Windows nie bootuje się po instalacji :(?
 

Jak był taki temat to zbijcie mnie :szczerb:
Byłem ostatnio u kolegi i zrobiłem mu formata. Patrze, ma dwa dyski. Jeden to jakiś segate 20GB a drugi SAMSUNG(:spoko: ) 80GB. Wcześniej miał system postawiony na dysku 20GB. To ja mówie mu że zainstaluje na 80GB (szybszy) No to zrobiłem ładnie primary partition (10GB na system) a resztę podzieliłem wg jego uznania. Wkładam płytkę windows XP (o dziwo oryginał:D) i zaczynam instalacje. Wybieram dysk itd, wszystko ładnie sformatowało, przekopiowało pliki - dobiego do końca. Pokazał się ekran z czerwonym paskiem gdzie odliczna bodajże 15 sekun do restartu. Zrestartowało i potem zaczyna się big error :/ Komp nie widzi tego systemu na tym dysku, tzn nie może zabootować windy :( podłączyłem do kieszeni zew i do mojego laptopa i system jest zainstalowany na dysku:( może trzeba jakoś odpowiednio sformatować ten dysk żeby zaskoczyło? Może fdisk/mbr ? Co Wy na to?

A ustawi***322;e***347; t***261; partycje jako aktywn***261;? :)

Yyy :fiu:
Z g***243;ry ju***380; zapytam, a je***380;eli to nie pomo***380;e?

Moze jeden dysk byl master, drugi slave (musialyby byc, chyba ze na osobnych kanalach byly podlaczone) itd?
To znaczy sprobuj przelaczyc zworki odwrotnie master>slave, slave>master
Albo ustaw w biosie bootowanie z HDD1 (zamiast HDD0, przynajmniej u mnie tak jest)

Też zastosuje, dzisiaj u niego będę :)

PS je***380;eli nie pomo***380;e to od***322;***261;cz wszystko i zostaw tylko ten dysk na Pri Master ustaw bootowanie na hdd0 lub 1

Też o zworkach od razu pomyślałem. Jeśli wcześniej system startował z tego mniejszego, a teraz ma z większego, ale nic nie zostało zmienione, to nic dziwnego, że nie działa. Ustaw dobrze zworki, albo tak jak już napisano - zostaw na próby tylko ten większy dysk z systemem.

O dziwo duży dysk podłączyłem sam na primary master i też nie poszedł ale zworkami też się pobawię :) Jak będę miał jakieś problemy jeszcze to będę pisał na bierząco

Ustawiłem i nic :( zrobiłem partycję aktywną i też nie pomogło. Zmiana zworek też nic nie pomogła. Zaraz podłączę sam dysk na Pri master bez napędów optycznych ale wydaje mi się że to też nic nie pomoże :/

Odłączyłem wszystko i zostawiłem tylko ten dysk i nic :( nie pomogło

Zostaw tylko ten jeden dysk i sformatuj partycję jeszcze raz. Probowales?

Tak nie próbowałem, ale wątpie żeby to coś dało ale spróbuję. Jakieś napędy optyczne zostawić podłączone?

...zostaw przecie***380; musisz gdzie***347; w***322;o***380;y***263; p***322;yte instalacyjn***261; z WinXP ||

Rozumiem, ***380;e botowanie masz w biosie odpowiednio ustawione?

No tak, jeden naped musi zostac, ale podlacz go na osobnym kanale.

Tak, dobrze. Nawet zmieniałem ustawienia żeby sprawdzić czy coś pomoże ale niestety :(
Tak robię od początku i nic nie pomaga. Ciekaw jestem co jest tego przyczyną :|?

Jeszcze pytanie - bo uj***261;***322;e***347; to jako 'big error' - na czym dok***322;adnie ten b***322;***261;d polega? Co komputer zaczyna robi***263;, czyta z p***322;yty, czy w og***243;le si***281; zawiesza?

"big error" to w cudzysłowiu ;) Podczas instalacji windowsa przychodzi moment kiedy wyskakuje na ekranie że instalacja zostanie wzowiona po restarcie. Gdy się resetuje komputer to nie wznawia się

No tyle to wiem, ale co się dzieje?? :>

Nie chce się system uruchomić, tzn dalsza część instalacji gdzię się wprowadza klucz itd

grrrr......

Ale ja pytam co się dzieje , a nie co się nie dzieje :>

Powiedz mi po prostu co się wyświetla, czarny ekran, jakiś błąd, komputer się zawiesza??

