Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Napędy optyczne CD (https://forum.cdrinfo.pl/f2/)
-   -   ---====== PIRACTWO ======--- (https://forum.cdrinfo.pl/f2/piractwo-5923/)

c0rdat 05.02.2002 10:00

---====== PIRACTWO ======---
 
Co sądzicie o kopiowaniu polskich programów ? Moim zdaniem sytuacja w Polsce jest tak zła, że trzeba dać polskim producentom (nie dystrybutorom oprog. zachodniego) żyć - i starać się nie powielać ich programów.
Potem po troszę przez nas chodzą takie łośki w wytartych spodniach i cały miesiąc żrą parówki jeżdżąc tramwajem. A taki stojący na giełdzie szczyl zbiera na nowe buty NIKE (utrzymują go i tak rodzice).

Jak widzi to reszta Forum'owiczów ?

Czekam na opinie.

P.S.
Wiem że sposób w jaki postawiłem temat jest niepopularny, ale tak to widzę.

Victor 05.02.2002 10:10

Ale chodzi ci o wszystkie polskie firmy, czy tylko te biedne? A jeśli tak, to które są bogate, a które biedne. No i jeszcze problem, bo niektóre mają kapitał zagraniczny i to całkiem spory. Pzdr.

Zetoxa 05.02.2002 11:18

chętnie, jak tylko wygram w totolotka

obar 05.02.2002 12:08

Cytat:

c0rdat (05-02-2002 10:00):
Co sądzicie o kopiowaniu polskich programów ? Moim zdaniem sytuacja w Polsce jest tak zła, że trzeba dać polskim producentom (nie dystrybutorom oprog. zachodniego) żyć - i starać się nie powielać ich programów.
Potem po troszę przez nas chodzą takie łośki w wytartych spodniach i cały miesiąc żrą parówki jeżdżąc tramwajem. A taki stojący na giełdzie szczyl zbiera na nowe buty NIKE (utrzymują go i tak rodzice).

Jak widzi to reszta Forum'owiczów ?

cOrdat a myslisz ze pirat ma wyrzuty sumienia kogo okrada czy swego czy obcego ? czy złodziej kradnąc samochód zastanawia się czy okrada polaka który własnymi siłami doszedł do upragnionego samochodu (nowego) czy moze lepiej łyknąć na zagranicznych numerach ?
czy ktoś jak popełnia przestępstwo ma miejsce na jakieś wyrzuty sumienia czy dobrze robi... wyrzuty sumienia są ale po fakcie jeśli już... jesli za nieoddanie konsoli można zabić? ..albo Pawulon załadować w człowieka potrzebującego pomocy tylko po to by ściągnąć kolejny "tysiąc" za skórę ...nie licząc sie czy to polak czy niemiec , rosjanin czy inny... to piractwo wydaje sie "srednim" przestępstwem ...szczerze mówiąc wątpię czy pirat zastanawia sie nad tym kogo okrada i na ile ...
Czekam na opinie.

Pedros 05.02.2002 12:26

Niech to nie będzie próba "kajania się".
Bo pewnie każdy z nas wykonał choć raz w życiu "legalną kopię bezpieczeństwa".
Licencje. One są drogie. Audio. One są drogie.
Jak długo trzeba płacić haracz z praw autorskich tak długo ludzie bedą kupować kopie.
Wyobraźmy sobie sytuację, że płyty audio są po 15 zł - polskie, 25-30 zachodnie. I wzrośnie sprzedaż oryginałów a zmaleje kopii. A tak lwią część na jakieś ZAIKSY trzeba oddać. Wykonawca i dystrybutorzy nie mają 65 zł z płyty, a po tyle one przecież są. Zgoda - ktoś nad tym pracował - jest w tym wysiłek wielu ludzi (muza i progsy) ale...
Z drugiej strony producenci nośników i nagrywarek mówią: MACIE NOWSZE, SZYBSZE, DOKŁADNIEJSZE. I oni też chcą na tym zarobić.
A WIĘC SĄ W ANTAGONIŹMIE Z producentami muzyki, programów i zabezpieczeń.
No dobrze uprościełem.
Masz rację cOrdat. Temat trudny.
Ale ja lubię wykonać poprawną działającą kopię. Nieważne czy moją. Może nauczę się czegoś nowego.
I tak to się kręci.
Pozdro forumy :) i przewrotnie dla BSA

