Senat USA przyjal poprawke umozliwiajaca ruch bezwizowy dla Polakow
 

http://www.wp.pl/r/8l1182
Jezeli Izba reprezentantow jej nie odrzuci to mozemy zaczac jezdziec do USA bez wiz :)

"jej nie odrzuci" a nie "jej odrzuci"

Poprawilem moment wczesniej :)

Co do sprawy, to co prawda nie planowalem wizyty w USA, to jednak fajnie jest miec taka perspektywe :)

... ja bym złamanego paznokcia nie dał za Izbe Reprezentantów, ale moze będą mieli chwilę słabości.

je***347;li znios***261; wizy dla Polak***243;w to zaczn***281; zbiera***263; na wyjazd do juesej :)

i zacznie eksodus szarej masy z dwoma dolarami w kieszeni.

ee tam, prawda jest taka, że jeśli ktoś był sudentem/był uczniem/miał stałą pracę/miał wszystkie zęby w gębie/nie śmierdział, to zawsze dostawał wizę, problem był tylko w opłacie.

dobre :piwo:

Nie mam stałej pracy.
Zębów wszystkich też już nie mam.:'(
Tak więc dopiero teraz (jesli zniosą te wizy) bedę miał możliwość odwiedzenia tego raju.:haha:

Witam!

Zniesienie wiz dla Polak***243;w mo***380;e i b***281;dzie, ale ju***380; jest zapowiedziane, ***380;e pobyt jednorazowy to maksymalnie 60 dni.
Moim zdaniem te wizy s***261; w porz***261;dku i szczerze nie jestem za zniesieniem wiz.
Jak kiedy***347; by***322;em w Konsulacie Generalnym w Krakowie i widzia***322;em tych ludzi, co si***281; o wiz***281; ubiegaj***261;, to nie tylko jestem za tym, ***380;eby wizy by***322;y, ale r***243;wnie***380; przychylam sie ku aborcji.
Sam wiz***281; posiadam, nied***322;ugo zielon***261; kart***281;, a za kilka lat obywatelstwo (wiecie tak to jest jak si***281; wybiera na partnerk***281; obywatelk***281; USA :))

W jakimś kabarecie powiedzieli coś w stylu - zniosą wizy to jutro rano 10 mln. Polaków będzie na lotnisku gotowych do wyjazdu ;) Coś wydaje mi się, że dużej przesady by w tym nie było..

Wiadomość w każdym razie zaskakująca. Gdybym nie miał na ścianie obok kalendarza zacząłbym się zastanawiać, czy to nie aby prima aprilis :)


@ pops

Mój dalszy znajomy jest 30 letnim facetem, ma dobrą pracę, wykształcenie, przyzwoite zarobki, normalną rodzinę itp. a o wizę ubiegał się... 17 razy!

Dopiero za 18 dostał, kiedy dostarczył zaświadczenie, że ma nieuleczalnie chorego brata, którego chce odwiedzić..

co do wyjazdu Polakow do usa to jestem pewny, ze i 10mln wyjedzie, bo tu u nas to zadupie, a dorobic sie czegos to mozna tylko kradnac.ja narazie zwiedzam Italie, ale jakbym mial mozliwosc i pewna prace w usa to bym wyjechal

no to ja nie znam nikogo kto by miał problemy z dostaniem wizy, przeciwnie, wszyscy dostają bez żadnych problemów, ten twoj znajomy albo miał pecha, albo sobie czymś zasłużył.
nt wiz mam takie zdanie jak Remix i ja się nie dziwię, że usa tyle zwleka z ich zniesieniem.

a slyszeliscie ten kawal...co bedzie jak zniosa wizy dla Polakow do USA...to ostatni gasi swiatlo:)

No, to teraz firmy lotnicze sobie odbiją, żeby im tylko samolotów wystarczyło:D

Witam!

