No i co - PIT złożony?
 

Ostatni dzień, ale znając życie różnie to bywa :> Zdążyliście?

Tak, czekam na kasę. :]

kasy w tym roku nie będzie :nie:
wraz ze Staśką osiągnęliśmy zbyt wysokie dochody k***a
w rozumieniu US oczywiście k***ak***a

w tym roku bylem w szoku
pity zlozone w pierwszym terminie, urzedowe potwierdzenie po 1 sekundzie! a kasa na koncie po okolo tygodniu
czyli sie poprawilo :)
ale przypuszczam, ze kto dzis sklada, to moze torche dluzej poczekac

swoja droga - co to kolejka? myslalem, ze mamy XXI wiek? :hmm:

Nimal, ty się nie dziw, kupa luda dziś będzie stała z pitem w zębach,
możesz sprawdzić.

najbardziej mnie rozkladaja ci, co stoja z wydrukami z kompa w rece - osobiscie takich znam
zamiast kliknac wyslij w programie do PITow...
heh, sa rzeczy niezmiezone - wszechswiat i ... :D

Zwrot już przehulany . Trzeba znowu czekać do następnego roku.

Jak zwykle - nie. :nie:

Zlozylem zaraz poczatkiem marca i jeszcze w marcu dostalem zwrot ;-).

To macie kiepsko, bo już kasa przepuszczona ;), ja i tak musiałem wysłać część pocztą, to wszystko wysłałem, ale nie stałem w kolejce nawet minuty, a wysłanie w okienku 8 poleconych zajęło z 10 minut z wypisywaniem tych kwitków.

Już dawno zapomniałem, że przechlałem kasę, którą mi oddali.

A mnie rozliczył pracodawca i musiałem jeszcze oddać 1PLN :|

Brakuje opcji internetowej w sondzie ;)

btw, podobno 5 mln podatników rozliczy się w tym roku przez internet.

Pierwsza i czwarta pasują ;)

Ja już któryś rok składam PIT przez internet, nie widzę sensu wizyty w urzędzie w celu złożenia jednego papierka. Mam co prawda niedaleko, ale nawet wypełnienie wszystkiego ręcznie to już trochę czasu. Program wypełnia większość pól za mnie, pozostają te z kwotami.

Mi zawsze najwięcej czasu przy pitach zajmuje znalezienie PIT-11.
Oczywiście co roku kładę w takie miejsce, żeby pamiętać.
Tylko, że co roku nie pamiętam gdzie jest to miejsce.

mnie od 3 lat wujek Morris daje pita-11 w pdf-ie na pendrajwie :spoko:

Jeszcze trochę i nie będziesz musiał bombek na choinkę kupować. :szczerb:

żebyś wiedział, co roku inny kolor :rotfl:

Znając mnie, to bym miał problem ze znalezieniem pendrajwa. :P

i za to cie lubimy, m.in. :spoko:

Powiesiłbyś na choince. :>

Dokładnie, kto przed końcem kwietnia wyrzuca choinkę? ;p

OK, temat znów na czasie. Ktoś nie zdążył, czy na forum mamy samych systematycznych obywateli? Ja w tym roku złożyłem 28 kwietnia, prawie zgodnie z planem :szczerb:

Bałem się tym razem, że nie poradzę sobie sam, więc poprosiłem o pomoc znajomą pracującą w biurze rachunkowym. Moje obawy wzbudził PIT/UZ. Okazało się, że nie było tak trudno, za to znajomą poduczyłem ze składania zeznania przez internet. Teoretycznie to dla niej konkurencja, bo można sobie samemu w domu PIT uzupełnić, to nie dziwię się, że tej formy nie lubiła. Z drugiej strony przecież niejeden klient będzie zainteresowany tylko jedną wizytą w biurze, bez konieczności maszerowania do US i stania w kolejce z kwitkiem :)

straszna wygoda przez internet, tylko teraz zamiast pita trzeba w kompie trzymać UPO k***a

Można sobie wydrukować :taktak:

Wydrukować zawsze trzeba, ja nie wysłałem przez internet, tylko złożyłem na pół i w kopertę, bo skąd ja mam wiedzieć jaki dochód miałem za 2013 rok? Mam szukać, jak pocztę mam na sąsiedniej ulicy? :D

Przez internet prościej :P
Kilka klików i gotowe

Ale przeca PITa wypełniłem na formularzu MF, kilka sekund drukowania i na pocztę, a i tak musiałem wysłać list i odebrać awizo. :szczerb:

