Dziwny odglos sprzetu podczas pracy
 

Otoz dzisiaj rano obudzil mnie taki dziwny odglos. Nagralem probke (radze podglosic sobie zeby dobrze uslyszec).
Czy moze ona oznaczac ze dysk(i) lub zasilacz maja zamiar sie zepsuc?
Prosze o pomoc.

To wyglada na czajnik u sasiad z sciana :D

a na serio ciezko cos powiedzic moze nic sie nie wykluje .....

dzwiek jak dzwiek moze na wszysto wskazywac ile masz wiatrakow w kompie ....

to brzmi jakby kabelek dosta***322; si***281; do wentylatora. rozklekotany wiatraczek potrafi podobnie. tak ***347;piewaj***261;cego dysku to nie s***322;ysza***322;em.

***347;ciank***281; z obudowy zdj***261;***263; i popatrze***263;/pos***322;ucha***263;...

Pewnie wentylator. Na dysk to nie wygl***261;da :)

Proponuj***281; przeczy***347;ci***263; wszystkie wentylatory i je naoliwi***263; :) Sam czasem tak robi***281;. W ko***324;cu mam ich 7 w komputerze ;)

Przy takiej ilosci wentylatorów komp powinien ci odlecieć :D

Jakoś się trzyma podłoża ;P i stosunkowo cichy jest ;)

Gdyby***347;cie s***322;yszeli m***243;j po kilku godzinnym graniu w NFS MS...

No nic - bede musial w koncu przegladnac wnetrze kompa

:wow: to Ty nie masz rozkr***281;conej obudowy na sta***322;e?....:ysz:

bo normalnie to ***347;ciank***281; od strony g***243;ry p***322;yty g***322;***243;wnej to przykr***281;ca si***281; jedynie do transportu :taktak:

Ja te***380; nie mam rozkr***281;conej.
Przynajmniej mam pewno***347;***263;, ***380;e nie zginie ;) Z pewno***347;ci***261; takie lu***378;ne blaszysko zainteresowa***322;oby Bartka.

Tak a propos - czasem te***380; mi brz***281;czy wentylek od zasilacza. Musia***322;bym te***380; organoleptycznie obada***263; spraw***281;, pewnie oliwki albo wymieni***263;, ale na razie skutkuje kop w bud***281; :haha:
Ciekawe, ***380;e najcz***281;***347;ciej brz***281;czy przy starcie kompa. Rzadko si***281; to zdarza, bo chodzi non stop, ale czasami elektrownia mi go zrestartuje/wy***322;***261;czy.
No, ale.....komu by si***281; chcia***322;o grzeba***263; w takich temperaturach. Mo***380;e uda si***281; jako***347; przeczeka***263; :D

Ja też mam rozbebeszony komputer.Tak jest bardziej praktycznie i bezpiecznie.
Zwłaszcza w takie upały zamknięta obudowa to ryzyko, a tak kompik się pięknie wietrzy(zawsze o około 10*C mniej) ,zawsze jak coś mi zaczyna brzęczeć to na szybko mogę sprawdzić co i jak.Zamknięte obudowy kojarzą mi się z kompami z marketu i z Vobis'a:haha: (gwarancja:sciana: )

a to ja mając wentylator wyciągający w budzie mam inaczej - zamknięty jest dużo chłodniejszy, otwarty to stary dysk Maxtor 60GB pokazuje ponad 50 stopni (55 czasami) a w zamkniętej i z wyjęta jedną zaślepką 3,5" z przodu 48 MAX

teraz mam rozbebeszony i dysk ma 50 drugi 39 a SATA na stole :haha: 36 :D

Bezpiecznie? Jak dla mnie to bezpiecznie tylko dlatego, że coś się nie przegrzeje. A tak to w ty nie widzę żadnych plusów (no chyba że komp jest na biurko to ok, ale jeśli pod biurkiem to nie widzę sensu poza spadkiem temperatury).

Jak jest dobra obudowa, to konstrukcja jej powinna powodowa***263; odpowiedni obieg powietrza wewn***261;trz i przez to jest w budzie ch***322;odniej. I takie obudowy nie powinne by***263; 'wietrzone'.
W badziewiach - rzeczywi***347;cie pomaga otwarcie obudowy :D

A myslicie, ze warto zainwestowac w chlodzenie wodne by bylo ciszej i chlodniej?

na pewno byloby ;)