BZDURA! Nie trzeba kraść, żeby w Polsce sie dorobić - wystarczy myśleć, pracować i mieć odpowiednie kontakty (no ale to wszędzie tak jest).
Polska to nie zadupie, tylko niektórzy ludzie prezentują nieodpowiedni poziom.
Polska poszła do przodu, a część ludzi to przespała i teraz nie wiedzą co się stało udając zamroczone kociaki.
Znam wielu ludzi, którzy w USA nigdy by się nie dorobili takich pieniędzy jak w Polsce.
I na koniec powiem, że Polska staje się bardzo atrakcyjnym rynkiem dla wielu sektorów. No ale żeby to wiedzieć, trzeba się rochę znać na ekonomii, marketingu i mieć ogólne rozeznanie w rynkach, a nie tylko pierdzieć w stołek i narzekać jak to źle jest strasznie.

zene_k - spokojnie samolotów wystarczy, a linie lotnicze to zarobią tylko te, które już kasy mają jak lodu (myślę tu głównie o Lufthansie i LOTcie - tak, tak), tanie linie lotnicze typu RyanAir czy WizzAir obejdą się tylko smakiem.

No i te wizyty maksymalnie 60 dni - już widzę, jak Polacy kombinują 60 dni w USA (pracując na czarno) powrót na dwa dni do Polski i kolejny wylot na 60 dni i tak w kółko - w sumie będzie się opłacało jak ktoś dostanie robotę na stałę - no ale na czarno będzie ciężko, tym bardziej, ze teraz w USA pojawiło sie strasznie dużo imigrantów pochodzenia latynoskiego. Pod koniec zeszłego roku najechała ich cała plaga.

Moim zdaniem zamiast się zajmować wizami, pierdołami i emigracją to trzeba zrobić w Polsce rewolucję - wywalić tych starych durnych kacapów ze wszystkich szczebli władzy, zmienić co trzeba, rozwiązać stare instytucje, powołać nowe, uzdrowić gospodarkę, przeznaczyć pieniądze na infrastrukturę, a nie na rozpustę polityków i zrobić porządek, a będzie nam się żyło tak samo jak w USA czy Niemczech, a może i lepiej.

po co tam ludzie sie pchaja, jakby nie bylo lepszych "rajow"...

No taka myksyka***324;ce tylko wygrywj***261; z nami pod wzgl***281;dem blisko***347;ci ich granicy z usa i ta***324;szej si***322;y roboczej w por***243;wnaniu z nami,tak to we wszystkim innym przegrywaj***261;, nawet rasowo ;p
Dobra teraz za***322;***243;***380;my, ***380;e mamy 7mln uczni***243;w z tego cho***263;by 1/3 zwia***322;a tam, to wiecie o jakiej sumie my m***243;wimy?
Czy ja bym skorzysta***322;? Owszem bez dw***243;ch zda***324;, ale zamiata***263; to bym nie zamierza***322; - jak uderza***263; to wysoko :spoko:

Generalnie się zgadzam (i nawet cieszę, że w końcu ktoś myśli tak, jak ja, bo jak wśród znajomych mówię, że w Polsce dla przedsiębiorczych ludzi, którym się przede wszystkim chce, są perspektywy, to patrzą na mnie, jak na głupiego..). Nie podoba mi się tylko fragment o znajomościach..


Powrót do Polski nie byłby chyba konieczny. Powinna wystarczyć Kanada, ewentualnie Meksyk. Zawsze to taniej.


A tu zgadzam się pod każdym względem.

I jestem za tym, że i lepiej, bo potencjał Polska ma ogromny.

Genialna informacja!
Ja nie przewiduje masowej emigracji do stan***243;w (przecie***380; mamy ju***380; inne czasy). Poprawi si***281;!

Witam !

Też się ogólnie zgadzam ;) Jak się chce to można i w Polsce się dorobić - choć prawda jest i taka, że ogólnie perspektywy dla przeciętnego człowieka - szczególnie z niższym wykształceniem i możliwościami - są raczej gorsze niż w USA niestety ...

I zgadzam się z wypowiedziami, że po zniesieniu wiz sporo Polaków się tam wybierze - i niestety zostanie dłużej niż można ...

