Czym handlować?
 

Witam :) Jako że potrzebuję pieniędzy (jak każdy :P) to postanowiłem że wezmę się za jakiś handel. Przypuszczalnie gdybym miał 100 zł i nakupił towaru za 5zł/sztuka i sprzedawał gdzie indziej za 10 zł. Na takiej zasadzie.

Tylko co kupować, żeby schodziło? Myślałem o:

-grach na PS2/PC - nie wiem czy w dobie Steama czy też Torrentów ktokolwiek to kupi ale dostać można tanio

-akcesoria do telefonów komórkowych - tu już większe prawdopodobieństwo że to sprzedam (np. pokrowce - kupuję za 3 sprzedaję za 10) ale z drugiej strony duża konkurencja

-jakiś sprzęt elektroniczny kupiony tanio (ale tu trzeba mieć farta po prostu) i tu nie wiem co to miałby być za sprzęt? TV odpadają bo są za duże zresztą takich starych nikt nie kupuje, może jakieś odtwarzacze/radiomagnetofony? Odtwarzacze DVD? Generalnie coś co mało miejsca zajmuje

Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuję za propozycje albo inne sposoby zarobku trochę papierków dla ucznia LO :rotfl:

Możesz od Chińczyków z Aliexpress ściągać zabawki erotyczne i otworzyć sex shop. Myślę, że na tym dobrze wyjdziesz :tak:

@DarkSlide97
Ty to już chyba w desperacji jesteś, weź się lepiej za naukę... a nie kombinujesz :)

PS.

Znajomi za czasów szkoły średniej roznosili ulotki po godzinach więc może spróbuj, zysk nie wielki ale zawsze coś.

Hardcorowcy pracowali w weekendy w tartaku, więc... można ...

z taka kasą to nie poszalejesz ,jakaś chińska hurtownia,

nie wiem kupiłbym za wszystko parasoli np http://miximport.pl/pl/p/Parasolka-a...cm-w-wor./3378
można kupić taniej nawet za 7zł/szt,jesień idzie parasole sprzedadzą się szybko :P

mgit czemu w desperacji? Kasa się zawsze przydaje a jakoś trzeba sobie w życiu radzić :D

Dzień dobry, tu Jan Kowalski urząd skarbowy... kłaniam się... ja w sprawie Pana działalności... gdyby mógłby mi Pan przypomnieć NIP....

Hmm no nie wiem, w twoim przypadku chyba lepsza była by nauka, zważywszy że LO trwa tylko 3 lata, a potem czeka cie harówka za najniższą krajową ... :taktak: nawet jak pójdziesz na studia to zanim ich nie skończysz na więcej nie masz co liczyć (a nawet jak skończysz to bez doświadczenia też szału nie ma - za nim je zdobędziesz to trochę trwa) :>

Jak chcesz zarabiać, to jakiś wypad do pracy za granicą na wakacjach - lepiej na tym wyjdziesz :taktak:

PS.

Może będziesz handlować origami - może ktoś to kupi :P

A niech się :banan3: wszystko będzie bez nazwisk, opłacane gotówką i sprzedawane na jakimś bazarku czy na giełdzie a tam kontrole nie łażą wiem bo od 5 lat tam chodzę ;)

Kłaniam się... Jakiej działalności? Pan mnie z kimś pomylił... No chodzę... Ale ja tylko kupuję... Mam pan świadków? No właśnie... To do widzenia...

Nie idę sprzedawać następnego dnia, sprawdzają - nikogo nie ma. I tyle :]

:haha:

Szkoda ze świeże warzywa sie kończą. Trzeba było koperek i pietruszkę sprzedawać. Teraz pozostał Ci suszony czosnek i majeranek.

Niedługo będziesz mógł jumać ziemniaki jak się wykopki zaczną i tez handlować.

