Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Komputery - oprogramowanie i sprzęt (https://forum.cdrinfo.pl/f113/)
-   -   monitor CRT traci ostrosc (https://forum.cdrinfo.pl/f113/monitor-crt-traci-ostrosc-82702/)

NeoFighter 21.06.2009 12:33

monitor CRT traci ostrosc
 
posiadam monitor CRT Dell UltraScan P991 19"
od niedawna podczas normalnej pracy, obraz traci ostrosc
aby ponownie moc pracowac musze wylaczyc i wlaczyc monitor
pracuje w rozdzielczosci 1280x1024@85Hz
nie pomaga rozmagnesowanie oraz inne funkcje serwisowe w menu monitora

czy taka usterka jest do wyeliminowania?

yahol 21.06.2009 12:43

IMHO - tak, mozna wymienić kineskop - ale koszty raczej zniechęcają.
Utrata ostrości i pojawianie sie linii zakłócających, to wada zużywających sie kineskopów w tym modelu.
Mozna jescze "podkrecic" elektronike, ale to na chwile.
IMHO - nie warto.
(on ma juz chyba z 8 lat? :) )

demek 21.06.2009 12:47

1280x1024 na 19 i tylko 85hz?
ja mialem 1600x1200 przy 85
:D

NeoFighter 21.06.2009 13:35

ten monitor kupilem juz uzywany okolo 4-5 lat temu
8 lat bedzie mial w pazdzierniku :)) (October 2001 na na fabrycznej naklejce)
przez dlugi czas mialem ustwione 1280x1024@100Hz, ale obraz zaczal wariowac i wrocilem do 85Hz
tracenie ostrosci to efekt starzenia sie monitora, czy wlasnie wymuszania wyzszych parametrow pracy?

Jarson 21.06.2009 15:54

Inaczej - szybsze starzenie się (zużywanie) monitora to efekt wyższych parametrów pracy ;)

Na tym etapie nie pozostaje Ci nic innego, jak zapoznanie się z ofertą producentów monitorów, bo prędzej czy później (raczej dość prędko) czeka Cię wizyta w sklepie.

yahol 21.06.2009 16:20

Tu sie składa kilka czynników:
-wypalanie sie powłoki ekranu
-de kalibracja wiązki
-zużycie elektroniki
Wszystko razem powoduje nieostrość obrazu, powstawanie duchów, lub pasemek zakłóceń.
Taki monitor można regenerować, np. przy monitorach graficznych, czy rentgenowskich jest to opłacalne.
W twoim przypadku raczej jestem skłonny uważać, ze jednak nie.

Wawelski 21.06.2009 16:53

Zużycie elektroniki? Może się zepsuć, ale nie zużyć - przecież procki nie pracują wolniej z wiekiem a kalkulatory nie liczą mniej dokładnie.
De kalibracja? A zrekalibrowanie polega na wyłączeniu i włączeniu?
Wypalenie eliminowane "resetem"?
Jeżeli wypalenie na coś wpływa, to może na jasność, kontrast czy nasycenie kolorów - ale nie na ostrość. I nie pomoże tu wyłączenie i włączenie. I raczej tego nie da się zauważyć, jak nie postawisz obok siebie starego monitora i takiego samego nowego z takimi samymi ustawieniami.

A co do tematu - możliwe, że jakiś zimny lut się pojawił (może to moje zboczenie - ale u mnie w dziewięcioletnim CRT już dwa razy taką usterkę naprawiałem).
Możliwe, że kondensator jakiś pada/wylewa czy jakiś tranzystor pada (kolejność wg prawdopodobieństwa).

Przy takim sprzęcie, jak zacznie Cię to irytować (albo reset przestanie działać) to chyba trzeba wymienić dziadka ;)

Ale najpierw możesz popytać na Elektrodzie - IMO najlepsze polskie forum specjalistyczne (pomimo całej sympatii dla Cdrinfo).

yahol 21.06.2009 17:32

Cytat:

Napisany przez Wawelski (Post 1030952)
Zużycie elektroniki?......

A co do tematu - możliwe, że jakiś zimny lut się pojawił (może to moje zboczenie - ale u mnie w dziewięcioletnim CRT już dwa razy taką usterkę naprawiałem).
....................
Ale najpierw możesz popytać na Elektrodzie - IMO najlepsze polskie forum specjalistyczne (pomimo całej sympatii dla Cdrinfo).

