Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Komputery - oprogramowanie i sprzęt (https://forum.cdrinfo.pl/f113/)
-   -   Reklamacja sprzętu komputerowego (https://forum.cdrinfo.pl/f113/reklamacja-sprzetu-komputerowego-78792/)

Jarson 25.06.2008 11:37

Reklamacja sprzętu komputerowego
 
Sformu***322;owa***322;em temat w takiej formie, bo pomy***347;la***322;em, ***380;e mo***380;e do czego***347; jeszcze si***281; przyda, a nie znalaz***322;em takiego po pobie***380;nym przejrzeniu forum. Sprawa jednak dotyczy konkretnego przyk***322;adu.

Odda***322;em dwa i p***243;***322; miesi***261;ca temu kart***281; graficzn***261; do sklepu celem wys***322;ania do serwisu - pasywnie ch***322;odzony GF 8600GTS, kt***243;ry mimo umieszczenia w dobrze wentylowanej obudowie przegrza***322; si***281; najwyra***378;niej, bo w byle grze czy nawet filmie pojawia***322;y si***281; artefakty (nie by***322; szczeg***243;lnie gor***261;cy - pocz***261;tkowo dochodzi***322; do 80 stopni, po dodaniu wentylator***243;w do obudowy w stresie max. 55).

Kart***281; kupowa***322;em w sklepie, w kt***243;rym pracowali do***347;***263;, w moim uznaniu, kompetentni sprzedawcy, st***261;d przede wszystkim wyb***243;r tego a nie innego miejsca zakupu. Po roku, gdy karta si***281; zepsu***322;a, zasta***322;em w sklepie dw***243;ch m***322;odzie***324;c***243;w , kt***243;rzy, jak si***281; okaza***322;o, zostali tam zatrudnieni zamiast poprzednich sprzedawc***243;w, poniewa***380; tamci odeszli niezadowoleni z pensji i zatrudnili si***281; u konkurencji.

Nowi pracownicy pogadali ze mn***261;, przyj***281;li kart***281;, wzi***281;li numer telefonu i powiedzieli, ***380;e sprawdz***261; jeszcze grafik***281; u siebie a jak co***347;, to wy***347;l***261;. Po trzech tygodniach odwiedzi***322;em ich i dowiedzia***322;em si***281;, ***380;e "w***322;a***347;nie [15 dni roboczych - przyp. Jarsona] wys***322;ali kart***281;". Wzi***281;li na wszelki wypadek jeszcze raz m***243;j numer i zapewnili, ***380;e skontaktuj***261; si***281; jak tylko b***281;d***261; co***347; wiedzie***263;.

Mia***322;em i do dzi***347; dnia u***380;ywam innej karty graficznej, wi***281;c nie spieszy***322;em si***281; z za***322;atwianiem tej sprawy, mia***322;em bowiem sesj***281;, obron***281; pracy, a kart***281; kupi***322;em w domu, 80km od Lublina. Teraz jednak sesja si***281; sko***324;czy***322;a i ***380;arty r***243;wnie***380;.

Ot***243;***380; przez niemal 2 miesi***261;ce od ostatniej mojej wizyty nie otrzyma***322;em ***380;adnego znaku ***380;ycia od sprzedawc***243;w. Intuicja szepce mi, ***380;e mimo, ***380;e by***263; mo***380;e wszystko jest ok, najprawdopodobniej... nie jest. St***261;d chcia***322;bym jeszcze przed rozmow***261; dowiedzie***263; si***281;, na co powinienem si***281; nastawia***263;, na co mog***281; sobie pozwoli***263; i czego w razie czego ***380;***261;da***263;. St***261;d pytania:

1. Przede wszystkim: przez roztargnienie zostawi***322;em u nich, oddaj***261;c kart***281;, paragon (by***322; w jednym z kart***261; opakowaniu). Posiadam oryginalne pude***322;ko, pozosta***322;***261; zawarto***347;***263; (instrukcja, p***322;yty, przej***347;ci***243;wki), a tak***380;e dwa paragony, wydrukowane oddzielnie na inne kupowane wtedy podzespo***322;y - jeden na zasilacz, drugi ***322;***261;cznie na CPU i p***322;yt***281; g***322;***243;wn***261;. Czy w razie czego mo***380;e to stanowi***263; dow***243;d, ***380;e kart***281; kupi***322;em i czy nie ma takiego durnego prawa, kt***243;re m***243;wi, ***380;e nie tyle musz***281; udowodni***263; fakt zakupu, ile musz***281; mie***263; w***322;a***347;nie i koniecznie dow***243;d zakupu i nic innego?

