![]() |
Napęd czyta tylko niektóre płyty CD Audio
Problem w tym, że niektórych płyt Audio CD napęd nie "widzi". Normalnie używam Foobara2000, ale sprawdziłem w WMP i jest to samo - albo oba widzą płytę, albo oba jej nie widzą. WMP pokazuje nawet komunikat: Włóż płytę do napędu.
Jeśli "na piechotę" wejdę w napęd, to Eksplorator Windows nic nie pokazuje, tak jakby płyty w napędzie nie było. Co robić? Może to DRM miesza? Jeśli tak, to jak sobie z tym poradzić? Mój napęd to: LiteOn DWDRW iHAS124 SATA W Menedżerze Urządzeń jest: Wersja sterownika: 5.1.2535.0 |
Cytat:
Jaki firmware w nagrywarce Liteon iHAS 124 . Czasami napędy mają kłopoty z płytami CD zabezpieczonymi przed kopiowaniem ale takie płyty nie są zgodne z formatem CompactDisc . Również producenci napędów optycznych nie wspierają takich płyt stąd też większość napędów nie widzi takich płyt bądź mają kłopoty z odtwarzaniem\kopiowaniem ich. |
Mówię o płytach z muzyką, kupowanych w sklepach. Myślałem, że nazywają się CD Audio.
Np. jedna z takich płyt, to Neil Young "Road Rock", wydana przez Reprise. No i trochę mnie to irytuje, że uczciwie kupionych płyt nie mogę sobie zgrać na dysk. Jak mam sprawdzić jakie mój napęd ma firmware? |
CD Audio lub CDDA to nazwa formatu danych. CD-ROM to nazwa technologii - jest bardzo dużo rodzajów nośników. Tłoczone mają przyrostek ROM, np. CD-ROM, DVD-ROM, BD-ROM itd.
Wersję fw powinieneś znaleźć we właściwościach napędu, programach do nagrywania (np. ImgBurn, który polecam), programach do testowania jakości wypalenia etc. |
Nero Burning ROM w oknie wyboru nagrywarki pokazuje:
Wersja Firmware AL0Q Edycja: Uaktualniłem do wersji: AL0S czyli wg LiteOn najnowszej dla hardware w wersji "B" |
Jest duży postęp programy widzą już napęd :+)
Ale żeby nie było zbyt dobrze, pojawił się kolejny problem: Zgrałem płytę Foobarem2000 do ogg. Na koniec Foobar wyrzucił komunikat z ogromną ilością poważnych (major) błędów. Może Foobar nie jest tak dobry do zgrywania jak do odtwarzania? Jaki jest obecnie, wg Was najlepszy program do zgrywania płyt Audio CD? Może być nawet płatny, byle nie zbyt drogi - tak do 100 zł. powiedzmy. |
EAC. Darmowy. :spoko:
Pobierzesz w plikach cdrinfo. |
A czy EAC nie jest trudny w konfiguracji? - tak czytałem na Forum.
|
Jest dokładny opis w artykule na cdrinfo. Zrobisz to raz i masz święty spokój.
Nie taki diabeł straszny. Większość rippowanych płyt w necie jest robiona EAC-iem, pewnie domyślasz się dlaczego. Zgrywać płyty możesz nawet neronkiem, zakładam że go masz. |
O.K. artykuł znalazłem - dzięki! Z taką laską, to nawet kulawy powinien dać radę :+)
P.S. Mam tylko Burning ROM 7, jest tam opcja "zapis ścieżek", nagrywa dobrze, ale ma tą wadę, że trzeba nagrać albo całą płytę, albo nagrywać po jednym utworze. Dość dziwne, gdyż nawet WMP ma opcję wyboru dowolnych utworów do zgrania. |
Już nie pamiętam, jak jest w nero 7, ale w nero 12 zaptaszkowujesz utwory do zgrania na dysk. Zgrywa te zaznaczone do ustawionego formatu (ewentualnie kwestia wtyczek). Jednak chyba zawsze można było wybierać utwory do zgrania.
|
Może chodzi o coś innego. Nero to cała paczka programów. Ja zainstalowałem tylko Burning ROM. Może do ripowania używasz, któregoś z tych pozostałych?
W funkcji "zapis ścieżek" jest tylko klawisz "zaznacz wszystko" lub można klikając na poszczególną ścieżkę zaznaczyć właśnie nią. Kwadracików do ptaszkowania nie ma. EAC odsyła mnie do strony gdzie ma być koder oggVorbis. Problem w tym, że go tam nie widzę. Proszę powiedzcie gdzie on jest na tej stronie: http://www.vorbis.com/setup_windows/ |
Już widzę, że najnowszy ogg Vorbis jest z 2004 roku. Może ktoś inny rozwija ten format? Jeśli tak, to gdzie można pobrać najlepszy?
