Tabaka - co o niej myslicie?
 

Jakie macie zdanie na temat tabaki? Jaka lubicie? Jakie mieszanki preferujecie? Jak wygladalo wasze pierwsze spotkanie z tym "magicznym proszkiem"?

he, tabaka fajna sprawa raz na jakiś czas :D

pierwszy raz tabakę walnąłem jak miałem naście lat - podkradłem ojcu :P - mało mnie na lewą stronę nie przekręciło ^_^

będąc kilka lat temu na Kaszubach też sprawdzałem miejscową a były to czasy gdy była zabroniona :|

teraz chyba legal?

eee nic fajnego :)

@ed
legal - kupujesz w sklepie z fajkami

to obadam po latach ;)

Próbowałem za młodu, fajne toto, ale jakoś ostatnio wolę palić truciznę. 8 )

hehehe, jak zobaczylem temat o tabace to mi mile wspomniania wrocily ;) ile ja tego wciagalem ;) a zabawy przy tym bylo mnostwo :) najbardziej lubilem zawsze lowen prise, potem gletscher prise... a najlepsza mieszanka zwana killerem to byl gawith, red bull i medicated 99, w proporcjach 3:2:1 - NIEZIEMSKO KOPALO :). teraz raczej kurze, choc raczej nei nalogowo (staram sie rzucic calkiem) a tabaki dawno nie wciagalem, moze sie kiedys z kumplami znow zrzucimy i pociagniemy z 20 cm do dziurki :D

Ciekawa sprawa ta tabaka :] Kilka razy tylko probowalem :) Ale wrazenia pozytywne ;)
Trzeba jednak uwazac bo mozna sie uzaleznic.

Swoja droga jak ktos chce rzucic palenie to tabaka moze byc rozwiazaniem :)

a Byś zaziwol tabaka i dymu nie ma i zdrowiej....idę na fajka || (piwo :>)

Kilka razy brałem ... faja rzecz na katar ;)

tabaka to ciekawe doswiadczenie he he :)
kto nigdy nie sprobowal ten traba!

bylek kiedys w sklepie z sama tabaka, polki byly zapchane tylko tym :)

kiedys uzywalem, ale teraz przezucilem sie na cygara

nic specjalnego...

wolałbym to niż palić te okropne fajki :bicz: kiedyś wujaszek mi dał trochę to łzy same mi leciały ;)

hehehe tabaka fajna sprawa, tylko nie lubie jak na gardle usiadzie ;/ nie przyjemne uczucie

jak sobie jedna kupie.. to starcza na rok :)

och ta tabaka:) kiedyś sie eksperymentowało :)

zeby nie poszlo do gardla musisz miec glowe lekko pochylona do przodu zaraz po "spozyciu" ;)
przetestowane, dziala :D

stare czasy... najpierw się tabakę 'wzierało' ;) niezłe uczucie... rzeczywiście, w gardle zostawał posmak... :) potem przerzuciłem się na fajkę - piękny zapach dobrego tytoniu :) ale wkurzał mnie fakt, że mi się zbytnio palić nie chciała - trzeba było uczyć się nabijać ją porządnie, ale nie miałem cierpliwości... potem cygara, ale za drogie to i waliło potem trochę :)
Także teraz jestem wolny od nikotyny bo jakoś w żadnej formie mi nie podpasowała :D

Nie lubie jej kiedy jest sie w normalnym stanie a się zapchany nos mało daje/
Ale efekty są genialne kiedy jesteś po kilku piwach.
Choć i to podlega dyskusji bo ścina tak mocno że kładziesz się na podłogę a po chwili czujesz lekkie zamulenie w głowie i cały czar alkoholu jakby jest słabszy.


ale tabaka to niezła zabawa w szkole :)

to ta do nosa oczywiście.
Próbowałem i nie przypadło mi do gustu.
Mocne to dla nosa, po zapodaniu trzeba smarknąć bo się bagno w nosie robi, a jak spływa gardłem to wogóle jest masakra.

pierwszy raz sprobowalem w podstawowce jeszcze ;)
pozniej w liceum z kumplami zesmy pudelko za pudelkiem oprozniali he he
teraz tez mam w szufladzie jakas :)

Nie lubie tabaki bo zawsze po niej jestem cały osmarkany i zapluty. :blee:

:hahaha:

...LOL... Jak sie komuś kreci w nosie to zawsze mozna chusteczki uzyc ...

imho fajna zecz od czaseu do czasu :) dla picu wlasciwie :)

W kopalniach (nie wiem czy nadal) górnicy dostawali za darmo tabakę na przeczyszczenie dróg oddechowych. Na Śląsku bardzo popularna używka, chociaż uzależniająca.