Albo grzybki :hmm: halucynki :idea: w lesie są, a chętnych nie brakuje

Tylko na muchomory uważaj :)

Sprzedawanie marzeń, złudzeń i pięknych obietnic u nas się sprawdza, można na tym wyjść dobrze, dopasuj asortyment, a najlepiej jego brak, sprzedawaj same obiecanki, tylko muszą być piękne. :taktak:

Intratna fucha, ale w pierdlu młodemu rozwalą zwieracz jak nie zdąży zarobić na nietykalność. ||

Przedsiębiorczy jest to na pewno da radę k***a

Nerkę sprzedaj :taktak::taktak:

O to to :taktak: Kiedyś czytałem o jednym takim co sprzedał nerkę bo iPhone chciał kupić :taktak:

Na nowego ipfona to trzeba ze 2 nerki , watrobe i pare innych bebechow sprzedac , a po roku heh no brak organow lol2

Nerkę za nowego windowsa yhy

@misiozol
Kiedyś iPhone były tańsze (jak czytałem ten artykuł) więc starczyła jedna nerka...
Co ciekawe owa osoba była niepełnoletnia, a rodzice dowiedzieli się o tym po fakcie ... :)

O nawet chyba znalazłem ten artykuł -> w prawdzie to nie ten sam, ale o tym samym

@ynsiwy
Chyba nowego MAC PRO ala kubeł na śmieci <- organów zabraknie, przy jego cenie :P

Ale ten interes z organami chyba jest najbardziej trafiony.
Jeszcze może do jakiegoś banku nasienia się ewentualnie zgłosić.

@Dark zacznij grac w totka kto wie moze bedziesz milionerem , bill gates raczej nie odda swoich $$$ a zapowiada sie ze bedzie zyl dlugo :D , mlody buchaj jeszcze im magazynow zbraknie w tym banku nasienia :D

Tak. A jakbyś chciał wyprać zarobione pieniądze?
Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś męską dziwką, a to nie jest jeszcze opodatkowane.
Ale US może ponoć pytać o klientów, czy np jesteś znany w branży. Tak czytałem na wykopie.

Wyobrażacie sobie aby burdelmama dawała paragonik? k***a

Wybaczcie ale paragonu payback nie chcie mi się już wymyślać.... :szczerb:

Jak się jego panna dowie, to potem będzie miał :rozga:

On na to liczy :rotfl: @Patrix tam powinny byc serduszka zamiast ^ :taktak: bedzie bardziej wiarygodny :D

A w sensie sado maso itd.

Ach tam od razu SM , taki przyjazny spanking :D np za to ze nie wystawil paragonu :D

Chciałem tym imitować perforowaną gilotynkę do odrywania listka...

Do takich metod to ja się nie posuwam :haha:
misiozol Ona raczej nie preferuje sado-maso :rotfl:

Aaa no to wtedy zamiast --- i by dopiero bylo wiarygodne , w zasadzie to tam mozna by wstawic same serduszka a co tam niech sie US domysli :D , Dark jak ty malo jeszcze wiesz :>

Góra i dół paragonu po oderwaniu zazwyczaj ma ząbki.
Kreseczki by pasowały do kartki z odrywanymi prowadnicami do drukarki igłowej OKI.

Wszyscy sobie jaja robią DarkSlide97 a tu poważny problem - a zarazem dylemat:

1. Handel własnymi organami
2. Handel grzybkami
3. Handel origami
4. Sprzedaż spermy
5. Problem paragonu
6. Kwestia czy pracownicy US są myślący inaczej

Co raz więcej opcji do wyboru i więcej dylematu - co by tu robić by dorobić do kieszonkowego i kupić w końcu tego Windows'a 7 na promocji - co by było ekonomiczniej :)

Ja to bym od razu odpowiedzial na ad. 6 po wielokroc razy zostalo udokumentowane ze maja problemy z no ten tego GLOWA :D

:spoko:

Jakiego kieszonkowego :haha: Co rodzice mają mi dawać kase za darmo co oni organizacja charytatywna? ???

