Białoruś..
 

Tak słucham kolejnych informacji na temat sytuacji na Białorusi i coraz bardziej mnie co ciekawi. Przyznam, że nie orientuję się dokładnie na temat sytuacji politycznej w tym kraju, ale te informacje, które ostatnio dochodzą nie wróżą raczej nic dobrego.

Jedyny 'słuszny' kandydat na prezydenta, który otrzymuje możliwość kolejnego (trzeciego już) kandydowania. Praktycznie całkowity brak w mediach jego kontrkandydatów (większość Białorusinów pewnie nawet nie zna ich nazwisk), dzisiejsze pobicie jednego z nich, ogłoszenie nielegalnym wiecu innego i grożenie represjami uczestnikom..

Do tego wyrzucanie z kraju bądź niewpuszczanie niezależnych dziennikarzy z innych krajów, obsmarowywanie ich w mediach i wypowiedziach..


Wszystko to naprawdę dziwnie wygląda, ale też informacje podawane przez media mogą być trochę zniekształcone (chociaż nie muszą).

Jak wy to widzicie?

jak dla mnie (16 lat) to widze czarno sytuacje na Białorusi tam przecież jeszcze tajna milicja działa nigdy nie wiesz co mozę ci sie stać :) a co do kandydatów to swoją drogą im troche zazdroszcze odwagi :)

widze to tak, że Łukasznka trzyma z morde cały naród, ale myśle ze nie ma co liczyc na tak optymistyczny scenariusz jak na Ukrainie, Białorusini maja inną mentalność mają bardziej ciągaoty aby rządzono nimi twarą ręką.
przykre jest ze nasze media poruszają problemy Białorusi tylko podczas wyborów - oni w tym bagnie żyja ciągle,
trzymam kciuki za wolną Białoruś

http://upload.wikimedia.org/wikipedi...%281991%29.png

A wiecie ,że Białoruska milicja(już za Łukaszenki) miała w Polsce szkolenia na temat rozpędzania tłumów.I gdzie tu logika.

calkiem normalne zachowanie
chcemy totalitaryzmu to tak trzeba robic - i dokladnie to wszystko robi lukaszenko

rweolte tzreba zrobic...
a kazdy kyktator predzej czy pozniej upada,ale oby jak najszybciej.


ciesze sie,ze nie zyje na bialorusi...

A kto to jest kyktator? || :P

Edit.Taki żarcik,nie gniewaj się. :)

drobna literowka.... wybaczcie;)

historia powinna uczyc ludzi i kraje a ja widze ze nic nie uczy...tak jak kieds przygladali sie co robi Hitler i Niemcy i nic nie robili tak teraz sie przygladaja

Wara wszystkim od Bialorusi, szczegolnie Amerykanom i Polakom. To ile Ameryka miesza na swiecie ludzkie przechodzi pojecie. Rewolucja jest w ludziach, nie trzeba jej pomagac, sama wybuchnie i obali obecne/nastepne rzady. Po co im zmiany, skoro ich nie chca? Po obaleniu Lukaszenki bedzie tam wieksze bagno niz w Polsce po transformacji.

oj....rewolucja przyniosła....no właśnie Banana Coctail? co takiego przyniosła? ta bolszewicka, lub Czerwonych Khmerów, no co przyniosła?

dziwne, ze czlowiek z takimi pomyslami jak ty (trzymanie zyletek pod jezykiem, pisanie krwia na kartce) potrafi napisac wlasna opinie na taki (dosc powazny) temat..
pozdro ;)

Skąd wiesz, że nie chcą? Może po prostu się ich boją? Zresztą.. jak w biały dzień na ulicy policja napada na kandydata na prezydenta to przestaję się im dziwić..

@andrzejj9 dla chcacego nic trudnego, jezeli doszloby do ogolnokrajowego ruszenia rzad mialby trudny orzech do zgryzienia, zamach stanu tez jest mozliwy (lecz wtedy niewiele sie zmieni bo bedzie kolejny dyktator). Faktem jest, ze zachod pomagal Solidarnosci w przemianie (walizki z kasa, ktora rozdawali jak popadlo by podburzyc lud - wiem od czlonka PZPRu). Wiadomym jest, ze "rewolucja zjada wlasne dzieci" dlatego ja bym spokojnie poczekal, az Lukaszenka umrze i wtedy wziac sie za budowanie demokracji.
@Ed czy ty masz jakis uraz do czerwonego koloru?;) Czerwonych Khmerow to ja bym za jaja powiesil i torturowal przez rok zeby skonali jak ich ofiary. Bolszewicy odpowiedzili na wole ploretariatu i duzej czesci spoleczenstwa - obalenia cara wyzyskiwacza i wyczeszczenia swiata z wszelkich brudow (kapitalistow, kroli, kleru). Proste. Ja twierdze, ze rewolucja w Rosji nie byla az tak zla, mimo ze ludzie mieli niemalze takie same warunki zycia jak za cara, tak duzej industralizacji i urbanizacji za caratu na pewno by nie bylo.
@Smartek - przeczytaj sobie topic o kandydatach na prezydenta RP :P Mimo ze jestem takim po...bem, ktory traci kontakt z rzeczywistoscia, czasami umiem jakimis przemysleniami sie podzielic.