2. Je***347;li to co mam wystarczy, ***380;eby docieka***263; swoich praw, to z tego, co wiem, maj***261; mi odda***263; albo naprawion***261; kart***281;, albo inn***261;, ten sam, albo nie gorszy model, albo tak***261; kwot***281;, jak***261; zap***322;aci***322;em za kart***281; - niczego nie pomiesza***322;em?

3. Czy powinienem jeszcze o czym***347; wiedzie***263;, zanim p***243;jd***281; do sklepu i zaczn***281; robi***263; (ja, nad wyraz spokojny cz***322;owiek :D) awantur***281;? Czego dok***322;adnie mog***281; ***380;***261;da***263; i ew. ile czasu im jeszcze dawa***263; (z jednej strony do***347;***263; ju***380; go mieli, z drugiej tylko raz o kart***281; si***281; dowiadywa***322;em)?

romanesco 25.06.2008 11:47

Obawiam się, że brak paragonu na tę kartę może sprawić kłopot. Jak bowiem udowodnisz, że w ogóle tę kartę od nich kupiłeś? Reszta paragonów dotyczy innych podzespołów i - moim zdaniem - nie stanowi dowodu zakupu karty. na paragonie bowiem z pewnością jest nazwa części z ceną.
Należy się domagać takiego samego podzespołu. Przepisy mowią, że sprzedawca może w ramach rekompensaty zaproponować inny, ale o takich samych parametrach wyrób. Ale Ty musisz się na to zgodzić.
Nie mogą Ci nic na siłę wciskać. Jeśli się nie dogadacie, to wtedy pomocy należy szukać w Federacji Konsumentów lub u Rzecznika Obrony Praw Konsumenta. Tacy rzecznicy najczęściej funkcjonują przy Urzędach Miejskich lub Powiatowych. Przed pójściem do sklepu, ja najpierw poszedłbym do takiego Rzecznika, przedstawił problem i on powinien Ci podpowiedzieć jak rozmawiać z tym sprzedawcą. Porady o ile się orientuję są za friko.
Należy zaznaczyć, że za sprzęt czy jakikolwiek dowolny towar odpowiada sprzedawca i on musi załatwiać wszystko. Nie daj się wpuścić w maliny, kiedy Ci powiedzą, że to Ty masz załatwiać sprawę z serwisem.

Wawelski 25.06.2008 12:58

Po pierwsze primo - zostawiaj***261;c uszkodzony sprz***281;t powiniene***347; dosta***263; potwierdzenie przyj***281;cia. (a my nie mamy Pa***324;skiej karty, i co nam Pan zrobisz?)
Po drugie primo - jak korzysta***322;e***347; z gwarancji, to gwarant odpowiada a sprzedawca jest tylko po***347;rednikiem. Warunki i terminy okre***347;la umowa gwarancyjna.
Po trzecie primo - je***380;eli reklamowa***322;e***347; towar jako niezgodny z umow***261;, to ustawa to reguluje i odpowiada sprzedawca.

pops 25.06.2008 13:07

A masz jakieś pokwitowanie, że kartę przyjęli ? Skoro przyjęli to paragon widzieli. Sprawdź w ustawie ile mają dokładnie dni na załatwienie gwarancji i nie czekaj dłużej. Nie tłumacz się z temperatur itp, ciebie to nie interesuje, ciebie interesuje tylko to, że sprzęt na gwarancji nie działa kropka, ty się nie musisz na tym znać. Odpisałeś sobie nr seryjny tej karty, albo zaznaczyłeś ją jakoś ? W serwisach komputerowych różne rzeczy się zdarzają.

nimal 25.06.2008 13:21

w ustawie nic nie wyczytasz, bo gwarancja jest dobrowolna, dawana przez producenta i to producent okresla WSZYSTKIE warunki, przyjmuje sie jedynie ze sa to dwa tygodnie (o ile producent nie zastrzegl inaczej i do 4, ale pierwsza odpowiedz powinna byc po 2 tygodniach - powszechnie "kopiuje sie" zapis z ustawy o niegodnosci towaru z umowa)
co innego niezgodnosc z umowa - to jest obligatoryjne, okreslone w ustawie o reklamacji z tytulu niezgodnosci towarow i uslug z umowa, ale na raz nie mozesz kozystac z obu - Ty wybierasz jak reklamujesz - czy na gwarancji, czy z tytulu niezgodnosci z umowa

do poczytania na dobranoc
http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=390

pops 25.06.2008 13:28

***377;le si***281; wyrazi***322;em, skoro odda***322; do sklepu, oni to jeszcze sprawdzali i wysy***322;ali sami, to imo jest niezgodo***347;***263; z umow***261;, dlatego napisa***322;em o ustawie.

sobrus 25.06.2008 14:17

Mnie w***322;a***347;nie martwi ten brak dowodu, ***380;e karte u nich kupi***322;e***347;, i ze zostawi***322;e***347; j***261; u nich do naprawy. Je***380;eli si***281; upr***261; a nie bedziesz mial jak udowodni***263;, ***380;e jeste***347; ich klientem to mo***380;e by***263; ***378;le.
Sam wiem jak to jest, w czasie rozmowy cz***281;sto sie zapomina o takich rzeczach. Sam te***380; tak mia***322;em , na szcz***281;***347;cie by***322; ze mn***261; ojciec, kt***243;ry si***281; na ***380;yciu zna o wiele lepiej ;)
O paragonie przypomnialem sobie dopiero w domu. Tata go mia***322;, ja bym zapomnia***322;.