c0rdat 05.02.2002 12:37

Ohhh... Uwielbiam robić wierne kopie bezpieczeństwa ;). Pod względem piractwa też święty nie jestem }>. Jeżeli potrzebny jest mi jakiś "util", ściągam trial z Internetu. Jeżeli to 'crippleware' (okrojone do momentu rejestracji) to unpacker-dissasembler-debugger-hexedit... i mam pełną wersję. Robiłem to zawsze. Jednak - ostatnio ściągnąłem polski program i już, już go miałem... Ale coś we mnie drgnęło i go kupiłem (około 40 zł - to nie fortuna). Przypomniałem sobie, że ja także piszę oprogramowanie, też nie mam kasy... i wyobraziłem sobie, co musi czuć taki Krzysiek, czy Adaś (nie chodzi mi o dumę ;)) kiedy wszyscy jadą na jego progsach, a on nie ma na update Delphi czy na nowe C++ czy na drukarkę do płyt CD, nie wspominając o nowych okularach bo od monitora prawie oślepł.
Wiem, że każdy autor oprogramowania staje się ofiarą piratów, niezależnie od tego czy jest Polakiem, czy nie - ale programiści w Polsce są naprawdę źle opłacani i niedoceniani. Faktycznie - należałoby uwzględnić fakt, że część polskich firm software'owych to giganci (no, jak na polskie warunki) z kapitałem zagranicznym - więc 90% kasy ze sprzedaży leci do kieszeni zachodniego właściciela a nie twórców, ale jak to rozróżnić ?
Ja sam nie potrafię, i dlatego zapoczątkowałem ten temat.

Pozdro.6

Pedros 05.02.2002 13:10

No bo z drugiej strony czemu to Delphi jest takie drogie?
I dochodzi nadprodukcja wersji oprogramowania, które całkiem dobrze funkcjonuje a zmienia się jakąś opcję i... weźmy wersje Windoz. No to jest to chyba trochę wyciąganie pieniędzy z kieszeni?
Jasne. Sam robię tak jak Ty. Patrzę - gra za 19.90, albo 30 zet (np. dla dzieci) - dwie płyty - to przecież nie będę tego kopiował. Ja to po prostu kupuję.
A że mój program ktoś kąsa? Masz rację - jakiś problem to jest, ale jak mawia mój kumpel - boku sobie nie wyrwiesz :)

PS. Płace informatyków itd... trzeba by do tematu fotele, browary, kawy i... alkazelcer (czy coś). I to by nic nie dało bo kto inny stanowi prawo (ustawy). A jak dojdą do dyskusji elementy kapitału narodowego to... nic tylko noże.
I chyba się nie umówimy - nie robimy kuku tytm i tym firmom (programom) - bo ilu wkoźlarzy (wypalaczy) tyle będzie zdań.

krasnall 05.02.2002 19:12

ja to napisze tak

pirat na gieldzie obojetnie czy to gra, audio, czy jakis programik nawet profesjonalny i drogi w sklepie chodzi po 15-20PLN

w sklepie za to samo trzeba dać od kilkudziesieciu do kilku tysiecy za popularny i uzywany chyba przez wszystkich pakiet Microsoft Office

zarobki wiekszosci pracujacych polakow sa porownywalne a nierzadko mniejsze od sredniej krajowej wynoszacej ok 2000PLN
wiec wniosek nasuwa sie sam

kto sobie pozwoli na caly miesiac pracy aby kupic jeden program

TEN KRAJ JEST CHORY!!!!!!!!!!!!!!!

MAGexe 05.02.2002 20:29

o czym wy mówicie piracto jest nielegalne i nie w_o_l_n_o wypalać zabezpieczonych płyt, nie poto oni się męczyli żeby teraz wszyscy kopiowali ich "nie możliwe" do skopiowania programy(dajcie im tą stysfakcje i mówcie że nie potraficie skopiować ich płyt chociaz tyle !!!!!!!!!)

pozdrowienia MAGexe

luu 05.02.2002 20:37

masz racje:)
 
zgadzam sie z toba trzeba dac zarobic naszym specjalistom ale pod jednym warunkiem jesli pracuja tylko i wylacznie dla polskiej wirymy TERAZ POLSKA:)) a nie dla oddzialy microso...cos tam cos tam, ja sam kupilem legalne polskie oprogramowanie (PAJACZEJ I SKRYBA).
popierajmy polskich programistow i producentow a powinno byc lepiej

Pedros 05.02.2002 23:29

Jak Kali ukraść krowa to DOBRZE
a jak Kalemu ukraść to ŹLE?

