"Bede grał w grę" ... idzie weekend, co na talerzu :D
 

Widzę że nie było chyba takiego wątku, więc można się pochwalić tutaj grą do której wracamy, którą zaczynamy odkrywać... choćby przy piątku. Może być z opisem sprzętu na jakim będzie uruchomiona (typ, nazwa konsoli).
Kto łaskaw to ładny i przejrzysty zrzut ekranu niech wstawi.

Konsole lubię i zbieram, choć z czasem na granie krucho, na PC tak samo, ale przez długi dojazd do pracy odkrywam ostatnio gry na telefon i przyznaję że da się pograć w coś ciekawego.
Na ten weekend polecam Music Racer, o ile nie macie epilepsji to fajna gra z wykorzystaniem własnej muzyki nie tylko jako podkład, ale i źródło sterowania tempem i dynamiką gry. Pozornie prosty gameplay, ale refleks trzeba mieć a i grafika fajna :)

Załącznik 133467


https://www.youtube.com/watch?v=MXD9bBC5k70

Jeśli pozwala na własny sountrack i na wieczór to tylko z tym: https://www.youtube.com/watch?v=XxJPCHq2YO0 :)

Swoją drogą to polecam cały gatunek new synth, wraz z odnogami typu dark synth itp. Tego gówna z filmu to się nie da słuchać, kojarzy mi się z japońskim kotem i ichnimi nastolatkami liżącymi sobie gałki oczne (nie mam pojęcia czemu ;p). W każdym razie z czymś skrajnie chorym i hałaśliwym.

właśnie ciekawe jest to, że pozwala na muzykę wgraną w telefon, jak i ścieżkę z youtube. Tego drugiego nie testowałem. Co do Twojej ścieżki to jak najbardziej się zgadzam fajny klimat do tej gry. Ja się wychowałem również na muzyce spacesynth, i jak zobaczyłem oprawę wizualną gry, to mi od razu siadło to jak mleczko do kawy ;)

https://www.youtube.com/watch?v=DwGkA4tKCzs
albo
https://www.youtube.com/watch?v=YcWby_DT9Cw
i
https://www.youtube.com/watch?v=HRffez98uYY&t=92s

Załącznik 133468:party:

różnica taka, że Laser Dance czy KOTO to muzyka z czasów kiedy nie umiałem jeszcze chodzić, ale zakochałem się dzięki kasetom starszych braci.

Wracam właśnie do domu z pracy.. po tygodniu postu od gier mam dzisiaj na myśli odkurzyć na PC gre STAR WARS Jedi Academy. Ooo mam do niej spory sentyment... a co u was na "talerzu" ?

Alice: Madness Returns

kojarzę starsze wersje z czasopism jak CD Action, aczkolwiek nigdy nie grałem... chyba nie mój klimat biegać w sukience... nie wiem :P

Zdecydowanie :taktak:

Ja obecnie pykam sobie na MAME w "chodzone bijatyki" ;) - Violent Storm, Shadow over Mystara, Alien vs. Predator (moim zdaniem nieco przereklamowany) czy Golden Axe (mechanika walki z tyłka, ale klimat nieziemski).

Ta jest z 2011 roku;)Na 3 przyjdzie jeszcze poczekac.

Alicja to jedna z faniejszych gierek , bardzo fajna i warto popykac , ma wysmienity klimat ;)

Jak się utożsamiasz z postacią to pewnie sukienka nie bardzo pasuje, ;p ale Alicja: Madness Returns jest akurat świetną platformówką (platyna wbita :D). Bardzo niedoceniona gra. Czarny humor, swoboda i klimat mnie urzekły. Jest też DLC, które jest chyba portem prawilnej Alicji z PC z dawnych lat, ale powiem szczerze że nie podoba mi się.

@Loki7777 Jaka 3? "Ta nowsza" to reboot, czyż nie?

Mam na mysli Alice 3 Asylum a czy to reboot to sam nie wiem.
prequel?
Ale z tego co czytam i widze to w tej chwili trwa zbiorka pieniedzy.

Kolejny piateczek. ... tak sie zastanawiam czy nie ruszyc Tomb Raidera tak od czesci pierwszej. Mam w oryginale na PC i chyba PS1... ale domyslam się że szybciej i bez kombinacji pójdzie na PS1.
Ewentualnie dokończe Jedi Academy.
Tak na marginesie... w odniesieniu do J.A. to tutaj dopiero była społeczność. I dodatkowe mody, gro autorskiego DLC za darmo, bo i tworzonego przez społeczność. Mapy, postaci a nawet i nowe poziomy do przejscia... mozna było grac Songo w dowolnej formie SSJ he he

Obadaj OpenLara lub OpenTomb - otwarte silniki pierwszych Tomb Raiderów przystosowane do uruchamiania na obecnych systemach :) OpenLara jest też przeportowany np na Vitę i Switcha.

... i SNES-a mini :). Co ciekawe, jak testowałem właśnie na tej konsolce, był tryb multiplayer na podzielonym ekranie - taka ciekawostka :).
Piąteczek, a ja pykam sobie w Battletoads (wersja NES) - mam ambicję przejścia tej gry. Oczywiście (?) korzystam nieustannie z opcji save state/load state, przy tej grze nie wyobrażam sobie inaczej, zresztą za stary jestem na jakieś hardkory ;).

