Pomocy czy to coś warte???
 

Witam
Znalazłem coś takiego proszę o doradę i opinie czy jest sens to kupować


http://allegro.pl/pendrive-128-gb-fl...997038586.html

http://allegro.pl/pendrive-64-gb-fla...993842002.html

Najlepsze w opisach aukcji jest to, że oferując ci nonamy ostrzegają cię przed podróbkami, które pojawiły się na rynku. I że u niego kupujesz legalnie :rotfl:

A opinie? Jedynie jak wrzuci np. test ktoś, kto to kupił. Trwałość i tak pozostanie znakiem zapytania.

To nie lepiej kupić coś markowego pokroju SanDisk lub Kingston ???
Wprawdzie drogie - ale inwestycja na lata i ma się pewność, że szybko nie padną

W zasadzie mam SanDiska Extreme 32 gb nie narzekam na niego chciałem coś większego
no i niedrogiego i trafiłem na coś takiego :) Być może ktoś już kupił takiego i może się wypowiedzieć w tej kwestii :)

Nie da sie kupic pendrive'a tej pojemnosci w tej cenie. Znam ceny roznych flashy u roznych dostawcow roznej jakosci i sie po prostu nie da.

To są*co najwyżej pendraki 2-4GB ze zmienionymi programowo właściwościami tak aby pokazywały określoną pojemność.

Zgłosiłem aukcje bo to próba oszustwa.

Pojemnosc moze i sie zgadza bo za duzo towaru sprzedal , przedzej predkosc to 2 albo 4 .

albo tzw odrzuty z masą badblocków zmapowanych w jakiś sposób aby to działało i zależności ile ich jest to taka pojemność :D

Na 100% to jest lipa. Nawet jeśli zgłaszają się jako np. 128GB to może być tak że mają zmodyfikowaną tablicę systemu plików, w rzeczywistości jest na pewno dużo dużo mniej i po przekroczeniu zacznie nadpisywać stare dane.

Nie rozumiem takich ludzi, którzy to specjalnie takie gówno sprzedają wiedząc, że prędzej czy później smród wróci.

Jeszcze uzupełniając: pendrive firmy pendrive. :D Brak logo firmy, jakiś hologram z deklarowaną pojemnością (po co?), wygląd podobny do jednej z linii SanDiska, pseudo dane techniczne, fotoszopka screenu aukcji. Strach to nawet włożyć do portu, jeszcze cze Ci syfa wgra (póki co nie do wykrycia AV).

To się po prostu nie może dobrze skończyć.


@Patrix
To teraz spójrz na to tak: przeciętny użytkownik co trzyma na flashce? Dokumenty, ewentualnie trochę zdjęć. Zwykle je kasuje zanim coś dogra lub nadpisuje. Ile kosztują w hurcie odpady 2-4GB? Więc zanim Pani Jadzia z okienka zorientuje się, że coś jest nie tak to minie kilka miesięcy. Pomyśli, że już go szlag trafił bo przecież nie jest w stanie tego zdiagnozować. Co jej odpisze sprzedawca po takim czasie? Może odpisać "spadaj na drzewo", wcisnąć jakikolwiek wymyślony na poczekaniu kit, może powiedzieć, że już takich nie sprzedają od dawna itd. I szczerze powiedziawszy to w cale mi nie jest żal takich osób - połowę winy ponoszą sami za taki stan rzeczy (braki w logicznym myśleniu i nieznajomość technologii).

Kupiłem kiedyś dwa pendraki, tanio jak barszcz. Od razu po zakupie napisałem do sprzedawcy że jak tylko do mnie dotrą to pierwsze co zrobię to zapuszczę na nich H2testw.

Najpierw sprzedawca ściemniał że tak dużo ich sprzedaje że nie ma czasu ich sprawdzać na rzeczywistą pojemność, później po prostu anulował transakcję i zwrócił kasę.

Wnioski? Oczywiste.

No nie to niemozliwe sprzedawca klamal :szczerb:

Dostałem wiadomość od sprzedającego próbując się coś dowiedzieć :)

"Pendrive są nowe, oryginalnie zapakowane z wiadomością od producenta, że posiadają np. 64 gb nie sprawdzamy ich przed wysyłką, gdyż nie mamy na to czasu"

Nic konkretnego odpowiedż omijająca :) Udało mi sie skontaktować z jedną osobą co kupiła ale tylko napisała mi na maila że pendrive ma 122 GB

TO może napisz do tego sprzedawcy, tak jak zrobił to Joujoujou, że go przetestujesz H2testw. Ciekawe co wtedy zrobi...