Wy***347;wietla si***281; bia***322;y tekst na czarnym ekranie. Pisze (po angielsku) ***380;e nie mo***380;na zabootowa***263; czeog***347; tam i prosz***281; w***322;o***380;y***263; np dyskietk***281; lub cdrom i celu zabootowania itd

Hehe, z jakiegos powodu przypomnialo mi sie, jak instalowalem kumplowi system 2 razy, bo zapomnialem odpalic system z dysku, tylko odpalalem znowu z plyty...
Ale pewnie to nie Twoj problem? ;p
Dziwna sprawa...

Spr***243;buj zainstalowa***263; ten system z innej p***322;ytki... mo***380;e to ona stanowi problem!
Kumpel mia***322; kilka dni temu r***243;wnie***380; jakiego***347; dziwnego bluescreena wskazuj***261;cego na jak***261;***347; awarie hdd a okaza***322;o si***281;, ***380;e to wina zniszczonej CD, wzi***261;***322; moj***261; i wszystko polecia***322;o :)

Ale na tym etapie to już chyba powinien czytać z dysku?


A co do tego błędu - na pewno botowanie jest odpowiednio ustawione? Wcześniej musi się uruchamiać z płytki, ale po przekopiowaniu danych już reszta chyba powinna iść z twardziela. Najwyżej spróbuj w międzyczasie zmienić botowanie na dysk. Pamiętam, że chyba coś podobnego kiedyś robiłem.

No ale chyba wszystkich plików nie kopiuje z CD na HDD tylko na bieżąco niektóre dokopiowuje... ??

ustaw w biosie p***322;yty g***322;***243;wnej bootowanie w kolejno***347;ci cd-rom, hdd
gdy przyjdzie na bootowanie z hdd to wystarczy p***322;yte wyj***261;***263;.

Ale nie w tym chyba jest problem. Spr***243;buj z inn***261; p***322;yta instalacyjn***261; jak gallus podpowiada.

Wydaje mi się, że już nie, ale nie upieram się, bo ostatni format miałem już ponad rok temu i mogę nie pamiętać.


@ Maciej - można też tak, wyjdzie na to samo.

Ja te***380; si***281; nie upieram ;) bo r***243;wnie***380; ostatniego formata mia***322;em ponad rok temu, :) a ostatnio instalowa***322;em na drugim kompie Win 2k3 i nie zwr***243;ci***322;em uwagi na to czy potrzebuje p***322;yty :)
PS Nie ***380;ebym si***281; jako***347; wym***261;drza***322;, ale p***322;ytki nie trzeba wyci***261;ga***263; bo przecie***380; jest komunikat, ***380;e je***380;eli si***281; chce uruchomi***263; z niej kompa to nale***380;y nacisn***261;***263; dowolny klawisz ;)

Plyte potrzebuje w pozniejszej instalacji, jesli plyta jest ze zintegrowanym service packiem.
Ale i tak mozna ja wlozyl wtedy, kiedy sie upomni, nie musi caly czas byc w napedzie.

Jezeli przed instalacja miales dwa dyski i jako promary ustawiona 20-ke to niestety musisz ja miec dalej wpieta - na niej jest stworzony boot-sektor.
Wyciagniecie i podpiecie drugiego dysku jako promary nic w tym pzrypadku nie zmienia.
Mozesz natomiast recznie zrobic boot-a na nowym dysku.
rozpoczynasz instalacje windy i w pierwszym wolnym momencie jak system zapyta czy naprawiac dajesz napraw, nastepnie zas zapyta nzy kontynuwac naprawe , czy uruchomic konsole - dasz uruchom konsole. Potem bedzie wybor partycji do ktorej sie chcesz dostac - w twoim wypadku i tak nie ma wiecej wiec bedzie pierwsza.
nastepnie spyta o haslo jakie podales przy instalacji na administratora.
komend juz nie pamietam teraz z glowy chyba bootmbr i fixmbr - poszukaj na forum juz o tym bylo.

Oczywiście pamiętam o tym żeby przez przypadek z płytki nie odpalił;)
Tego nie próbowałe, płytka to oryginał XP. Instalowałem na innych kompach bez problemu :)
Tak Andrzeju, bootowanie jest dobrze ustawione :)
Próbowałem już różnej kolejności bootowania, tą też wypróbowałem i niestety :( nic nie pomogło
A nie przypadkiem fdisk/mbr ? Zastosuję Twoją radę z tym mbrem :)

Ogólnie dzięki chłopaki że próbowaliście pomóc, jak będę u kumpla to sprawdzę z Ciekawości :) pozdrawiam

nie to nie jest zwykla komeda dosowa - zreszta jak sie zalogujesz na Console i dasz potem help to wypisze dostepne komendy.

A probowales swoj dysk podlaczyc lub jego u siebie ?Czy sa moze jakies z nim problemy lub z twoim dyskiem u niego.

Pisałem wcześniej że podłączałęm jego dysk do mojego laptopa przez kieszeń zewnętrzną :] i nie chce się zbootować z niego sys w lapku