Przecież ja się nie upieram, ze mam racje.
Mogę jej nie mieć.
Snuje takie przypuszczenia.
IMHO: brak ostrości (rozmycie) jest na ogol powodowane brakiem spójności wiązki. (tak mnie kiedyś- za komuny- uczono w szkole - i tego sie trzymam. W te nowomodne teorie o wpływie PiSu na nieostrość obrazu, trudno mi uwierzyć :) )

Arepo 21.06.2009 18:57

daj 75Hz powinno być lepiej, można też zacząć powoli szukać nowego monitora ...


pozdrawiam

marynarz 21.06.2009 19:01

Zuzycie elektroniki jest nieublagane w monitorach CRT.
Przeciez tam nie ma prockow do wyswietlania tylko analogowe uklady odchylania i synchronizacji pracujace w wiekszym rezimie niz w telewizorach.
Oczywistym jest ze zmienia sie pojemnosc i indukcyjnosc, a przez to odstrajaja sie obwody rezonansowe.
Ostrosc tez sie psuje z czasem. Zeby wyswietlic np. 1600x1200 na tak malej powierzchni uklad odchylania wiazki musi byc bardzo precyzyjny. Jeszcze gorzej jezeli kineskop ma plaskie czolo. To wprowadza dodatkowe znieksztalcenia.

sobrus 22.06.2009 08:01

Nie ma co schodzić z Hz. Co jak co ale oczy na pewno się zużywają.
Każda okazja jest dobra by kupić LCD i przestać je katować :)

Oczywiście jak sie wymieni porządne CRT na najtańsze LCD to efekt jakościowy może być różny :)

rycho 22.06.2009 08:04

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1031216)
Nie ma co schodzić z Hz. Co jak co ale oczy na pewno się zużywają.
Każda okazja jest dobra by kupić LCD i przestać je katować :)

Oczywiście jak sie wymieni porządne CRT na najtańsze LCD to efekt jakościowy może być różny :)

LCD to ZŁO!
A LCD 16/10 to potrójne ZŁO

Wiem bo mam.
Łeb lata w te i wewte...

sobrus 22.06.2009 08:05

to trzeba kupić 4:3 :D
Ja mam 19' 4:3 i nie narzekam :)

W pracy mam 20'' 16:9 i też nie narzekam :P

rycho 22.06.2009 08:10

Nie znasz się.
Trzeba koledze doradzić ...
Mam jeden CRT na pawlaczu i jest świetny...

Jarson 22.06.2009 08:13

Ilość załączników: 1
To akurat niekoniecznie musi być przyczyna monitora ;)

16:9 - to jest dopiero zło! Na szczęście takiego nie mam...

Załącznik 52287

No dobra, telewizor mam, ale to co innego...

rycho 22.06.2009 08:19

technika zawitała po strzechy...
szklane domy...
I ...

Jarson 22.06.2009 08:53

I Seweryn... Barycho! :szczerb:

rycho 22.06.2009 09:28

Cytat:

Napisany przez Jarson (Post 1031229)
I Seweryn... Barycho! :szczerb:

Jezyk kwiecisty.
Jak i podpis.

Arepo 22.06.2009 10:58

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1031216)
Nie ma co schodzić z Hz. Co jak co ale oczy na pewno się zużywają.

lepiej patrzeć na obraz ostry w 75Hz niż nieostry w 85 czy 100, bo wtedy to wzrok dopiero się męczy


pozdrawiam

sobrus 22.06.2009 12:37

Nie o to mi chodziło :)
Chodzi o to że monitor nadaje się na smietnik, bo nie można utrzymać ergonomicznych ustawień.
Czas na LCD. Jak mówiła kiedyś reklama filtrów z polaryzatorem kołowym - "oczy nie włosy - nie odrosną"!.

Ja miałem zawsze ok 90-100Hz (17'' Trinitron). Podczas grania (800x600) nawet 120Hz. Po pracy z takimi parametrami przejście na 75Hz (o 60hz nie wspominając) powodowało mały szok.
Oczywiście mój super hiper CRT zużył się i pisanie pracy magisterskiej sprawiało mi bóle głowy, zwłaszcza w ostrym słońcu gdy g... było widać. (mam pokój z oknami na zachód, w lecie po południu to masakra). Do LCD nie byłem przekonany (mój trinitron na takie gówno co ma tylko jedną rozdzielczość?) ale jednak ... To była zupełnie nowa jakość :)
Monitorek ten mam (choć już jako drugi) do dziś i jest super. Nawet ostre słońce mu nie straszne (czego o moim nowszym MVA już nie powiem... brakuje mu czasem pary w lampach).

