![]() |
Stylowe designerskie malowanie ściany :D
Jako, że moja wyblakła od słońca teksturowana niebieska tapeta moim oczom przejadła się, wręcz ostatnio już na to patrzeć nie mogę, pora coś zmienić.
Pod tapetą jest stara biała farba, a pod farbą beton - tyle jeśli chodzi o podłoże. W zasadzie pierwszy raz chcę tak ścianę odpicować więc praktyczne rady się przydadzą :) Myślę tak; wyczyścić ją do w miarę czystego betonu, wygładzić szpachlą (cienka warstwa gładzi/gipsu ?) i przejechać farba emulsyjna lateksowa (śnieżka/magnat ?) Trafiłem na takie bzdurki na allegro (przykład): - http://allegro.pl/tanio-naklejki-sci...622474784.html - http://allegro.pl/naklejka-naklejki-...638296378.html - http://allegro.pl/naklejki-scienne-r...595552883.html Co jest lepsze, naklejka czy szablon ? - minusem naklejki jest to, że to naklejka i ściana musi być gładka, pewnie po kilku latach odchodzi - minusem szablonu jest to, że trzeba dodatkowy podkład aby był sensowny efekt, czyli pas farby o innym kolorze przykładowo, dodatkowo prawdopodobnie kwestia korekcji krawędzi jak to przy szabonach... http://www.adecor.spdesign.pl/drzewa..._z_palmami.jpg Zakresu kolorów też dużego wybrać nie mogę, bo mam z jednej strony ściankę działową, a na niej błękitne panele - są w bdb stanie więc ich nie ruszam. Bawię się do tego celu kulerkiem: http://kuler.adobe.com/ ale jeszcze nie wpadłem na *ten* kolor :) :help: |
Nie masz wśród znajomych graficiarzy? :pytanie:
Może coś wysprejują za piwko, dwa. :idea: ============================ Z naklejką jest jeszcze jeden problem - przy takich rozmiarach nakleić to równo i ładnie - niełatwa sztuka. :kreci_gl: |
Nie mam znajomych graficiarzy, naklejkę nanosi się z pomocą folii transportowej, więc problem z tym raczej odpada. :)
|
Miałem kiedyś na ścianie naklejki z IKEI w formie palmy. Wyglądało całkiem fajnie, naklejało się bez problemu. Bez problemu też złaziło po kilku miesiącach i to bez pomocy ;)
Miałem też kiedyś fajny szablon wycięty przez kumpla, z którego chciałem na ścianie namalować wzorki. Dobrze, że spróbowałem najpierw na brudno (i to kilka razy), bo dzięki temu nie musiałem potem ściany malować. Jednak malować z szablonu trzeba umieć. Moje zdolności kończą się najwyraźniej na wzorkach świątecznych na szybach ;) |
andrzejj9, na jaką farbę (faktura) naklejałeś ?
W zasadzie wpadłem na pomysł, aby naklejkę użyć jako szablon - pomalować fragment/pas ściany na ciemniejszy podkład, na to naklejka, a dalej całą ścianę pokryć docelowym kolorem, po jakimś czasie można zdjąć naklejkę i gotowe by było :) Kolejne pytania: - czy farba lateksowa ma dobre krycie i można zamalować ciemniejszy fragment na jasny i nie będzie widać ? - z oderwaniem naklejki czekać na całkowite wyschnięcie, czy ściągać jak już chwilkę złapie farba ? Nie chciałbym razem z naklejką oderwać kawałka farby, której nie chcę - bo nie wiem jaka ta emulsja lateksowa jest... |
A to takie trudne samemu namalować? Po co Wam jakieś szablony?
|
Bo nie kazdy ma zmysl artystyczny i wiecej ludzi to spieprzy niz zrobi dobrze. A kazdy chce miec ladnie...
|
Właśnie M@X, mi w tych sprawach dobrze wychodzi zrzynanie rozwiązań z katalogów...
za plastyką nawet kiedyś w szkole nie przepadałem, do rysunku wprawy nie mam, ale dwóch lewych rąk też nie. :] To jak, malował ktoś lateksówką ? Jak ta farba zachowuje się po przyschnięciu, wyschnięciu - jest krucha czy rozciągliwa itd... |
Cytat:
Nie wiem, czy większy wpływ na odpadanie miała farba, czy faktura ściany. Bo jednak jest w tym pomieszczeniu dość chropowata. A i klej jakiś specjalnie mocny się na tych naklejkach nie wydawał. Być może te z Allegro mają mocniejszy. |
Dulux odłaził?
U mnie płatami. A ja myślałem, ze to ja nie potrafię malować... |
Bo nie potrafisz... U mnie nie odłazi.