car wyzyskiwacz i niewątpliwie morderca, został zastąpiony przez morderców pokroju Lenina, Stalina, Berii, Dzierżyńskiego itd. efekt - zmiana genotypu narodu. zabijanie za czyste ręce, łagry...dla mnie to samo co Czerwoni Khmerzy.

Ja mysle ze ludzie z takim swiatopogladem jak Twoj, nie powinni dlugo czekac tylko zaraz wyjechac do eldorado - Bialorus i tam blogoslawic Pana Prezydenta Bialorusi, moze zalapiesz sie akurat do kampani wyborczej "wielkiego przywodcy, sprawiedliwego i kochajacego narod"

@Ormianin JKM twierdzi podobnie jak ja - po co sie wtrazalac w czyjes wewnetrzne sprawy? Takie dzialanie postrzegane jest jako zle ,przez mieszkancow Bialorusi. Czy ktos chce obalic realny socjalizm w Chinach lub monarchie absolutne w malych panstewkach? Nie. Lepiej byloby zajac sie Korea Polnocna - tam jest pomieszanie z poplataniem a nie komunizm. Dajmy naszym wschodnim sasiadom spokoj - wszelkie "stablizacje" z gwiazdami na niebieskim tle i czerwono-bialymi pasami nie sa porzadane. Jak upadl PRL, ZSRR to i totalitaryzm na Bialorusi rowniez upadnie, a nam nic do tego. Wystarczy, ze z Polska sie przyczynila do "pomaranczowej" rewolucji na Ukrainie - co z tego mielismy i mamy? Wielkie g... i oslabienie stosunkow dyplomatycznych z Rosja. Dla mnie el dorado byloby Nauru jakies 20 lat temu.

Czyli patrząc na jego wiek za jakieś 30-40 lat.. A nawet jeśli mówimy tylko o jego 'życiu politycznym' to pewnie niewiele mniej, bo jeśli raz przegłosował, że może kandydować jeszcze raz, to nie sądzę, żeby za 4 czy 5 lat ta władza mu się już znudziła. I wszyscy ludzie, którzy nie są zadowoleni z sytuacji mają po prostu czekać. A ci, którzy są starsi pogodzić z tym, że już za ich życia nie będzie inaczej? Raczej marna to perspektywa..

zastanawiałem się trochę czy zabrać głos w tej dyskusji.

oczywiście popieram dążenia wolnościowe Białorusinów, ale myślę, że my Polacy powinniśmy na to patrzeć też z naszej perspektywy. działania nasze powinny opierać się na wspieraniu opozycji białoruskiej na gruncie dyplomacji i dialogu, a z tym jak powszechnie wiadomo mamy spore kłopoty. nasza specjalność to "obszczekiwanie" innych bez dopuszczania do siebie jakichkolwiek argumentow.

moim zdaniem musimy być przygotowani na każdy wariant wydarzeń na Białorusi, tzn. na sfałszowane przez Łukaszenkę wybory itd. nawet na rewolucję. bo przecież chcemy czy nie, będziemy musieli współpracować z nowymi władzami Białorusi. od razu zaznaczam, żeby nie mylić współpracy z uległością!! chodzi o to, by bez względu na wszystko nie opierać swoich działań tylko na krzyku, ale żeby trochę też zadbać o własne interesy. wszyscy tak robią, a my tylko chcemy udowadniać, że mamy rację. w tym czasie inni rozmawiają i działają na naszą szkodę, czego przykładem może być rosyjsko-niemiecka umowa dotycząca gazociągu po dnie Bałtyku..

a Białorusini mają teraz wybór: wyjdą masowo na ulice i obalą dyktatora albo pozostaną pod władzą Łukaszenki.. co będzie? czas pokaże..

życzę Białorusinom, aby Im się udało..