Także absolutnie nie ma co się bać monitorów LCD, chyba że kupujemy jakieś najtańsze. Komfort pracy nieporównywalny.
A ponieważ wiem aż za dobrze co to znaczy pracować na zużytym CRT - radze wymianę.

Arepo 22.06.2009 13:25

pracowałem długi czas na 75 Hz w pracy (19") i nie było problemu, 60 Hz jest już faktycznie nie do zniesienia ale 75 jak najbardziej

koledze jednak również radzę kupić nowy sprzęt


pozdrawiam

sobrus 22.06.2009 13:41

Różnica między 60Hz a 75Hz jest kolosalna, ale jednak widać miganie.
Oczywiście nie jest w żadnym wypadku takie jak interlace na Amidze bez flicker-fixera ;).
Można zauważyć je kątem oka, albo przełączając pod pewnym czasie nagle z 120Hz na 75Hz...
Układ nerwowy sie przyzwyczaja, ale podejrzewam że wciaż nie jest to bezpieczne dla samego oka.

Jak tak sie zastanowić to w ogóle siedzenie pare godzin dziennie przed działkiem elektronowym to słaby pomysł...

Jarson 22.06.2009 17:20

He he, żeby było śmieszniej, czym wyższe ustawienia tego "działka", tym lepiej ;)

Ja długi czas pracowałem na 21 CRT Eizo, przy rozdzielczości 1600x1200@100 Hz. Niby komfortowo, ale i tak bez porównania z LCD. Panele LCD niczym nas nie bombardują, to, że świecą, zawdzięczają podświetleniu - szkodliwe to dla oczu jak gapienie się w oświetlony lampką obraz. W zasadzie mogłyby mieć odświeżanie 1 Hz, tyle, że wtedy mielibyśmy pokaz slajdów - oczom jednak na pewno by to nie zaszkodziło.

Dlatego głównie sądzę, że CRT na LCD warto wymianiać przy każdym pretekście, który ekonomicznie usprawiedliwi zakup (a warto jeszcze znaleźć sobie pretekst, który ekonomicznie usprawiedliwi zakup przyzwoitego modelu) ;)

Wawelski 22.06.2009 17:39

Jeżeli chodzi o promieniowanie - od ładnych kilku lat CRT praktycznie nie promieniują (przynajmniej do przodu ekranu).
Pozostaje zmęczenie oczu spowodowane patrzeniem w żarówkę - im bardziej ta mruga, tym bardziej wzrok się męczy. IMO minimum, to 80-85Hz. Powyżej 85 nie jestem w stanie zauważyć różnicy (ani bezpośrednio mrugania, ani odczuć zmęczenia).
Spędzam przed swoim monitorem (od 9 lat Iiyama 22") średnio z 8 godzin dziennie. Podpinam i stacjonarnego i laptopa. Do tego w pracy dodatkowe z 5 godzin (od dawna tylko LCD). Do zajęć biurowych LCD się nadaje - do multimediów, obróbki grafiki i innych rzeczy, gdzie wierność kolorów (i istnienie głębokiej czerni) jest istotne zupełnie się nie nadają.

Nie ma w tej chwili na rynku LCD za który jestem skłonny wymienić Iiyamę VM Pro 510 nawet za darmo (nawet z podświetleniem LED). Ale powoli przymierzam się do kupna plazmy - bo 22" w niektórych zastosowaniach przestaje mi wystarczać, a na OLED >37" się nie doczekam szybko (AFAIK do kupienia jest tylko 11" za astronomiczną cenę).

sobrus 22.06.2009 21:10

Zależy od wymagań. Większości wystarczy monitor na MVA, nawet do domowej obróbki grafiki. Problem że tych monitorów coraz mniej..
Porządne TN też nie jest takie złe. Ale niektóre niestety trzymają poziom laptopów.

Monitory LCD do zastosowań profesjonalnych maja cene samochodu. I tu CRT się sprawdza.

Co do czerni - problem występuje tylko w nocy. W dzień po przejściu na LCD pamiętam że przeżyłem szok. Czerń była smoliście czarna i matowa, ciemniejsza niż kineskop mojego CRT (kineskop jest ciemnoszary i ma refleksy!) :D
Dla oczu to była ogromna ulga.

Tyle że mój LCD kosztował wtedy 1400zł za 17'' (a większość była już po 800zł) i konkurował z monitorami MVA.

