Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Organizacja wieczoru kawalerskiego - Co? Gdzie? Jak? Za ile? (https://forum.cdrinfo.pl/f5/organizacja-wieczoru-kawalerskiego-co-gdzie-jak-za-ile-86222/)

Matefusz 03.07.2010 13:31

Organizacja wieczoru kawalerskiego - Co? Gdzie? Jak? Za ile?
 
Witam!

Stało się. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać (brat się żeni :D) no i z racji tego, że jestem świadkiem :> automatycznie muszę zorganizować jakiś wieczór kawalerski. Kto ma jakieś pomysły :D? Pochwalcie się doświadczeniami (duża część userów jest już żonata :>) Jakie Wy mieliście wieczory kawalerskie?

- Deckard - 03.07.2010 15:19

Wojaż po 3 klubach, striptizerka plus jakieś dziwne misje dla brata :D taki standard ale jak się dobrze zorganizuje pod względem ekipy co się ma bawić to jest git.

Matefusz 03.07.2010 15:33

Ekipa będzie. Nawet bardzo dobra ekipa ;) Zastanawiam się czy wymyślać coś na siłę (koncepcja wojaży po klubach już się narodziła wcześniej)

- Deckard - 03.07.2010 15:42

jak brat po kawalerskim nie przyniesie majteczek albo staniczka od którejś białogłowy bawiącej się w klubie to znaczy że słabo było :P

Jabba the Hutt 03.07.2010 18:02

A nie można normalnie napić się piwa, wina lub whisky (z lodem), w męskim gronie, pogadać, pograć na PS3 (żona może tego zabronić). Posłuchać dobrej muzyki. I bez głupot w rodzaju striptizerki ? Nie wiem, czy przyszłemu panu młodemu radość sprawiłoby,że jego przyszła daje się obmacywać jakiemuś giejowi czy czipendejlowi ?
Tjaaa konserwatywny jestem. Nie mieliśmy z Lady Ewą żadnych wieczorów - poszliśmy z jej bratem i jego żoną do kina i na ciastka.

rycho 03.07.2010 18:06

Wieczór kawalerski?
Przed ślubem?
Wieczory kawalerskie najlepsze są po ślubie.

Jabba the Hutt 03.07.2010 18:15

Ryszard Wieczny Kawaler.

Matefusz 03.07.2010 18:18

Cytat:

Napisany przez Jabba the Hutt (Post 1105177)
A nie można normalnie napić się piwa, wina lub whisky (z lodem), w męskim gronie, pogadać, pograć na PS3 (żona może tego zabronić). Posłuchać dobrej muzyki. I bez głupot w rodzaju striptizerki ? Nie wiem, czy przyszłemu panu młodemu radość sprawiłoby,że jego przyszła daje się obmacywać jakiemuś giejowi czy czipendejlowi ?
Tjaaa konserwatywny jestem. Nie mieliśmy z Lady Ewą żadnych wieczorów - poszliśmy z jej bratem i jego żoną do kina i na ciastka.

@Jabba, ja nie wspominałem o żadnych striptizerkach. Ciekawi mnie jak użytkownicy (żonaci :P) spędzili te ważne chwile :D

demek 03.07.2010 18:34

polecam gre w kamienna twarz ... :D

joujoujou 03.07.2010 18:49

Nie miałem wieczoru kawalerskiego - zresztą, nie jestem żonaty. :P

Za to bardzo dobrze pamiętam wieczór kawalerski pewnego człowieka z mojej rodziny - najpierw impreza w wynajętym na tę okazję pubie, później - "czołówka" imprezowiczów udała się do burdelu. :D

nimal 03.07.2010 21:44

obawiajac sie dziwnych pomyslow kolegow z gory zastrzeglem, ze absolutnie nie zycze sobie zadnych panienek
z kolegami najpierw schlalismy sie w... biurze informatykow (po pracy)
nastepnie, totalnie naprani, ruszylismy na obchod knajp, gdzie ludzie sie po kolei wykruszali
bylo nice :D

z hardcorow slyszalem nawet o przypadku odwolania wesela po wydazeniach z wieczoru kawalerskiego :fiu:

ed hunter 03.07.2010 22:09

Wieczór kawalerski informatyków - toż to hardkor na całego! Tylko coś takiego zorganizować, są na pewno informatycy do wynajęcia (zamiast panienek). :rotfl: :P

Matefusz 03.07.2010 22:52

W chwili obecnej najbardziej realną koncepcją jest podróż po pubach (w każdym po piwku) a później (pewnie za czwartym razem :D) osiedlenie się na stałe w jakimś dobrym klubie :>

Żonaci, pisać pisać jak to bywało z wami. Interesujące to jest :D

superrrmario 03.07.2010 23:16

Nie pamiętam :(

M@X 03.07.2010 23:49

Zdazylo mi sie organizowac. Klub, duzo wodki, striptizerk... Ogolnie ma byc niezapomnianie i "do oporu". No i swietna jest gra w "kamienna twarz" o ktorej wspominal demek, ale to juz zalezy od pana mlodego - niektorzy zapieraja sie rekami i nogami ze sa wierni... Ale to juz ich sprawa ^_^!

Matefusz 03.07.2010 23:58

"kamienna twarz" mistrz :D

pali 04.07.2010 06:14

najlepiej dajcie sobie po mordzie

wszyscy przeciwko wszystkim

grzeniu 04.07.2010 09:50

Zawsze jest szansa, wbrew pozorom całkiem duża, że tak to się skończy :D

A od kiedy to świadek organizuje kawalerkę? Tak to czytam i nadziwić się nie mogę :O
To jakiś zwyczaj regionalny, bo pierwsze o tym słyszę?

