Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Ciekawe i warte uwagi blogi (https://forum.cdrinfo.pl/f5/ciekawe-warte-uwagi-blogi-85142/)

andrzejj9 16.02.2010 10:44

Ciekawe i warte uwagi blogi
 
Od jakiegoś czasu przyglądam się różnym blogom (jak mi jakiś 'wpadnie w ręcę' - nie żebym specjalnie szukał) pod kątem, czy faktycznie jest w nich coś ciekawego do poczytania. Generalnie.. raczej nie ma ;) Chociaż pojedyncze ciekawsze się znajdują.

Trafiłem wczoraj na listę Blogów roku 2009, stąd też pomysł na ten temat. Link do nagrodzonych blogów poniżej natomiast.. generalnie żaden z nich zupełnie mnie nie zainteresował:

http://www.blogroku.pl/


Stąd pytanie i propozycja - jak ktoś na coś ciekawego trafi, to niech tu umieszcza. Wierzę, że faktycznie są takie, które z różnych względów warto śledzić.

pali 16.02.2010 10:59

heh, pomyślałem o takim temacie, ale czekałem aż Ty go założysz :)

Na początek, pierwszy z brzegu, który czytuję:

http://theinvisiblethings.blogspot.com/
Kernel, Hypervisor, Virtualization, Trusted Computing and other system-level security stuff
autor: Joanna Rutkowska

Blog głównie o bezpieczeństwie komp. Ciekawy, gdyż oprócz rozważań zawiera szczegółowe opisy różnych technik.

Berion 16.02.2010 13:17

To ja coś w ten kaliber tylko nieco lżej podane:
http://niebezpiecznik.pl/

Chętnie tam powracam.

Agusia 16.02.2010 15:25

http://www.raymond.cc/blog/

pali 16.02.2010 15:36

Berion, niekoniecznie musimy tu zaczynać od dyskusji czym blog jest, a co blogiem nie jest. Jednak dla mnie blog jest raczej wyrazem osobistym, jednostkowym, subiektywnym punktem widzenia jednostki. Oczywiście niekoniecznie musi on być pitoleniem o sensie życia czy narzekaniem na złą pogodę - może być sprofilowany, zgodnie z zainteresowaniami prowadzącego specjalisty, choć w takim przypadku off topic jest również ciekawy, bo jednak nacechowany punktem widzenia np. informatyka, a nie bezdusznego newsmana z onetu.

niebezpiecznik.pl jest warty uwagi, ale jednak moim zdaniem jest on zwykłym wortalem, newsportalem o wertykalnym układzie newsów, który tylko wykorzystuje modną formułę bloga. Tutaj to nie wkurza, wkurzać zaczyna np. gdy bloga prowadzą banki, próbując pokazać ludzką twarz. ...

Jeszcze inaczej: jeśli niebezpiecznik jest blogiem, to za bloga uznać należy także główną cdrinfo.pl :)

//edit
Proponuję pisać choć kilka słów o wklejanym linku :) Można choćby wkleić nazwisko czy pseudo bloggera, ot dla potrzeb szukajki.

M@X 17.02.2010 00:40

Moja fascynacja Tssk82 BLOG zaczela sie od tego artykulu :

http://tssk82.blog.onet.pl/Chce-kobi...,ID362132222,n

Dzis czytam chetnie kazdy wpis - ciekawe i stanowcze przemyslenia :-)!

Wawelski 17.02.2010 03:22

O gospodarce, logice, polityce i (anty)socjalu - logika i poglądy godne JKM (który zresztą poleca ten blog).

http://dwagrosze.blogspot.com/

icemac 17.02.2010 12:58

a icemacowa prowadzi blog o naszej przygodzie z Miniakami :D

nawet domene wykupiłem, kolejne miejsce na serwerze, ...

koszty, koszty, pisanie :> ...

