Czy wszystkie płyty DL to badziew nie wart kupowania?
 

Witam,
Przez długi czas nie kupowałem płyt DL bo były drogie, obecnie na necie można je kupić za ok 3-4zł/szt. Kupiłem ich kilka rodzajów. Wypalałem na różnych nagrywarkach i efekt: z 20 wypalonych płyt 2 dały się odczytać z problemami, reszta nadaje się tylko do kosza. Czy to normalna właściwość płyt DL że drugą warstwę napędy czytają z wielkim oporem?
Na początku myślałem że to kwestia niekompatybilności napędu lub wadliwej partii płyt ale kupiłem różne firmy płyt (Emtec,TDK, Verbatim) i stosowałem je na różnych nagrywarkach. Efekt zawsze beznadziejny. Test jakości dysku w nero CDspeed zawsze się kończył z wynikiem 0.
O co tu chodzi? Takie drogie płyty a do niczego się nie nadają... Czy ktoś ich używa z powodzeniem?

używam tylko Verbatimów DL, obecnie x8, wszystkie działają bez problemów - reszta to rzeczywiście szmelc


pozdrawiam

nie napisałeś jaką masz nagrywarkę, być może to ona jest problemem

Jak już pisałem płyty wypalałem na wielu nagrywarkach...
LG GH22NS30
Pioneer DVR-112D
Plextor px-755A
Liteon SOHW 1653S

Najciekawsze jest to że ten ostatni stary liteon nagrał jedną z dwóch płyt którą dało się odczytać, drugą nagrał lg. Ale i tak w nero cdspeed jakość nagrania wypadła na zero. Reszta to tragedia, plextor nawet nie potrafił zakończyć samego procesu nagrywania...
Jednym słowem dochodzę do wniosku że płyty DL to szmelc nie wart żadnych pieniędzy. Długo ich nie kupowałem bo cena była wysoka, teraz nie kupię bo nie nadają się do użytku.

nie zgadzam się :P

w/g mnie to największy szmelc, gdzie i jakie bym nie kupił to zawsze problem z nagraniem

za to platinum X8 w cenie 3,5zł palą się jak złoto mam już ich ponad 50 i wszystkie działają :)

Nie zgadzam się z Twoją opinią ||
Verbatimki DVD+R DL + ImgBurn + PIONEER 116D = 100/100 nagranych płyt ;)

Głupstwa wypisujesz, a ponadto skutki braku własnej wiedzy i umiejętności, przerzucasz na sprzęt i płyty.
Używam rożnych płyt DVD-DL, od Verbatimow po Titanium i Platinium.
Na rożnych nagrywarkach stacjonarnych, klasycznych, slim, szczelinowych i wszelkich innych, na PC z XP z Win7, Mac OS Tygrys, Leopard i Snow Leopard.
I żadnych różnic miedzy ilością poprawnie nagranych DVD- jednolayerowych a dwulayerowych nie zauważyłem.
Pala się identycznie, tak jedne jak i drugie.
Blednie wypalonych płyt single i dual layer było na poziomie ok. 1 %.
Wiec proszę cie, nie pisz głupstw.
A jeżeli uważasz, ze cena 3 zl za dobrą płytę DL jest za wysoka - nie kupuj!

Wiele różnych płyt DVD-DL nagranych na różnych nagrywarkach-bardzo rzadko
są kłopoty z odczytem nagranych płyt.
Jeżeli już sypie błędami podczas nagrywania to na tanioszce na drugiej warstwie :)

u mnie na ASUS-ie DRW-1608P3S (pioneer dvr-111) palą się idealnie

co do ceny, to kupowałem je już w cake-u po 3,5 zł/szt., obecnie podrożały do 4,2 zł/szt.

pozdrawiam

Problem w tym że po moich doświadczeniach z płytami DL nie nie uważam żadnej takiej płyty za dobrą...
Jednowarstwowe nagrywają się idealnie, jeszcze żadnej nie zmarnowałem, a DL to tragedia...

Jak do tej pory jedynie SHIVAKI odmówiły wypalenia się w moich nagrywarkach (Pionek 112D@L oraz LG 4163B).
Jedna nawet sie wypaliła @2x, ale read error na drugiej warstwie (właściwie to chyba był brak drugiej warstwy...).

Wszelkie inne nonamy, X-DISC, EMTEC na RICOH (prędkość max 8x) palą się bez zastrzeżeń z prędkością 6x.

O dziwo czytają się również bez zająknięcia.

Gwoli ścisłości : nie robie żadnych testów dysków, bo te nagrywarki testować nie potrafią. Jeżeli stacjonarne odtwarzacze czytają i napędy nie zwalniają przy odczycie - znaczy że jest OK.

A może w tanich sklepach sprzedają po prostu odpadki poprodukcyjne i dlatego cena wynosi 3-5zł za sztukę podczas gdy w "sklepach dla idiotów" typu media markt Verbatim DL to wydatek 10zł?
Nie wiem, ale 10zł za 1 płytę nie wydam żeby sprawdzić jak tu jest z jakością... Wolę już wypalać kilka jednowarstwowych niż przepłacać za DL i nie mieć pewności czy da sie to odczytać...

Zarówno w "tanich" sklepach jaki w "Inteligentnych inaczej", a szczególnie w nich, ceny nijak nie maja się do rzeczywistości.
Markowa płyta DVD-DL na szpindlu/w kopercie kosztuje obecnie ok.4 zl+-0,20.
Wiec nie przesadzajmy.
W rożnego rodzaju marketach, typu "Nie dla......." właśnie przede wszystkim sprzedaje się śmieci,dostarczone przez firmy typu "krzak", a do tego nabija się obłąkańcze ceny, właśnie rzędu 10 zl.
Należy poszukać sprawdzonej firmy,która ma pewnych dostawców, z pewnych źródeł.

