Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Gry na konsole (https://forum.cdrinfo.pl/f120/)
-   -   Resident Evil 6 (https://forum.cdrinfo.pl/f120/resident-evil-6-a-93211/)

Berion 14.02.2014 13:49

Resident Evil 6
 
Jestem w szoku. Autentycznie. Nie mogę uwierzyć jak można było tę grę tak zepsuć, tak tę markę zniszczyć, zeszmacić, tak upodlić te biedne zombie. ;)

Wszyscy narzekaliśmy na RE5 - że to sama sieczka, że już nie ma w nim survivalu, że nie straszy (czy kogokolwiek gry straszą?), że w dzień nie w nocy, że nie ma zombie tylko jakieś majini, że już nie miasto tylko murzyńskie wioski, że beznadziejny HUD/INV, że tylko akcja akcja akcja. RE6 wszystkie te cechy nie tyle uwypukla co wręcz podnosi do którejś tam potęgi, dodając przy tym masę innych bzdur!

"Akcja! Więcej akcji!" Capcom wyraźnie postawił na tempo, do tego stopnia że ciągle, dosłownie ciągle biega się i do czegoś strzela. Mało tego, przez co najmniej jedną trzecią gry pomieszczenia wypełnione są niekończącą się (!) ilością mutantów. Stale trzeba być w ruchu i stale do czegoś pruć. Tam gdzie nie trzeba, gracz zmuszany jest do morderczych QTE w ilościach przekraczających zdrowy rozsądek - co gorsza to nie są proste qte, czasy są niekiedy tak ustawiane że bez joypada tytanowo irydowego lepiej nie podchodzić (lub bez pieniędzy na wymianę gałek analogowych). Mało? QTE przeplatane są przez całą grę, m.in przez "mini gry", "odluźniacze" itp. które w innych grach nimi są, zaś w RE6 są zwykłą zapchajdziurą (skutery, hammery, helikoptery, harriery, znalazł by się nawet zjazd na dupie po lodowym języku glacjalnym). Nawet czołg drifftując (!) wjeżdża do pagody! Na domiar złego, model jazdy to nie Gran Turismo tylko coś na kształt Moon Patrol. Ekran wciąż się trzęsie, co chwilę coś wybucha mimo że logika i fizyka temu przeczą. Komedia i dramat w jednym. Jedyna zmiana na plus, która wypadła naprawdę dobrze to finishery i ataki ze stealth, które oszczędzają amunicję, są niezwykle satysfakcjonujące i pocieszne (wyrzucanie zombie/javo za barierkę, łapanie za łeb i roztrzaskiwanie o kant np. nagrobka).

Fabuła nigdy nie była mocną stroną Resident Evil, tak i w tym przypadku nie jest to żadne dzieło. Dialogi prezentują poziom M Jak Miłość, a całość została tak "skoligowana", że nie powstydziłby się sam Hideo Kojima z reżyserem Dynastiii na czele. Żałość wyziera z każdej wypowiadanej kwestii, a bohaterowie (głównych sztuk sześć!), już chyba standardowo, mają problemy z kojarzeniem faktów.

Lokacje nie mają sensu (starożytne ruiny pod wielosettysięcznym miastem), a jeszcze mniej "zasiedlający" je przeciwnicy. Ich wygląd jest absurdalny: ludzie pasikoniki, ludzie roje pszczół, ludzie kraby, ludzie mucha (tak, chyba nawet z tego filmu z lat 80), niewidzialne węże, człowiek statek (!), k***a lista jest długa.

Mechanika gry? Też zepsuta. W grze zdobywamy punkty, za które wykupujemy zdolności, które potem przydzielamy do trzech slotów. Są za drogie i jest za mało miejsc do ich przydzielania, aby miało to większy sens. Za dużo trzeba tych punktów nazbierać i niektóre zdolności psują balans gry. Na szczęście druga postać nie jest już śmiertelna jak w poprzedniej części, co z jej ilorazem inteligencji nie irytuje tak jak Shiva. HUD co prawda bardziej funkcjonalny niż w RE5, ale za to nieczytelny i idiotycznie ograniczony (nie można zebrać amunicji do posiadanej broni nie mając wolnego slotu w inventory i to samo tyczy się apteczek).