Matko i córko! A jak Ty ją zażywałeś? Zapluty?

Może za duże dawki... :D he he

jak to mówia: dobra tabaka nie jest zła :D

Pamiętam, w liceum, swego czasu u mnie w klasie byłą moda na to to :) na lekcji się zaciągali heheh śmiac mi się chce jak sobie to przypomne heheh

różne mieszanki robili (niezawsze tylko tabaki :D -czasami do pudełka dosypał ktoś p.i.e.p.r.z.u. i częstował innych ^_^ )

Później gdy już moda przechodziła i im się już nudziło to wychodzili np. na klatke schodową w szkole, napychali rurke po długopisie, dmuchali i dawaj :) na całym korytarzu było czuć ten zapach :) :spoko:

===== EDIT =====

Nie no już bez przesady z tą cenzurą - żeby P.I.E.P.R.Z cenzurować ^_^

Mam pudelko w domu i jak mnie najdzie czasem to sie zaciagne... Zarazil mnie kumpel... Kiedys rzucal palenie i probowal zastapic tabaka - bylem na grillu i wyjmuje papierosa i pytam go czy nei pali, a on mi na to ze "Lubi miete!". Nie zalapalem o co chodzi, a on wyjal male pudeleczko i przez fifke sie zaciagnal. Sprobowalem. Przez 3 miesiace mialem manie, a potem mi przeszlo. Teraz glownie na katar, w towarzystwie lub jak zachce mi sie odrobine "pokichac" ;-)!

Uzywałem dlugi okres czasu :) .
1. Napewno potrafi uzależnić.
2. Napewno potrafi zaszkodzić (szczególnie kłopoty z zatokami).

Osobiście przestrzegam ale zagłosowałem na "TAK" .

wez nastepnym razem jak do mnie przyjdziesz :D

Odkopuje - jakie gatunki najbardziej lubicie?

zawsze wybieralem najmocniejsza, jaka byla pod reka ;P

Chłopie!
Masz 15 lat!
I się pytasz o gatunki?
Tabaki?
Pouczasz wszyskich na tematy polityczne.
Dziadek nie poradził?
Jeszcze jedno takie pytanie to nie zdzierżę.

@rycho nie pouczam tylko swoje zdanie wyrazam. Jezeli jestes wsciekly o NATO to napisalem, zem niedouczony (moja wina, ze nie sprawdzilem innych zrodel tylko na wikipedii polegalem). Masz jakas awersje do mojego dziadka? Z nim prowadze najczesciej dyskusje, mama jest zbyt zajeta by ze mna na wiele tematow pogadac. Wieszasz na mnie psy. OK, lecz nie tylko ja probowalem tabaki w mlodym wieku - mlodziencza ciekawosc.

Banana!
Ja Ciebie lubie i nawet podziwiam.
Więcej...
Mam wrażenie, że to Twój dziadek pisze w Twoim imieniu.
Tabaka?
To jest to co w co odemnie możesz dostać.
A jak nie wiesz o co chodzi spytaj dziadka.
Tak samo próbujecie wyprostować historię jak solidaruchy.
A to nie jest taka prosta sprawa.
Albo rybka, albo pipka.
Jak mawiał Hamlet.

@rychu moj dziadek nie umie sie komputerem poslugiwac. Czy ja chce historie prostowac? Nie, po prostu pokazuje druga strone medalu. Za tabake od Ciebie podziekuje i zycze Tobie nieco dystansu i spokoju.

coś w tym jest, przeca Hamlet zabił Poloniusza zamiast Klaudiusza - pomyłka. :szczerb: