Maximedia
 

http://maximedia.pl/rtv/
Czy ktos z was kupowal, zalatwial cos w tym sklepie.
Potrzebuje opinii o wiarygodnosci firmy, sposobie odbioru towaru (poza odbiorem wysylkowym) i inne.

ja kupowalem w megamedia, kolega w maximedia - to dwoch gigantow jesli chodzi o agd przez net
obydwaj bylismy bardzo zadowoleni
placilem gotowka przy odbiorze (ale przez ich blad - chcialem przelewem przed, zeby bylo taniej, ale oni sie pomylili, wiec i tak mialem taniej - w koncu ich blad)
jak placil kolge - nie wiem
dostawa - przyjezdza kurier, masz prawo przy nim rozpakowac sprzet po wniesieniu go do domu razem z kurierem, dopiero wtedy podpisujesz papiery i placisz

slowem - super szybko i tanio (z tym szybko to zalezy od importera - tv mialem od reki, chyba na next dzien po zamowieniu, ale na mikrofale czekalem miesiac - bo panasonik obiecal ze przysle a tego nie zrobil... kilkanascie razy z rzedu... sklep przepraszal i tyle co mogl zrobic, oczywiscie proponowali onny sprzet jesli bym wolal...) i bezpiecznie :)

o innych spobach odbioru towaru nie wiem - ale wystarczy zadzwonic albo wyslac emaila z prosba o kontakt - oddzwonia i wsio ustalisz

Właśnie jestem na etapie zakupu pralki i porównując ceny z MM lub Avansem to mają drogo.

Ja polecam sklep internetowy Avans'u, ceny są niższe niekiedy o 15-20% od cen sklepowych. Zamawiasz przez internet i odbierasz w najbliżym sklepie po dużo niższej cenie. Dziwne ale prawdziwe :)

Kupilem pralke w Camcoo.com (firma miesci sie przy tej samej ulicy co Maximedia, wiec to to samo). Jestem bardzo zadowolony. Cena tego modelu pralki w Megamedia jest wyzsza o 160zl, a w sklepach o 400-500zl (MM i inne cuda wcale nie sa tanie).

o proszę - pkt 22 regulaminu ze strony http://sklep.avans.pl/index_cms.php?a=8
"Ceny podane w sklepie internetowym są ważne tylko w ofercie internetowej (nie obowiązują w sklepach stacjonarnych sieci Avans)."

Więc, czy aby na pewno można odebrać w sklepie? :>

Dokładnie na tym to polega. W ten sposób kupowałem lodówkę i kuchenkę. Jest to całkowity bezsens, ale zaoszczędziłem około 350 zł :)

zdradzą pewną tajemnicę - w 'stacjonarnych' sklepach Avans dostaje się 10% rabatu - trzeba powiedzieć tylko, że się chce :taktak:
kupowałem mojej siostrze pralkę i dostałem taki rabat bez problemu :)

moim zdaniem totalny bezsens, niedługo będzie sie wszędzie chodziło i targowało o każdą złotówkę... będziemy negocjować z panią z piekarni ceny bułeczek z rana :| istny horror

Widzę stary temat ale warto odpowiedzieć: czy targowanie się ew. szukanie czegoś z niższą ceną jest dobre? Jasne, że tak bowiem przy zakupie większej ilości rzeczy zawsze można odłożyć część pieniędzy na coś innego.

Ja jestem u nich stałym bywalcem praktycznie od samego początku, przyciągają mnie głównie fajne ceny, duża różnorodność co się łączy z wyborem wymarzonej rzeczy oraz bardzo dobra znajomość tego co sprzedają, odbiór osobisty a także UPS.

I co, taka fajna praca? Bo szczerze, to nie za bardzo wierzę w tę reklamę...

Piszesz, że ceny fajne, że warto, bo się oszczędza, więc zajrzałem... W ciągu ostatniego miesiąca kupiłem 3 produkty i to w sklepach stacjonarnych, więc nie musiałem dodatkowo płacić za jakieś przesyłki. I jak to wyglądało cenowo? Mikser kupiłem dokładnie w tej samej cenie, blender już 20 zł taniej, a największe oszczędności jak się okazuje zrobiłem na odkurzaczu - całe 82 zł.