Wi***281;c dla wszystkich kt***243;rzy reklamuj***261; sprz***281;t
podczas rozmowy pami***281;tajcie o papierach! nie odchod***378;cie od sprzedawcy dopoki nie upewnicie sie ze macie paragon i potwierdzenie przyjecia sprzetu.
A przy odbieraniu koniecznie odbierzcie kart***281; gwarancyjn***261;.

andrzejj9 25.06.2008 14:19

Cytat:

Napisany przez romanesco (Post 942092)
Obawiam się, że brak paragonu na tę kartę może sprawić kłopot. Jak bowiem udowodnisz, że w ogóle tę kartę od nich kupiłeś? Reszta paragonów dotyczy innych podzespołów i - moim zdaniem - nie stanowi dowodu zakupu karty. na paragonie bowiem z pewnością jest nazwa części z ceną.

Generalnie tak, ale nie do końca. Przyjmuje się, że należy mieć paragon, jako potwierdzenie zakupu, ale tak naprawdę nie jest to konieczne, ponieważ paragony zawsze są dwa (czy nawet trzy licząc pamięć kasy fiskalnej) - ten, który otrzymujesz i ten, który zostaje u sprzedawcy. Teoretycznie więc, znając datę i orientacyjną godzinę dokonania zakupu, można sprawdzić, czy rzeczywiście został w tym sklepie dokonany. Sam prawnik jednak mi mówił, że skorzystanie z takiej możliwości łatwe raczej nie będzie. Ale możliwość istnieje.


Cytat:

Należy się domagać takiego samego podzespołu. Przepisy mowią, że sprzedawca może w ramach rekompensaty zaproponować inny, ale o takich samych parametrach wyrób. Ale Ty musisz się na to zgodzić.
Trochę mieszasz.. W ustawie konsumenckiej nic takiego nie ma, natomiast zapisy gwarancyjne mogą być różne (właściwie dowolne). Kiedyś HP w swoich gwarancjach umieszczał takie zapisy, z czym zresztą osobiście miałem kiedyś problem, ale nie jest to w żadnym razie ogólnie obowiązujący przepis.


Cytat:

Nie mogą Ci nic na siłę wciskać. Jeśli się nie dogadacie, to wtedy pomocy należy szukać w Federacji Konsumentów lub u Rzecznika Obrony Praw Konsumenta. Tacy rzecznicy najczęściej funkcjonują przy Urzędach Miejskich lub Powiatowych. Przed pójściem do sklepu, ja najpierw poszedłbym do takiego Rzecznika, przedstawił problem i on powinien Ci podpowiedzieć jak rozmawiać z tym sprzedawcą. Porady o ile się orientuję są za friko.
Należy zaznaczyć, że za sprzęt czy jakikolwiek dowolny towar odpowiada sprzedawca i on musi załatwiać wszystko. Nie daj się wpuścić w maliny, kiedy Ci powiedzą, że to Ty masz załatwiać sprawę z serwisem.
Tu się zgadzam - zawsze warto skontaktować się z rzecznikiem, choć najpierw przeszedłbym się jeszcze raz do sklepu i spróbował załatwić sprawę polubownie. Zwłaszcza nie mając tego nieszczęsneo paragonu..

pops 25.06.2008 14:50

Nie ma co rozciągać czarnych wizji, nikt zdrowy na ciele i umyśle nie będzie chciał w obecnych czasach stracić klienta i do tego niezadowolonego klienta z dostępem do internetu.

Jarson 25.06.2008 15:26

No w***322;a***347;nie w pe***322;ni si***281; z Wami zgadzam, ***380;e w tym momencie paragon jest tu najwi***281;kszym problemem, szkoda, ***380;e przez roztargnienie nie zabra***322;em go ze sob***261;, po tym, jak go zobaczyli - na drugi raz takiego b***322;***281;du nie pope***322;ni***281;.

