Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Wielka woda w Warszawie. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/wielka-woda-warszawie-66901/)

pawelblu 06.08.2006 08:55

Wielka woda w Warszawie.
 
Pewnie dzisiaj bedzie o tym w serwisach informacyjnych. To co sie dzieje dzisiaj w Wawie nie powtorzylo sie juz dosc dawno. Opisze to w krotkiej historyjce.

Wychodze rano na gielde. Leje deszcz. Probuje dojsc do przystanku jednak woda na jezdni jest tak wysoka ze nie ma szans przejsc. W koncu udaje sie przejsc gdzies dalej 'na dziko'. Idac na przystanek widze 2 wywalone studzienki i 'zabawne' fontanny spod asfaltu (w jednym przypadku asfalt sie nawet posypal ...). Przyjezdza autobus - jedziemy. Jazda to jednak okreslenie lekko na wyrost. Przejezdzamy od kaluzy do kaluzy. Przed Wisla dostaje telefon ze gielda jest odwolana (zostalo tylko kilku zapalencow ktorzy nawet podczas apokalipsy by rozstawiali stanowisko). Niestety wychodze z autobusu i jestem zmuszony przejsc na druga strone. To co tam zobaczylem to wielka kaluza i kilka stojacych porozrzucanych za kaluza samochodow (pewnie swiece). Co chwila jezdzily autobusy z AWARIA zamiast numeru. Kilka samochodow tak jeszcze powjezdzalo w te kaluze, czesc z nich stanela zaraz po wyjechaniu z niej, jednak po kilku minutach odjezdzali i nastepowala zmiana warty. W sumie jak tam stalem to z 6 samochodow stawalo, a droga jest dosc ruchliwa.

Przyjezdza autobus, wsiadam.

Wracam do Miedzylesia i co widze !! Otoz jedyna droga do Centrum Zdrowia Dziecka (tam gdzie wywalily te studzienki) jest zamknieta (przyjechala sluzba miejska kierujaca ruchem). Co wiecej byla to droga ktora prowadzila do petli autobusowej i wszystkie autobsy musialy zawracac na rondzie i stac potem blokujac droge (stalo ich tam 5) - ostatni doslownie ledwo co zjechal z ronda - oczywiscie juz nikt za nim juz nie mial mozliwosci zjechac :)
A nie staly tam bez przyczyny - chwile dalej rozpoczynala sie ogromna kaluza o glebokosci kilkudziesieciu cm . Na szczecie autobus jadacy w przeciwnym do nich kierunku, ktorym ja jechalem, szczesliwie ja sforsowal. Tylko jak juz dojechal do ronda to niebardzo wiedzial co robic, zrobil kilka kolek || i sie zatrzymal na srodku blokujac totalnie rondo, bo po prostu nie mial innego wyboru.

Tak wyglada poranek w Warszawie. Jezeli caly kraj jest tak przygotowany na 'upragniony deszcz' (chodzi glownie o zbiorniki retencyjne) to mamy szanse powtorzyc 'wyczyn' z 97 r. i to czego rolnikom nie zabrala susza, zabierze powodz. Czesc Warszawy juz w wodzie stoi. Na szczescie jeszcze nie w tej zalewowej (nie liczac wywalonych studzienek), tylko opadowej.

Oktawian89 06.08.2006 09:01

ee a ja 7 mam jecha***263; na tydzien do warszawy :szczerb: , chyba jednak przeloze ten wyjazd na pozniej ;p :)

Ogolnie nie zazdroszcze bo u mnie nie pada chodz chmury sa ..
Pozdro ;p

demek 06.08.2006 09:42

@pawelblu
mnie to nie dziwi
w innych krajach jest podobnie ale tam sie o tym co zle mowi malo

andrzejj9 06.08.2006 09:57

@ Pawelblu

We Wroc***322;awiu jeszcze nie jest, ale b***281;dzie podobnie.. Wczoraj troch***281; po mie***347;cie je***378;dzi***322;em i widz***281;, co si***281; ju***380; dzieje. Przez te kilka miesi***281;cy lepszej pogody z kanalizacj***261;, odp***322;ywami, zatkanymi studzienkami itp. nie zrobi***322;o si***281; nic! Zreszt***261; powiem wi***281;cej - od roku 1997 tak***380;e nie zrobi***322;o si***281; nic.