A co do Izby Reprezentantów - też nie wierzę, aby wydali zgodę - zwłaszcza, że decyzja Senatu została podjęta bez głosowania - a jak słyszałem w TV - tego typu decyzje bez głosowania przyjmuje się z założeniem, że zostaną w Izbie Reprezentantów odrzucone ;)

Pozdrawiam
ro29

wg mnie mogli jeszzce poczekac kilka lat.
prawda jest taka ze polska nie ejst jeszcze gotowa na takie "rewolucje".
teraz bedzie to wygladalo to tak:
Huuuurraaaaa i jazda do USA, ktory zawsze i kazdemu kojarzy(ł) sie w mniejszym lub wiekszym stopniu z jakims tam eldorado, wyjaada ludzie niewyksztalceni, ktorzy pozadluzaja sie na wylot do usa, ludzie slabo znajacy "english" itd.
wyjada, zostana i za 2 latka okres probny sie skonczy, zobacza ile osob jest nielegalnie w usa i bedzie je jeszcze trudniej zdobyc dla przecietnej osoby.
a droga sprawa jest taka, ze kto mial wyjechac to juz wyjechal do UK.
a nie sadze,zeby osoby ktore juz mieszkaja w wielkiej brytanii nagle wyjada do usa z praca.

konkluzja....

ZA WCZESNIE.....wiekszosc nas jeszcze nie doroslo do tego..
nie jestesmy pepkiem swiata , jak to sie niektorym wydaje, nie kazdy czeka na nas z otwartymi ramionami ....
a zeby wyjechac, to trzeba cos soba reprezentowac i takze "jakos" (co nie znaczy byle jak) zyc.

Nie przejdzie, odrzuc***261;. :P

Witam !

Niestety sporo racji - jak widzę ludzi co prawie nie znają angielskiego i z niskim wykształceniem - lub bez konkretnego - poszukiwanego tam zawodu - wyjeżdzają czy do UK czy USA - to naprawdę się czasem mocno dziwię ...

Chyba najpierw powinno się rozwiązać kwestię przyznawania wiz - np. znieść lub obniżyć tą opłatę wizową, wprowadzić pewne ułatwienia dla niektórych osób itd.

Pozdrawiam
ro29

Jesten pewien ze nie przejdzie ... to by dla nich oznaczalo "zalanie" kraju emigrantami z polski ktorzy jak wiadomo nie przyjada tylko na 60 dni
Wersja optymistyczna:
Wprowadza to ale dopiero za kilka kilkanascie lat ...
Wersja brytalna :D
oleja Polske .. ;p , wlasciwie to jzu normalne ...

Ja jeszcze obawiam się jednego.. 60 dni to nie tak mało, ale gdybym jechał do Stanów to prawdopodobnie na ok. 3 miesiące. Musiałbym więc ubiegać się o wizę. A obawiam się, że w momencie możliwości bezwizowych wyjazdów na dwa miesiące, przyznawanie wiz na pobyt dłuższy stałoby się jeszcze bardziej rygorystyczne..

a dlazcego mialoby byc bardziej rygorystyczne?
teraz i tak wiekszosc osob wyjezdzajacych na wszelkiego rodzaju work&travel spedza tam ok 3 miesiace,wiec mysle ze dla nich nic by sie nie zmienilo.

pozostaje kwestia oplat...
100$ t o troche duzo jak za wize,ale tez jest to jedna z barier przedwyjazdowych,choc moim zdaniem powinni ja zmniejszyc, przynajmniej o polowe.

ale z 3 strony usa nie daje nam wiz za darmo, chca aby Polacy nadal byli w Iraku i umierali za glupia sprawe. A nikt nie napisal, ze kanada to juz nie usa i wystarczy przekroczyc granice i wrocic i juz nastepne 2 miesiace leca:)

Ja napisałem ;)

zwracam honor:)

Witam!

Andrzejku pisz***261;c kontakty nie mia***322;em na my***347;li "znajomo***347;ci" lecz kontakty biznesowe - krajowe i zagraniczne.