bennyone(not logged) 06.02.2002 12:11

wiecie co ?
zeby jeszcze jakies dobre polskei programy byly
ale niestety nei ma z zalozenia spojrzmy na polski rynek programow do nagrywania
a co do moralnosci i odruchow ludzkich
cos takiego nieistnieje
wyobrazcie sobie ze przytomny czlowiek w stanie przedzawalowym prosi o pomoc goscia z karetki a ten koles mu pavulon wsttrzykuje mowiac ze zaraz sie panu poprawi......
ja wiem ze walki sa wszedzie ale to juz koniec osobiscie nei wyobrazam soibie zrobic wiekszego wala no nie wspominajac juz WTC bo osama to fanatyk fundamentalista

ale jesli jest polski soft dobry wartosciowy za srednie pieniadze w stylu do 50zl to czemu nie bo shity ala inglisz translatory mnei dobijaja itp nie wiem poprostu nasi robai niejednokrotnie *** i chca za to kupe szmalcu
EOT

bennyone(not logged) 06.02.2002 12:18

dopisek jeszcze
oczywiscie popieram slowa ze kupujemy od polakow pojedynczych a nie od mS i innych takich aha co do dzialalnosci firm cos ala zadnych kopii bezpieczenstwa obwarowujacych sie protekcjami itp nie misie nei ma tak bo oni traca na zabezpieczenia kase podnosza cene produktow a pozniej placza ze musza tyle sciagac ooo nie male polskie firmy albo rodzimy soft od polskich dystrybutorow idealem bylo by polskie shareware site
z wartosciowym softem
ja myslalem zeby clonecd kupic bo to Amigowcy robia a ja kiedys mialem amige ale ani to jak kupic ani w polsce ani nigdzie a cena sorry
na amidze mielismy REGpoint oni negocjowali ceny od autorow dla polakow
i byly one takie niskie ze szok nawet o 70% i wiecej
ba regpoint rejestrowal generowal klucze autor nie robil nic otrzymywal tylko kase
ale wiecie amiga tro amiga na pc watpie zeby sie komus chcialo tym zajac pewnie nawet cdrinfo.pl robione jest za jakas kase jesli nei to kupa pracy naprawde i respekt

c0rdat 07.02.2002 10:04

Hej, bennyone: trudno mi Cię było tym razem zrozumieć, ale jakoś, jakoś sobie poradziłem.

1. Co masz do translatorów ?
2. RegPoint: jest taka namiastka "Centrum Rejestracji Oprogramowania", gorzej tylko z negocjowaniem cen. Ogólnie - racja.

Pozdro.6

Bimi 07.02.2002 10:34

Cytat:

cOrdat a myslisz ze pirat ma wyrzuty sumienia kogo okrada czy swego czy obcego ? czy złodziej kradnąc samochód zastanawia się czy okrada polaka który własnymi siłami doszedł do upragnionego samochodu (nowego) czy moze lepiej łyknąć na zagranicznych numerach ?
czy ktoś jak popełnia przestępstwo ma miejsce na jakieś wyrzuty sumienia czy dobrze robi... wyrzuty sumienia są ale po fakcie jeśli już... jesli za nieoddanie konsoli można zabić? ..albo Pawulon załadować w człowieka potrzebującego pomocy tylko po to by ściągnąć kolejny "tysiąc" za skórę ...nie licząc sie czy to polak czy niemiec , rosjanin czy inny... to piractwo wydaje sie "srednim" przestępstwem ...szczerze mówiąc wątpię czy pirat zastanawia sie nad tym kogo okrada i na ile ...
Czekam na opinie.
Wkurza mnie, kiedy ktoś porównuje ludzi kopiujących sobie programy ze złodziejami. Że niby jaki to ma związek?

Chyba mi nie powiesz, że używanie sobie programu, za którego używanie się nie zapłaciło przynosi autorowi jakiekolwiek szkody? Chyba mi nie powiesz, ze można to traktować na równi z wyniesieniem autorowi tegoż programu radia z samochodu?

Według mnie są to dwie, zupełnie różne rzeczy. No to co z tego, że pirat bierze sobie za darmo to, za co inni chcą płacić? Szczególnie, jeśli i tak by za to nie zapłacł, gdyby nie mógł mieć tego za darmo. Nikomu tem nie szkodzi! No... może tylko dalszemu rozwojowi kapitalizmu i temperowaniu społeczeństwa w celu dalszego, jeszcze skuteczniejszego produkowania paliwa - kasy.