No a nie , karmia cie za darmo od urodzenia , utrzymuja , kupuja ciuchy, martwia sie o ciebie jak nie wracasz , lepiej jak organizacja charytatywna :D , kto powiedzial ze ma byc za darmo zagadaj moze maja jakies fuchy dla ciebie ;)

Właśnie wiem że mnie utrzymują i robią na mnie od mojego urodzenia to czemu miałbym jeszcze od nich jakiś pieniędzy żądać ???
Fuch żadnych nie mają no chyba że ktoś z rodzinki/znajomych potrzebuje zrobić z komputerem to dostaje troche grosza za reinstall/wyczyszczenie/konfigurację. Robię za informatyka w domu :rotfl:
Tak poza tym nie ma jakiś fuch a chciałbym coś więcej zarobić dlatego ten pomysł i to pytanie :mruga:

Naj sensowniejsze juz padlo , ulotki ;)

Tyle że na tym jest mało kasy...

PS Kiedyś chciałem sprzedawać piraty na giełdzie ale stwierdziłem że za dużo roboty z tym (zgrywać, drukować okładki itp. ) :rotfl:

To jak chcesz dużo kasy to inne opcje też już znasz...

:czytaj:

Ewentualnie obejrzyj film "Świnki" o sposobach zarabiania kasy przez młodzież, i ich konsekwencjach

Organy organy i jeszcze raz organy , no albo pod latarnie :D jak ciezka uczciwa praca to za wolno i za malo :spoko:

Ile chcesz za to PS2? Pytam bo nie wiem po ile browary w Irlandii chodzą ;)

A szkoda :-P.

Co sie tak czepiacie? Chlopak jest przedsiebiorczy!

Jak Cie najdzie dobry pomysl to moze i Cie troche dofinansuje :-). Lubie ludzi od najmlodszych lat myslacych kategoriami wlasnego biznesu!

@DarkSlide97
Tematy pomyliłeś :taktak:

M@X jaki tam przedsiębiorczy, kasy mi trzeba na parę fantów (m.in. dla Niej :serdusz: ) to sie zastanawiam jak ją zdobyć mniej lub bardziej legalnie :haha:
Jakbym wymyślił sposób żeby być tak bogaty jak Bill Gates to mógłbyś mi mówić człowiek przedsiębiorczy. A kupić taniej sprzedać drożej to filozofia nie jest ;)

mgit teraz dopiero zauważyłem :P

Czyzby? Do dzis jest to definicja slowa "handel" ile nie dolozymy do tego kolorow, marketingu i PRu ;-). I chociaz to takie proste, wiekszosc ludzi nie potrafi tego robic. Sprobuj kiedys!

Od kilku dni do PKB wlicza się także przychody z prostytucji, wiec pewnie wkrótce także i to opodatkują :rotfl:

Są tacy co i puszki po śmietnikach zbierają :D widocznie z tego jakaś kasa jest :ysz: Jeden taki gość co roku zostawia u mnie na podwórku skutera i zbiera prawdziwki na sprzedasz , sam kiedyś zbierałem dla jednej babki - ale ja wymieniałem za jajka itp. przestałem jej zbierać jak dowiedziałem się że sprzedaje Niemcom :sciana: W sezonie w miasteczku małolaty sprzedawali jagody po 7zł.za litr . Mój pierwszy własny rower Ukraina był kupiony za lipę , można sprzedawać tatarak , jarzębinę , zbierać zioła itd. Dla chcącego nic trudnego , oczywiście nie należy oczekiwać kokosów , ale ''ziarnko do ziarnka''.... przynajmniej jest się panem swego losu , nikt cię nie goni - a jak trafisz do *****wej firmy , to jak się zesrasz z wysiłku to powiedzą że mało!k***a

Tesz sie muszem zajonć sprzedaszą. :szczerb:

ed hunter rozkręcaj interes :D Jaki masz pomysł na biznes?

Będę sprzedawał ruble na funty za dolary. :D

Niezły interes dopóki policja się nie doczepi :rotfl:

ruble ma od Ukrainek ??? czy z jakiejś innej mety :ysz:

Ruble już po osiem groszy, ale Putin mówi, że nic sie nie stao. :szczerb:

A nie myślał żeby przenieść się na Śląsk i zostać górnikiem ? :fiu:

co myślisz teraz kilka rubli kupić z dołka i sprzedać na górce? ;)

Tak, na makulaturę! :szczerb:

nie wierzysz, że od dna się kiedyś odbija? :D taki np dolar 5 lat temu bodaj