Tez wypelnilem przez Internet trzeci rok z rzedu. :taktak:

Polecam te droge!

co roku wysylam netem, drukuje i zostawiam sobie w segregatorze
wiec znalezienie zeszlorocznego przychodu nie jest rpblemem :matrix:

A ja gdzieś dobrze schowałem, tak dobrze, że nie wiem gdzie, ale szybciej jest dojść na pocztę, niż szukać. No i jak pisałem, list z wypowiedzeniem numeru telefonu, bo przeniosłem ten co mam od zawsze, więc po co mi dwa, a poza tym mamy tu najszybszych listonoszy na świecie, jak dzwoni, to zanim dojdę do drzwi, awizo jest w skrzynce, a listonosz na końcu ulicy.
To wszystko oczywiście nie zmienia faktu, że wygodniej wysłać przez internet.

Również wysyłam, drukuję, a następnie umieszczam w segregatorze. Dopóki dom mi nie spłonie, a od kiedy zrezygnowaliśmy z drewnianych chałup ze strzechą prawdopodobieństwo spłonięcia jest dość niewielkie, przypomnienie sobie kwoty zeszłorocznego przychodu nie będzie specjalnym problemem.

Z tym składaniem przez internet wiąże się tylko jeden problem - od lat rozliczamy się z małżonką osobno i w zasadzie mieliśmy to zmienić. W "okienku" byłoby kwestią kilku minut przed złożeniem PIT-u, a tak za każdym razem przypominamy to sobie przed złożeniem deklaracji no i oczywiście nikomu z nas nie chce się przejechać tych kilkuset metrów do US, pobrać formularza, uzupełnić i odnieść :fiu:

nie rozumiem - jakiego formularza?
ZAP aktualizacja danych? no to to wypadalo zrobic zaraz po slubie ||
przeciez mozna przez net rozliczac sie w parach :>

Tak naprawdę, to po ślubie nie było to nam do niczego potrzebne. Nie robiło nam wtedy większej różnicy czy rozliczamy się razem czy osobno. Teraz sytuacja nieco się zmienia, ale w tym roku jeszcze tego problemu nie było, dopiero za rok będzie nam się prawdopodobnie znacznie lepiej rozliczać razem.

niesamowite, min. finansów przysłało mi na maila,
linka do mojego osobistego pita co mi go zrobili i zamieścili :wow:
cobym se go sprawdził czy wporzo jest :sciana:
i łaskawie zaakceptował :D
oczywiście nie zaakceptowałem, bo ja wspólnie ze Staśką :spoko:
ale szacun dla ministry :spoko:

No właśnie w środku nocy mi przysłali, a tak dobrze spałem w pracy, to mnie cholery obudzili. :D

E tam, dupa, teraz sprawdziłem, muszę sam złożyć PIT-36, bo prowadziłem pozarolniczą działalność gospodarczą i miałem też inne przychody. Za trudne dla MF. :]

no tak, u mnie i u Staśki jedna robota, było im łatwo :taktak:

Rozliczanie z automatu całkiem wygodne. Nawet przepisywać nic nie trzeba było do programu. Dwa kliknięcia i załatwione :P

jeszcze nie przegladalem, bo czekam na pity z roboty
ale ponoc mozna w tym proponowanym dodac malzonka i rozne ulgi
cos jakby edeklaracje, ale juz wiekszosc pol wypelniona - jak tak to bedzie milo
ale w tym roku policze sobie sam i porownam :D jakos rzadowi ni chu chu nie ufam :P

można Nimal dodać małżonkę, policzą ci wspólnie :spoko:
sprawdziłem sobie, swoją drogą na programie do pitów,
wszystko się zgodziło :spoko:
także coś się jednak udało.

edeklaracje tez nie byly zle (choc pod linuxem to byla meczarnia z obsluga)
a teraz prosze - online, czylli niezaleznie od platformy, i jeszcze nie dosc ze samo liczy, to nawet poprawnie :banan:

Przed chwilą się rozliczyłem - rzeczywiście jest jeszcze wygodniej jak w e-Deklaracjach. Na początku myślałem, że rozliczenie przez urząd to będzie zwykła propozycja PIT-u, nie uwzględniająca żadnych ulg i będę musiał i tak otworzyć e-Deklaracje i rozliczyć się ręcznie. Byłem pozytywnie zaskoczony, że tutaj można pododawać ulgi samemu, a w dodatku część już jest uwzględniona. I tak dzieci są już uwzględnione, w moim przypadku musiałem samemu dodać ulgę za krwiodawstwo. Całość nie zajęła dziesięciu minut :)