Bimi

palacz 07.02.2002 13:50

Reasumując powiedziałbym tak każdy z nas zna zasoby swojej kieszeni i wie czy iść kupić orginał czy kupić od cygana czy ruska. po za tym połowa z nas ma kogoś kto ma nagrywarke i może sobie załatwić zupełnie po sąsiecku co nieco. Osobiście jestem polakiem w wieku 30 lat mam żone która nie pracuje nie ma zasiłku mam syna w wieku 3 lat i kredyt na mieszkanie na 15 lat. kto z was uwierzy mi że kupię program w sklepie za kilkaset złoty albo za blisko stówe nikt rozsądny! jeżeli zarabiał bym dwa razy tyle to kupiłbym ale na raty !!!!!!!!
DZIĘKI POZDRAWIAM

c0rdat 07.02.2002 13:55

Hi all...

Mam żonę która pracuje, nie mam dzieci... i też jest nam ciężko (trzeba było kupić mieszkanie, samochód na raty itd...)
Rozumiem. Ale czy naprawdę te wszystkie programy są nam niezbędne ? Nie sądzę.
Z moich obserwacji wynika, że m/w 80% programów zainstalowanych na koputerach z którymi mam kontakt jest ich właścicielom w sumie niepotrzebna (ale ktośtam miał nowszą wersję czegośtam, więc instalują ;)).

Pozdro.6

pestroy 07.02.2002 14:25

Polscy twórcy oprogramowania nie mają szans w starciu z gigantami przemysłu komputerowego jako,że nigdy nie będą w stanie z uwagi na brak gotówki pracować w takich warunkach jak potentaci.Niemniej jednak będą mieli pole do popisu robiąc specjalistyczne oprogramowanie dla przedsiębiorstw.Co lepsi programiści i tak w pogoni za szmalem albo wyjadą za granicę albo będą sprzedawać swoje umiejętności dla firm,które im zapewni najlepsze narzędzia programistyczne no i przede wszystki większe dochody. Nie wierzę,że programiści/infomatycy w Polsce jeżdżą tramwajami czy też przymierają głodem . Raczej frustrują ich prasowe doniesienia na temat ile to zarabiają szefowie jednej z firm w US. Ale wszystko jest w ich rękach - niech wymyślą coś takiego na co czeka cały świat ( choć ten świat jeszcze o tym nie wie ) i wmówią nam ,że nie można bez tego żyć. A to czy ludzie będą kopiować program czy nie będzie zależało od relacji cena/jakość a nie od kraju urodzenia programisty.Z tego co wiem w branzy informatycznej jest stosunkowo najniższe bezrobocie.

bennyone 07.02.2002 15:45

Cytat:

c0rdat (07-02-2002 10:04):
Hej, bennyone: trudno mi Cię było tym razem zrozumieć, ale jakoś, jakoś sobie poradziłem.

1. Co masz do translatorów ?
2. RegPoint: jest taka namiastka "Centrum Rejestracji Oprogramowania", gorzej tylko z negocjowaniem cen. Ogólnie - racja.

Pozdro.6
no sorry ale zawsze jajestem not logged to pisze na lekcji ewentualnie na jakims kolokwium etc

a translatory to paradoks
wiesz nieistnieje wg wielu tlumaczy odpowiedni algorytm ktory dokladnie ladnie i poprawnie tlumaczyl by wyrazy jak to nasz prof od angola powiedzial PARANOJA i robie nie ludzi w bambuko


a co do regpointu coz amiga to zwarte srodowisko a z pc to gorzej....

obar 07.02.2002 18:49

Cytat:

Bimi (07-02-2002 10:34):
Cytat:

cOrdat a myslisz ze pirat ma wyrzuty sumienia kogo okrada czy swego czy obcego ? czy złodziej kradnąc samochód zastanawia się czy okrada polaka który własnymi siłami doszedł do upragnionego samochodu (nowego) czy moze lepiej łyknąć na zagranicznych numerach ?
czy ktoś jak popełnia przestępstwo ma miejsce na jakieś wyrzuty sumienia czy dobrze robi... wyrzuty sumienia są ale po fakcie jeśli już... jesli za nieoddanie konsoli można zabić? ..albo Pawulon załadować w człowieka potrzebującego pomocy tylko po to by ściągnąć kolejny "tysiąc" za skórę ...nie licząc sie czy to polak czy niemiec , rosjanin czy inny... to piractwo wydaje sie "srednim" przestępstwem ...szczerze mówiąc wątpię czy pirat zastanawia sie nad tym kogo okrada i na ile ...
Czekam na opinie.
Wkurza mnie, kiedy ktoś porównuje ludzi kopiujących sobie programy ze złodziejami. Że niby jaki to ma związek?