Kolejna rzecz to ten dow***243;d przyj***281;cia sprz***281;tu - jeszcze jeden przyk***322;ad mojej lekkomy***347;lno***347;ci. Oczywi***347;cie je***347;li w sklepie nie b***281;d***261; robi***263; problem***243;w, to nie b***281;dzie k***322;opotu, ale je***347;li b***281;d***261;, to nawet nie mam jak udowodni***263;, ***380;e karta w og***243;le do nich trafi***322;a. To ju***380; z paragonem jest znacznie ***322;atwiej gdy***380; znam dat***281; i godzin***281; wydruku paragonu.

Najpierw wybior***281; si***281; do sklepu i rzeczywi***347;cie dowiem si***281;, jak przedstawia si***281; sytuacja, zawsze nale***380;y za***322;o***380;y***263;, ***380;e moje obawy s***261; nieuzasadnione. Je***347;li nie, to zgodnie z Waszymi radami, przejd***281; si***281; do Rzecznika Obrony Praw Konsumenta i z nim pogadam. Jak si***281; sprawa rozwinie, przekonamy si***281; jutro po po***322;udniu, bo wtedy zawitam do sklepu :)

Wawelski 25.06.2008 15:29

Paragon nie jest ***380;adnym problemem, bo on o niczym nie ***347;wiadczy - nie masz ani czyja to karta, ani jaki ma nr seryjny - mog***322;e***347; ich kupi***263; pi***281;***263; z czego tylko jedn***261; w tym sklepie.

Zazwyczaj wa***380;na jest gwarancja z wpisanymi danymi - a dow***243;d zakupu jest wt***243;rny i sam w sobie niczego nie wnosi.

Jarson 25.06.2008 15:38

No, chyba, ***380;e nie zosta***322;a wypisana karta gwarancyjna i sam paragon po***347;wiadcza o gwarancji - jak w tym przypadku :/

Z drugiej strony poda***322;em paragon sprzedawcy do r***281;ki, wi***281;c powinienem by***322; go w ten spos***243;b otrzyma***263; z powrotem, a nie sam si***281; upomina***263; (czego zapomnia***322;em zrobi***263;).

andrzejj9 25.06.2008 15:49

Cytat:

Napisany przez pops (Post 942116)
Nie ma co rozciągać czarnych wizji, nikt zdrowy na ciele i umyśle nie będzie chciał w obecnych czasach stracić klienta i do tego niezadowolonego klienta z dostępem do internetu.

ekhm... jakby to delikatnie powiedzieć.. Oczywiście masz rację i to całkowitą, problem w tym, że to, co piszesz kompletnie nie ma zastosowania w Polsce. Chciałbym rzeczywiście, żeby sprzedawcy w ten sposób myśleli, zwłaszcza że to jedyne perspektywiczne myślenie, jednak bardzo często tak nie jest. Olewanie klienta, próby jego spławienia, miejscami ewidentne oszukiwanie to rzeczy, które są u nas na porządku dziennym. Zresztą ile osób opisywało swoje problemy tu na forum, ile pisze o nich w innych miejscach, ile jest opisanych w gazetach..

Niestety, póki co jest to w Polsce norma, a zanim dojdziemy do sytuacji takiej, jak piszesz, jeszcze trochę czasu minie. Obawiam się, że sporo..





Cytat:

Napisany przez jarson
No właśnie w pełni się z Wami zgadzam, że w tym momencie paragon jest tu największym problemem, szkoda, że przez roztargnienie nie zabrałem go ze sobą, po tym, jak go zobaczyli - na drugi raz takiego błędu nie popełnię.

Kolejna rzecz to ten dowód przyjęcia sprzętu - jeszcze jeden przykład mojej lekkomyślności. Oczywiście jeśli w sklepie nie będą robić problemów, to nie będzie kłopotu, ale jeśli będą, to nawet nie mam jak udowodnić, że karta w ogóle do nich trafiła. To już z paragonem jest znacznie łatwiej gdyż znam datę i godzinę wydruku paragonu.

Też myślę, że nie będą. Jedyne, to że po prostu straciłeś element przewagi ;) i będziesz raczej musiał liczyć na ich uczciwość, a nie wymagać.



Cytat:

Napisany przez Wawelski
Paragon nie jest żadnym problemem, bo on o niczym nie świadczy - nie masz ani czyja to karta, ani jaki ma nr seryjny - mogłeś ich kupić pięć z czego tylko jedną w tym sklepie.

Zazwyczaj ważna jest gwarancja z wpisanymi danymi - a dowód zakupu jest wtórny i sam w sobie niczego nie wnosi.

Zależy co masz na myśli. Paragon sam w sobie jest tylko świstkiem papieru i jako taki nie ma większego znaczenia. Jednak przy korzystaniu z uprawnień nadanych przes ustawę konsumencką staje się on dowodem zakupu i tutaj już wymierną wartość ma. Tym samym, nie posiadając innego dowodu zakupu, teoretycznie nie ma podstaw, aby egzekwować swoje uprawnienia. Naturalnie nie te wynikające z gwarancji, bo ta jest czymś zupełnie oddzielnym.



