![]() |
Co mi grozi jak mnie zatrzyma policja, gdy jechałem cross'em?
Witam.
Mam takie pytanko do was :) Co mi grozi jak mnie zatrzyma policja, gdy będę jechał motocyklem crossowym, którym jak wiadomo nie można jeździć legalnie po ulicach? Nie mam prawka jak narazie, bo miałem robić A1, ponieważ jest od 16 lat, ale poczekam do tych 18 lat (jeszcze tylko 9 miesięcy :)) i zrobię pełne A :taktak: Jakby wyglądała sprawa jakbym chociaż miał ubezpieczenie i kartę pojazdu? :help: P.S. Nie zatrzymali mnie tylko tak się pytam :D |
Baniak na g***322;ow***281; i w pole/las (co tam masz "pod r***281;k***261;" ;) ), tam Cie nie z***322;api***261; :P
|
Cytat:
Ale przy obecnym ministrze sprawiedliwości 8 latek napewno.:D W ciężkim więzieniu. :D |
Cytat:
|
Cytat:
Chyba, że slalom pomiędzy samochodami, ale to jest niebezpieczne, bo lekki ruch manetką przy motocyklu, który ma ok. 38km kończy się jechaniem na tylnum kole :D :> Założyłem ten temat, bo będę kupował motocykl i teraz, albo legal enduro albo cross, który jest mocniejszy i daje większą frajdę :) @rycho i mp666 to mnie pocieszyliście :spoko: |
crossem mozna jecha***263; jesli ten cross nie ma zdj***281;tego o***347;wietlenia (migaczy lamp) a co Ci grozi??? nie nazwe tego gro***380;eniem to raczej duze emocje s***261;, zreszta sam sie przekonasz ;)
|
Cytat:
|
Cytat:
Wiem, że taki pościg jest emocjonujący, ale wiesz jakoś mi się nie spieszy, aby sprawdzić :D |
jak bedziesz miec papiery to prawdopodobnie spiszą i spuszczą powietrze z kółek...
zreszta mała frajda jechać na krosowych oponach po asfalcie :> |
Cytat:
a tak na serio to poka***380; mi przepis kt***243;ry zabrania je***378;dzi***263; krosem po ulicach, jak masz ***347;wiat***322;a i klakson to da si***281; zarejestrowa***263;, a jak masz rejestracje i oc to ci mog***261; naskoczy***263;. edit. jedyne o co si***281; mog***261; przywali***263; to t***322;umik, kt***243;rego tam najprawdopodobniej nie ma. |
Tzn. tak papiery od motoru będę mieć, kartę pojazdu i ubezpieczenie też wykupię :taktak:
Tylko problem z tym, że: 1. Nie mam prawka 2. Nie ma miejsca, aby przyczepić rejestrację 3. Nie ma świateł Chyba, że kupię enduro to wtedy tylko zostanie brak prawka :D Dokładnie myślę o takim crosie: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M174419 lub http://www.allegro.pl/item96195543_honda_cr_250.html Ewentualnie enduro: http://www.allegro.pl/item95979033_y...n_idealny.html lub http://www.allegro.pl/item97418254_k...kumentami.html A własnie mogę zarejestrowacmotocykl na siebie nie mając prawka? Czy muszę np. na tatę? |
zapytaj tutaj...http://www.ifp.pl/ tam ci wszystko powiedz***261;.
|
wiesh jak cie z***322;api***261; to oddadz***261; cie tajnej milicji i cie gazoci***261;giem na ukraine a tam ***347;lad po tobie zaginie :P
|
Prowadzenie pojazdu bez uprawnie***324; - 5K grzywny (w s***261;dzie).
Prowadzenie pojazdu bez wa***380;nego OC - minimum drugie tyle. Bez wa***380;nego przegl***261;du - zaguduj***281;, ale kolejne 5K. |
@Bartek.. Mnie te***380; straszyli jak si***281; przyzna***322;em, ***380;e je***380;d***380;***281; samochodem bez prawka ||
|
Zamiast motoru to bym ci poleci***322; rower.Jak nie masz prawka to nie pchaj si***281; na ulice, tylko jedz do lasu albo na jakies pustkowia, jak sie rozwalisz to przynajmniej kogos nie zabijesz. U mnie ostatnio na osiedlu jakis ***** szala***322; takim w***322;asnie crossem i potr***261;ci***322; ma***322;e dziecko. Wi***281;c jak ci***281; z***322;apie policja to mam nadzieje ***380;e na mandacie sie nie sko***324;czy.....