Dla mnie śmierdzi to na kilometr. Typowa chinolownia, choćby tylko po samym wyglądzie. Zapomnij o tych aukcjach i kup normalny sprzęt.

I aż się przykro robi patrząc ile ludzi to kupiło...

32GB to na dzień dzisiejszy około 50zł.

Udało mi się skontaktować z następnym który kupił to:
Kupiłem 2 sztuki w/w pamięci.
Ku Mojemu ździwieniu rzeczywiście miały 128 GB pojemności w przeciwieństwie do Chińskich podkręcanych podróbek.
Jednak po dokładnym teście okazało się,że połowa sektorów jest uszkodzona tzn. część przerzuconych na "Niego" danych była poprawa zaś 2 połowa niestety była uszkodzona.
Na wielki plus jest postawa sprzedającego,który błyskawicznie zwraca pieniążki wraz z kosztami przesyłki.
Pamięci są Czeskie i mogło być tak, że to Ja miałem pecha i trafiłem na bubel a reszta jest sprawna - jednak Ja osobiście ostatni raz kupiłem coś ala "no name" "nie zapłacisz nie masz"

Aha, czyli już wiemy jaka to była ta "rzeczywiście" pojemność. :haha:

A ja te aukcje obserwuję z ciekawości i codziennie kupuje to gównao po kilkanaście osób. :(

Ja ostatnio zakupiłem takie cudo - SANDISK Extrime Po:
http://www.rad-wik.pl/SELLO/24E54E7F...1B8FC42FC.JPEG
Działa elegancko - przeskok w szybkości znaczny w porównaniu ze starym 16 GB ;)

Brzydactwo. ;p

A pochwaliłeś się transferami w stosownym dziale? :D

No patrz - jeszcze nie :haha:

A co do kształtu - taki futurystyczny - mi akurat się design podoba ;)

A tu jeszcze jedną opinie mam:

Ja kupiłem 64 gb, pojemność faktycznie jest, tylko prędkości są niewielkie zapis ok 4Mb/sek a odczyt ok12 Mb/sek.

Taż to proszenie się o kłopoty - zobacz sobie cenę SANDISK Extrime Pro pojemność 128 GB a potem zobacz na te 128 GB no name i się zastanów dla czego jest taka przebitka w cenie...

Ja już nie myślę o kupnie tego No name :D Po prostu ku przestrodze dla innych żeby tego syfu nie kupować!

A co mówi h2testw? Bo jak zrozumiałem podłożyłeś głowę pod gilotynę, znaczy się kupiłeś to. ;)

Chyba że kupiłeś coś innego. Ale taki zapis w takich pojemnościach to podejrzany. :>

Nie no ja nie kupiłem tyle co wiem co mi odpisali jak bym kupił to bym na pewno zrobił test i udostępnił:) Widać każdy inny jest chyba i jak w lotto jak trafisz to będzie działał jeden lepiej drugi gorzej:)

Bo to sa odpady nie spelniajace norm , producent robi te odrzuty zanim nadrukuje logo ;)

Na szmelcu są najlepsze przebitki. Nie tylko w tej branży.

a co sądzicie o tym
http://allegro.pl/pendrive-hp-512gb-...005540561.html

Jeszcze weselej ;-). 512 GB za 100 PLN. Ta. Tyle kosztuje przyzwoicie wygladajaca i szybka 32-ka.

Dobre:

czyli zapełnienie tego pendriva danymi trwa ~4,5 godziny - nic tylko brać :haha:

daj sobie spokój z tymi wynalazkami! to złom! szkoda sobie tym zawracać gitarę nawet za darmo! nie bądź frajerem, kup jakiś firmowy sprzęt i przy tych pojemnościach koniecznie usb 3.0 z wysokim zapisem


proceder handlu tymi "lewymi" pendrajwami trwa na allegro od dawna (allegro coś tam udaje, że z tym walczy), w necie można znaleźć kupę informacji nt. temat

Żartujesz sobie z nas? Przecież to 100% lipton imitujący coś od HP. Zaczynam się zastanawiać czy to ty nie wystawiasz tych wynalazków i pytasz z poziomu handlowca, który kupił i nie do końca wie co lub osoby pozycjonującej aukcje. Przepraszam jeśli pomawiam, ale to tak wygląda.

Z translatora poleciał.

Brylok! :D

Ale to jest sciema sam hp twierdzi ze najwieksze byly 32gb

http://h10032.www1.hp.com/ctg/Manual/c02972516.pdf

Nie nie wsytawiam :) Musiał bym żyć z wyrzutami sumienia do końca życia :D

W każdym razie chyba nie ma co już ciągnąc dalej tego tematu bo wszystko jest już jasne :) Dziękuje wszystkim za pomoc
Pozdrawiam