Witam serdecznie.
Mam dysk 1TB ntsf jedna partycja. Moj syn bawił się z tabletem i chciał stworzyć sd card aby zrotować tableta. Urzył do tego programu MiniTool Partition Wizard Home Edition i niestety wybrał złą litere dysku zamiast sd card wybrał mój 1TB.
Teraz mój hdd ma 64,9 mb i FAT 32. Jeszcze nic z tym nie robiłem i moje pytanie brzmi czy można jakoś odzyskać dane z tego dysku - zdjęcia, dokumenty , filmy itp.

Chciałbym dodać że to jest zewnętrzny dysk tylko z danymi.

Jeśli formatowanie nie było pełne i nic na tym HDD potem nie zapisywałeś to odzyskasz wszystko. Trzeba przywrócić kopię tablicy za pomocą np. testdisk.

Zanim jednak cokolwiek zaczniesz robić, dobrze byłoby wykonać posektorowy obraz tego dysku twardego na inny.

Witam.
A czym najlepiej to zrobić? Jest to do opanowania dla średnio zaawansowanego?

Podepnij drugi dysk (na ktory zgrasz dane z tego, na którym wystąpił problem). Następnie możesz skorzystać z krótkiej instrukcji obsługi TestDiska: http://forum.cdrinfo.pl/f109/problem...4/#post1271477

Pamiętaj, aby nie zapisywać żadnych danych na problematycznym dysku.

Jak najbardziej, ale musisz być uważny.

http://konsole.cdrinfo.pl/artykuly/p...ch/strona2.php
Poradnik tyczy się czego innego, ale jest tam opisany sposób wykonywania posektorowej kopii dysku twardego za pomocą DMDE. Postępuj zgodnie z punktami 2, 3 i 4. Wtręty dla PS3 potraktuj jak dla Twojego HDD po zabawach dziecka.

Ja używam Clonezilla, która to potrafi skopiować m.in posektorowo, ale na dodatek w locie kompresować każdy sektor dzięki czemu obraz wynikowy będzie mniejszy i można to robić po sieci od razu na inny komputer. Ale to nie jest program dla średnio zaawansowanego. ;)

ee clonezilla nie jest taka groźna wbrew nazwie :)
Tylko trzeba uważać przy odtwarzaniu dysku z obrazu żeby wybrać ten właściwy :D

Idealnie jest sklonować dysk i próby przywracania dokonywać na kopii nie na oryginale. Wtedy mamy ile chcemy prób i wciąż dysk źródłowy w stanie nienaruszonym który możemy przekazać komuś bardziej doświadczonemu jeśli się nam nie uda.

Z tego co poczytałem to wydaje mi się że do średnio zaawansowanego to mi jeszcze brakuje. Na razie nie mam drugiego dysku 1GB a z tego co przeczytałem to muszę mieć drugi dysk o takiej samej pojemności lub większej.

Tak czy owak powinieneś mieć drugi dysk, aby zgrać na niego dane z dysku, na którym wystąpił problem.

Nie przerażaj się cyferkami i niezrozumiałymi skrótami. Jedyne co musisz zrobić to wybrać właściwy dysk źródłowy "jako urządzenie" i docelowy "jako plik". Reszta jest na obrazkach.

Więcej bo różne dyski mają różna liczbę sektorów, może się okazać że docelowy ma mniej (to nie jest idealnie np. 1TB), część może być relokowana itd. Do tego dochodzi jeszcze kwestia tego, że musisz odjąć miejsce na tablicę partycji i system plików (chyba, że chcesz sklonować jeden HDD na drugi, a nie robić obraz jednego na drugim do pliku). Także to musi być więcej niż 1TB.

Witam.
Zakupiłem dysk 3TB i aktualnie trwa kopiowanie w/g powyższego opisu.
Próbowałem zrobić z USB na Linuksie ale podczas tworzenia cały czas były jakieś błędy a jak się udało zrobić to i tak po wystartowaniu z USB czarny ekran.
Pozdrawiam

Witam ponownie.
Kopia posektorowa jest w toku a gdy będzie gotowa to czym najlepiej odzyskać dane z tej kopi, ponieważ tych danych jest strasznie dużo, prawie cały dysk a przeczytałem że nie które programy mogą odzyskiwać pojedyncze pliki a inne całe foldery. Chciałbym się odpowiednio przygotować.
Pozdrawiam

Kopia zrobiona, ale podczas próby otwarcia dysku na którym jest ta kopia pokazuje że muszę najpierw sformatować ten dysk i nie mogę nic otworzyć.
Tak to ma wyglądać? Mam nadzieję że nie zmarnowałem całego dnia.

Nie rozumiem. Jeśli zrobiłeś tak jak w opisie to masz na tym dodatkowym HDD na którym robiłeś kopię felernego HDD, obraz dysku, czyli plik.