|
Cytat:
|
Cytat:
|
@Michał miałeś rację :spoko:
A naprawdę jeździsz bez prawka? :D :P :> |
Zrobi***261; ci z dupy wylot***243;wke na KIELCE (albo inna wylotowka) ;)
|
Cytat:
I jak tu liczyć na konkretną odpowiedź, gdy na tym forum jest zawsze wesoło :> Jedynie kontestator, mp666 i @Mac mi odpowiedzieli :D |
hrhr to ja powiem: NIC dlaczego? bo Cie NIE zatrzymaja..... predzej mnie piorun trafi....
|
Cytat:
Ale przynajmniej wiem co mi mogą zrobić a czego nie jak mnie złapią za kierownicą :P (thx Loczek :piwo: ) Jednak wolę, żeby mnie nie złapali.. :D Doświadczenia wiem, że nie mam, dlatego wiadomo - w duże miasto się nie zapuszczę :P Piratem drogowym też nie jestem ;) W przeciwieństwie do niewiele ode mnie starszych osób, które jeżdżą samochodem dla szpanu.. Jak jadą, najpierw słychać bas z głośników, a dopiero podem samochód :P Poza tym lubię jazdę samochodem. Jest 100x lepsza niż motorem :P P.S. @B@rtek możesz to odebrać jako potwierdzenie. Jeżdżę samochodem ;) P.S. 2 @B@rtek zmieniłeś nicka i avatara ;) Będę sie musiał znowu przyzwyczaić ;) Ale avatar ładny. Chociaż mój ładniejszy :P |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Hmmm... jak ja jade tez najpierw mnie słychać dopiero pozniej widać :D, ale czy to moja wina ze mam dziurawy tłumnik i mi bubububuczy ... :> Co do umiejestności jazdy.... powiem wam ze umiem jezdzic i jestem dobrym kierowca ... szkoda ze offroad... na drodze balbym sie stwierdzic ze jestem nawet srednim kierowca. Jade bo wiem jak... ale czy umiem ??? :sciana: |
Jest r***243;***380;nica mi***281;dzy potrafieniem je***378;dzi***263;, a do***347;wiadczeniem.
Osoba, kt***243;ra je***378;dzi***263; nie umie zadobrze, maj***261;ca du***380;e do***347;wiadczenie mo***380;e by***263; bezpieczniejsza na drodze ni***380; osoba umiej***261;ca wspaniale je***378;dzi***263;, ale bez do***347;wiadczenia (znam osobi***347;cie obydwa przypadki :P ) |
Cytat:
Nawet dzisiaj, z godzinę temu miałem sytuację, która udowadnia po prostu bezmyślność za kierownicą. Jechałem w stronę mostu, na którym skręcam w prawo. Dojeżdzałem do niego i nagle przede mną pędem (no w sensie szybko jak na zakręt - na oko. z 40-50) pojawia się samochód przecinający mój (prawy pas). Mam dobry refleks więc zdążyłem go (a właściwię ją, bo zdążyłem zauważyć, że była to kobieta) ominąć, ale musiałem w tym celu odbić na chodnik i tylko to, że w tym miejscu krawężnik jest bardzo niski uchroniło mnie przed uszkodzeniem samochodu. I ja wiem, co ta kobieta chciała zrobić. Skręcała z mostu w uliczkę, którą ja jechałem, a że z naprzeciwka jechała szybko ciężarówka i za nią sznur samochodów, to chciała się przed nią zmieścić. A żeby to zrobić musiała skręcić szybko i przeciąć mój pas. Ale jak można nie spojrzeć wcześniej czy coś tam nie jedzie? Śmiem twierdzić, że w przynajmniej połowie przypadków takim manewrem spowodowałaby czołówkę, bo ja naprawdę potrafię za kierownicą bardzo szybko zareagować i zrobiłem to, a mimo wszystko minęliśmy się na centymetry. A to niestety jeden z wielu przykładów bezmyślności i kompletnego braku wyobraźni za kierownicą, z którymi spotykam się codziennie.. |
to ja ide za ciosem ;)
stoi samochod na poboczu, polowa mojego pasa jest zajeta, za mna jedzie auto normalne chyba jest ze w takiej sytuacji bede chcial to auto na poboczu minac zjezdzajac na lewy pas... ale co widze we wstecznym lusterku? wyskoczyl jakis kretyn i wyprzedza nas (mnie i to auto za mna) szybko zajechalem kawalek lewego pasa przy akompaniamencie klaksonu (acchhhh mussszzze) i chamowalem patrzac co ten kretyn robi... na szczescie dal za wygrana bo przed stojacym na poboczu juz nie mialem szansy sie zatrzymac i mam pytanie - dlaczego ja go zauwazylem w lusterku a on do przodu nie potrafil zobaczyc co jest na drodze? albo slucham w radio: "piratowi drogowemu ktory majac 1,5 promila we krwi i ktory zabil w chorzowie na przejsciu dwoje starszych ludzi i odjechal nie udzielajac pomoc grozi NAWET do 8 lat wiezienia" ..... jakie NAWET? ja bym to jako morderstwo traktowal..... |
dobry adwokat wyciągnie dla ciebie maximum 5 latek, ale jest jedna wada, dobry adwokat znaczy drogi adwokat:\ :spoko:
|
Cytat:
Coś chyba nie tak jest z naszym "prawem" |
Cytat:
|
To ja mia***322;em jeszcze fajniejsz***261; sytuacj***281;:
Jad***281; sobie ulic***261;, godzina 23.00-0.00 (co***347; ko***322;o tego).. Wiadomo, jak to w nocy, ciemno.. Samochodzikiem jad***281; sam. Z przeciwka jedzie Citroen Xara Picasso (wi***281;c dosy***263; spory samochodzik). Po mojej stronie" idzie" sobie pieszy w moj***261; stron***281;.. Gdy si***281; do tego pieszego zbli***380;y***322;em, on mi nagle wyskoczy***322; prosto przed mask***281;.. Przyznam si***281;, ***380;e te***380; wykaza***322;em si***281; refleksem. Musia***322;em go rowem omin***261;***263; (cud, ***380;e kapcia nie z***322;apa***322;em), bo gdybym chcia***322; min***261;***263; go normalnie zderzy***322;bym si***281; czo***322;owo z Xar***261; Picasso ;) Przyznam, ***380;e go***347;***263; mi niez***322;ego stracha nap***281;dzi***322;.. || |
Cytat:
Co do tematu, to nie radze nikomu jezdzic bez zdania egzaminu na prawo jazdy, bo przypadku zlapania, mozna sobie narobic tylko klopotów - no chyba, ze ktos chce "wilczy list", ktory bedzie zakazywal zdawania na prawko przez okres 3 lat. O kontrole drogową wcale nie jest tak trudno jakby sie komus mogło wydawać. Mój kumpel wracał kiedyś z imprezy i to nie z jakis manieczek czy innej wielkiej dyskoteki. Miał w ciągu 1,5h przeprowadzone dwie "kontrole drogowe" - za jednym i drugim razem szukali narkotyków. Mieli w dup.ie to, ze jechal przepisowo, ot taka sobie kontrola. Niestety w tym przypadku nie zwiekszyli sobie wskaznika wykrywalnosci przestepstw ---Koniec offtopa---- |
Cytat:
no mialem do wyboru zejechac mu droge albo przyrznac czolowo w ten stojacy samochod (row tez nie napawa mnie optymizmem) |
wy tu o jezdzeniu...
w niedziele rano wychodze z Corka na spacer a tu w zdezaku mojego samochodu stoi sobie spokojnie jakies tico... nawet lakieru nie zarysowala (tak tak, jak sie okazalo to byla baba), ale telefon, policja i scholowali idiotke - moze sie nauczy parkowac... gdybym o prostu odjechal stoczyla by sie dalej (bez biegu i hamulca zostawila autko), zablokowala wjzad na podworko i pewnie uszkodzila samochod ktory tam parkowal (walnela by w bok i z wieksza predkoscia) totalnie mi jej nie zal a jaka radoche mial jej sasiad :D ponoc niezla z niej aparatka :D swoja droga nienormalna - policjant dzwonil do jej domu (nie musial!) zeby sama zabezpieczyla wozek i nie otworzyla mimo iz byla w domu! coz - wolala zaplacic za holowanie |
Jak OT to OT (wiem, wiem.. ja zacząłem ;) ) :)
Z tydzień temu miałem sytuację, która przyznam dodatkowo nadwyrężyła moją już i tak nadszarniętą wiarę w zdolności umysłowe ludzi.. Jadę prostą ulicą i zbliżam się do poprzecznej ulicy. Widzę, że przejeżdża jakaś kobieta i to już tak, że właściwie jadąc odrobinę szybciej musiałbym mocno hamować (a wątpię, żeby była w stanie to tak precyzyjnie ocenić :> zwłaszcza, że dodatkowo rozmawiała przez telefon komórkowy i trzymała go lewą ręką przy lewym uchu, więc dodatkowo sobie mnie bardzo sprawnie zasłaniała.. (wyjeżdżała z ulicy po prawej)). No ale zdjąłem tylko nogę z gazu i jadę dalej. No ale za chwilę wyjeżdża następna mistrzyni kierownicy, która - uwaga - chyba czyta sms-a! Bo komórkę trzyma w lewej ręcę mniej więcej na wysokości środka kierownicy i patrzy tylko w nią.. Ja po hamulcach i - ponieważ trochę mnie to jednak zdenerwowało - po klaksonie. Zahamowałem z piskiem, a klakson trzymałem jeszcze chwilę i... ona nawet się nie obejrzała! Przejechała tak przez całe skrzyżowanie (dobrze, że z drugiej strony nic nie jechało, np. częste tam tramwaje..) i nawet nie podniosła wzroku z tej komórki.. Stwierdziłem wtedy, że tak, jak uważam, że za kierownicą już niewiele rzeczy może mnie zaskoczyć, tak tej kobiecie, a właściwie dziewczynie (na oko z 25 lat) się to udało.. ---EDIT Nie napisałem jednej, dość istotnej rzeczy. Naturalnie ja jechałem ulicą, która miała pierwszeństwo :) |
Mo***380;e u***380;ywa***322;a mocy? (W***322;a***347;nie sko***324;czy***322;em ogl***261;da***263; "Gwiezdne wojny" :P )
|
To co***347; jej ta moc nawala..