Jest to pierwsza gra w moim życiu, którą kończyłem na siłę z nadzieją że może nie jest taka zła, że może dalej będzie lepiej i ostatecznie okaże się grywalnym chociaż TPP Shooterem. Niestety. To dno, wodorosty i sto metrów mułu, który sprzedał się w ilości ponad 5mln egzemplarzy dając tym samym Capcom do zrozumienia że to jest droga jaką seria powinna obrać. Idę otworzyć piwo bo mnie szlag trafia.

Mocne 4/10. ;)

- Deckard - 14.02.2014 17:22

@Berion - nie robią i nie będą już robić dobrych gier :glaszcze:szybka kasa, łatwa kasa ...kasa kasa

sobrus 14.02.2014 18:25

Gry mnie przestały bawić już dobre pare lat temu.
Gdy grywalność zastąpiło użeranie się z zabezpieczeniami (serio "lepiej" grać w piraty niż instalować te Games For Windows i Steamy, rootkity DRM przy stałym połączeniu z netem itd itp).
Na szczęście nie dotyczy to konsol :)

Ale ta gra mnie rozbawiła od samego czytania opisu :rotfl:

Berion 14.02.2014 18:35

Drifftujący czołg - zobaczyć i umrzeć. :czar:

A gry dobre jeszcze robią, ale jest ich bardzo bardzo mało. Większość jest średnia albo w ogóle nie nadaje się do grania.

http://www.metacritic.com/game/plays...esident-evil-6
Oceny załamują mnie wręcz. O ile gracze przyjęli to jako średniaka, tak recenzje mają podejrzanie wysokie oceny...

misiozol 14.02.2014 18:41

No niestety ta gra to beznadzieja ja gdzies przeszedlem 1/3 i nie mam checi nawet jej uruchamiac sama siekanina gra zrobiona dla 12 latkow ktorych rodzice nie patrza na rekomendowany wiek .

Diabolique 15.02.2014 00:37

gracie w gowno, a potem sie dziwicie ze to gowno?
gowno jest gowno. z gowna bata nie ukrecisz :szczerb:
dzis mam na tapecie dlc do the last of us. gra zacna, dlc tez niezle. jednak bardzo zbugowane. widac ze nikt nie dokonal ostatecznej weryfikacji produktu. nie poswiecil na to nawet 5 sekund. po takim czasie mozna wylapac, ze cos z tym dlc jest nie tak.
btw. na oryginalach i konsolach z OFW jest tak samo :szczerb: zeby nie bylo, ze CFW to zlo :P

// zapomnialem dodac, ze RE6 to gowno. jak i pare poprzednich czesci. a fee.

sobrus 15.02.2014 09:20

Za dużo teraz gówien wychodzi.
Przykładowo gry FPS w zasadzie zniknęły zastąpione przez MMS (Modern Military Shooter).

http://www.youtube.com/watch?v=JOHyD49DaeA

W to się nie da grać.

Berion 15.02.2014 11:35

@Diabolique
Wiesz, marka Resident Evil to jedna z największych, która bez wątpienia przyczyniła się do rozwoju elektronicznej rozrywki. RE1/RE1 remake, RE2, RE3, RE:CV i RE0 były świetne. RE4 mniej. RE5, RE:R i RE6 to już równia pochyła. Mam sentyment do tej serii i nie przypuszczałem że RE6 może być jednocześnie najdroższą i najgorszą odsłoną. ;)

@Sobrus
W sumie fakt, można już mówić o narodzinach nowego gatunku. Te obecne FPSy mają masę punktów wspólnych i odbiegły daleko od swoich protoplastów. Smutne w sumie bo tak jak Ty, w ten nowe też nie mogę grać - nie da się.