Na jedną rzecz należy zwrócić uwagę, jeżeli ktoś nie ma w zwyczaju drukować najważniejszych dokumentów, albo chociaż robić kopii na dysku. W e-Deklaracjach mamy całą historię i chcąc wysłać PIT (gdzie jest walidacja kwotą przychodu z poprzedniego roku) wystarczy podejrzeć ubiegłoroczny formularz. Platforma podatki.gov do logowania wymaga danych z poprzedniego roku, więc jeśli zapomnimy pobrać i zapisać/wydrukować PIT-u, który teraz rozliczamy, w przyszłym roku będziemy mieć problem z zalogowaniem (trzeba będzie po PIT-11 itd. dochodzić)...

Zawsze będzie można po Profilu Zaufanym . Jak go nie możesz zrobić w swoim banku, to można przez stronę do zakładania PZ i udać się np do ZUS celem potwierdzenia.

Profil zaufany - załatwia temat - gdzie by mi się chciało szukać po dokumentach - zeszło rocznego pitu :P

ja już nawet zwrot za 2018 dostałem na konto :party:

A jest co przepuścić ? ;)

No parę złociszy wpadło :>

Ja musiałem dopłacić na półtora pińcet plus heh

ja dopiero dzisiaj dostałem komplet.... jeszcze do księgowej trzeba się będzie ruszyć, by mi uwzględniła dziecko w ulgach.

złożony , *uje jedne , dopłata na jedną 13tkę dla emerytów..

Mój haracz to 1 pln

Pierwszy raz w życiu dostałem PITa, aż dziw że tyle przepracowałem legalnie :rotfl: nie wiem co z tym sie robi, mniemam że muszę to wypełnić do końca (bo w większości już jest wypełnione) i gdzieś wysłać?

Słyszałem że można jakiś zwrot dostać, duża to kasa jest? Opłaca się?

Odrzuć pita nie rozliczaj się, zobaczysz :>:>

Ty tak serio :haha::rotfl:

Dobra już ogarnąłem że to przez internet się robi.

Tak, serio - wcześniej mnie to nie obchodziło, dopiero teraz jak dostałem to się zainteresowałem co to w ogóle jest :P

No raczej - komu by się chciało - ręcznie to przeliczać :spoko:

ja to się musiałem na PITy oczekać do końca lutego... i ze względu że dwa bo z dwóch firm to poleciały do księgowej żeby i Bobo uwzględniła w kosztach... jeszcze nie wiem co wyszło.

Ręcznie przeliczyć, to mogę błyskawicznie przy użyciu mojej koleżanki księgowej, ale to kosztuje, bo robi to za darmo, ale jej trzeba dobrą flaszkę kupić. :rotfl:

Można też zrobić programem i wysłać pocztą, ale po co? Żeby atmosferę kolejkową na poczcie przeżyć, albo jak się nie może znaleźć suma z zeszłego roku, konieczna do wysłania onlajn.

Każdy choć raz powinien dla sportu :)

A ja dziś pierwszy raz opłaciłem PIT przez neta :fiu: mam nadzieję że dobrze to wypełniłem na stronie mojego banku gdzie był taki szablon podałem tam pesel i ten numer mikro-rachunku :ysz: a byłem winny tej dojnej zmianie całe siedem złoty k***a a w zeszłym roku chyba 5czy 6 :> w zeszłym roku to osobiście odstałem w Urzędzie i wypisałem taki przelew ręcznie :sciana: no ale w tym roku inaczej bo nie mam 7zł nawet taka bida i wina PiS :'(

Właśnie, trzeba pitnąć Brada. :szczerb: Tylko papiren muszę od księgowej dostać.

No a mi podatki gov policzył tak jak ja sam sobie wyliczyłem.
Więc 15.02 wysłany pobrany UPO i czekać na kasiorę :)
Ale teraz to już tak szybko nie zwracają , gdzieś na necie jest
opisane w jakich terminach , ale najszybciej podobno na kwiecień.

będzie na imprezkę ...

ja muszę dopłacić :'(

Jak to się mówi - Każdego szkoda :) więc i Ciebie też jak musisz jeszcze dopłacić .