To mnie ju***380; zaczyna momentami po prostu m***281;czy***263;. Za kilka dni Wroc***322;aw b***281;dzie (bo nie ma innej mo***380;liwo***347;ci) wygl***261;da***322; dok***322;adnie tak, jak opisywana przez ciebie Warszawa. I znowu nie b***281;dzie winnych, znowu b***281;d***261; p***322;aka***263; w telewizji, jak to zaskoczy***322;a ich aura.. Czekam a***380; kto***347; w ko***324;cu wy******y wszystkie takie osoby na zbity ryj, to mo***380;e na te odpowiedzialne stanowiska przyjd***261; osoby, kt***243;re potrafi***261; i chc***261; co***347; zrobi***263;..

ed hunter 06.08.2006 10:14

@pawelblu - ale jest i tak lepiej ni***380; by***322;o - na ul. Micha***322;a Kajki zosta***322;y pog***322;***281;bione te specjalne baseny, do kt***243;rych odp***322;ywa woda i Anin jest przejezdny chyba? a bywa***322;y niez***322;e powodzie - ulica na bardzo d***322;ugim odcinku ma spadek z jednej i drugiej strony, woda zbiera si***281; po***347;rodku w niesamowitych ilo***347;ciach, ale pog***322;***281;bione baseny ostatnio dawa***322;y rad***281; przyj***261;***263; wszystko.

zaraz wybior***281; si***281; z aparatem, moim wysoko zawieszonym dieslem, na jaki***347; rekonesans :D

pawelblu 06.08.2006 10:58

Cytat:

Napisany przez ed hunter
@pawelblu - ale jest i tak lepiej niż było - na ul. Michała Kajki zostały pogłębione te specjalne baseny, do których odpływa woda i Anin jest przejezdny chyba? a bywały niezłe powodzie - ulica na bardzo długim odcinku ma spadek z jednej i drugiej strony, woda zbiera się pośrodku w niesamowitych ilościach, ale pogłębione baseny ostatnio dawały radę przyjąć wszystko.

W porownaniu z tym co sie dzieje kilka metrow dalej na Pozaryskiego na wysokosci ABB, Kajki mozna uznac za przejezdna, choc od czasu do czasu stoi woda po krwaweznik ||

Na szczescie troche sie przejasnilo i deszcz zelzal. Moze dzien nie bedzie az tak tragiczny jak poranek.

PS. Caly czas sie zastanawiam czy ktos kto zamykal Zeganska od ronda wiedzial ze zamyka jedyna droge dojazdowa do Centrum Zdrowia Dziecka.

PS2. Ta woda co wywalala ze studzienek leciala gdzies dalej jezdnia po spadku - ciekawe jak tam wygladala kaluza :)

EDIT: Pierwsze doniesienia:
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.ht...8&ticaid=12183

ro29 06.08.2006 11:04

Witam !

W Poznaniu od rana padało - a zwłaszcza bardzo mocno około 9.30, jak wstawałem ;) - ale teraz się trochę przejaśniło i mam nadzieję że do około 13.45 nie będzie padać ...

Pozdrawiam
ro29

EDIT:
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/n...BF,777956,2943

pepperman 06.08.2006 11:19

tak to jest jak zrzuca sie nadmiar masy do studzienek sciekowych, a kiedys to bylo nagminne :D

demek 06.08.2006 11:26

@andrzej9
to nie jest takie proste jak ci sie wydaje
kanalaziacja w wiekszosci przypadkow jest wystarczajaca do tego co sie dzieje - no ale wybija itp - bo jest niedrozna, zapchana
przeczyszcza a za 2 miesiace to samo. czemu? bo wiekszosc z tych, ktorzy zrzedza, pchaja do niej co tylko sie da i potem maja wielkie pretensje, ze jest zalane...
nie bronie tu nikogo
nie jest oczywiscie tak, ze wszedzie jest zrobiona tak jak powinna ale pisze o miejscach gdzie wlasnie tak jest

ed hunter 06.08.2006 11:26

pierwsze moje doniesienia ;p



http://img120.imagevenue.com/loc330/...4737_330lo.JPGhttp://img131.imagevenue.com/loc310/...4744_310lo.JPGhttp://img42.imagevenue.com/loc401/t...4750_401lo.JPGhttp://img45.imagevenue.com/loc315/t...4728_315lo.JPG
http://img151.imagevenue.com/loc337/...4726_337lo.JPG

będzie jeszcze film, ale za chwilę, bo muszę u siebie na podwórku zrobić kilka usprawnień.

edit: karetki jeżdżą obok ronda, więc dojazd do szpitali jest.

Kasprzak 06.08.2006 11:35

uuu..robi si***281; nieciekawie, mam nadzieje, ***380;e wi***281;kszych problem***243;w nie b***281;dzie w stolicy.
Pozna***324; - leje te***380; ca***322;y czas :/ :/

Ogolnie to jest te***380; ciekawe - upa***322;y...wszyscy "No jaaaaa...znowu 40*C", teraz "Jezuuu co za pogoda. Fajne wakacje" :)

epol 06.08.2006 11:39

"***321;adnie" tam Was zalewa

IceManSpy 06.08.2006 11:57

Deszczu nie ma - jest ***378;le; deszcze jest - te***380; ***378;le. Nigdy nie mo***380;e by***263; idealnie.

pawelblu 06.08.2006 12:13

Szkoda ze jeszcze nie zrobiles zdjecia gdzie ta woda z ronda leci, bo rondo jest juz wlasciwie suche (niedawno poszedlem na spacer). Otoz woda leci dalej Pozaryskiego w strone lasu i zalewa prywatna posesje (Z DREWNIANYM DOMEM) :/

Coprawda tez wzialem aparat na przechadzke, ale jakos nie mialem odwagi robic zdjecia tej posesji ... Nie chcialem dobijac goscia.

ed hunter 06.08.2006 12:14

dobry deszcz, podlał świat jak trzeba.

małe problemy mają służby, ale może coś poprawią.

w miejscu, gdzie jest największa woda były mocno pogłębiane rowy, ale za mało mocno jak widać.

obiecany film: http://www.youtube.com/watch?v=mjBr9mlRV7Q

Cytat:

Napisany przez pawelblu
Szkoda ze jeszcze nie zrobiles zdjecia gdzie ta woda z ronda leci, bo rondo jest juz wlasciwie suche (niedawno poszedlem na spacer). Otoz woda leci dalej Pozaryskiego w strone lasu i zalewa prywatna posesje :/

zrobiłem film jak woda leci przez następną studzienkę górą - właśnie tam w stronę lasu.. kiepskie warunki do robienia fot, bo można aparat stracić - pada.

pawelblu 06.08.2006 12:20

Cytat:

Napisany przez ed hunter
dobry deszcz, podlał świat jak trzeba.

małe problemy mają służby, ale może coś poprawią.

w miejscu, gdzie jest największa woda były mocno pogłębiane rowy, ale za mało mocno jak widać.

obiecany film: http://www.youtube.com/watch?v=mjBr9mlRV7Q


zrobiłem film jak woda leci przez następną studzienkę górą. kiepskie warunki do robienia fot, bo można aparat stracić - pada.

Poznalem te studzienke || i pare metrow dalej po prawej stronie byla posesja cala pod woda :(

ed hunter 06.08.2006 12:34

http://rapidshare.de/files/28380331/..._woda.avi.html

film w 'pełnej' jakości xvid, gdyby ktoś chciał. ~20MB

andrzejj9 06.08.2006 12:36

Cytat:

Napisany przez demek
@andrzej9
to nie jest takie proste jak ci sie wydaje

Ja nie mówię, czy to jest proste czy nie, bo nie mam odpowiedniej wiedzy, aby o tym zdecydować. Ale jedno mogę powiedzieć na pewno - jakkolwiek trudne by to nie było, to MUSI być robione! Od tego są odpowiednie służby, żeby zapewniać normalne funkcjonowanie miasta w każdych warunkach (może oprócz zupełnie wyjątkowych, ale padającego przez kilka dni deszczu do takich bym nie zaliczył..).


Cytat:

kanalaziacja w wiekszosci przypadkow jest wystarczajaca do tego co sie dzieje - no ale wybija itp - bo jest niedrozna, zapchana
Czy ja wiem.. Część może i tak, ale sporo jest miejsc we Wrocławiu, które są zalane przy praktycznie każdym deszczu. I od wielu lat tak samo..


Cytat:

przeczyszcza a za 2 miesiace to samo. czemu? bo wiekszosc z tych, ktorzy zrzedza, pchaja do niej co tylko sie da i potem maja wielkie pretensje, ze jest zalane...
Z czymś takim się nie spotkałem, ale może rzeczywiście jest tak, jak mówisz. Z tym, że to dla mnie też żadne usprawiedliwienie. Mamy służby odpowiedzialne za utrzymywanie tego wszystkiego w odpowiednim stanie i mamy również służby, które odpowiedzialne są na nie dopuszczanie do łamania prawa (a wrzucanie śmieci do studzienek niewątpliwie takim łamaniem prawa jest). Nie chcę tu przyjmowac takiej egoistycznej w pewien sposób postawy, ale naprawdę - co mnie to obchodzi? Jeśli studzienki są zapychane przez ludzi, to należy do takich zdarzeń nie dopuszczać. Na to też idą nasze podatki..


Cytat:

nie jest oczywiscie tak, ze wszedzie jest zrobiona tak jak powinna ale pisze o miejscach gdzie wlasnie tak jest
Zawsze z przyjemnością odnotowuję miejsca, gdzie coś jest wzorowo zrobione. Ale obawiam się, że Wrocław pod kątem omawianego tematu jest bardzo daleki od tego..

Prezesik 06.08.2006 13:15

Zawsze przy wi***281;kszych opadach w tym kraju tak si***281; dzieje i zawsze tylko si***281; s***322;yszy, ***380;e co***347; trzeba zrobi***263;, ale nie ma nikogo, kto by faktycznie zacz***261;***322; co***347; robi***263; :sciana:

rycho 06.08.2006 13:19

Cytat:

Napisany przez Prezesik
Zawsze przy większych opadach w tym kraju tak się dzieje i zawsze tylko się słyszy, że coś trzeba zrobić, ale nie ma nikogo, kto by faktycznie zaczął coś robić :sciana:

Pitolicie jak popier....
Wszyscy.
Przeżyłem w Berlinie średnio mocną ulewę.
I było to samo co dziś w Warszawie.

Prezesik 06.08.2006 13:23

Cytat:

Napisany przez rycho
Pitolicie jak popier....
Wszyscy.
Przeżyłem w Berlinie średnio mocną ulewę.
I było to samo co dziś w Warszawie.

Się tylko czepiasz, bo śmietnik opuściłem :P

andrzejj9 06.08.2006 16:48

Cytat:

Napisany przez rycho
Pitolicie jak popier....
Wszyscy.
Przeżyłem w Berlinie średnio mocną ulewę.
I było to samo co dziś w Warszawie.

To dowód na co? Że u nas jest dobrze, bo gdzie indziej jest tak samo? Sorry, ale takie usprawiedliwienie to dla mnie żadne usprawiedliwienie.. Ma być normalnie i tyle. A potop na ulicy przy każdym większym deszczu to dla mnie sytuacja daleka od normalności..

rycho 06.08.2006 17:19

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
To dowód na co? Że u nas jest dobrze, bo gdzie indziej jest tak samo? Sorry, ale takie usprawiedliwienie to dla mnie żadne usprawiedliwienie.. Ma być normalnie i tyle. A potop na ulicy przy każdym większym deszczu to dla mnie sytuacja daleka od normalności..

Ależ jest normalnie.

Jak bedziesz płacił 95% podatków to może będzie lepiej.
Czsem mnie osłabiasz swoimi przemyśleniami.
Wybacz.

ed hunter 06.08.2006 17:37

Cytat:

Napisany przez rycho
Ależ jest normalnie.

Jak bedziesz płacił 95% podatków to może będzie lepiej.
Czsem mnie osłabiasz swoimi przemyśleniami.
Wybacz.

w mojej (i Pawła) okolicy jest znacznie lepiej niż było a zmagania z wielką wodą są mi znane w tej okolicy od urodzenia prawie - jak zacząłem coś łapać :P

gdyby nie baseny zbierające wodę utonęłoby kilkadziesiąd posesji, gdyby nie pogłębienie ich utonełoby kilkanaście. przed rondem taka woda była nawet przy małych opadach. pogłębili rowy i jest źle - za mało pogłębili.

rondo jest nowe - ktoś może dał ciała, ale nie koniecznie. woda wybiła. bo kanalizacja się zapchała od śmieci - sam widziałem.

jak kt5oś ma zamiar nadal wszystko porównywać do 'naszego chorego kraju' to niech lepiej pojedzie gdzieś na wakacje.

rycho przepraszam, że to odpowiedź na twój temat, ale poleciało.

andrzejj9 06.08.2006 17:59

Cytat:

Napisany przez rycho
Ależ jest normalnie.

Jak bedziesz płacił 95% podatków to może będzie lepiej.
Czsem mnie osłabiasz swoimi przemyśleniami.
Wybacz.

Jak podliczysz wszystkie, to wyjdzie niewiele mniej (z 70% całkiem możliwe). Poza tym sądzisz, że gdybyśmy płacili 95 to studzienki byłyby drożne? Mam nadzieję nie weryfikować tej opinii, ale coś wątpię..

rycho 06.08.2006 18:04

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
Jak podliczysz wszystkie, to wyjdzie niewiele mniej (z 70% całkiem możliwe). Poza tym sądzisz, że gdybyśmy płacili 95 to studzienki byłyby drożne? Mam nadzieję nie weryfikować tej opinii, ale coś wątpię..

Nic nie sądzę.
Ale tak samo jest na całym świecie.
Ma byc jak najtaniej i jest.
W Ameryce większy wiatr przewraca domy.
W Europie większa ulewa powoduje to co powoduje.
We Wrocławiu o ósmej rano pseudokierowcy blokują miasto.
I z tym trzeba żyć.:)

pawelblu 06.08.2006 18:36

Cytat:

Napisany przez ed hunter
w mojej (i Pawła) okolicy jest znacznie lepiej niż było a zmagania z wielką wodą są mi znane w tej okolicy od urodzenia prawie - jak zacząłem coś łapać :P

gdyby nie baseny zbierające wodę utonęłoby kilkadziesiąd posesji, gdyby nie pogłębienie ich utonełoby kilkanaście. przed rondem taka woda była nawet przy małych opadach. pogłębili rowy i jest źle - za mało pogłębili.

rondo jest nowe - ktoś może dał ciała, ale nie koniecznie. woda wybiła. bo kanalizacja się zapchała od śmieci - sam widziałem.

jak kt5oś ma zamiar nadal wszystko porównywać do 'naszego chorego kraju' to niech lepiej pojedzie gdzieś na wakacje.

rycho przepraszam, że to odpowiedź na twój temat, ale poleciało.

Paradoksalnie 'uratowala' nas susza, bo te kaluze bardzo sprawnie wsiakly w proch zwany zwyczajowo ziemia, ale jezeli takie niespodzianki powtorza sie w tygodniu kilka razy, to nie bedzie to wygladalo za dobrze.

Mnie tez zastanawia ze ta studzienka ktora sie najbardziej wywalila (razem z asfaltem) jest przeciez nowa - robili to niedawno ... I to jest najgorsze - zrobic nowe, ale byle jak ...

Prezesik 06.08.2006 18:58

Cytat:

Napisany przez pawelblu
Mnie tez zastanawia ze ta studzienka ktora sie najbardziej wywalila (razem z asfaltem) jest przeciez nowa - robili to niedawno ... I to jest najgorsze - zrobic nowe, ale byle jak ...

Mi w***322;a***347;nie o to chodzi. Nie jest problem w tym, ***380;e zala***322;o, ale skutki mo***380;na by***322;o zmniejszy***263;. Buduje si***281; byle jak, niejako z obowi***261;zku, bo musi by***263; studzienka... Tak mamy z drogami ze wszystkim i mnie nie obchodzi czy w Berlinie kogo***347; zalewa czy te***380; nie, bo pewnie tego kogo***347; trafia szlag tak samo jak nas tutaj.
Budowanie byle jak, to tylko pozorna oszcz***281;dno***347;***263;, bo potem trzeba wyda***263; znowu pieni***261;dze na remont, kt***243;ry znowu zreszt***261; zostanie wykonany byle jak i tak w k***243;***322;ko.
Cytat:

Napisany przez rycho
Nic nie s***261;dz***281;.
Ale tak samo jest na ca***322;ym ***347;wiecie.
Ma byc jak najtaniej i jest.
W Ameryce wi***281;kszy wiatr przewraca domy.
W Europie wi***281;ksza ulewa powoduje to co powoduje.
We Wroc***322;awiu o ***243;smej rano pseudokierowcy blokuj***261; miasto.
I z tym trzeba ***380;y***263;.:)

a ten argument, to mi troch***281; przypomina scen***281; z "Misia", gdzie klientka dzwoni do kot***322;owni i s***322;yszy, ***380;e "skoro jest zima, to musi by***263; zimno. Takie jest odwieczne prawo natury..."