Ale ścianę to trzeba przygotować przed malowaniem - oczyścić, zagruntować. Jak walnąłeś duluxa na starą farbę, to nie możesz mówić, że odlazł - odlazła stara. |
:sciana:
Pomalowałem później inną. I ta nie odłaziła. Dulux to ZŁO. |
Inna nie odłaziła, bo stara farba już odlazła razem z duluxem. Płatami... :P
Nie żebym był jakimś wielbicielem tej marki, ale na pewno nie jest zła... |
Cytat:
Tak na wszelki wypadek.. |
Wydaje mi się, że to zależy od typu farby i jakości podkładu (równa ściana)
bo jeśli masz ścianę gładką jak stół, a na niej taką farbę, że ścianę można myć, to chyba nie odejdzie. Była kiedyś moda na malowanie łazienki farbą olejną (tak do połowy), można to było myć potem - szewskiej pasji można było dostać jak się to ściągało po latach, nawet z odpowiednim preparatem cholera człeka brała przy zdzieraniu tego. No ale emulsja lateksowa to nie olejna... |
Jak remontowałem piwnicę, to myślałem, że już skapituluję.. Nie pamiętam już teraz, co tam była za farba, ale chyba jakaś klejowa, czy jak to się nazywało.. Nie schodziła po niczym - tzn. prawie po niczym. Jak już machnąłem na to ręką i po jako takim doskrobaniu postanowiłem, że maluję, to po wyschnięciu farby okazało się, że z nią bardzo ładnie schodzi, a nawet sama odpada..
Nie jestem chemikiem, żeby dojść do tego, co akurat w tej farbie powodowało, że stara tak ładnie schodziła, a malować całość tylko po to, żeby zerwać to trochę szkoda mi było pieniędzy (Dulux Once jest jednak dość drogi), więc skrobałem dalej.. Długo mi to zajęło i jak ktoś mi później opowiadał, że szykuje się do zdzierania takiej starej farby to szczerze współczułem.. |
W sklepie kiedyś polecili mi jakiś preparat firmy "v33" do ściągania tego typu olejnych rzeczy, więc się wzięło.
Egzaminu toto nie zdało, niestety, po nałożeniu dopiero 2 warstw tego śmierdzącego czegoś farba raczyła się pod szpachelką odrobinę ruszyć, nie wiem co to za szajs, ale nawet opalarka tego nie brała bo beton szybko ciepło zabierał. :) |
A na wiertarkę jakąś szczotkę drucianą i przejechać się po tym?
|
Podejrzewam, że tylko bym to porysował, albo mieszkanie zapylił (folie aż takie ekstra nie są),
poza tym ta farba u mnie to już na szczęście historia, tak tylko sobie wspomniałem. |
Cytat:
Skończyliśmy o 11:30 (wszystko zależało od tego, czy ktoś z sąsiadów się nie zdenerwuje na odgłosy papieru ściernego, ale jakoś nie). Szlifierki kątowej nie użyliśmy właśnie z chęci uniknięcia zapylenia całego mieszkania - wszystko było robione ręcznie. Kuchnia średniej wielkości, zdążyliśmy ;) Co do szablonu, Max ma rację - trzeba mieć talent, żeby się bez niego obyć. Szablon po prostu przyczepia się taśmą malarską i dociska w miejscu, gdzie się maluje - przy odrobinie uwagi da się wszystko ładnie zrobić. |
Ja nie pisałem o szlifierce kątowej, tylko o wiertarce z odpowiednią końcówką - np. papier ścierny lub, przy większych nierównościach, szczotka druciana. Potem gładź gipsowa do wyrównania i potem papierkiem docieramy gładź. Wtedy to się pyli. :szczerb:
Co do szablonu - proponuję wzór, który sobie Patrix znajdziesz, wrzucić do programu graficznego, przerobić na czarno-biały, zmienić na wektory, powiększyć do odpowiednich rozmiarów, wrzucić na ploter, lub w kawałkach wydrukować, wyciąć i jest. :D Nigdy czegoś takiego nie próbowałem (jestem zwolennikiem jednolitych powierzchni, bez bazgrołów), ale tak bym raczej kombinował. |
Cytat:
co są do kupienia to wodoodporna przylepna folia razem z folią transportową. Ręcznie tego robić j/w pisałem nie chciałbym. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :) Zorientuję się jeszcze dla pewności co na tych aukcjach oferują, bo tam widziałem do wyboru - naklejka/szablon - pytanie tylko czy szablon to jest odpad po naklejce (pozostałość materiału) ? Skoro ploter to tnie to całkiem prawdopodobne, że wykorzystują cały materiał - folia transportowa niweluje problem szczegółowości/skomplikowania wzoru. To jest chyba lepsze od ręcznie robionego szablonu przyczepianego taśmą... |
Ilość załączników: 1
Pytanie troche z innej beczki ale też związane z malowaniem ścian w inny niż tradycyjny sposób.
Wie ktoś jak osiągnąć taki efekt na ścianie |
|
Dzięki za linka. Chyba jednak lepiej zostawić to fachowcowi
|
A tak to robia specjaliscie z LM :szczerb: co prwada nie pzrecieranie ale film to film
http://www.leroymerlin.pl/porady/nak...236606830.html |
Nawet ciekawe ale mnie się nie podoba coś takiego na ścianie. Za to ciekawy jest film o postarzaniu mebli. Szkoda że u mnie wszystko jest z płyty :/
|
@prometeusz, z tymi pieczątkami z dłoni i falami to masakra... jakieś takie ble... :)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 06:30. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.