Matefusz 17.02.2010 15:16

Blog o byle czym, czyli fotografii, czyli mój blog :P

http://mateuszpluta.wordpress.com/

Reetou 17.02.2010 15:43

A miało być ciekawie...

||

Qbi@k 17.02.2010 16:39

http://www.ubucentrum.net/

Blog o Linuksie.

andrzejj9 17.02.2010 16:47

Moją uwagę zwrócił ten blog:
http://www.ika.blog.pl/

Pisany przez lekarkę. W sumie o niczym konkretnym (tzn. o jej pracy), ale czasami ciekawie jest zobaczyć coś z drugiego punktu widzenia.

Matefusz 17.02.2010 17:42

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 1082337)
A miało być ciekawie...

||

Reetou przecież to jest jeden z najciekawszych blogów na który kiedykolwiek wszedłeś :P

A tak poważnie to ja proponuję:

http://gadzetomania.pl/ (blog o gadżetach wszelakich ;))

http://fotoblogia.pl/ (blog o nowinkach cyfrowych etc)

gemini4all 17.02.2010 17:46

A ja nie bardzo lubię blogi :)

marek3233 30.06.2010 12:53

Antyweb moim zdaniem jest najlepszy juz paru lat

pali 30.06.2010 16:59

Ilość załączników: 1
Załącznik 55096
Dwa blogi Roberta Gwiazdowskiego:
Blog na gwiazdowski.pl
Blog gospodarczy "Gospodarka klasycznie"
Na obu blogach w części są te same wpisy.

Fragment:

(...) prawa autorskie to wymysł cenzorów. W XVI wiecznej Anglii autorzy nie byli zagrożeni przez pojawienie się prasy drukarskiej (pierwszej na świecie maszyny kopiującej). Wręcz przeciwnie. Była to dla nich wielka szansa na dotarcie ze swoimi dziełami do szerszej grupy odbiorców. Było to zagrożenie dla rządu. Bo do tych odbiorców mogły trafić dzieła, których rząd wolałby nie rozpowszechniać. Nowa technologia ułatwiała rozpowszechnianie dzieł ***8222;wywrotowych***8221;. Podobnie jak w XX wieku telewizja satelitarna i Internet. Utworzono więc cech prywatnych cenzorów, ***8222;Londyńskie Zrzeszenie Sprzedawców Papieru***8221; (The London Company of Stationers). W zamian za kontrolowanie tego, co było drukowane, Zrzeszenie otrzymało królewski przywilej sprzedaży wszystkich druków w Anglii i konfiskaty druków wydanych bez oficjalnego pozwolenia. Żadna książka nie mogła być wydrukowana, zanim nie została włączona do wykazu prowadzonego przez Zrzeszenie.

Pod koniec XVII wieku rząd (już brytyjski) rozluźnił więzy cenzury i pozwolił wygasnąć monopolowi sprzedawców, co oczywiście stało się bezpośrednim zagrożeniem ekonomicznym dla członków Zrzeszenia. Dlatego uknuli oni teorię zgodnie którą autorów nie stać na rozpowszechnianie swoich dzieł. Dla ochrony ich praw ekonomicznych należy wprowadzić ograniczenia rozpowszechniania ich dzieł bez ich zgody. Członkowie Zrzeszenia zaprezentowali nowatorski wówczas pogląd, że autorzy posiadają naturalne i przyrodzone prawo własności tego, co piszą, a takie prawo może być przekazywane innym stronom w drodze umowy, tak samo jak inne formy własności. Udało im się uniknąć odium cenzorów, jako że nowe prawa autorskie przypisane zostały twórcom. Nie mieli oni jednak żadnego wyboru i sprzedawali swoje, dopiero co nabyte, prawa własności wydawcom. Za pierwsze prawo autorskie można uznać Statut Królowej Anny z 1710 roku.

Dziś argumenty wydawców, będących biznesowymi i intelektualnymi spadkobiercami cenzorów z The London Company of Stationers, nie mają już żadnej racji bytu. Rozpowszechnianie swoich utworów w Sieci nie wymaga żadnych nakładów! Mamy więc dowód, że argumenty, których używano były tylko zasłoną dymną dla rzeczywistych interesów wydawców.
(...)
źródło


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.