Ulewy robi***261; to co robi***261;. Nie widzimy potrzeby zabezpieczenia si***281; przed tym, to konsekwentnie, nie powinni***347;my narzeka***263; w zimie na nieod***347;nie***380;one drogi, chodniki, bo "z tym trzeba ***380;y***263;..."

andrzejj9 06.08.2006 20:55

Cytat:

Napisany przez Prezesik
a ten argument, to mi trochę przypomina scenę z "Misia", gdzie klientka dzwoni do kotłowni i słyszy, że "skoro jest zima, to musi być zimno. Takie jest odwieczne prawo natury..."

Ulewy robią to co robią. Nie widzimy potrzeby zabezpieczenia się przed tym, to konsekwentnie, nie powinniśmy narzekać w zimie na nieodśnieżone drogi, chodniki, bo "z tym trzeba żyć..."

Deszcze padają więc podtopienia i powodzie muszą być..

W zimie śnieg pada, to drogi muszą być śliskie..

W lata upały więc drogi muszą się topić..

Samochody po drogach jeżdżą więc muszą się robić dziury..

Ludzie konsumują i produkują śmieci, więc zaśmiecone miasto musi być..

Na dworze się kurzy, więc wszystko musi być brudne..

Studzienki się zapychają, więc muszą być zatkane..

Wszystko się zużywa, więc musi gorzej działać (i wyglądać..)...

itp..

itd..


Naprawdę uważacie, że to jest normalne..?

Reetou 06.08.2006 21:15

Wszystko zależy od definicji normalności...

Tak było, jest i zapewne będzie. Czyli jest to normalne...

Jeśli by nikogo nie zalało, czy jeśli by zima nie zaskoczyła drogowców, to byłoby świetnie, ale na pewno nie byłoby to normalne ;)

andrzejj9 06.08.2006 21:35

Cytat:

Napisany przez Reetou
Wszystko zależy od definicji normalności...

Tak było, jest i zapewne będzie. Czyli jest to normalne...

Jeśli by nikogo nie zalało, czy jeśli by zima nie zaskoczyła drogowców, to byłoby świetnie, ale na pewno nie byłoby to normalne ;)

Nie mylmy pojęcia normalności z powszechnością występowania :)

A to że w Polsce nienormalność jest normalnością to już inna sprawa ;)

mgit 06.08.2006 22:14

Czepiacie si***281;, jak by by***322;o inaczej to dopiero by***322;o by nie normalnie.

A tak normalka i wszyscy zadowoleni :D <-- bo wko***324;cu to normlane ;)

joujoujou 06.08.2006 22:56

Co Wy chcecie, ludzie?

Po s***322;o***324;cu przewa***380;nie pada deszcz. ;p

:mruga:

ed hunter 06.08.2006 23:02

o ile zima w listopadzie nie powinna nikogo zaskakiwać, bo jest normalna dla naszego klimatu, o tyle tropikalny deszcz walący - dosłownie walący z nieba przez kilkanaście godzin do normalnych zjawisk nie należy. tak jak wcześniejsza susza. trzeba będzie zmienić miary normalności wraz z nagłymi zmianami klimatu.

a nowa studzienka, na nowym rondzie, którą wywala aż z asfaltem jest też bardzo nienormalnym zjawiskiem. albo ktoś źle to zrobił, albo coś, gdzieś się zapchało od śmieci, których pełno w kanalizacji burzowej...

Cytat:

Napisany przez joujoujou
Co Wy chcecie, ludzie?

Po słońcu przeważnie pada deszcz. ;p

:mruga:

normalny, czy irlandzki :P deszcz tak, ale to co się działo to przypominało tropikalną ulewę trwającą kilkanaście godzin. dudnienie było takie, że ciężko było spać przy zamkniętym oknie...