Chyba mi nie powiesz, że używanie sobie programu, za którego używanie się nie zapłaciło przynosi autorowi jakiekolwiek szkody? Chyba mi nie powiesz, ze można to traktować na równi z wyniesieniem autorowi tegoż programu radia z samochodu?

Według mnie są to dwie, zupełnie różne rzeczy. No to co z tego, że pirat bierze sobie za darmo to, za co inni chcą płacić? Szczególnie, jeśli i tak by za to nie zapłacł, gdyby nie mógł mieć tego za darmo. Nikomu tem nie szkodzi! No... może tylko dalszemu rozwojowi kapitalizmu i temperowaniu społeczeństwa w celu dalszego, jeszcze skuteczniejszego produkowania paliwa - kasy.

Bimi
Ty chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś .. bo jesli tak to nie żyjemy w tym samym kraju...
"Chyba mi nie powiesz, że używanie sobie programu, za którego używanie się nie zapłaciło przynosi autorowi jakiekolwiek szkody? "- owszem powiem jesli Ty tego nie dostrzegasz .. to kiepski z Ciebie pirat, jeśli by nie przynosiło miałbyś wszystko freeware.
"Chyba mi nie powiesz, ze można to traktować na równi z wyniesieniem autorowi tegoż programu radia z samochodu?" - jest to forma złodziejstwa taka sama a może jeszcze gorsza, ale widocznie tego niedostrzegasz... tak czy inaczej łamiesz prawo (w Twoim przypadku nieświadomie) - w moim świadomie zdaje sobie z tego sprawę ..ale póki tak jest w Polsce jak jest bedzie to prawo łamane i szczerze ja sie temu nie dziwie... współczując tym którzy mają gorszą sytuacje ode mnie (nie mam dziecka ani zony) ale widze że syetuacja rodzin(zwłaszcza młodych) jest b. trudna ... a Te buraki z góry martwią sie jak wpełznąć do Unii nie zważając jakie spustoszenie to czyni w podstawowych komórkach społecznych.

pozdro 6

bennyone 07.02.2002 19:00

rzad ma nas w dupie i tyle
jestesmy tylko cyfra na papierze a cyfry nic nie boli etc co t mowic jak bym zarabial sporo albo i cokolwiek to bym kupowal soft bo zawszel ubilem slac maile do autorow pytac sie o cos i w ogole podoba mi sie sam fakt mania legalnego softu kiedys na maidze jak kupilem baze danych za 10zl to pozniej na imrezie przechlalem z autorem proga ze 100 :>>>

Bimi 08.02.2002 11:34

Cytat:

Ty chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś .. bo jesli tak to nie żyjemy w tym samym kraju...
"Chyba mi nie powiesz, że używanie sobie programu, za którego używanie się nie zapłaciło przynosi autorowi jakiekolwiek szkody? "- owszem powiem jesli Ty tego nie dostrzegasz .. to kiepski z Ciebie pirat, jeśli by nie przynosiło miałbyś wszystko freeware.
"Chyba mi nie powiesz, ze można to traktować na równi z wyniesieniem autorowi tegoż programu radia z samochodu?" - jest to forma złodziejstwa taka sama a może jeszcze gorsza, ale widocznie tego niedostrzegasz... tak czy inaczej łamiesz prawo (w Twoim przypadku nieświadomie) - w moim świadomie zdaje sobie z tego sprawę ..ale póki tak jest w Polsce jak jest bedzie to prawo łamane i szczerze ja sie temu nie dziwie... współczując tym którzy mają gorszą sytuacje ode mnie (nie mam dziecka ani zony) ale widze że syetuacja rodzin(zwłaszcza młodych) jest b. trudna ... a Te buraki z góry martwią sie jak wpełznąć do Unii nie zważając jakie spustoszenie to czyni w podstawowych komórkach społecznych.

pozdro 6

Mowisz o szkodach, a czy mógłbyś to rozwinąc? Bo ja mimo wszystko nie czuję się przekonany. Oczywiście można powiedzieć, że nie zarabianie jest w pewnym sensie szkodą. Tylko czy jest to szkoda spowodowana piractwem, czy może po prostu formą towaru, która umożliwia jego darmowe nabywanie bez wiedzy i zgody autora? Oczywiście wszystko zależy od tego jak patrzeć.

