![]() |
Nie przyjęcie przesyłki pobraniowej -konsekwencje
Witam. Mam takie pytanie na tej aukcji http://www.allegro.pl/show_item.php?item=806069374 zakupilem kurtke.
Po dwoch dniach spytalem co z przesylka bo nie bylo zadnej informacji od sprzedawcy. Odzew zerowy. Okazalo sie ze nie poinformowalem ze chce kurtke otrzymac za pobraniem. Wypelnilem formularz opcji dostawy w piatek 20.11(proszac o wysylke kurierem za 26 zl). Wieczorem otrzymalem informacje od sprzedajacego ze wysylaja paczke. Paczka miala dojsc do kolegi. W czwartek jeszcze jej nie bylo wiec wyslalem maila Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Odpisalem sprzedajacemu: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mimo ze kodeks daje mozliwosc dostawy 30 dni, sprzedajacy na stronie o mnie zobowiazuje sie i gwarantuje wysylke w ciagu 24h oraz czas dostawy do 72h (jesli nie zawini kurier). moja prosba o podanie nazwy firmy kurierskiej pozostala bez odezwu. |
Proponuje napisać do Rzecznika oraz przeczytanie tego wątku
http://forum.cdrinfo.pl/f5/rynek-kon...-polsce-81698/ |
Do rzecznika napisalem po rozpoczeciu tego watku. Pytam tu bo moze ktos z tym sie spotkal. Tamten temat rowniez znam.
Ale wolalem zalozyc osobny temat niz dopisywac sie tam. Jak moderator stwierdzi to za bledne to - dzieki jego uprzejmości - temat zostanie scalony z tamtym;) |
Nie do końca jest to takie oczywiste bo:
Cytat:
Cytat:
Generalnie sklep raczej problemów nie powinien robić, bo pisząc na stronie O mnie zasady działania jest zobowiązany się ich trzymać. Jeśli tego nie robi, to ponosi konsekwencje, w tym przypadku koszt wysyłki. Czy jest się sens kontaktować z rzecznikiem? Sam nie wiem, w końcu to sklep ma problem, a nie ty. Jeśli będą cię straszyli sądem, wtedy można coś dalej myśleć. Przy okazji to ja mogę mieć podobną sytuację. Moja mama zamówiła coś w Empiku internetowym prawie dwa tygodnie temu. Wysyłka miała zostać zrealizowana któregoś tam, ale nie została, bo okazało się, że nie ma części zamówienia (miała być). Kiedy chcieliśmy z tej części zrezygnować, okazało się, że jednak jest i paczkę można wysyłać. Zrobiono to, ale znowu po jakimś czasie. Ostatecznie paczka wysłana została w czwartek, ale kurierem, więc powinna była do nas dojść. Jednak nie doszła, bo kurier nie raczył zadzwonić (w sumie nie miał obowiązku), a jak był u nas w domu (jeśli był, bo nie zostawił żadnej kartki i nie ma na to dowodu), to nikogo w domu nie było (za 10 minut (patrząc na godzinę teoretycznej wizyty) już ktoś był). O tym, że została podjęta próba dostarczenia dowiedzieliśmy się.. z maila... Następnie okazało się, że w soboty paczki nie są dostarczane oraz dodatkowo nie ma możliwości ich osobistego odbioru. Jako, że zamówienie było w większości rzeczami przeznaczonymi do zabrania za granicę (dla osoby, która wyjeżdżała (samolot) w poniedziałek rano), odbiór poniedziałkowy nie wchodził już w grę. Telefony do firmy kurierskiej nic nie dały, do Empiku również (powiedziałem im wyraźnie, że w poniedziałek zamówienie nie zostanie już odebrane, na co zresztą nikt nie oponował. Swoją drogą ciekawie - zamówienie może nie bardzo duże, ale na kilkaset złotych, a sklep sobie tak łatwo machnął ręką na jego stratę. Później się dziwić (jeśli ktoś się dziwi..), że Empik ma kłopoty..), więc ostatecznie spędziłem sobotę na jeździe po sklepach i kupowaniu jeszcze raz tego wszystkiego. W każdym razie paczka również była za pobraniem i również nie zostanie odebrana. Zobaczymy, czy będzie to miało jakiś ciąg dalszy. |
Tak, przy wypisanym formularzu jest nawet godzina(maila tez im poslalem). Zostaje on do wiadomosci allegro, mozna go wyswietlic w kazdej chwili bez mozliwosci edycji(po zalogowaniu sie na stronie allegro).
Jak widac : "Zamówiona przesyłka musi zostać odebrana albo będziemy musieli wystąpić o zwrot poniesionego kosztu przesyłki. Przypominam, że zgodnie z kodeksem cywilnym oraz regulaminem allegro termin realizacji złożonego zamówienia wynosi 30dni." Juz strasza. To jest wciaz ta sama osoba od ktorej otrzymalem informacje o tym ze przesylke wysyla. Co do rzecznika to bardzo pomoze bo rozwieje moje watpliwosci i w razie czego naprostuje Pan z obslugi tego sklepu. Dziekuje Tobie za odpowiedz bo masz duze pojecie o tym:) |
Straszyć mogą, póki nie dopuszczą się gróźb karalnych ;)
a/ sprzedaje firma (sklep), b/ kupuje osoba prywatna, c/ jest to sprzedaż na odległość, d/ nie była to licytacja, tylko sprzedaż ofertowa (opcja kup teraz). czyli masz prawo do rezygnacji z umowy kupna-sprzedaży w ciągu 10 dni bez podania przyczyny, co zrobiłeś. I teraz: jeśli towar był wysłany po otrzymaniu przez sprzedającego Twojej pisemnej rezygnacji, to możesz traktować go jako towar nie zamawiany, a wtedy koszta przesyłki ponosi przedsiębiorca i może Cię cmoknąć w pompę. Jeśli wysłał towar przed otrzymaniem pisemnej rezygnacji, to może domagać się zwrotu kosztu przesyłki (przy rezygnacji z umowy koszty odesłania towaru ponosi kupujący). I tyle. |
Cóż, moim zdaniem sprzedawca będzie Cię straszył do momentu, w którym będzie musiał udowodnić, kiedy wysłał kurtkę. Ewidentnie widać, że tu paczka została wysłana po Twojej rezygnacji. A wobec tego rzecz się ma tak, jak napisał Reetou.
Bardzo dobrze, że możesz udowodnić rezygnację. Między innymi właśnie dlatego warto korzystać z komunikacji mailowej a nie telefonicznej (no - chyba, że nagrywa się te rozmowy, ale to już chyba przesada). |
loki7777
wydaje się, że ani Kodeks cywilny, na który powołuje się sprzedawca, ani ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, ani inne akte prawne nie regulują bezpośrednio tej sytuacji. Sprzedawca zapewne chciałby powołać się na wyrządzoną przez Ciebie szkodę, tj. narażenie go na pokrycie kosztów przesyłki: Cytat:
Po pierwsze sprzedawca ma obowiązki: Cytat:
Cytat:
Podsumowując, sprzedawca nie zrealizował postanowień ustawy, więc umowa nie została skutecznie zawarta i ew. straty sprzedawcy nie są twoją winą. ---------------- Jeszcze uwaga: nie korzystałbym tutaj z dziesięciodniowego prawa do odstąpienia umowy zawartej na odległość. Cytat:
Cytat:
Ale byłoby to nieopłacalne, gdyż sprzedawca mógłby udowodnić, że dopuściłeś się zaniedbania, jeszcze zanim skorzystałeś z prawa do odstąpienia od umowy i zażądać od Ciebie pokrycia kosztów odebrania przesyłki, czyli opłaty kurierskiej za zwrot i innych kosztów które poniósł w związku z odebraniem. Cytat:
|
pali, szacun - normalnie temat wart archiwizacji na przyszłość :D
|
THX :)