I nie odzyskujesz danych z obrazu dysku twardego tylko z dysku twardego. Obraz jest po to, że "jak Ci się coś nie uda" to wgrywasz z powrotem obraz i próbujesz znowu.

I nie, nie odzyskujesz plików i folderów tylko kopię tablicy partycji i/lub systemu plików.

Wszystko zrobiłem według opisu, kopia posektorowa zakończyła się sukcesem. Rozumiem że na tym drugim dysku powinno być to samo co na tym pierwszym dysku. Ale gdy próbuję otworzyć ten dysk gdzie zrobiłem kopie to pisze że muszę go sformatować.

Czyli masz 2 takie same dyski (oryginał i kopia posektorowa)
i jeden jest widziany inaczej niż drugi?

A czy uprzednio sformatowałeś ten nowy HDD na NTFS i wybrałeś opcję tworzenia pliku, a nie urządzenie? Na pewno nie zrobiłeś tak samo. No nic to, jeśli sklonowałeś HDD to masz po prostu logicznie dwa takie same HDD.

Nie cytuj postu nad sobą bo nie ma to sensu. ;) Cytatów używa się jeśli odnosisz się do któregoś poprzedniego postu i/lub jeśli rozbijasz go na kilka cytatów.

Ok.Teraz rozumiem. Wyczytałem również że mogę próbować odzyskać utraconą partycję programem DMDE i jak się uda będę miał dostęp do plików.
Czy to prawda czy znowu jakaś bajka?

Jak otwieram dysk źródłowy 1TB , Fat32 to jest na nim jakieś 5mb danych a pojemność wynosi 69.4 mb.

Dysk docelowy 3TB przed tworzeniem kopi posektorowej sformatowałem go ale nie pamiętam czy FAT32 czy NTSF ale otwierał się normalnie bez problemu.
Po wykonaniu kopi posektorowej jak próbuję otworzyć dysk to pokazuje mi " Przed użyciem dysku musisz go sformatować"
Ja myślałem że jak zrobię kopię posektorową to będę miał dwa te same dyski i będę mógł się bawić z odzyskaniem danych na tej kopi żeby nie męczyć starego dysku, ale kolega Berion wytłumaczył mi że to jest tylko kopia dysku a wszystkie operacja muszę robić na tym oryginalnym dysku.

Nie wiem czy to nie wina tego że dyski nie są takie same.
Powinno być tak, że po kopii posektorowej i ten dysk 3TB widoczny będzie jako 69.4.
:taktak:

Jeżeli to zawiedzie mozesz spróbować plan B.
Niech program do odzysku danych przeskanuje całość dysku 1TB i to co znajdzie skopiuje na (sformatowany) dysk 3TB.
Jeżeli odzyska w ten sposób wszystkie pliki (co troche mu zajmie) będziesz mógł 1TB zaorać.

Zrób to po ludzku. Sformatuj nowy HDD w systemie NTFS (FAT32 nie pozwala na wgranie pliku powyżej 4GB, to antyczny system plików). Zrób obraz tego felernego HDD *do pliku* na nowym HDD, a nie na nowy HDD (to jest różnica).

Jak już to zrobisz, to będziesz mógł się bawić starym HDD. I ja polecam testdiskiem spróbować odczytać kopię tablicy fs. W najgorszym scenariuszu będziesz musiał odzyskiwać inaczej.

Może przed robieniem kopi posektorowej docelowy dysk powinien być sformatowany FAT32 a nie NTSF ponieważ dysk źródłowy jest FAT32 i dlatego nie mogę go teraz otworzyć.
Reasumując jeżeli będzie zrobiona prawidłowa kopia posektorowa mój dysk docelowy 3TB powinien się otwierać tak samo jak źródłowy 1 TB i będę mógł odzyskiwać dane z dysku docelowego.

Przeczytałem różne fora i są straszne rozbieżności.

Stan docelowego dysku przed kopią posektorową jest nieważny.
Ponieważ w czasie procesu i tak zostanie nadpisany danymi z dysku źródłowego.

Tak, po kopii posektorowej dyski powinny być identyczne.
Ale sprzętowo identyczne nie są, jeden ma 1TB drugi 3.
Może (ale nie musi) to powodować problem z uzyskaniem idealnej kopii. Pierwszy TB będzie identyczny, pozostałe 2TB to przypadkowe dane - nie wiadomo jak system to zinterpretuje :hmm:

Sobrusie, mieszasz mu w głowie. Ja go namawiam nie do klonowania HDD tylko zrzucenia obrazu HDD do pliku na inny HDD.

Nie może.
Tak jak każdy, czyli jako surówkę. A skoro to klon, to nie będą losowe tylko zera. ;)


@Bodzio5
Masz rozbieżności, ponieważ nie rozumiesz co robisz. Masz dwa scenariusze do wyboru, ale zanim Ci je przedstawię musisz rozumieć jak wyglądają dane na np. dysku twardym.