Autor, zanim stworzy program ma pełna świadomość tego, że będzie on mógł być poźniej swobodnie kopiowany. Nikt go nie zmusza do tego, żeby to robił, a mimo wszystko robi to. Robi, czyli chce. A skoro chce, pomimo tego, iż wie, że ja sobie jego program skopiuję za darmo, to czy ma prawo domagac się wsadzenia mnie do więzienia, kiedy juz to zrobię?

Łamanie prawa - czym jest prawo? Tylko zbiorem formułek, których głównym celem jest takie sterowanie ludźmi, aby produkowana przez nich kasa była jak największa. Dla mnie prawo i moralnośc to dwie zupełnien różne rzeczy. Ja poruszałem problem raczej w kategoriach moralnych.

Inna sprawa to nazywanie tego złodziejstwem - to tak naprawde mnie zbulwersowało. To nie jest złodziejstwo! No bo czy jeżdżenie autobusem na gapę to też złodziejstwo?

Pozwól, że zacytuję Ci Słownik Języka Polskiego:
kradzież - potajemne zabranie cudzej własności, przestępstwo polegające na zabraniu cudzego mienia ruchomego w celu przywłaszczenia

Tak więc: Jakie potajemne? Jakie zabranie? Jakie mienie ruchome? Jakie przywłaszczenie?

Nazywanie piractwa złodziejstwem jest tylko i wyłącznie aktem propagandy wymyslonym przez ludzi dbających o swoje interesy.

Oczywiście mówię tu o kopiowaniu programów dla siebie, a nie o zarabianiu na handlowaniu cudzymi programami. To drugie w całej rozciągłości uważam za złe i myślę, że nawet mógłbym to podciągnąć pod kradzież! ;p

Pozdrawiam,
Bimi

obar 08.02.2002 12:34

z Twojego rozumowania wynika ...ze producent samochodów też powinien miećswiadomośćże jedo wyrób może być skradziony... więc idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinien (jesli chce temu zapobiec) ich produkować ... no ale tak rozumijąć nadal żylibyśmy na drzewach...

Owszem jest to kradzież obojętnie czy cytujesz słownik czy przepisy prawne jest to (swego rodzaju zabór mienia, bez zgody i wiedzy autora - chyba nigdy nie czytałeś licencji ..zawsze jaakceptowałeś jednocześnie ją łamiąc) ....a co do prawa...jesł złe ! zgoda ale jakby go nie było ... to by była ANarchia jeszcze większa... brak jakichkolwiek zasad... i odpowiedzialności ..czy tego chcesz ?

a co tego czy moje zdanie Cie przekona czy nie to podchodze z dystansem bo nie zależy mi na tym by kogokolwiek przekonywać do swoich racji...

pozdro 6

obar 08.02.2002 12:44

"Z punktu widzenia polskiego prawa piracenie (kradzież) jest to przestępstwo.
Z moralnego punktu widzenia też takie postępowanie jest naganne. W podstawie
programowej informatyki równierz pisze wyraźnie "Zagadnienia etyczne i
prawne związane z ochroną własności intelektualnej i ochroną danych. "
Dlatego jak by nie patrzeć muszę piractwo nazwać po imeniu. Zwłaszcza jeżeli
ktoś to robi zarobkowo." - jesli poszukasz na stronkach problem ten był wielokrotnie podejmowany ..to cytat z jednej z nich nie jest to precedens tematyczny..

pozdro 6

Bimi 08.02.2002 14:19

Cytat:

obar (08-02-2002 12:34):
z Twojego rozumowania wynika ...ze producent samochodów też powinien miećswiadomośćże jedo wyrób może być skradziony... więc idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinien (jesli chce temu zapobiec) ich produkować ... no ale tak rozumijąć nadal żylibyśmy na drzewach...

Owszem jest to kradzież obojętnie czy cytujesz słownik czy przepisy prawne jest to (swego rodzaju zabór mienia, bez zgody i wiedzy autora - chyba nigdy nie czytałeś licencji ..zawsze jaakceptowałeś jednocześnie ją łamiąc) ....a co do prawa...jesł złe ! zgoda ale jakby go nie było ... to by była ANarchia jeszcze większa... brak jakichkolwiek zasad... i odpowiedzialności ..czy tego chcesz ?

a co tego czy moje zdanie Cie przekona czy nie to podchodze z dystansem bo nie zależy mi na tym by kogokolwiek przekonywać do swoich racji...

pozdro 6
Nie przekonało mnie. Twoje analogie do samochodów są dla mnie zupełnie nietrafione - jedno ma sie nijak do drugiego.