DejaVu 09.08.2015 19:03

Internet to ZUO k***a obejrzałem sobie filmik na YT pomyślałem co mi tam to tylko 50zł. za grę :> ale zachciało mi się poczytać Beriona :sciana: czy JEMU coś się qurva podoba ?! :ysz:

mgit 09.08.2015 19:06

On zawsze jest na nie :szczerb:

Berion 09.08.2015 20:21

Jak coś mi się podoba to rzadko o tym piszę. ;)

Proszę bardzo, Rayman Origins i Legends mi się podoba. Z czystym sumieniem polecam każdemu. Albo na ten przykład Resident Evil, Resident Evil 2, Resident Evil 3, Resident Evil: Zero i od biedy Residend Evil: Code Veronica. Reszta nadaje się do shredera łącznie z RE4 za który wielu dałoby się pokroić. Dlaczego? A choćby dlatego, że były to survival horrory ze spójnym uniwersum, gdzie trzeba było szacować i myśleć, a nie napierdalać bez celu i sensu do ludzi-pasikoników i statku-zombie (nie czujesz tego absurdu?).

O ile RE4 i RE5 jako shootery były znośne to naprawdę, RE6 jest poradnikiem jak nie powinno robić się gier. Jakichkolwiek. 50zł? Przepłaciłeś o 30. W między czasie wyszedł RE: Revelations 2 i pomimo że wygląda tak jak działa ;) to grało mi się o 20h lepiej od RE6.

DejaVu 10.08.2015 04:41

Nie kupiłem tego residenta :nie: miałem zamiar , do puki nie przeczytałem tu o nim :ysz:

misiozol 10.08.2015 11:19

Jak ja lubie ta serie , ale to sie nie nadaje przecie to zwykla siekanina , 5 czesc przebolalem ale to cudo to katastrofa :sciana:

Berion 10.08.2015 12:13

@DejaVu
A widzisz - i nie podziękowałeś. :D

mgit 10.08.2015 12:38

Niewdzięcznik :P

DejaVu 10.08.2015 18:29

:jezyk: był bym biedniejszy o 50 zł. ale bogatszy o kolejne doświadczenie :>

revolver0 10.08.2015 18:31

to kup sobie inną xD

Berion 10.08.2015 22:21

Cytat:

Napisany przez DejaVu (Post 1332868)
:jezyk: był bym biedniejszy o 50 zł. ale bogatszy o kolejne doświadczenie :>

Wydaj na doświadczenie innego rodzaju.

mgit 10.08.2015 22:38

Ta najlepiej wysoko procentowe %%% :szczerb:

Berion 10.08.2015 22:54

Nie no, inną grę. W po co %? Wleje i wyleje drugą stroną. Bez sensu, marnotrawstwo zasobów.

mgit 10.08.2015 23:02

Ale przynajmniej fajny efekt w momencie spożycia %, a że na drugi dzień gorzej - trudno... trzeba się poświęcić :szczerb:

Berion 10.08.2015 23:13

Ja tam nie wiem czy fajny, nigdy w życiu się nie upiłem i nie zamierzam.

M@X 10.08.2015 23:14

Niepijacym sie podobno nie ufa :nie: :szczerb:

mgit 10.08.2015 23:16

Jak się nigdy nie upić - to dziwne - wręcz nienormalne :szczerb:

Berion 11.08.2015 10:28

Ja porządny, to się nie upijam. :P

revolver0 11.08.2015 10:29

powiedz wprost xD nigdy nie jestem trzeźwy xD

Berion 11.08.2015 10:52

Nie ćpam, nie piję, nie palę, zdrowo żyję. :szczerb:

ed hunter 11.08.2015 13:10

Coś tam Berionu się podoba, pisał kilka razy, chyba jak jest zimno... pewnie dlatemu, że mu się konsole i inne takie nie przegrzewają...

misiozol 11.08.2015 18:05

hehe , byl na forum pare razy po % i pamietam jak glosno krzyczal ze bedzie piracic i ma wszytkie prawa autorskie w dupie :D

ed hunter 11.08.2015 18:19

Jak wytrzeźwiał, to się przestraszył! :D

DejaVu 11.08.2015 18:27

I dlatego jak ja starym kawalerem zostanie :spoko: bowiem pamiętam z przy-tupajów że pannom , to podobały się bardziej upite świnie , i tacy co dymy kręciły :ysz: nie wiem czemu :hmm: może że taki ''kozak'' to ma silniejsze plemniki ;) znaczy geny :jezyk:

revolver0 11.08.2015 21:11

jeden punkt spełniam, nad drugim muszę popracować....


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 10:39.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.