Nie wiem jak jest z Meksykiem, ale do Kanady trzeba mie***263; wiz***281; i trudniej j***261; dosta***263; ni***380; wiz***281; do USA.
No ale pozostaje jeszcze masa innych kraj***243;w po***322;o***380;onych w pobli***380;u USA.

A to ok, w takim razie zgoda 100%-towa :)

Jako liberal pozwolilem sobie na mala korekte planu.

no ***322;adnie - cenzura!!! :|

co by by***322;o gdyby..... ??? eh.....na szcz***281;***347;cie nie jest :>

Eee tam jaka cenzura - co najwyzej mala ... cenzurka ??

Chyba cos z tego bedzie

http://wiadomosci.onet.pl/1329400,12,item.html

dluga droga

A nie spieszy mi sie ||

A ja tam się wcale nie cieszę.. Nawet jak zniosą wizy, to tylko na tym stracimy.. Czeka nas kolejna fala emigracji - teraz to już będzie prawdziwe tsunami.
Zgadzam się z przedmówcami, że nasz kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania i szerokie perspektywy. Brak przedsiębiorczości i bierność Polaków jest rzeczywiście przerażająca.. Mnie osobiście najbardziej smuci, jak młody człowiek po studiach decyduje się wyjechać za granicę "w ciemno" i harować tam na czarno za niewielkie pieniądze, zamiast spróbować coś u nas zrobić na własnych rachunek :sciana:

jak to mowia punkt widzenia od punktu siedzenia. owszem w Polsce jest fajnie, ale jak ma sie duzo pieniedzy. mozna wtedy nawet przebolec wszechobecny burdel i zlodziejstwo. bardzo czesto u nas, zebys nie wiem jak staral sie to i tak maja Cie w D i robia laske, ze placa, a za granice nikt nie jedzie dla mniejszych pieniedzy tylko dla wiekszych albo w ogole dla jakichkolwiek skoro w Polsce nie moze zarobic. ten kraj gnije i najgorsze jest to, ze nie ma sie a to wplywu..

To, kto ostatni do zgaszenia światła???:rotfl:

to co tu jeszcze robisz ??? z czego żyjesz ??? jesz tynk ze ścian? z tego co opisałeś, to żyjemy w kraju trzeciego świata.. a co do mojego punktu widzenia: wcale nie mam dużo kasy i żadnych kontaktów - moi rodzice są nauczycielami...
jakiś rok temu przyjechała do mnie krewna z Mińska (Białoruś).. powiedziała tak: że nawet nie wie gdzie ma patrzeć, tyle bogactwa naokoło. dodam, że ona pracuje w sklepie i zarabia 60$!!
wybacz, ale zdecydowana większość tych co wyjeżdża niezbyt przykłada się do szukania jakiejkolwiek pracy w kraju - przykład: 12 moich znajomych wyjechało zaraz po odebraniu dyplomu ze studiów...

aha, skoro ten kraj gnije, uciekaj jak najszybciej i nie przyznawaj się, że jesteś Polakiem, bo za granicą pewnie myślą, że to zaraźliwe...

gdzie napisalem, ze to kraj trzeciego swiata? skoro za punkt odniesienia obierasz Minsk to gratuluje.
boli Cie, ze ktos wyjezdza po odebraniu dyplomu? mnie nie. wolny wybor kazdego. w sumie to bardzo dobrze robia, bo w wiekszosci przypadkow szukanie pracy w PL to strata czasu.
jak chcesz uciekac to uciekaj, a kraj gnije, moze malo widziales, a nie o wszystkim pisza w gazetach :P. koncowka jest juz zalosna i rozpaczliwa. pozwol, ze przemilcze.