|
nic tylko maluchem jechac i przyp*** w bok jej auta... potem sobie jeszcze ulzyc na niej (bo jej wina)
|
Cytat:
|
hehe kurde ale sie udalo ;)
jezeli nie byl drogi (pow 400zl :D ) to bym go troche poswiecil dla zabawy || || |
Cytat:
|
no to trzeba bylo bic
odremontowalbys go w Wieska za rogiem za stowke a tysiaka z ubezpieczenia do kieszeni :) |
Maluszek ma warto***347;***263; sentymentaln***261; pewnie :)
|
zartowalem przeciez
tez zawsze hamuje - odruch - wybieram bezpieczenstwo |
niektóre kobitki za kółkiem są naprawdę nieobliczalne a kobitka + komórka to koniec - nie mają podzielnej uwagi a to co w sms jest ważniejsze od tego co na drodze. widzę to co parę dni, trzeba unikać jak dzikich zwierząt wybiegających na drogę....nic się więcej nie poradzi. jak się zatrąbi to taka udaje, że nie słyszy lub rzuca mięsem :klnie:
najgorsi i tak pozostają: - małolaci w służbowych samochodach - kapelusznicy w maluchach - złotówy (TAXI) w starych merolach - ci przynajmniej są przewidywalni, że się będą ładować na chama - nowobogadzcy (nowomowa :P) w nowych, drogich i szybkich samochodach. - i tu dopiero baba z komórką :D |
@ed zapomniałeś o kobitkach, które się malują podczas jazdy :D
|
swieta prawda objawiona przez eda :)
na samym dole dopisalebym: baba na rowerze we wsi - zawsze nieoswietlona i zawsze srodkiem drogi, najczesciej zygzakiem - a sprobuj zatrabic - mozna sie nowego slownictwa nauczyc :) |
Cytat:
|
Cytat:
a fakt baby, które się malują podczas jazdy to straszna zaraza (( |
Cytat:
Ale mimo wszystko mam takie jakieś wewnętrzne przekonanie, czy sprzeciw, żeby tego nie robić, jak mogę uniknąć. I trudno, będę trąbił, będę klął, ale jak mogę zahamować, to zahamuję.. |
hmmmm :) motorem ?? a moze czym takim :spoko: :wow:
http://rapidshare.de/files/17829854/Obraz_007.avi.html8 ) :fiu: |
A mój sąsiad sie nie pierdzieli, już 7 czy 8 razy udało mu sie walnąc i powygniatac troche inne fury. A robi to zgodnie z kodeksem drogowym, na skrzyżowaniu przy skręcie w lewo bardzo często ktoś sie próbuje wcisnąc , przeciąc skrzyżowanie na skróty. A tam jest taka zebra czyli w myśl kodeksu to tak jak by tam nie było drogi. Więc ten mój sąsiad skręcając w lewo luka w lusterko czy trafi mu sie jakis jeleń. Jeździ zdezelowanym polonezem więc kilka wgnieceń więcej nie robi mu różnicy, a kasa do kieszeni od piratów drogowych spływa. Raz miałem farta i akurat z nim jechałem, udało mu się dosyc mocno przerysowac cały bok nowej Laguny. He,he sąsiadek wysiada z samochodu i tylko rzuca: Policja czy piszemy papiery?
Uważam że bardzo dobrze robi , bo sam codziennie przejeżdzam przez to skrzyżowanie i kilka razy też mi się zdażyło że ktoś za mną ostro ścinał skrzyżowanie i zajeżdzał mi drogę. Też miałem ochotę mu prz******yc ale wiozłem dziecko, no i szkoda mi trochę samochodu (mojego). |
Cytat:
no prosze - polak potrafi - maluch za 200pln, pare rurek i ma buggyego wartego ponad 10 000 :Dw dodatku dwuosobowy :D jak dac nowe amory, podspawac rame i klatke, sportowe siedzenia (uzywki starcza) to mozna w wyscigach startowac - przeciez to cus pewnie wazy z 200 kg :D |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.