M@X 04.07.2010 10:25

Chyba raczej ogolnopolski, a nie regionalny - gdzie bym nie byl zawsze robil to swiadek!

jesi 04.07.2010 11:55

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1105249)
A od kiedy to świadek organizuje kawalerkę? Tak to czytam i nadziwić się nie mogę :O
To jakiś zwyczaj regionalny, bo pierwsze o tym słyszę?

Nie jesteś jedyny, też nie słyszałem jeszcze, żeby świadek to organizował u mnie w regionie, hmm ???

rycho 04.07.2010 11:58

Ja też pierwsze słyszę.

ed hunter 04.07.2010 12:20

Świadek, to powinien być trzeźwy, żeby pana młodego chronić, z dołka lub żłobka wyciągnąć, zapłacić za szkody, itd... :blink:

Matefusz 04.07.2010 15:03

Cytat:

Napisany przez M@X (Post 1105254)
Chyba raczej ogolnopolski, a nie regionalny - gdzie bym nie byl zawsze robil to swiadek!

Dokładnie!:spoko:

Ale widać (z tego co piszecie), że to różnie z tą organizacją przez świadka bywa.

prometeusz 05.07.2010 09:04

Swiadkow do domu nie wpuszczam.
Mialem kiedys kolego co te starsze panie zapraszal i z nimi godzinami dyskutowal. On to lubial. Wtedy mieliesmy po 20lat
W sumie to nie wiem kto kogo przekonywal. On nie nalezal do zadnej wiary :szczerb:
Tyle bylo by z moje strony o swiadkach:jezyk:

grzeniu 05.07.2010 09:12

Właśnie Rycho szuka świadka....
Promuś - może ty byś się podjął? :D

Melag, po wstępnych rozmowach, coś Rychowi nie podpasował.

prometeusz 05.07.2010 09:20

No a "ten" co na kosiarze jedzie tez mu nie pasuje:hmm:

oddwor 05.07.2010 10:34

Cytat:

Napisany przez nimal (Post 1105215)
obawiajac sie dziwnych pomyslow kolegow z gory zastrzeglem, ze absolutnie nie zycze sobie zadnych panienek
z kolegami najpierw schlalismy sie w... biurze informatykow...

No co Ty, ani jednego gigabajta? :wow: :> :rotfl:

qazzz 24.08.2011 10:20

siema, szczerze mowiac nie wiedzialem jak sie za to zabrac, brak czasu no i pomyslow a nie chcialem zeby to bylo tylko zachlanie do upadlego, tylko zeby COKOLWIEk ktokolwiek pamietal:) no i szczerze polecam wynajecie firmy zewnetrznej (mi pomogla Pani Edyta), zrobila nam taaaki kawalerski ze do dzis go wspominamy a minelo juz troche czasu:) mielismy gre miejska- mega zabawa no a pozniej impreza w klubie, ktora na pewno pobije niejeden wieczor panienski (a wiadomo ze laski bardziej przywiazuja uwage do organizacji tego typu imprez). Po prostu mega biba, takze polecam jak najbardziej przemiła Pania Edytke:)

Kris 24.08.2011 10:22

Panią Edytkę? A w czym ona lepsza od Pani Lodzi?

grzeniu 24.08.2011 10:24

Lepiej robi aaa
:rotfl:

qazzz 24.08.2011 10:29

nie wbija sie w ten stereotyp;] aczkolwiek jest w stanie zorganizowac ci pania Lodzie:)

Kris 24.08.2011 10:33

No to brawa dla Pani Edytki.

k***a

joujoujou 24.08.2011 14:45

Jeszcze 8 postów i będzie reklama? :>

ed hunter 24.08.2011 18:25

A ja mogę już dać reklamę? :blink:

woitas 24.08.2011 18:27

U kumpla by***322;a taka laska, której robi***322; tak, ***380;e gdyby jego ***380;ona si***281; dowiedzia***322;a, to by go powiesi***322;a :w00t:

Sent from my HTC Wildfire using Tapatalk

nimal 24.08.2011 18:29

jak zamawialem dj'a na wlasny slub, to opowiadal, ze juz raz mial po kawalerskim odwolane zlecenie :rotfl: ktos nie potrafil trzymac najpierw zapietego rozporka, a potem geby na klodke :haha:

Patrix 24.08.2011 21:17

Więc pytanie, po co takie sprośne kawalerskie organizować ? :P
Trzeba zawczasu "przyjaciela" organizatora uprzedzić, na ile może sobie pozwolić w organizacji tego.

woitas 25.08.2011 04:50

Raczej za***322;atwi***263; panienk***281;, która nie pozwala si***281; "dotyka***263;".
Mój brat tak***261; mia***322; ... na szcz***281;***347;cie :-P

Sent from my HTC Wildfire using Tapatalk

Kris 25.08.2011 07:16

Ale zmieniacie temat... co ma z tym wspólnego Pani Edytka...? Pytam się!

rycho 25.08.2011 08:01

Pytaj dalej.
Może trafisz.

andrzejj9 25.08.2011 09:27

Jeśli facet w ostatnich dniach przed ślubem nie potrafi się powstrzymać, to może naprawdę nad ślubem należy się jeszcze zastanowić..

M@X 25.08.2011 09:42

Oj tam, oj tam... :-P


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.