimo chmur (a może właśnie dzięki nim) udało się zrobić całkiem przyzwoite zdjęcia.

Załącznik 69897 Załącznik 69898 Załącznik 69899 Załącznik 69900 Załącznik 69901 Załącznik 69902

Zaćmienie było, ale się skończyło ...

bylo
po przekopaniu kilku pokoi w biurze znaleziono jedna dyskietke - przez nia widac zaje...scie bylo! :szczerb:

U mnie już niestety nikt nie znalazł dyskietki :'(

Rzeczywiście było; zrobiło się ciemniej, to spojrzałem nieuzbrojonym wzrokiem w słońce i poczekałem chwilkę, aż oczy zakomodują się do natężenia światła. Po kilku sekundach zobaczyłem, że rzeczywiście tarcza słońca jest przyćmiona księżycem i na tym zakończyła się moja obserwacja ;)

Oślepłeś! :rotfl:

:hmm: Wsiadłem do samochodu i pojechałem dalej ;)

Taki niewidomy :D ?

I tam.

Niewidomy to ja byłem kiedyś, jak zabrałem się za spawanie. Oczywiście wiedziałem, że maska jest potrzebna i oczywiście jej używałem, ale że nie spawam często, to ciągle podpatrywałem, czy dobrze idzie.

O 18, będąc wystawiony na chłodny wiatr zacząłem czuć dziwne ciepło i leciutkie pieczenie, już wiedziałem, że łatwo nie będzie.
O 20, siedząc w domu i czując przemożną potrzebę potarcia oczu wiedziałem: a) że łatwo nie będzie, b) że lepiej nie pocierać oczu. Mimo, że wszystko, na co patrzę, zaczyna zachodzić niewyraźną, białą mgłą.
O 22, jak już kilka razy potarłem, wiedziałem, że łatwo nie ma. I że te krople, które zapuściła mi żona może i pomogą, ale raczej nie szybko. I że otwieranie oczu naprawdę nie ma sensu, bo piecze jeszcze bardziej, a i tak nic nie widać.
Ok. 2 w nocy wiedziałem, że łatwo nie ma, ale idzie ku dobremu - mogłem już na chwilkę otworzyć oczy i zobaczyć, gdzie jest zegarek.
Ok. 3 wiedziałem, że łatwo nie ma, ale jeśli się nie pociera oczu z chłodnym kompresem, to można nawet zasnąć.

To co tam takie zaćmienie :]

A to nie wiedziałeś, że najlepsze są plasterki z surowych ziemniaków na oczy. I poleżeć....najwyżej zmienić plasterki na świeże.

Też próbowałem. Plasterki pomogłyby, gdybym spawał o pół godziny krócej ;)

Jarson czyli jednym słowem BHP czyli maska.

Znam to caly piasek Sahary w oczach katastofa , Patrix BHP to mieczaki uzywaja i stosuja co ty nie wiesz :D

:spoko:

Co tam zaćmienie słońca jak u nas zorze polarne były. :D No może akurat nie u nas na Mazowszu, ale Pomorzanie podziwiali.

My byśmy też podziwiali, gdybyśmy nie zasnęli za szybko. :zawstydz:

http://www.irishcentral.com/culture/...nd-PHOTOS.html

Załącznik 69920

Załącznik 69921

przy tej zorzy to zaćmienie się chowa...

Ruskie atoma odpaliły?

Aż taka była w Irlandii czy może zdjęcie gmerane?