Do tej pory nagrywałem płyty DL tylko Verbatima, Platinum i Emtec. Zdecydowany shit to Emtec, żadna prędkość i nagrywarka jaką posiadam nie dała jej rady. Błędy w CD-Speeed to Himalaje :D, Platinum są więcej jak dobre, ale to Ricoh więc musi być dobrze. Verbatim, lepiej wypalają się minusy, chociaż spotkałem jeden odtwarzacz, który ich nie czytał, ale to raczej sprawa firmware, z plusami jest różnie. Posiadam Benq1655 i Asus@Pioneer111L i na obu napędach najlepiej palą się z prędkością 2x, przy większej podczas zmiany warstwy niektóre odtwarzacze mają czkawkę. Od jakiegoś czasu mam nowy nabytek LG BH10LS30 i pomimo tego, że to LG :P to płyty DVD DL palą się wyśmienicie nawet z prędkością 8x. Jako program do nagrywania używam Image Burn, który świetnie radzi sobie z podziałem na warstwy.

Potwierdzam! Platinumy świetne są! Oczywiście chodzi o DL.

Zwłaszcza po 3 latach;) ale chodzi jeszcze

Załącznik 55509

Uzywam Verbatim DVD+R DL do wykonywania kopii zapasowej biblioteki iTunes cos 2 miesiace. Jak na razie backupy nie maja zadnych problemow :-)!

ok, ale my mówimy o innym nośniku, nie CMC, tylko Ricoh

Ale Matefusz napisał ogólnie "Platinumy świetne są" czyli równie dobrze dla niego ten CMC też może być świetny ;)

Racja, napisałem, że świetne są bo kilkanaście DL nagrałem tej firmy i działają do tej pory ;)

Ktoś napisał, że EMTEC to słaba płyta.
Mam 5 letnią nagrywarkę BenQ DW1655 (aktualizacja biosu), wypala EMTEC'ki 8,5 GB x8 bez problemu, zaś nie może sobie poradzić z OMEGA'mi 8,5 GB x8.

Może podstawa to aktualizacja biosu nagrywarki.

emtec i tdk dual to szajs , albo ja nie umie nagrywac :)

... oj chyba nie umie

Czy wszystkie płyty DL to badziew nie wart kupowania?
testowalem plyty do zadruku (printable) verbatim dl
tak jak pisal Arepo@ i georg@ pala sie 100 na 100

testuje teraz ritek'i pritable tez dl (RITEK-S04-66) i na razie po za cena - 2,- to zadna rewelacja ... niebawem testy

ja mam taką nagrywarke HL-DT-ST DVDRAM GSA-4167B może musiałbym swoje dvd stacjonarne wymienić ale czy to ma sens czy nie lepiej zainwestowac w karty sd

mam laptopa który ma ok 4lat,siedzi w nim jakaś nagrywarka lite ona,zawsze uzywam dl od verbatima efekt jest taki że nagrałem tym sprzętem z 50 dl i wszystkie działają prawidłowo.Wniosek jest taki że ludzie przeoczyli moment w którym normalne produkty zastąpiono gównem.

masz na myśli płyty czy nagrywarke w laptopie? która do wypału też za bardzo nie teges :P

w większej mierze nagrywarke która jak to określiłeś jest "nie teges" a mimo to spełnia swoje zadanie.

jak dla mnie to do czestego wypału nagrywarki laptopowe się nie nadają , są bardziej awaryjne , z wymianą też wiekszy problem itd
co do 50 sztuk DL to w sumie mało ale w/g mnie i tak dobrze jak na laptopowke ;)

Nagrywałem płyty DVD-R DL różnych marek (Verbatim z Shift i Emtec z MM oraz Vakoss z Auchan). Verbatim nie działał od razu po nagraniu. Emtec działa już jakiś czas - z 2 lata. Vakoss nagrywałem ostatnio (z tydzień - dwa temu).
Gdy kupowałem Verbatim, cena była ok. 12-14 zł / szt. Emtec kosztował mnie 6,99 zł. Z kolei Vakoss niecałe 3 zł.

Tej ostatniej "marki" nie znam i nie wiem czy mogę polecić, bo nagrałem pierwszą płytę. To, że nagrała się bez problemu - ba odtwarza się znakomicie (przegrywałem film DVD) nic nie znaczy. Z racji tylko jednej wypalonej płyty Emteca też nie mogę polecić. Odradzam natomiast marki TDK i Verbatim - szczególnie ze sklepów takich jak Media Markt. Miałem do tej pory styczność z różnymi płytami tych marek. Zwykłe są średniej jakości. Natomiast Płyty Wielokrotnego Nagrywania (CD+-RW, DVD+-RW), czy Dwuwarstwowe są beznadziejne. Ale to tylko moje zdanie i nie wiem czy znaczenie ma sklepy śmiecie typu Shift i Media Markt, czy też te płyty rzeczywiście są warte mniej niż tańsze odpowiedniki.

Zanim zacznie sie oceniać płyty niestety trzeba mieć porządną nagrywarkę.
Moja Toshiba SD-R5372 nie paliła dobrze na niczym, a Pioneer 112 pali na wszystkim.
DL-ki za 1,5zł też nie sprawiają żadnych problemów...

Producenci płyt nie są owszem bez winy, ale producenci nagrywarek niestety też. A jak się to zsumuje to może być kiepsko.