![]() |
Poziom ROSJA
Ilość załączników: 1
|
ROSJA to zaprawdę stan umysłu ;)
|
Ale o co chodzi bo nie rozumiem? :P
No jak to w cyrku, nie? |
Hahaha, jednak Rosji nigdy nie zrozumiem :P
|
tu wszystkie dziwne filmy z Rosji można wrzucać?
|
wszystko co warto,
to upić się warto toast2 |
Cytat:
|
Biedne zwierzęta. Ich tresura wygląda przerażająco. I gdyby wielu ludzi wiedziało, jak strasznie się te zwierzęta traktuje to by do cyrku nie poszli. Oczywiście znajdzie się grupa ludzi, którzy i tak by poszli. No ale cóż. To kwestia ich sumienia.
|
Sumienie to ciekawa zecz , a nie gryzie cie sumienie na to ze przeszlo 700milionow ludzi gloduje na swiecie a obecna technologia wystarcza aby wykarmic 2 krotna populacje swiata ? albo o to ze czlowiek zabija czlowieka bez powodu ?
|
nie do końca się z Tobą można zgodzić, zwierzęta same się nie obronią, a człowiek po części sam za to odpowiada.
|
Mam ograniczone możliwości. Nie mogę zakazać ludziom tresować zwierząt. Mogę im powiedzieć, że to jest złe. Nie mam wpływu na bogatych ludzi, którzy swoje bogactwa chcą zachować do grobu. Nie zabijam nikogo. Nie z mojej przyczyny są głodni. Nie mam wyrzutów sumienia.
|
@gliwiczanka ale zawdzięczasz to miejscu i czasem urodzenia.
|
Cytat:
|
Tresowałem swoje koty, za wchodzenie na stół w jadalni i blat w kuchni, pyknięcie leciutkie między uszy i szpetny PSIK!, oczywiście przy złapaniu na gorącym uczynku, zadziałało po trzecim razie. Teraz koty łażą po wszystkim, ale nie po blacie i stole. Mam koty, to godzę się z tym, że śpią w czystym praniu (dla niezorientowanych: koty nie śmierdzą jak psy), łażą po klawiaturze, czasami nawet enter wcisną :haha:, śpią w brudne w czystym wyrze, mały śpi brzuchem czasami na mojej twarzy, zgodziłem się na koty, zgadzam się i na te atrakcje. Tresowanie zwierząt pejczem nie podoba mi się, a przy wielkich kotach, to chyba jedyna znana metoda. Małe koty są w stanie nauczyć się cudów, i nie są pokrzywdzone. Podsumowując, moich nie uczę dziwnych rzeczy, bo są moimi kumplami.
|
ale to też zmienia punkt widzenia.
|
Jeśli nie słuchają, są bite. Wyrywa się im zęby. Głodzi się je. (Między innymi o zwykłych, małych kotkach mowa). Mam znajomych pracujących w cyrku (ci co witają wchodzących, i wychodzących) i opowiadali mi straszne rzeczy.
|
no tak, i jeszcze je prądem traktują... Ale zoo też jest złe i też ludzie chodzą. Problemem jest tylko to że zwierzęta same się nie obronią.
|
Cytat:
|
Ale te dwa miejsca są złe według mnie, w obu miejscach zwierzęta są na pokaz, tylko w jednym miejscu są bardziej bestialsko traktowane.
|
Cytat:
W cyrku mają zapewnione jedzenie. Przeważnie mogą się schować. W zoo jest o wiele ciszej. Te światła ich nie oślepiają. Nie tresuje się ich do występów. Czasem w zoo jest im lepiej niż w środowisku naturalnym... |
Mnie się cyrk nigdy nie podobał, ani ten "zwierzęcy", ani ten "ludzki". Ale jeśli już to powinni tam tresować tylko takie abominacje: [klik]
|| |
Tych to normalnie w klatkach po rynkach obwozić.
Pręgierz też dobry pomysł, ale nie taki co kat leje, jeśli ktoś według władzy narozrabiał, to się go na 2 dni przyczepia, a ludzie sami wiedzą jak mocny wpier.dol spuścić. || |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 13:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.