ale nie jestem prawnikiem, ani nie mam doświadczenia w kc i mogę grubo mylić się. Jedyne czego nauczyłem się, to własnoręczne sprawdzanie przepisów. Można pomylić się, no ale jednak warto sprawdzać. //edit Dopiszę jeszcze czemu uważam, że art. 544. § 1 może mieć zastosowanie: chodzi o miejsce spełniania świadczenia. Najważniejsze są ustalenia stron i możliwa jest modyfikacja adresu wysyłki - nie będzie to zmianą miejsca świadczenia. Ale loki zamówił wysyłkę "do kolegi" i to już może mieć konsekwencje, bo wysyłka jest do innego odbiorcy niż strona transakcji. Ale nawet bez tego artykułu sytuacja jest niekorzystna, bo nie stosując go, za moment wydania należałoby uznać moment odbioru przesyłki, od którego to dopiero zaczyna się okres w którym można odstąpić od umowy. I stąd wydaje mi się, że ustawa nie zwalnia z obowiązku odebrania przesyłki, o ile sprzedawca wykonał swoją część umowy prawidłowo. Ale nie wykonał umowy prawidłowo i stąd loki nie musi pokrywać szkód, bo nie powstały z jego winy. Także sama umowa nie została zawarta prawidłowo (choćby brak wskazania dostawcy). Zobaczymy co rzecznik powie :) |
Ja zrezygnowalem najprawdopodobniej po wysylce (nie wiem kiedy ona nastapila, ale raczej w piatek 26.11, wiec raczej przed moja rezygnacja)
Dzis dostalem wiadomosc o nastepujacej tresci: Cytat:
Cytat:
|
Na pewno możesz się spodziewać negatywa na allegro, niestety... ;-) System komentarzy w tym serwisie bardzo mi się nie podoba, ale z drugiej strony nie mam nawet odrobiny pomysłu jak go udoskonalić...
|
Akurat to mi zwisa, bo laurke tez im napisze. Zreszta ostatnio juz mialem sytuacje w ktorej gosciowi wystawilem negatywa, a ze malo znakow to mu jeszcze maila napisalem.oczywiscie zwrotnego negatywa tez otrzymalem.
Oto co napisala mi osoba licytujaca rowniez na tej aukcji Cytat:
|
Witam,
Mam troszkę inne pytanie, obecnie licytuje w aukcji wieloprzedmiotowej 10 szt. akumulatorów, jeżeli zdarzyłoby się że wygram tylko 1 szt. to według http://www.allegro.pl/help_item.php?item=181 mogę zrezygnować z kupna, ale czy w tym przypadku jest ryzyko otrzymania komentarza negatywnego? czy allegro w jakiś sposób zablokuje możliwość wystawienia negatywa jeżeli zrezyguje z zakupu tej jednej sztuki? |
Ciezko stwierdzic, jesli nie zaplaci prowizji to oki, w przeciwnym wypadku moze wystawic ci negatywa i nie da sie tego zablokowac.
|
ok, nawet jesli wystawi, to zawsze mozesz napisac do allegro z prosba o jego uniewaznienie.
Po odpowiednim uzasadnieniu i powolaniu sie na regulamin nie powinno byc z tym zadnego problemu. |
No tak, tylko jest problem: allegro nie uniewaznia komentarzy(ich regulamin;)
|
Poniekąd. Samo w sobie, że tak powiem nie, ale istnieje możliwość unieważnienia za zgodą obydwu stron. Szczegółów nie znam, ale komentarz zostaje wtedy skreślony (bardziej przekreślony, bo lekko widoczny jest nadal) i chyba nie wlicza się w system punktowy.
|
Nie trzeba wystawiac, jest opcja przy zwrocie prowizji, ze kupujacy nie otrzymal licytowanej ilosci przedmiotow i to jest powodem zwrotu,ale sprzedajacy jak jest swinia to i tak moze wystawic negatywa.