Cytat:

Napisany przez jarson
No, chyba, że nie została wypisana karta gwarancyjna i sam paragon poświadcza o gwarancji - jak w tym przypadku :/

No właśnie to mnie zastanawia. Sam spotkałem się z taką sytuacją, kiedy paragon miał być podstawą gwarancji, ale w praktyce nie widzę możliwości, aby tak było. Karta gwarancyjna jest to dokument wydawany (dobrowolnie przez producenta), musi mieć zaznaczoną datę sprzedaży i jeszcze tam jakieś inne informacje. Paragon to coś zupełnie innego i owszem - może być uzupełnieniem gwarancji, ale żeby miał ją zastąpić? A skąd wtedy wiadomo o warunkach gwarancji?

Nie, jak bym jednak tych pojęć nie mylił i przy kupnie żądał wydania także karty gwarancyjnej. A w przypadku, gdyby miało jej nie być, wcześniej skontaktował się z producentem, czy tak rzeczywiście jest.

Jarson 25.06.2008 16:12

Cytat:

Napisany przez andrzejj9 (Post 942135)
Nie, jak bym jednak tych pojęć nie mylił i przy kupnie żądał wydania także karty gwarancyjnej. A w przypadku, gdyby miało jej nie być, wcześniej skontaktował się z producentem, czy tak rzeczywiście jest.

No i chyba tak trzeba robić... Jak kupowałem sprzęt, to o tym nie myślałem w tych kategoriach, bo znałem pracujących w nim ludzi, ale mogłem przewidzieć, że coś się zmieni...

januszp 25.06.2008 16:13

Cytat:

No, chyba, że nie została wypisana karta gwarancyjna i sam paragon poświadcza o gwarancji - jak w tym przypadku :/
Przykład z życia: sklep Vobis, mysz Logitech MX1000 + tylko paragon.
Mysz naprawiana w ramach takiej właśnie gwarancji.
Po naprawie otrzymałem nowy dokument wzgledniający datę i rodzaj naprawy.

O długości gwarancji (według tego przypadku) świadczy cennik, w którym ujęto okres gwarancyjny oraz zalecenia producenta sprzetu w tej kwestii.

Dziwne, czy też nie ale odnośnie sklepu Vobis i tej myszy to właśnie paragon jest najważniejszym dokumentem potrzebnym aby ziścić rozszczenia gwarancyjne.

Odnośnie telefonów do klientów - nie można w 100% liczyć na takie zabiegi ze strony sklepu. To zależy od chęci i rozgarnięcia sprzedawcy.

Jarson 25.06.2008 17:48

No ja si***281; nawet nie spodziewa***322;em, ***380;e zechc***261; do mnie dzwoni***263;, ale skoro ju***380; si***281; podejmuj***261;, to oczekuj***281; ziszczenia obietnicy. Nie b***281;d***281; mia***322; pretensji o to do nikogo - to prawda, wolna wola sprzedawcy - mam tylko nadziej***281;, ***380;e nie jest to symptom nieza***322;atwienia sprawy.

Jarson 27.06.2008 23:21

Przed snem jeszcze napisz***281;, bo zapomn***281; :)

Sprzedawca, z kt***243;rym rozmawia***322;em przedstawi***322; mi histori***281; w***281;druj***261;cej od nich do serwisu karty, kt***243;ra nast***281;pnie wr***243;ci***322;a nienaprawiona, zosta***322;a wys***322;ana ponownie, a teraz jest oczekiwana na dniach. Powiedzia***322;, ***380;e w razie, gdyby co***347; jednak posz***322;o nie tak, b***281;d***261; na pewno rozmawia***263; ze mn***261;, jak inaczej za***322;atwi***263; t***281; spraw***281; (pieni***261;dze, inna karta).

Mo***380;e niewiele, ale na razie poczekam. Nie mog***281; zak***322;ada***263;, ***380;e nie powiedziano mi prawdy. Jestem jednocze***347;nie bardzo wdzi***281;czny za s***322;owa sprzedawcy, rozmawiaj***261;cego o karcie, kt***243;r***261; przyj***261;***322;, wys***322;a***322; i czeka na jej powr***243;t, przy czym wyra***378;nie w rozmowie s***322;ycha***263;, ***380;e uznaje moje prawo do otrzymania tej karty. S***322;owa bardzo ***322;adnie si***281; nagra***322;y :fiu:

I nie chodzi mi o to, ze nie wierz***281; w uczciwo***347;***263; tego cz***322;owieka, mi si***281; wydaje, ***380;e jest on w porz***261;dku - po prostu zale***380;a***322;o mi na tym, ***380;eby odzyska***263; ten "element przewagi" o kt***243;rym pisze andrzejj9, a kt***243;ry straci***322;em przez w***322;asn***261; g***322;upot***281;. Teraz przynajmniej nie boj***281; si***281;, ***380;e - bo ja wiem - w***322;a***347;ciciel sklepu ka***380;e si***281; wszystkiego swojemu pracownikowi wyprze***263; na przyk***322;ad.

Sam jestem teraz ciekaw, jak ta sprawa si***281; rozwinie...

andy 28.06.2008 09:41

Cytat:

Napisany przez Jarson
S***322;owa bardzo ***322;adnie si***281; nagra***322;y http://forum.cdrinfo.pl/../../images/smilies/fiu.gif

Gdyby***347; z takim dowodem chcia***322; i***347;***263; do s***261;du w razie problem***243;w z tym sklepem to taki dow***243;d Ci nic nie da bo osoba nagrywana nie wyrazi***322;a zgody.

Wawelski 28.06.2008 12:56

A Rywin wyrazi***322; zgod***281; na nagrywanie?

Jarson 29.06.2008 00:07

Niespieszno mi do s***261;du co prawda, ale my***347;l***281;, ***380;e gdyby spr***243;bowa***263; u***380;y***263; tego jako dowodu, to s***281;dzia przynajmniej upewni***322;by si***281;, czy to s***261; s***322;owa, kt***243;re rzeczywi***347;cie powiedzia***322; sprzedawca. W takiej sytuacji ci***281;***380;ko by***322;oby po prostu powiedzie***263; "nie", cho***263; i to jest mo***380;liwe.

Inna sprawa, ***380;e to nie jest najlepszy spos***243;b na za***322;atwianie takich spraw i du***380;o lepiej po prostu si***281; dogada***263;. My***347;l***281;, ***380;e w tym wypadku to najrozs***261;dniejsze rozwi***261;zanie, a te nagranie jest jedynie na wszelki wypadek.

sobrus 30.06.2008 08:04

Taki dow***243;d nie ma co prawda warto***347;ci, ale zawsze lepiej taki ni***380; ***380;aden.
Poza tym okazuje si***281; jednak, ***380;e czasem jednak warto***347;***263; MA. Chocia***380; rzadko.
(wtedy, gdy kto***347; z wymiaru sprawiedliwo***347;ci opr***243;cz interpretowania przepis***243;w jeszcze my***347;li).

Poza tym ten wym***243;g, ***380;e osoba musi wyrazi***263; zgod***281; jest krety***324;ski :D Przecie***380; wiedz***261;c o tym tylko kretyn wypapla***322;by to co druga osoba chce nagra***263;...Nie moge sobie wyobrazi***263; ani jednej sytuacji, gdzie w obecnej postaci by***322;oby to skuteczne.

ed hunter 30.06.2008 09:06

Nie wiem czy u nas nagrywany musi wyrazi***263; zgod***281;, aby to nagranie mog***322;o by***263; potem dowodem...:hmm:

A mo***380;e ogl***261;dacie za du***380;o ameryka***324;skich film***243;w s***261;dowych? :idea: :P

rycho 30.06.2008 09:22

Cytat:

Napisany przez ed hunter (Post 943626)
Nie wiem czy u nas nagrywany musi wyrazić zgodę, aby to nagranie mogło być potem dowodem...:hmm:

A może oglądacie za dużo amerykańskich filmów sądowych? :idea: :P

Wyciągają rewolwery.
Najpierw dwa, a potem cztery...

sobrus 30.06.2008 09:29

Trzeba trzeba. Tak niestety tutaj te***380; jest.
To znaczy chyba nie trzeba pyta***263; o zgod***281;, ale trzeba poinformowa***263; osob***281;, ***380;e si***281; j***261; nagrywa.

Cytat:

To ja teraz za***322;***261;cze dyktafon, a pan powie, ***380;e faktycznie to pan jest winny. ***379;ebym m***243;g***322; to zanie***347;***263; na policj***281;.


@Rycho
kurcze przesta***324;, ja jestem w pracy, nie moge si***281; tak ***347;mia***263; do monitora!

Wawelski 30.06.2008 11:43

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 943630)
Trzeba trzeba. Tak niestety tutaj też jest.
To znaczy chyba nie trzeba pytać o zgodę, ale trzeba poinformować osobę, że się ją nagrywa.

A paragraf?

Sądząc po Rywinie - bzdura.

AFAIK to tylko miły ukłon - taki komunikat dają niektóre firmy na swoich infolinia "w trosce o wysoką jakość i o klienta nagrywamy" - nic nie ma, że to prawo wymaga. Ale gdyby mnie ktoś nagrywał bez zgody - wqrzyłbym się jakbym się o tym dowiedział. I chyba tylko o to chodzi firmom - żeby klient nie czuł się zaskoczony, jak w sądzie z taśmy puszczą mu, że "przecież sam pan złożył to zlecenie na przelew całego salda - proszę, tu jest taśma".