Prezesik 06.08.2006 23:11

Cytat:

Napisany przez ed hunter
o ile zima w listopadzie nie powinna nikogo zaskakiwać, bo jest normalna dla naszego klimatu, o tyle tropikalny deszcz walący - dosłownie walący z nieba przez kilkanaście godzin do normalnych zjawisk nie należy. tak jak wcześniejsza susza. trzeba będzie zmienić miary normalności wraz z nagłymi zmianami klimatu.

a nowa studzienka, na nowym rondzie, którą wywala aż z asfaltem jest też bardzo nienormalnym zjawiskiem. albo ktoś źle to zrobił, albo coś, gdzieś się zapchało od śmieci, których pełno w kanalizacji burzowej...

i do tego właśnie zmierzam. ktoś tu nie dopatrzył czegoś, zaniedbał i o to mam pretensje - nie o to, że zalało bo pewnych rzeczy zatrzymać się nie da...

Predi 06.08.2006 23:16

:rotfl:
warszawioki kaluzy nie widzialy :D

"W Warszawie w ci***261;gu 12 godzin spad***322;o 57 litr***243;w wody na metr kwadratowy. To tyle ile o tej porze roku, przy normalnym lecie, spada w ci***261;gu miesi***261;ca."

i co, Wy sie spodziewacie ze ktos to mial przewidziec? albo jakies srodki zaradcze wprowadzic?

jak kiedys wywalilo dziure na pol metra kwadratowego na ulicy przy chodniku obok mojego domu (glebokosc nie wiem ile, na dole byl sciek a dziura tuz obok studzienki), to wezwalismy odpowiednie sluzby, zalataly i jest, nie przyszlo nam do glowy kogos z tego powodu zwalniac lub zarzucac mu fuszerki :) (a powinienem chyba zalozyc strone www tej dziurze :) )

jak San wyleje (a wylewa conajmniej raz na rok) to tez mam podnosic lament?

joujoujou 06.08.2006 23:19

Cytat:

Napisany przez ed hunter
[...] deszcz tak, ale to co się działo to przypominało tropikalną ulewę trwającą kilkanaście godzin. dudnienie było takie, że ciężko było spać przy zamkniętym oknie...

Jaki brak deszczu, taki deszcz po nim. :jezyk:

Natura nadrabia zaległości... :glaszcze:

:mruga:

ed hunter 06.08.2006 23:32

lam***281;towa***263; to nie ma o co, ale w Warszawie zwykle tyle deszczu nie spada.

a mo***380;na si***281; na to przygotowa***263;, bo moje studzienki przy rynnach, nie czyszczone 2 lata zebra***322;y ten deszcz skutecznie. czas wyczy***347;ci***263;, bo deszcz sp***322;uka***322; wszystkie syfy z dachu. dodatkowa robota jutro, ale i tak walcz***281; myjk***261; ci***347;nieniow***261; z piaskowcem a mam przew***243;d do przepychania kanalizacji, kt***243;ry te***380; si***281; przyda.

ro29 07.08.2006 01:09

Witam !
Niestety - to co napisałem tutaj:
http://forum.cdrinfo.pl/670672-post7.html
się nie sprawdziło ;) - jak wyszliśmy do kościoła to ...chcieliśmy nawet zawrócić - lało w Poznaniu jak diabli - wycieraczki przez moment nawet nie zdążyły odbierać wody - ale jakoś dojechaliśmy i doszliśmy ...
Na szczęście później już padało mniej ...

Pozdrawiam
ro29

andrzejj9 07.08.2006 11:15

Cytat:

Napisany przez Predi
:rotfl:
warszawioki kaluzy nie widzialy :D

"W Warszawie w ciągu 12 godzin spadło 57 litrów wody na metr kwadratowy. To tyle ile o tej porze roku, przy normalnym lecie, spada w ciągu miesiąca."

i co, Wy sie spodziewacie ze ktos to mial przewidziec? albo jakies srodki zaradcze wprowadzic?

To można jeszcze zrozumieć, ale jak Wrocław po kilku godzinach deszczu (i to stosunkowo lekkiego) wygląda jak rzeka, to już raczej nie.. Zresztą, nie tylko konsekwencje się tu liczą - faktem jest również to, że nikt nawet nie ukrywa, że ze studzienkami, odpływami itp. od kilku lat nie zostało we Wrocławiu zrobione nic. A kiedyś regularnie przynajmniej raz do roku wszystko było czyszczone i udrażniane. 57 litrów wody na metr to nie jest normalna sytuacja, ale dobrze przygotowane studzienki i taką ilość przyjmą..