Tak czy inaczej nie zamieniłbym moich monitorów na żadne CRT :D Jak widać kwestia potrzeb.

PS monitory glare to jakaś porażka. unikać jak ognia.

NeoFighter 22.06.2009 21:53

dzis rozkrecilem monitor w poszukiwaniu wybulonych kondensatorow itp.
nie zauwazylem nic podejrzanego, kurzu tez bylo bardzo niewiele

od ponad godziny pracuje i nie wystapilo jeszcze rozmycie obrazu
moze wplyw ma tez ulozenie kabla sygnalowego, chociaz wczesniej nie byl zbyt ostro zagiety, to moze cos sie teraz poruszalo

jeszcze kilka godzin swiecenia i zobaczymy, czy sie cos zmieni

Wawelski 23.06.2009 01:16

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1031417)
Co do czerni - problem występuje tylko w nocy. W dzień po przejściu na LCD pamiętam że przeżyłem szok. Czerń była smoliście czarna i matowa, ciemniejsza niż kineskop mojego CRT (kineskop jest ciemnoszary i ma refleksy!) :D

To mamy inne definicje czerni :P
Postaw obok siebie LCD (nawet z podświetleniem LED czy inny z wyższej półki) i plazmę (z dobrym CRT pewnie będzie problem). Potem powtórz, że na LCD czerń jest czarna. Może właśnie w nocy może być czarna - jak podświetlenie ściemnisz na maksa ;)

http://d3bbd215gfxk0q.cloudfront.net...n-t4681f_c.jpg

To z porównania LCD z tradycyjnym podświetlenie i LED. Jak postawisz jeszcze obok plazmę czy dobrego CRT to dojdziesz do wniosku, że żeby na LCD mieć czarny obraz, to trzeba go wyłączyć ;)

ed hunter 23.06.2009 06:49

To ja nie wiem jakim cudem widzę na LCD czarny na tym zdjęciu? Magia? :>

:mruga:

sobrus 23.06.2009 07:31

Czarny na LCD jest wystarczająco czarny :) Choć w nocy już może być różnie.
Zaraz po zakupie grałem po raz n-ty w UFO:Enemy Unknown.
To gra mająca całe 256 kolorów w tym idealny, mięsisty czarny :D
W połączeniu z jej soczystymi kolorami na LCD to było coś pięknego.
Chyba nie do uzyskania na CRT.

Matryca w tym monitorku ma zmienne parametry w zależności od ustwień f-engine (zmieniają się zarówno czerń, kolory oraz ... kąty!). Generalnie można sobie np. poprawić czerń i kontrast kosztem kątów i palety kolorów. No i jest sterowanie mocą lamp w zależności od obrazu. Z tym że wbrew powszechnej opinii w ciemnych scenach lampy nie są przygaszane (nie wiem skąd się ta opinie wzięła), a jest wprost przeciwnie :).
f-engine podjaśnia obraz i zwiększa kontrast (w tym przyciemnia czerń) żeby było coś widać...

Obecnie mam MVA i jego matryca jest jeszcze lepsza (choć brakuje f-engine do gier i filmów to świetna sprawa). Nigdy nie mam problemu z cieniami gdy obrabiam RAWy. Nawet niesławne shadow clipping w silkypix jest doskonale widoczne.
Oczywiście zdaje sobie sprawe ze na pewno idealna czerń to nie jest gdybym użył jakiegoś urządzenia pomiarowego, tym nie mniej w domowych warunkach zupełnie wystarczająca.

I jeszcze przytaczając słowa kolegi z forum - rzadko oglądamy na ekranie murzynów w nocy na odludziu ;)

NeoFighter 28.06.2009 12:24

problem z monitorem rozwiazany!
zamienilem go na telewizor lcd >>>
:D

oczy juz sie nie mecza, mam mnostwo miejsca do pracy (32")

Pierwszy 28.06.2009 13:29

Cytat:

Napisany przez sobrus (Post 1031495)
rzadko oglądamy na ekranie murzynów w nocy na odludziu ;)

może nie dosłownie "murzyni w nocy" ale sporo filmów jest raczej w ciemnych barwach, akcja po zmroku...
np. chociażby siedem, ostatnie batmany czy trylogia władców pierścieni jest tego cała masa gdzie czerń i jej odcienie grają główną rolę;)
a gdy tej czerni nie ma, zlewa się z odcieniami w jedną szarość to...


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 00:19.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.