Twój opis Polski był bardzo surowy, stąd taki wniosek..
poza tym kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem.. porównanie do Mińska miało wykazać, że wcale nie jest z nami tak źle jak to opisałeś.. oczywiście fajnie by było, porównywać się do innych miejsc, ale wiadomo, że nie możemy porównać się do Nowego Jorku czy Londynu.. do wszystkiego trzeba dochodzić stopniowo.. jesteśmy na tym etapie, że porównania z krajami byłego bloku wschodniego są jak najbardziej na miejscu..
jeżeli chodzi o wyjazd z kraju młodych absolwentów wyższych uczelni, to przyznam głośno, że masz rację, bo mnie to boli.. wybacz, ale to właśnie w Polsce za darmo się kształcili. zdobywali doświadczenie, praktyki, staże.. wszystko było opłacane z pieniędzy podatników. jakoś nie wydaje mi się, żebyśmy mogli sobie pozwolić na to by kształcić kadry Europy i reszty świata. mimo wszystko są coś winni Polsce. zrozumiałbym decyzję o wyjeździe, gdyby chociaż spróbowali poszukać tu pracy, gdyby podjęli jakąkolwiek próbę stworzenia czegoś... przykładem może być mój brat, który po skończeniu studiów szukał pracy 2 miesiące, ale w końcu znalazł w amerykańskim banku, po pewnym czasie (ok. 6 miesięcy) otrzymał propozycję z innego banku tym razem francuskiego na wyższym stanowisku za dwa razy większe pieniądze. dodam, że nie ukończył on żadnej ekskluzywnej szkoły, wręcz przeciwnie małoznaną prywatną uczelnię i śmiało może powiedzieć, że wszystko zawdzięcza ciężkiej pracy. podjął próbę i udało mu się.. zaś jego kolega, który od razu wyjechał do Anglii, ciągle zmienia pracę i żyje z dnia na dzień

jak byś umiał czytać ze zrozumieniem, to byś wydedukował, że jestem przeciwnikiem emigracji bez podjęcia próby znalezienia pracy w swoim kraju. moja żałosna końcówka jest odpowiedzią na Twoją żałosną postawę...

W sumie masz racje, wyjedz, zmywak czeka, jesli wydaje Ci sie ze jak wyjedziesz do "dobrego" Zachodu i zostaniesz szanowanym mieszkancem wysokiej kategorii to znaczy ze zyjesz marzeniami, czeka Ciebie zmywak, 12 godzinny dzien pracy (7 dni tygodniowo), status emigranta i do konca zycie jako obywatel drugiej albo trzeciej kategorii... zreszta czemu o tym pisze, trzeba sprobowac na wlasnej skorze. Oczywiscie sa tacy ktorym sie udalo, znali super jezyk, byli potrzebnymi fachowcami w danej kategorii, np. poszukiwanymi lekarzami danej profesji, wysokospecjalizowanymi pracownikami deficytowej branzy w rejonie i to z duzym doswidczeniem, to tak.

A ja zamierzam zalozyc wlasna firme :-). Mam juz pomysl, opracowuje biznesplan. Chce skonczyc studia i rpacowac "badz-gdzie" zeby na taka dzialalnosc zarobic. Licze ze Unia i Urzad Miejski (program na rzecz pomocy mnlodym przedsiebiorcom) mi pomoga :-).

:spoko: chwali się taką postawę :)
powodzenia :piwo:

Prezesik... mnie tez smuci ze w Posce jest tak ze wyjezdza sie harowac u obcych ludzi za niewielka kase - jednak jestes strasznie infantymny z tym zakladaniem wlasnej dzialalnosci - wbrew pozorom nisz rynkowych jest ma***322;o - si***322;a nabywcza polak***243;w jest ma***322;a - ponadto zyjesz w kraju w ktorym koszty zatrudnienia pracownika to 60% jego pensji... wiec jesli myslisz ze w polsce jest duzy potencja***322; - to jasne jest - ale w glowach ludzi - i tam pozostanie jak panowie z partii nami rzadzacych nie zrobia nic porzadnego z systemem podatkowym :/