Prezesik 07.08.2006 11:28

Cytat:

Napisany przez Predi
:rotfl:
warszawioki kaluzy nie widzialy :D

"W Warszawie w ciągu 12 godzin spadło 57 litrów wody na metr kwadratowy. To tyle ile o tej porze roku, przy normalnym lecie, spada w ciągu miesiąca."

i co, Wy sie spodziewacie ze ktos to mial przewidziec? albo jakies srodki zaradcze wprowadzic?

od prawie dwóch tygodni zapowiadali deszcze i ostrzegali o tym, że mogą być bardzo intensywne. na zachodzie Europy wcześniej występowały ulewy, wszystko szło w naszą stronę, więc mówienie, że nie można było tego przewidzieć jest trochę nie na miejscu. Przeciwdziałać można było tak, zeby chociaż posprawdzać czy studzienki i odpływy są drożne i ewentualnie je odczyścić. Nie jest to droga sprawa - na pewno tańsza niż remont drogi po zalaniu, a skutki może trochę zmniejszyć.

Predi 07.08.2006 11:33

Cytat:

Napisany przez Prezesik
od prawie dwóch tygodni zapowiadali deszcze i ostrzegali o tym, że mogą być bardzo intensywne. na zachodzie Europy wcześniej występowały ulewy, wszystko szło w naszą stronę, więc mówienie, że nie można było tego przewidzieć jest trochę nie na miejscu. Przeciwdziałać można było tak, zeby chociaż posprawdzać czy studzienki i odpływy są drożne i ewentualnie je odczyścić. Nie jest to droga sprawa - na pewno tańsza niż remont drogi po zalaniu, a skutki może trochę zmniejszyć.

ile tych studzienek wywalilo? 100? to mamy o czym gadac, jak kilka, to zwykla awaria, zdarza sie

pawelblu 08.08.2006 01:03

No i zaczelo sie juz na powaznie - dolny slask szykuje sie na powodz.

icemac 08.08.2006 07:09

Cytat:

Napisany przez pawelblu
No i zaczelo sie juz na powaznie - dolny slask szykuje sie na powodz.

powódź to bardzo dużo powiedziane (oby tak było, chodzi mi o "powiedziane"), może tylko lokalne DUŻE podtopienia :ysz:

Piterniel 08.08.2006 09:16

W***322;a***347;nie wr***243;ci***322;em z basenu - nie wiem dlaczego nam jest kazane chodzi***263; nawet jak pada, dziwna dyrekcja :|
To dojecha***322;em do Jugowa G***243;rnego (wioska obok Nowej Rudy) i tam obok przystanku pe***322;no wody, znaczy rzeka p***322;ynie po drodze. To wr***243;ci***322;em i jestem ponownie w domu, ale troch***281; mokry. Tam jest do***347;***263; nisko, ale z g***243;ry (Jug***243;w G***243;rny > Jug***243;w > Jug***243;w Dolny) p***322;ynie rzeka, kt***243;ra jest zawsze ko***322;o drogi no i wyla***322;a. Zaczynaj***261; si***281; podtopienia, na takie jedno podw***243;rko widzia***322;em woda si***281; wla***322;a, za to jeden sklep zatarasowa***322; drog***281; workami z piaskiem i woda min***281;***322;a biznes. Najgorsze jest to, ***380;e nadal pada...
Droga g***322;***243;wna w moim mie***347;cie jeszcze p***243;ki co przejezdna.

icemac 08.08.2006 09:35

ja mam po kostki wody w gara***380;u :klnie: i dziurawy dach - dobrze ***380;e si***281; do chaty na razie nie leje (ale sam nie wiem gdzie ta woda sp***322;ywa ?!?!)

andrzejj9 08.08.2006 11:10

Cytat:

Napisany przez pawelblu
No i zaczelo sie juz na powaznie - dolny slask szykuje sie na powodz.

hę..? Pierwsze słyszę, ale fakt, że ostatnio wiadomości raczej nie śledzę.. Ale wczoraj już miasto wyglądało nawet w miarę normalnie. Muszę się na Krakowską przejechać, bo ta.. no niech będzie 'droga', chociaż to określenie do niej już średnio pasuje, ostatnio była tak zalana, że ledwie dało się przejechać. A to dopiero było na początku deszczów..

pawelblu 08.08.2006 15:34

Niektore mosty na Dolnym Slasku juz podtopilo. Na Wroclaw chyba jeszcze za wczesnie.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 20:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.