Mamy na nim sektory, każdy sektor zawiera jakąś ilość danych np. 512b, które są używane (jest też pula nieużywanych, a nawet miejsce które jest ukryte dla zewnętrznych środowisk, ale dla nas nie są one istotne). Gdzie się one znajdują i ile mają mieć zajmuje się oprogramowanie dysku twardego.

Aby ułatwić sobie zarządzanie danymi na np. takim HDD, wymyślono systemy plików które opisują jakie dane, odkąd i dokąd, zajmują jakie konkretnie sektory. Aby było łatwiej zarządzać samymi partycjami, wymyślono tablice partycji. Różne systemy plików i różne tablice partycji mają swoje różne formaty, ze swoimi możliwościami i ograniczeniami. Ludzie wymyślili takie abstrakty aby łatwiej było operować danymi (łatwiej Ci chyba zobaczyć ikonkę pliku i np. skopiować ją w inne miejsce niż kopiować pule sektorów z jednego adresu na drugi prawda? ;)). Wyobraź sobie spis książek w bibliotece jako tablicę partycji i spis treści książki jako tablice systemu plików (samą książę jako partycję - możesz mieć kilka w całej bibliotece albo jedną). Jeśli wyrwiemy kartkę ze spisem treści to nie wiemy kiedy Azję nawlekają na pal, ale gdzieś to jest tam w tej książce opisane. I masz podobną sytuację wg. mnie, ktoś Ci wyrwał kartkę albo ją pogiął (gorzej jak zaczął malować po innych kartkach wtedy to po zawodach). :D

Więc scenariusze masz dwa:

1. Sczytanie zawartości jednego HDD bezpośrednio na drugi HDD - czyli przeniesienie każdego sektora z jednego urządzenia na każdy który będzie zajęty na drugim urządzeniu. Potocznie nazywamy to klonowaniem.

2. Lub możesz sczytać każdy sektor pierwszego HDD do pliku, który znajdować się będzie na systemie plików innego HDD. Analogicznie jak robienie obrazu płyty do np. *.iso, tak tutaj robienie obrazu HDD do np. *.ziuta.

Jeśli sklonowałeś to masz kopię 1:1 bezpośrednio na urządzeniu. Ale nie masz jak tego sprawdzić. Dlatego proponuję drugie rozwiązanie, które opisuje wspomniany poradnik.

A nie moze skopiowac plik w plik? Zaszkodzi mu to w jakis sposob?

Faktycznie, moze lepiej trzymajmy się jednego rozwiązania :spoko:


Raczej nie zaszkodzi, ale jw. Nie mam dużego doświadczenia w odzysku danych, nie wiem jak wielkie szkody mogło spowodować nadpisanie pierwszych kilku/kilkdziesięciu MB.
Jeżeli oprócz MBR poległ MFT to obawiam się że proste przywrócenie tablicy partycji (skąd? jest gdzieś kopia?) może nie pomóc i bezpieczniej będzie przeskanować cały dysk w poszukiwaniu plików.
Lecz ponownie - nie wiem do końca jak jest i jak wygląda layout NTFS.

Witam.
Użyłem TestDisk i wyszło coś takiego
http://imageshack.com/a/img844/9232/o4fl.png
Proszę o komentarz i jakieś podpowiedzi

Panowie, dysk docelowy jest podłączony do płyty sata2 a dysk źródłowy jest podłączony jako zewnętrzny przez usb. To ma jakieś znaczenie?
Może obydwa muszą muszą być podłączone bezpośrednio pod sata na płycie?

Nie ma znaczenia. Chociaż, przez USB transfer bedzie sie slimaczyl (chyba, że masz 3.0).

A co do TestDiska, najedź na daną partycję i wciśnij ENTER. Wybierz Intel i potem Analyse. Program powinien przeskanować zawartość dysku i wyświetlić wyniki poszukiwań. Jeżeli wyświetli partycje na zielono, najedz na nia i wcisnij "P". Teoretycznie powinna zostać wyświetlona lista plików.

Właśnie tak zrobiłem i na zdjęciu widać wynik tego skanowania

Fakt, niezbyt uważnie się przypatrzyłem. :( Uruchom DMDE, zaznacz swój dysk i zobaczymy co znajdzie.

Klikasz na "1 terabajt" i "Otwórz wolumin".

Co wybrać?http://imageshack.com/a/img841/6968/4p02.jpg

No niestety, z takim przypadkiem sie nie spotkalem i nie chciałbym Cie kierować po omacku. Generalnie DMDE jest dość "bezpieczny" i sam z siebie nie wprowadza żadnych zmian w systemie plików na dysku z którego chcemy odzyskac dane.

Otworzylbym ten dysk raz jeszcze i skorzystal z opcji "Szukaj NTFS" i po jej zakończeniu zapisał wyniki wyszukiwań (bo troche mogą potrwać). Następnie próbował otworzyć każdy z woluminów, który zostanie znaleziony podczas wyszukiwania.

Tak myślałem i właśnie dysk się skanuje. Ale to potrwa.