A dowodem w sądzie może być wszystko, co sędzia uzna za dowód.

Jarson 01.07.2008 01:06

No tak, to jest prawda - ja sam nie czu***322;bym si***281; szczeg***243;lnie szcz***281;***347;liwy wiedz***261;c, ***380;e mnie kto***347; nagrywa. Z drugiej strony to si***281; dzia***322;o w sklepie, a wi***281;c rozmowa nie by***322;a prywatna, s***322;ysza***322; j***261; ka***380;dy, kto wszed***322; do sklepu w tym czasie no i trudno m***243;wi***263; tu o mo***380;liwo***347;ci zachowania prywatno***347;ci tak czy inaczej...

Przeszed***322;em si***281; dzisiaj znowu do sklepu i okaza***322;o si***281;, ***380;e karta podobno wr***243;ci***322;a do serwisanta z poczty (z winy poczty), a teraz zosta***322;a wys***322;ana ponownie i ma by***263; w po***322;owie tygodnia. No to ja czekam...

pops 03.07.2008 18:53

Kto***347; mo***380;e si***281; orientuje gdzie jest napisane, ***380;e sprz***281;t kupiony na terenie unii podlega gwarancji na terenie ca***322;ej unii ? I jak co***347; kupi***281; powiedzmy w Niemczech i zanios***281; do serwisu w Polsce to musz***261; mi to przyj***261;***263; ? Jest jaka***347; ustawa, rozporz***261;denie czy co***347; takiego na co si***281; mo***380;na powo***322;a***263; ?

sobrus 04.07.2008 08:06

Ale oczywi***347;cie m***243;wisz o gwarancji producenta?
Niekt***243;re produkty maj***261; gwarancj***281; mi***281;dzynarodow***261; producenta. I nawet w USA mo***380;esz kupowa***263;. A z reszt***261; to nie wiem.

Sunna 04.07.2008 10:28

Albo dasz sie nagrac albo nic przez infolinie nie zalatwisz.
jakiez to mile

romanesco 04.07.2008 11:13

Cytat:

Napisany przez pops (Post 944577)
Kto***347; mo***380;e si***281; orientuje gdzie jest napisane, ***380;e sprz***281;t kupiony na terenie unii podlega gwarancji na terenie ca***322;ej unii ? I jak co***347; kupi***281; powiedzmy w Niemczech i zanios***281; do serwisu w Polsce to musz***261; mi to przyj***261;***263; ? Jest jaka***347; ustawa, rozporz***261;denie czy co***347; takiego na co si***281; mo***380;na powo***322;a***263; ?

Cos takiego jest ale dokladnie Ci nie powiem. Jeste***347; z Krakowa, to proponuj***281; zadzwoni***263; do Urz***281;du Ochrony Konkurencji i Konsument***243;w. Tam powiniene***347; uzyska***263; dok***322;adne informacje na ten temat, w***322;***261;cznie ze stosownymi numerami przepis***243;w, ustaw, itp. Wystarczy potem wej***347;***263; na internetowego LEX-a, czyli systemu informacji prawnej www.prawo.lex.pl lub www.euro.lex.pl i tam po wpisaniu numeru i roku danego przepisu, wy***347;wietli si***281; on Tobie (najcz***281;***347;ciej w PDF-ie), wi***281;c trzeba mie***263; zainstalowanego Adobe Readera lub Acrobat Readera.

pepperman 04.07.2008 12:17

Cytat:

Napisany przez pops (Post 944577)
Ktoś może się orientuje gdzie jest napisane, że sprzęt kupiony na terenie unii podlega gwarancji na terenie całej unii ? I jak coś kupię powiedzmy w Niemczech i zaniosę do serwisu w Polsce to muszą mi to przyjąć ? Jest jakaś ustawa, rozporządenie czy coś takiego na co się można powołać ?

http://www.konsument.gov.pl/pl/zakup...index.html#p11

jezeli towar jest z oficjalnych kanalow czyli nie z przemytu to producent praktycznie nie ma prawa odmowic gwarancji. roznie to jednak z tym bywalo, np. z sharpem bywaly jakies klopoty.
zreszta nawet jezeli to zawsze mozna powoloac sie na niezgodnosc towaru z umowa, a to juz 2 lata od momentu zakupu http://www.uokik.gov.pl/download/Z2Z...mluYWxfNC5kb2M

Jarson 16.07.2008 00:25

Z kart***261; nieco ruszy***322;o, to napisz***281; :)

Przysz***322;a sobie do mnie rado***347;nie z serwisu i po pod***322;***261;czeniu do komputera dzia***322;a***322;a bez zarzutu. No to si***281; ucieszy***322;em i w***322;***261;czy***322;em film... Po godzinie karta zacz***281;***322;a mie***263; problemy z wy***347;wietlaniem obrazu. Nawet nie pr***243;bowa***322;em nic innego robi***263;, po prostu wymontowa***322;em j***261; i zanios***322;em do sklepu.

W temacie http://forum.cdrinfo.pl/f113/grafika...hlodzic-70569/ opisywane s***261; sytuacje, gdy karta osi***261;ga ponad 100 stopni i dzia***322;a - u mnie nawet 80 nie si***281;gn***281;***322;a tamtego dnia (dobrze wentylowana obudowa), a i tak pojawi***322;y si***281; problemy - nie b***281;d***281; w takim wypadku czeka***322;, a***380; ca***322;kiem si***281; spali.

Podejrzewam, ***380;e to kwestia raczej pami***281;ci, ni***380; GPU - radiator nie ch***322;odzi pami***281;ci, a to s***261; DDR3@2GHz, maj***261; prawo si***281; grza***263;, szczeg***243;lnie "podgrzewane" przez radiator o temperaturze parudziesi***281;ciu stopni, umieszczony 3mm pod nimi.

W sklepie powiedzieli mi, ***380;e raz ju***380; karta do nich wr***243;ci***322;a niesprawna, wi***281;c to trzecia jej wizyta w sewisie, je***347;li nic z ni***261; dalej nie zrobi***261; (skutecznie), to d***322;u***380;ej czeka***322; nie b***281;d***281; (jeszcze troch***281; i grafika ca***322;kiem si***281; zestarzeje)...

Tak sobie jednak my***347;l***281;, ***380;e na przysz***322;o***347;***263; b***281;d***281; si***281; jak ognia wystrzega***322; kart (w szczeg***243;lno***347;ci tych "wi***281;kszych") z pasywnym ch***322;odzeniem.

Reetou 16.07.2008 01:51

Cytat:

Napisany przez Jarson (Post 947759)
Tak sobie jednak myślę, że na przyszłość będę się jak ognia wystrzegał kart (w szczególności tych "większych") z pasywnym chłodzeniem.

Czy ja wiem? Mam już trzecią kartę z pasywnym chłodzeniem i z żadną nie było kłopotów - tylko błoga cisza :D

Jarson 16.07.2008 02:59

Hmm, u mnie to te***380; by by***322;a trzecia - jedn***261; sprzeda***322;em przy okazji wymiany sprz***281;tu, z t***261; mam k***322;opoty, ale w mi***281;dzyczasie kupi***322;em u***380;ywanego GF 6600 z pasywnym ch***322;odzeniem na allegro "w zast***281;pstwie" - te***380; dzia***322;a bez zarzutu...

Ale ***347;miem twierdzi***263;, ***380;e w przypadku kart przeznaczonych do gier to jednak ryzyko wybiera***263; ch***322;odzenie pasywne. Je***347;li ju***380;, to ciche aktywne ch***322;odzenie np. Zalmana, wraz z radiatorami na pami***281;ci.

sobrus 16.07.2008 08:29

Do gier pasywne to raczej pomy***322;ka...
Nie twierdze, ***380;e wszystkie modele s***261; do kitu. Na pewno nie.
Ale temperatury niekt***243;rych kart dochodz***261; do 120C, a to ju***380; jest nieciekawa temperatura.
Nawet karty z aktywnym cz***281;sto "bez problemu" wykr***281;caj***261; 70C, w laptopach "energooszcz***281;dne" nawet 90C, wi***281;c cud***243;w nie ma.

andrzejj9 16.07.2008 15:53

Auras Fridge i Acceselero S1 (rev.2) radz***261; sobie i przy ch***322;odzeniu pasywnym (na kartach pokroju 4850 czyli nie byle czym).

sobrus 22.07.2008 10:24

No tak, ale to s***261; dedykowane ch***322;odzenia znanych firm.
A o kartach z fabrycznym pasywnych ch***322;odzeniem w internecie s***261; straszne historie.
Bardzo czesto nie dzia***322;aj***261; tu***380; po zakupie - po paru minutach gry sypi***261; artefaktami a***380; mi***322;o.
Poniewa***380; GPU pali si***281; dopiero przy a***380; 140C to musi si***281; ***322;adnie grza***263;.

Reetou 22.07.2008 11:19

Karta Gigabyta 8600GT z fabrycznym pasywnym ch***322;odzeniem - temperatury co prawda nie sprawdza***322;em, ale i nie mia***322;em powodu. Syn z c***243;r***261; ostro r***380;n***261; w jakie***347; gierki - artefakt***243;w, czy innych problem***243;w brak.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 02:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.