przykro mi ale nie zgadzam sie z toba, pokaz mi gdzie ludzie ksztalca sie za darmo, bo na uczelni panstwowej, gdzie studiuje zaocznie przychodzi mi placic 1500 za semestr+drugie tyle na dojazdy przez caly rok i chcesz mi powiedziec ze ksztalce sie za darmo. i wybacz, ale skoro ksztalci sie kadre o wysokich kwalifikacjach, to sie jej daje prace, a nie zostawia z dyplomem na bruku! w takiej sytuacji popieram wszystkich ktorzy wyjezdzaja stad! sam tak robie i w zeszlym roku bylem na "wakacjach" i w tym roku tez wyjade, bo zarobilem ok 4000zl na czysto, spanie i jedzenie mialem za free, a w Polsce na 2 miesiace nikt mnie nie przyjmie i nie da 2000 miesiecznie, wiec wole wyjechac na 6 miesiecy, wrocic do kraju na 3-6 miesiecy i tak w kolko.

Napisa***322;em wcze***347;niej, ***380;e w Polsce s***261; mo***380;liwo***347;ci dla os***243;b pracowitych i przedsi***281;biorczych. Mimo to nie mog***281; si***281; do ko***324;ca zgodzi***263; z niekt***243;rymi powy***380;szymi wypowiedziami.

Piszesz @Prezesik, ***380;e po sko***324;czeniu studi***243;w absolwent jest co***347; winien krajowi za bezp***322;atn***261; edukacj***281;. Co***347; w tym rzeczywi***347;cie jest, ale ja z kolei przeciwstawi***281; temu inne zdanie: "Kto powiedzia***322;, ***380;e mam marnowa***263; swoje ***380;ycie w kraju bez perspektyw, je***380;eli gdzie indziej mo***380;na urz***261;dzi***263; sobie normalne, szcz***281;***347;liwe ***380;ycie". Nie jest to dos***322;owny cytat, ale chodzi mi o sam sens.

I ja to w***322;a***347;nie tak widz***281;. Nie zamierzam wyje***380;d***380;a***263; z Polski, ale jak najbardziej rozumiem ludzi, kt***243;rzy tak***261; decyzj***281; podejmuj***261;. No bo w***322;a***347;nie - je***380;eli gdzie indziej jest lepiej (a jest..), to dlatego ma przeznacza***263; swoje ***380;ycie na wr***281;cz umartwianie si***281; tutaj? Bo urodzi***322; si***281; Polakiem? To ju***380; jednak troch***281; za ma***322;o..


Nie mog***281; si***281; r***243;wnie***380; zgodzi***263; z tym, ***380;e za granic***261; Polak b***281;dzie popychad***322;em i jedynie na miejscu mo***380;e co***347; osi***261;gn***261;***263;. To bzdura. Osoby przedsi***281;biorcze (a niestety to w***322;a***347;nie takie te***380; cz***281;sto wyje***380;d***380;aj***261;) s***261; w stanie i za granic***261; osi***261;gn***261;***263; sukces. I to sukces o niepor***243;wnywalnie wi***281;kszym wymiarze i z wi***281;kszymi korzy***347;ciami. Niestety, zgodz***281; si***281;, ***380;e w Polsce jest miejsce dla takich os***243;b, ale faktem jest r***243;wnie***380;, ***380;e w tym momencie Pa***324;stwo robi po prostu wszystko, ***380;eby takim osobom osi***261;gni***281;cie czegokolwiek po prostu uniemo***380;liwi***263;. I niestety nie ma tu przesady, mam tu na my***347;li wszystkie absurdalne przepisy i wymogi, tony bzdurnych papier***243;w, nagannie pracuj***261;ce urz***281;dy itp. To niestety fakty, a nie wymy***347;lone narzekania nieudacznik***243;w.


Podsumowuj***261;c (temat jest obszerny i mo***380;na by dyskutowa***263; o nim bez ko***324;ca). Rozumiem obydwie postawy - zar***243;wno ch***281;***263; wyjazdu za granic***281;, jak i przekonywanie do pozostania w kraju. Mam po prostu wra***380;enie, ***380;e wzajemne ataki i przekonywanie do swoich racji jest tutaj zb***281;dne. Bo racja, jak to cz***281;sto bywa, jest tu po obu stronach.