W pierwszej wersji wyszło mi, że muszę dopłacić, to zrobiłem jeszcze raz, no i mam nadpłatę. :szczerb:

A serio, to się rypnąłem najpierw. Wysłałem księgowej tylko, niech popatrzy, to wyślę krwiopijcom. :D

cóż za drażliwy temat został odkopany... wrr wrrr

Księgowa sprawdziła, dobrze zrobiłem, tylko poleciła numer na dobroczynność dopisać, no to znajdę coś fajnego i wyślę PITa, ale jutro, bo trochę zrypany jestem po dwóch dniach ogarniania zabezpieczenia reklamy pewnego portalu aukcyjnego :>, w drewnianym domku, wśród wściekłych sąsiadów, do których już nic nie dociera, bo domek gra co trochę...

Na ta chwile to chyba jes to nie możliwe przez wirusa...

Hi , a ja dzisiaj dostałem zwrot . Hurrrra :)

złożony, no i dopłacony. Kuźwa przelewa się :drinking:

A mi córa już wyniuchała zwrot , no i na urodziny " żąda " :) Nintendo switcha wstępnie Lite , no i mam zagwozdkę.

Masz zagwozdkę, czy kupić Switch Lite, czy pełne Switch? ;)

No właśnie pełny czy lite , nie za bardzo się znam na tym , córa już krzywo patrzy na mnie.

Ja tam się nie znam, ale brałbym lite...

Jako że nie mogłem za cholere znaleźć tamtej kwoty która jest potrzebna do logowania to założyłem sobie ten profil zaufany. Miła niespodzianka, bo to się robi przez bank i w sumie tylko przekilkałem się przez formularz i sprawdziłem czy wszystko sie zgadza. Dodatkowo wszystko powypełniane już (nienawidze wypełniać dokumentów) więc tylko sprawdziłem, zatwierdziłem i przykry obowiązek za mną :)

I jeszcze hajs jakiś mają zwrócić, będzie na części do kompa :spoko:

Nie wszystkie banki oferują PZ ale nie problem załatwić. Ale jeszcze jedno jak ktoś ma czas to wstępnie jakimś programem wyliczyć czy zgadza się z tym co MF z gov podstawia do zatwierdzenia. Mi się wszystko zgadzało co do złotówki :)

Dla mnie ten PZ jest zbawieniem, bo starego PITu nie mogę znaleźć a kto by te kwoty w ogóle pamiętał :rotfl: Byle kasę szybko przysłali.

Zdecydowanie full , i najlepiej taki co sie da "naprawic"

Konsola NINTENDO Switch Animal Crossing: New Horizons Edition v2 zamówiona , kurde jeszcze trzeba było dołożyć do tego interesu :)
Tyle mam z tego zwrotu, myślałem że dziołchy nie są takie pazerne na konsole?

To V1 da się naprawiać , ale myślę że za dwa lata gwarancji da się i naprawić V2

do v2 potrzebny drogi chip

Trudno może kiedyś stanieje , na razie mam dziecko z głowy :) .
Chociaż z drugiej strony pozbyłem się kasy z pit-a i jeszcze będę
musiał przypilnować, żeby nie ogłupiała .

To tak się da? :O

Oczywiście mam na myśli przypilnowanie, żeby dziecko nie ogłupiało, sam mam podobny problem; że da się pozbyć, i to bardzo szybko, kasy z PIT-a to ja bardzo dobrze wiem :haha:

Popieram a czy się da to już inna sprawa :haha:

A jest to banalnie proste: wyciac na routerze wszystko zbedne od spolecznosciowego chlamu po oglupiajace filmiki i jak jest dostep TYLKO do normalnej tresci to sie szybko normuje , u mnie dziala to wysmienicie plus czas limitowany i jest :spoko:

I jeszcze o grach zapomniałeś :>

Ty to radykał jesteś :D

To jest dobry pomysł, zwłaszcza YouTube. Jak wejdę tam niezalogowany to widzę sam ściek, clickbaity i *****izm. Szkoda że nie ma żadnej alternatywy dla YouTube gdzie są wartościowe filmy a za tytuły pisane samymi wielkimi literami i żebranie o suby czy lajki jest ban na IP na zawsze.