Cytat:
Ustawiłem korekcję błędów na średnią. Ustawiłem do zgrania jedną piosenkę i zgranie bez kompresji. Po godzinie zgrywania pokazywał, że jeszcze będzie zgrywał 6 godzin!! To sadyzm w czystej postaci. P.S. Cały czas pokazywał "błąd synchronizacji" jeden po drugim. Przepraszam ale co on tam synchronizował przy jednym utworze? |
Masz coś namieszane w ustawieniach, zrób to raz jeszcze na spokojnie, albo użyj kreatora - na początek wystarczy, a później już świadomie dokonasz korekt. Te opcje ustawień w EAC-u nie są jego wadą, to inne programy ich nie mają w ogóle i przez to są łatwe w obsłudze.
Tak to jest - albo się chce dobrze, albo łatwo i szybko. :mruga: Zakładam, że napęd i płytka są ok. Zgrywanie idzie może trochę wolniej, niż innymi programami na maxa, ale bez przesady. Różnica kilku minut na całej płycie nie robi różnicy. Nie ma mowy o jakichś godzinach. :O |
Zwracam honor programowi !!
Odinstalowałem i zainstalowałem i teraz zapiernicza jak mały samochodzik :+) i to na wolniejszych (bardziej dokładnych) ustawieniach. No dobra pójdźmy dalej. Możesz być tak dobry i doradzić jaki kodek bezstratny wybrać? Ja ustawiłem PCM ale prawdę mówiąc to nie wiem czym on się różni od np. IMA ADPCM. A może jakiś zewnętrzny? |
Albo zostawiasz w PCM, albo kodujesz do .ape lub .flac
One zajmują mniej miejsca i są też bezstratne. |
Moim ostatecznym celem jest ogg 500 kbps, więc pełna wersja pytania brzmi: z którego z nich lepiej* konwertować do ogg?
* - lepiej ze względu na ostateczną jakość nagrania. |
Z PCM/WAV bo jedno kodowanie.
Tamte traktuje się jako docelowe bezstratne formaty archiwizacji. Nie wiem, czy jakiś program potrafi przekodować bezpośrednio z ape/flac do ogg, nigdy się w to nie bawiłem |
Foobar potrafi, ale wymaga dogrania i wskazania mu encodera.
Jeśli stratny format to OGG razem z MP3 będą najlepsze. Jeśli bezstratny to FLAC bo najpopularniejszy. |
Panowie, a dacie radę znaleźć dekoder ogg do EAC?
Ja mam z 2004 roku, więc liczę, że są nowsze. To musi być jeden plik z rozszerzeniem exe. Pół dnia szukałem i nie dałem rady - same dll-e znajdowałem :+) |
http://www.cdrinfo.pl/download.php?f...2514&baza=soft
A ten może być? Ze strony, którą gdzieś wyżej podałeś http://www.rarewares.org/ogg-oggenc....genc-libvorbis |
Tak :+)
Tylko dopisz, że to wersja z lipca 2014 ; Oggenc2.87 using libVorbis v1.3.4 bo ludziska będą się zastanawiać co pobierają - "a może to coś z 2003-go?" P.S. No i to określenie "z linii poleceń" dla takich prostaczków jak ja może być mylące, no bo w końcu w EAC- wskazujemy ścieżkę dojścia i to wszystko, żadnego wiersza poleceń nie uruchamiamy, na szczęście :+) |
Ale to jest program w CLI, a nie GUI, więc wszystko się zgadza. ;]
|
Cytat:
|
Tak, można by było pisać jaśniej..
|
CLI -> Command Line Interface, czyli interface z linii poleceń. GUI -> Graphical User Interface, czyli graficzny - okienkowy. Chodziło mi o to, że to normalne ponieważ to np. EAC zajmuje się jego obsługą, użytkownik nie musi klepać litanii w cmd - więc nie jest mylące bo program cały czas jest CLI, tylko zajmuje się nim inny w GUI.
|
A google to nie działa? Po wpisaniu CLI czy GUI znajdzie od razu.
|
Cytat:
Jednak, my normalni, potrzebujemy tego GUI jak ryba wody, a tu może zabraknąć tej myśli, że to EAC ma to GUI, które obsłuży to CLI, więc dla takich ludzi jak ja, może to być mylące. Wiem, że to wynika z braku wiedzy na Twoim poziomie, ale cóż nie można znać się na wszystkim :+) |
Każdy użytkownik komputera, niezależnie od stopnia zaawansowania i wiedzy potrzebuje GUI. Z prostej przyczyny, tej samej dla której powstały środowiska graficzne - jest wygodniejsze w obsłudze. CLI pozostaje jedynie do specyficznych zastosowań, do skryptów itp. Programy takie jak np. Foobar zamiast implementować konwersję do tych formatów, wolą skorzystać z zewnętrznych programów które są niezależnie rozwijane - bo tak jest prościej (albo konfliktują licencje). Szkoda, że nie dołączają ich od razu do instalatora, byłoby łatwiej.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:34. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.