Nie zgadzam sie też z tym, że skopiowanie programu bez wiedzy (a nawet świadomości zaistnienia tego faktu) jego autora jest "zaborem mienia". Zabór polega na tym, że zabierasz a nie, że zostawiasz. No bo musisz przyznac, ze autor nie traci swojej kopi programu.

Poza tym nie jestem pewnien czy skopowanie sobie gierki na własny użytek jest w Polsce przestępstwem.

Nigdy nie akceptowałem umowy licencyjnej. Wciskałem tylko przysick, bez wciśniecia którego nie mógłbym zainstalowac programu. Oczywiście dla Ciebie jast to "akceptowanie umowy", a dla mnie bezsensowny gest.

Nie napisałes mi poza tym, czy jeżdżenie na gapę też uważasz za kradzież.
Dorzucę coś jeszcze: czy zkserowanie ksiażki lub artykułu w gazecie to Twoim zdaniem tez kradzież?

c0rdat 08.02.2002 15:02

Cytat:

Bimi (08-02-2002 14:19):
Zabór polega na tym, że zabierasz a nie, że zostawiasz. No bo musisz przyznac, ze autor nie traci swojej kopi programu.
No to ja sobie powiedzmy poużywam na jakiejś panience (przepraszam za sformułowanie) niekoniecznie za jej zgodą, a potem powiem że przecież jej nie ubyło, no nie ;)?

Cytat:

Poza tym nie jestem pewnien czy skopowanie sobie gierki na własny użytek jest w Polsce przestępstwem.
No nie, przeszedłeś sam siebie (na wylot ;)) a czym jest ???

Cytat:

Nigdy nie akceptowałem umowy licencyjnej. Wciskałem tylko przysick, bez wciśniecia którego nie mógłbym zainstalowac programu. Oczywiście dla Ciebie jast to "akceptowanie umowy", a dla mnie bezsensowny gest.
Idąc tym tokiem rozumowania: ja nikogo nie zabiłem, w bezsensownym geście nudy naciskałem tylko czerwony przycisk ("fire" dla rakiety z głowicą atomową)

Cytat:

Nie napisałes mi poza tym, czy jeżdżenie na gapę też uważasz za kradzież.
A jak to nazwiesz ? Przeciążasz autobus, zwiększasz spalanie paliwa, wycierasz siedzenia - przez Ciebie ceny biletów idą w górę, bo ktoś musi pokryć koszt gapowiczów ;)

Cytat:

Dorzucę coś jeszcze: czy zkserowanie ksiażki lub artykułu w gazecie to Twoim zdaniem tez kradzież?
Gdyby każdy powielał sobie książki zamiast je kupować, to nigdy nie dochodziłoby do dodruków i wznowień. Zarabiałby tylko producent kserokopiarek i obsługa punktów ksero (nie wspominając o serwisach), a autor chodziłby głodny. Gdyby tak było - nic więcej by nie napisał (mając świadomość, że Ty i tak to ukradniesz) - i wkrótce nie miałbyś co kraść.

Bimi 08.02.2002 15:49

Cytat:

No to ja sobie powiedzmy poużywam na jakiejś panience (przepraszam za sformułowanie) niekoniecznie za jej zgodą, a potem powiem że przecież jej nie ubyło, no nie ;)?
Czyli rozumiem, że używanie sobie na panience bez jej zgody to kradzież, nazywana również zaborem, tak?

Cytat:

No nie, przeszedłeś sam siebie (na wylot ;)) a czym jest ???
Ile lat za to grozi?

Cytat:

Idąc tym tokiem rozumowania: ja nikogo nie zabiłem, w bezsensownym geście nudy naciskałem tylko czerwony przycisk ("fire" dla rakiety z głowicą atomową)
Szkoda, że nie widzisz tej subtelnej różnicy.

Cytat:

A jak to nazwiesz ? Przeciążasz autobus, zwiększasz spalanie paliwa, wycierasz siedzenia - przez Ciebie ceny biletów idą w górę, bo ktoś musi pokryć koszt gapowiczów ;)
Nazwę to jeżdżeniem na gapę - nazywanie tego złodziejstwem to moim zdaniem lekka nadinterpretacja czynu :)

Cytat:

Gdyby każdy powielał sobie książki zamiast je kupować, to nigdy nie dochodziłoby do dodruków i wznowień. Zarabiałby tylko producent kserokopiarek i obsługa punktów ksero (nie wspominając o serwisach), a autor chodziłby głodny. Gdyby tak było - nic więcej by nie napisał (mając świadomość, że Ty i tak to ukradniesz) - i wkrótce nie miałbyś co kraść.
To logiczne co napisałeś i każdy o tym wie. Mimo wszysko nie przekonałeś mnie co do nazywania kserowania kradzieżą.