Gry sa zdrowe , madrze dobrane cwicza refleks i rozwijaja umysl i nie chodzi tu o te na telefonach ale na konsoli/pc przed tv z odpowiedniego dystansu aby wzrok sie nie psul ;)

ani tyci, po prostu realista, my nie mielismy i zyjemy, uwazam ze ten sciek umyslowy nie jest potrzebny dzieciakom do rozwoju i dzieki temu wyrosna na normalnych ludzi bez urazu kregow szyjnychi problemow z komunikacja z innymi ludzmi na poziomie realnego kontaktu z nimi ;) , znam prawdziwych radykalow co dzieci nie widza czekolady i tv oraz grania jakiegogolwiek .

jak najbardziej sa wystarczy poszukac :P

Moja matka wypelnia PIT i to jest mega wqrwiajace... Ja nie pamietam co zrobilem ze mi sie tak ladnie uzupelnilo (nie pamietam strony), ona musi wszystko wypelniac sama i jeszcze jej wywala blad, ze deklaracja juz zostala wyslana, a ona nic nie wysylala :sciana:
Jeszcze trzeba zakladac specjalne konto cholerne na jakims portalu specjalnie zeby wyslac PIT, serio? Czemu nie ma JEDNEJ strony do zrobienia tego gdzie logujesz sie na PZ, wszystko masz wypelnione i klikasz "wyslij" a nie tysiace gownostron gdzie jeszcze logowac sie trzeba.

Nie dosc, ze sciagaja te podatki i ubezpieczenia na uslugi ktore nie dzialaja jak powinny to jeszcze utrudniaja ich rozliczanie. Mafia to przynajmniej przyjezdzala, brala kase i dawala w morde na dowidzenia, zadnych papierkow nie wymagali... Nie wiem czy to nie lepszy sposob :rotfl:

https://www.podatki.gov.pl/pit/
Nie wiem gdzie ty latasz, ale to oficjalna strona podatków i raczej nic poza PZ tam nie trzeba. Mówię raczej, bo mnie to tam nie obejmuje i nie przerabiałem tego.

No i jest jedna strona, szybkie sprawdzenie jednym kliknięciem, a drugim złożenie deklaracji - zero kombinowania... konta specjalnego zakładać nie trzeba... logowanie przez stronę banku... prościej się nie da :spoko:

Potwierdzam , ale jest jedno ale - nie każdy bank daje Profil Zaufany.
Jak nie daje to trzeba w ZUS-ie załatwić.

Ale Dark chyba ma już PZ, tak zrozumiałem.
Banki, być może nie wszystkie dają PZ - a dokładnie o potwierdzenie prawdziwości podanych danych osobowych w formularzy PZ chodzi. Zrobi to też skarbowy, czy każdy urząd stanu cywilnego, ZUS też.

Skoro pisałeś to 31.05, to rozumiem, że Twoja mama wtedy właśnie składała PIT? No to nie ma się co dziwić. Urząd automatycznie wypełnia PIT na podstawie posiadanych informacji, przy czym z ulg uwzględniana jest jedynie ulga na dzieci. Jeżeli nie masz nic innego do odliczenia, to wystarczy to przyklepać i tyle - ale to do końca kwietnia. O ile pamiętam, chociaż w tym roku termin złożenia deklaracji przesunął się o miesiąc, to urząd i tak na standardowy koniec kwietnia uznaje niemodyfikowaną przez podatnika, automatyczną deklarację za zatwierdzoną. Różnica polega na tym, że podatnik miał kolejny miesiąc na ewentualne zmiany, tylko wtedy już w formie korekty.

Generalnie wielu osobom w zupełności wystarcza deklaracja wypełniona przez urząd, gdyż niczego nie odliczają lub korzystają tylko z ulgi na dzieci, która jest uwzględniona. Inni, może nawet jest ich więcej, mają mniejsze lub większe dodatkowe odliczenia. Przykładowo sam co roku korzystam z ulgi dla honorowych krwiodawców. To są niewielkie pieniądze - 130 zł od dochodu za litr krwi, czyli najczęściej ok. 60 zł zwrotu podatku za rok (to oczywiście zależy ile krwi oddamy, w tym czy oddajemy osocze, oraz w jakiej grupie podatkowej jesteśmy). Teraz jest ulga termomodernizacyjna, dość popularna, jak ktoś nie korzystał, to ulga internetowa itp. Generalnie to w interesie podatnika jest skorzystać z ulgi i nie należy się dziwić, że wówczas trzeba dopełnić pewnych formalności. Natomiast jeśli żadnych dodatkowych odliczeń nie ma to nie trzeba robić absolutnie nic - no przecież prościej się nie da ;)