Co do uniewaznienia to musza sie zgodzic obie strony, allegro nie ingeruje w to. |
od negatywa jednego jeszcze nikt nie umarł , w szczególności że możesz opisać za co czerwone poszło
|
fack. teraz ja mam problem , rozpiszę się tu bo myślę że tu będzie dobrze a jak nie to niech ktoś przeniesie tam gdzie będzie dobrze ;)
w piątek w nocy jakiś **ujek wywalił mi tylną szybkę w cytrynie , taki malutki trójkąt klejony do uszczelki wkładany w karoserie na sznureczek :D jak w maluchu no i z powyższym zakupiłem szybę na alledrogo tu na tej pięknej aukcji dowiedziawszy się oczywiście wcześniej że zarówno szyba jak i uszczelka są w 100% sprawne no i dziś przyszło wszystko ładnie kurierem no i patrze a uszczelka jest wycięta nożem od wewnętrznej strony tam gdzie sie trzyma karoserii od wewnątrz dzwoniłem już do szrotu i koleś jedyne co mi mógł powiedzieć to to, że na aukcji jest wystawiona szyba i jest cała no i uszczelka z widocznej strony na zdjęciach też jest ok ... juz wysłałem maila do działu reklamacji... ale obawiam się że gówn.. zdziałam w sumie to mam stara dobrą uszczelkę i podejrzewam że da się ją wyczyścić i wkleić tę kupioną szybę na sylikon ale ja kupiłem komplet żeby sie nie babrać... jakieś rady i porady Panowie i Panie? |
Na aukcji nie ma informacji, że szyba i uszczelka są w porządku - można było poprosić sprzedawcę wcześniej, żeby swoje słowa potwierdził dodając do aukcji tekst "oczywiście towar w 100% ok" lub coś w tym stylu. W obecnej sytuacji nie ma niezgodności towaru z umową - na aukcji nie ma ani słowa o uszczelce.
Jeśli się mocno uprzesz, to przecież masz 10 dni na odstąpienie od zakupu... |
No ale w sumie oni nie piszą, że sprzedają komplet, tylko że szybę... Chyba że ślepy jestem... Dzwoniłeś "w razie wątpliwości"?
|
tak dzwoniłem , zapewniono mnie że szyba jest z uszczelką i jest to w 100% sprawny komplet.
Co miałem prosić o zdjęcie z drugiej strony uszczelki ?skoro koleś poinformował mnie że jest ok to jest ok to w końcu oni są fachowcami i chyba wiedzą co sprzedają, najwyżej pokombinuje .. |
Cytat:
|
Opcja 'kup teraz' to nie licytacja.
|
Ok, faktycznie większość aukcji ma z "Kup teraz". Nie zwróciłem uwagi, że to już zakończona aukcja.
W takim razie masz normalnie 10 dni na zwrot i nie musisz się z nikim dogadywać. Inna sprawa, że koszty wysyłki wyniosą cię połowę tego, co chciałeś kupić... |
Cytat:
pozdrawiam prawie prawniczka marionetka :) |
marionetko,
mój wywod zbytnio zagmatwałem. Potem znalazłem prostszą drogę, ale już nie prostowałem, czekając co powie rzecznik. Ale skoro loki nic nie pisze, może Ty powiesz czy miałem rację co do meritum sprawy i podasz swój tok rozumowania (zapewne bardziej przejrzysty :) ) Przypomnę - uznałem, że loki nie będzie musiał zwracać kosztów wysyłki. A co do samodzielnego stosowania przepisów: kilka sądowych wtop zaliczyłem, ale też np. SA pozytywnie rozpatrzył moje zażalenie a póżniej apelację od wyroku SO (wydział cywilny). Inna sprawa co z tym zrobił SO, ale i tak ostatecznie wygrałem, bo zacząłem szukać błędów przeciwnika, a nie sądu. A wtopy też mnie czegoś nauczyły. Chylę czoła twej pięknej profesji, ale czasem trzeba samemu pomyśleć; takie życie, brak pieniędzy na dobrych prawników. Powodzenia w przyszłej pracy. |
Nic nie odpisal:)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.