Proponuje zakończyć dyskusję.

pestroy 08.02.2002 16:21

[/quote]

No to ja sobie powiedzmy poużywam na jakiejś panience (przepraszam za sformułowanie) niekoniecznie za jej zgodą, a potem powiem że przecież jej nie ubyło, no nie ;)?

Mogłoby jej raczej przybyć i wtedy to byś dopiero zapłacił opłatę licencyjna rozłożoną na 18 lat :)

Cytat:

Dorzucę coś jeszcze: czy zkserowanie ksiażki lub artykułu w gazecie to Twoim zdaniem tez kradzież?
Gdyby każdy powielał sobie książki zamiast je kupować, to nigdy nie dochodziłoby do dodruków i wznowień. Zarabiałby tylko producent kserokopiarek i obsługa punktów ksero (nie wspominając o serwisach), a autor chodziłby głodny. Gdyby tak było - nic więcej by nie napisał (mając świadomość, że Ty i tak to ukradniesz) - i wkrótce nie miałbyś co kraść.[/quote]

Tak to już bywa, że genialni twórcy zwykle umierają śmiercią głodową a dopiero potem stawia się im pominki:)
Takie jest odwieczne prawo natury:) Widac ,że programiści to bardzo sfrustrowani ludzie widzący wokół
samych złodziei :( . Idąc tym tokiem rozumowania oskarżyłbym programistów o współudział w kradzieży .
O ile wiem zostawiając kluczyki w stacyjce samochodu możemy się pożegnać ze zwrotem pieniędzy z ubezpieczenia z uwagi na nienależytą ochronę ubezpieczonego przedmiotu w przypadku jego kradzieży.

obar 09.02.2002 02:14

oj Bimi Bimi ... to co wypisujesz do telexpressu wysłać... zbyt dosłownie bierzesz niektóre uwagi "zabór mienia" ma szersze pojęcie niż Ty to interpretujesz... a z tym "gestem " o akceptacji licenci :) toś mnie rozśmieszył ...czy Ty tego nie widzisz ze to zwykłe kliknięcie powoduje ze jesli uruchamiasz program z pirata juz stajesz sie przestępcą ? a moze to też słowo które nie mieści sie w kategoriach piracenia ? (wg Ciebie) ..a z analogią do samochodów jak najbardizeje sie zgodze ponieważ nawet firmy samochodowe (tzn te które produkują samochody) ładują zabezpieczenia, które są łamane przez "zaborców mienia" .. a programy komputerowe nie są zabezpieczane ? jesli są to jak myslisz po co ? ..jakby kazdy zezwalał na kopiowanie "swobodne" oprogramowania ?
kradzieżą nazwę to czy Ty przejedziesz bez biletu to myslisz ze nie kradniesz /? a owszem okradasz bo ktoś musi zapłacić za benzynę , kierowcy który Cie wiezie, kto płaci ..jak myslisz ? -- reszta pasażerów ! czyli okradasz reszte pasazerów ..pośredni czy bezpośrednio - kradniesz ..ale Ty widzisz wtedy kradziesz jak materialnie rzecz zniknie która była własnością innej osoby.. przykłady można mnożyć

a poużywanie panny (bez jej zgody) nazywamy gwałtem a co może Bimi też powiesz że to za dosadne okreslenie ?

pozdro 6

obar 09.02.2002 02:16

owszem dyskusja zjechała na boczne tory ... proponuje wrócić do topicu ...

jimi 10.02.2002 22:46

piracto jest legalen dla piratów a jak i ch nie złapia to nie ma piractwa takie jest prawe więc w Polsce jest tylko Piratw ile ich złapano - hhaha dobre o trzeba by to pomnożyć przez 10 000

voodoo2 11.02.2002 02:32

jak cey legalnych programów i audio zejdą do niskich poziomów ,takich dla każdego,problem rozwiąże się sam
czysty komunizm
pozdro
romek

Pedros 11.02.2002 15:16

Jeśli będzie popyt na piraty, to kopiowanie będzie kwitło - jednym słowem okazja czyni pirata. :)

A swoją drogą sprzedawanie piratów po 50 zet jest piractwem podwójnym i cięciem w...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:47.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.