Wymień wszystkie państwa świata
 

Chcesz poczuć się jak w podstawówce?

Będziesz kozak, jak za pierwszym razem zrobisz więcej niż 120:

http://www.jetpunk.com/quizzes/pantswa-swiata

hint: nie trzeba używać wielkich liter ani polskich znaków

Podajemy ile kto wyciągnął pkt i nie oszukiwać.

BTW
Polecam nie zapomnieć o tej wyspie afrykańskiej, nasz Wielki Rodak ma tam emigrować i warto wiedzieć gdzie to jest...

to jest do dupy, ja żyję w Kraju Nadwiślańskim.

Ile punktów, wpisywać, nie politykować.

Za mało czasu na wklepanie tego. Nie mówiąc o chwili zastanowienia się nad jakimiś mniejszymi.
Szedłem za porządkiem zaczynając od Ameryk. Doszedłem do 96 praktycznie nie naruszając Europy - tę zostawiłem sobie na koniec, ale brakło czasu.

PS nie chce mi się poprawiać wyniku.

To bardzo dobry wynik, bo w Europie jest chyba 45.

Ja rąbnąłem coś koło 120 za pierwszym razem, bo szybko piszę i przez ostatnie 3 minuty nie wiedziałem co pisać ;)

Też na kilka straciłem za dużo czasu, zamiast w międzyczasie klepać inne. A było co - pół Azji i prawie cała Europa. No ale nie lubię bałaganu.
Dużym ułatwieniem jest mapa z zaznaczaniem wymienionych krajów.

Ja poniezj sredniej... Dziwne, ze o Polsce przypomnialem sobie gdzies w polowie, a jako pierwsze wpisalem Stany Zjednoczone :-]...

Ten quiz wlicza do średniej także próby tych, co po 30 razy próbują, więc wynik dobry. Czytaj BBC, tam są newsy o Afryce, Timorze Wschodnim i reszcie Azji ;)

Ja próbuję do 100%, ale zawsze o czymś zapomnę.

Co do Stanów odruchowo wpisuję USA.

Hmm, swego czasu znałem wszystkie nazwy krajów, pod presją czasu jakoś pouciekały... szczególnie te ze strefy Karaibów.

Załącznik 60623

Załącznik 60624

Ja odgadłem około 85 państw. bardzo fajny quiz :)

63 :sciana: Jak potem poczytałem, o czym zapomniałem, to mało się za głowę nie złapałem :P Węgry, Grecja, Libia - a co :D

Ja 85, a o Libii też nie pamiętałem, zastanawiałem się co to za wielka cholera w środku Afryki Północnej? :rotfl:
Krajów Oceanii niestety nie potrafię wymienić sporo, w Afryce, to ja raczej te kolonialne nazwy kojarzę, a to nie przechodzi... Jakiś mały kraj w Europie też zgubiłem.

Najgorsze jest to zapominanie.
Np M@X przy tak dobrym wyniku dziwnym trafem nie zaznaczył Indii czy Madagaskaru....

Ja niestety padłem na krajach afrykańskich. Dopiero po teście "odblokowały" mi się nazwy :D

80 sztuk tylko ... poległem na Afryce ...

Kurczę nie mogę przekroczyć 110.
Za każdym razem zapominam o innych państwach.
A Austria to dla mnie chyba w ogóle nie istnieje. :]


Edit:
No i dobiłem do 119, ale jak teraz pamiętałem o tych co wcześniej opuszczałem, to pominąłem sporo tych, które wcześniej wpisywałem.
Ciekawe ile razy jeszcze będę musiał to zrobić, żeby wymienić wszystkie ||

Też coś ciekawego znalazłem, trzeba określić w którym miejscu znajduje się polskie miasto, czym się mniej pomylimy, tym więcej punktów. :)

http://www.gry.jeja.pl/19703,miasta-polski.html

33 403. Noga jestem wychodzi na to. No, ale matura z geografii byla juz ponad 10 lat temu ;-)...

Ja 54 tysiące coś, ale walnąłem kilka takich baboli, że mi głupio. :D

Tyle za pierwszym razem

Załącznik 60681

Też kilka niezlych baboli, Dzierżoniów dałem w lubelskie, a Rzeszów utrafiłem z dokładnością 5 km :)

Trzeba po rzekach patrzeć, a w tym zawsze byłem kiepski i nawet nie próbowałem.

Ale fajoska zabawa, potem poćwiczę :)

44301 - kiepsko.

45 317 za drugim razem. O dziwo - jako dwudzieste musialem wskazac... Jaworzno ;-)!

57104 - lepiej. :)

57444 :(

poprawka :P

76962

Poprawka

Załącznik 60694

Widzę, że byłem trochę dokładniejszy, ale wolniejszy :)

Cienkie bolki jesteście :P

Załącznik 60697

Poprawiłem twoją cieniznę.

Załącznik 60699

Przyznam się, że miast Górnego Śląska to nawet nie próbuję celować: po prostu klikam gdziekolwiek na Śląsk, a widać go dobrze przez ten zbiornik wodny koło Rybnika (?). Tylko jeszcze pomyśleć który Śląsk...

Zastanawiałem się też, skąd ja wiem gdzie są te miasta (a rzek nie znam). Jestem pewien, że przez podróże koleją w latach 90, gdy jeszcze kolej była w Polsce. Młodsi tego nie zrozumieją ;) Wtedy po prostu szło się na dworzec i jechało, a trzeba było wiedzieć gdzie Tczew, gdzie Ełk, Kutno i Łódź Fabryczna... Ale nigdy nie zrealizowałem planu podróży każdą linią kolejową. Jakbym wiedział, że znikną, to bym więcej jeździł. Ale skąd miałem wiedzieć... Myślałem, że będzie odwrotnie, a tu trach w 2000 roku i nie ma.