No i gdzie te fajne ceny? Więc jeśli rzeczywiście nie pracujesz tam przypadkiem, to uważaj, bo robią z Ciebie jelenia.

Zdradź Dobrodzieju stacjonarny sklep z tanim AGD w naszym mieście, bo się po pralkę muszę wybrać. :taktak:

Ba, żeby to takie proste było powiedzieć "Jedź tam, zawsze największy wybór i rewelacyjny ceny". Niestety takiego chyba nie ma. Ale jak się czegoś szuka warto oprócz sklepów internetowych poprzeglądać te promo-gazetki marketów, czasami trafia się coś fajnego w dobrej cenie. Odkurzacz trafiłem na urodzinach oszołoma, blender wyrwałem na promocji w Realu, natomiast najwięcej zostawiłem na wyprzedażach w Saturnie (robocik, żelazko, monitor).

Rychu by ci odradził Łyrpula :sciana:

Rychu by doradził najtańsze gówno z najdłuższą gwarancją
albo
coś porządnego za kilkakrotnie większe pieniądze

O, a właśnie widziałem reklamę neonetu, czy jakoś tak: bosh, 5,5kg, 5 lat gwarancji, 999zł... Wystarczające gówno? Bo gwarancję ma nie powiem...

wystarczające proszę pana :sciana:

Co do gówien.

Mam starą pralkę Daewoo, nieautomatyczną za 500 zł, jeszcze "w spadku" po wujku, która że ze dwa lata nieużywana i zarzucona starociami, miała pójść na śmietnik, a planowałem kupić nową za ok. 1.5k. Tyle, że z okazji większego prania i niemożliwości pojechania z nim do rodziców z braku czasu, odgraciłem tego plastykowego rzęcha, zrobiłem dwa prania na sucho i wyprałem wszystko jak należy.

Fakt - trzeba samemu nasypać proszku, nalać wodę itd. Ale pierze ten grat tak świetnie, że Mamy pralka za właśnie ok. 1,5k się nie umywa, a była wymieniona może rok temu. Poprzednia była nieco lepsza bo i kupiona w połowie lat 90., ale też aż tak dobrze nie prała.

W związku z tym postanowiłem olać kupno nowej pralki i zostawić to, co mam, aż się nie rozleci. Nie zapowiada się zresztą - plastik jeszcze niezardzewiały i się jakoś tak nie zapowiada, a silnik i reszta mechaniki do których zajrzałem pobieżnie jak na razie bez zarzutu. Jeśli przetrwa, to zostanie aż do pierwszego dziecka, z potomstwem bez automatu ani rusz...

:hmm: A od kiedy to plastiki rdzewieja.
Mozesz czekac do swojej starosci, a plastik na tej pralce dalej bedzie nie zardzewialy:haha:

Na terenach powodziowych, to i plastyk szlag trafia.

Właśnie o to mi chodziło, że po czym jak po czym, ale po plastiku to się rdzewienia nie spodziewam ;)


@Grzeniu
Ja nawet słyszałem, że Tobie krokodyl rdzewieje po dzisiejszych opadach :hmm:

No właśnie.
Plastykowy krokodyl i rdzewieje :O
:sciana:

W niezależnym od Rycha serwisie też mi powiedzieli, żebym kupił tanią pralkę z długą gwarancją. Jak sama z siebie nie ma długiej gwarancji, to można dokupić. :]

Ale tania pralka z dokupioną gwarancją już nie jest tania :sciana:

Dokupiona gwarancja to jak druga pralka w promocji.

I wtedy wychodzi tanio :taktak:

A nie mozna tak samej Tani, bez pralki:hmm:

Tania maca w bramie :sciana:
(przedwojenny szyld piekarni żydowskiej na Kazimierzu w Krakowie)

A po co jej swiadkowie ?

To Tania jest od jehowców? :O

:hmm: przeszkadza ci to