Dzisiaj będę grzebał w końcu w PSV .... wiec może i na tej platformie sie skuszę.
Nie wiem tylko czy przy H-encore duze jest ryzyko z łączeniem z PSN i tym że moze mi wymusić aktualizacje. Mam na tej konsoli cyfrową wersję Assassins Creed 3 Liberation, ale jakoś za szczególnie nie przypadło mi to do gustu wiec chyba mała strata.

Ale Ty się nie możesz łączyć z SEN (nie ma już PSN). :P Poza tym CMA zawsze wymusi aktualizacje do najnowszego fw.

- - -

Nie dziwię Ci się. Oba Battletoads są cholernie trudne, szczególnie w pojedynkę.

No plany miałem zacne... skończyło się na CS 1.6 kilka partyjek i spory update wiedzy na forach ... (oczywiście w międzyczasie) i prawie po weekendzie Załącznik 134049

Ja ukonczylem metro 2033 i czas wybrac nowa gre albo zajac sie podloga na strychu:)

Kolejna czesc metra :szczerb:

Nie da sie - tzn kolejna ukocznylem Last Light - bo tylko xbox360/ps3/vita/ps2 wchodza w gre:)
Cos sobie znajde bo na ps3 mam calkiem sporo do pokonczenia.

Piąteczek już za dwa dni, więc szykujcie dupska... znaczy się konsole i gry na weekendowe granie :). Nie chcę za bardzo wyprzedzać faktów, ale jutro premiera Stardew Valley na Androida (na ten moment nie mam PS4/XO/Switcha), wieć hmm... ciekawe w co będę grał w weekend ;].

Ja to sentymentalny jestem... raz nie rozbudowuje ani nie zmieniam PC od kilku lat (to na rzecz kolekcji konsol), może i dla tego lubie klasyki. Zastanawiam sie nad ponownym ruszeniem Project IGI, albo Star Wars Republic Commando. Zreszta czwartek jest... jutro sie zobaczy jak silnego odstresowywowacza będę potrzebował :taktak:

Zacząłem równo tydzień temu, a dziś skończyłem Battletoads. Nawet aż takie trudne nie było, jak niektórzy na YouTube srali żarem - oczywiście przejście na jednym życiu całej gry jest niemożliwe ;), ale korzystając z save state nie ma większego problemu. Grę polecam, jest wymagająca, za to przynosi wiele satysfakcji po każdym ukończonym etapie.

Z czystym sumieniem mogę zrelaksować się przy Stardew Valley :). Przypominam - wczoraj była premiera na Androida, cena 36 zł.

Zrobił bym jakąś rozwałkę w Worms World Party, ale obawiam się że krucho z kompatybilnością na Win7.
Z tego co gdzieś widziałem był problem jak robal wpadał do wody w wersji z GOG'a. Sentyment do glizd mam nadal he he
https://forum.cdrinfo.pl/data:image/...AhCEACEIQB/9k=https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...4dGNLS9ZI5AouQ

To może wobec tego Worms Reloaded/Armageddon 2? ;)

Własne levele też można dograć. Zaletą jest ogień i dwa poziomy tła.
https://forum.cdrinfo.pl/f106/ps3-wo...poziomy-92522/
https://www.dobreprogramy.pl/Berion/...sow,63550.html

Pewnie tak, to jest dział jak sama nazwa wskazuje "konsole", a Ty piszesz coś o kompatybilności z PC. Chyba nie ten dział, nie sądzisz? Przypominam - dział KONSOLE.

To przy okazji: grał ktoś w robaki na Dreamcaście? Jak się ma ten port do PC? Wersja na PSX w zasadzie 1:1 (jak sięgam pamięcią), pomijając rzecz jasna mikroskopijną rozdzielczość. Ale DC mógłby to pociągnąć spokojnie w 640x480 przy natywnej wielkości mapach.

Po części masz rację, ale nie mogę się z Tobą zgodzić z prozaicznego powodu. Gdyby się trzymać Twojego podejścia to podobny temat musiał by powstać w dziale komputery, a przecież gry nie są wyłączną domeną konsol. :nie:
Uznał bym tutaj matematyczną zasadę kwadratu. Kwadrat jest prostokątem, ale prostokąt nie jest kwadratem. Komputer może być konsolą dzięki grom, emulacji itd, ale konsola w roli komputera to co najmniej eksperyment,... nisza.
Stąd przy temacie który nie trzyma się stricte jednej architektury (konkretnej konsoli) to stare klasyki z PC, które tym bardziej na konsolach były to nie błąd.
Może niech się wypowiedzą starsi na forum, :taktak:



Ja nadal nie mogę przegryźć, że te 9 lat temu, czy już 10 tego Dreamcasta w takim stanie opyliłem. Myślę że go gdzieś zdobędę ale póki co ceny raczej odstraszają. Konsola bardzo fajna i jedne z najbardziej wygodnych padów tamtych czasów. A właśnie jak wygląda sytuacja z alternatywami dla GDRomu w tej konsoli wliczając koszty?

Koszty kosmiczne, tak jak PS-IO. ;p

Podpinam się pod temat. Warto grać w Skyrim na PS3? Bo doszły mnie słuchy, że wersja na konsolę jest mniej dopracowana w porównaniu do tej komputerowej.

Z drugiej strony mam do wyboru komputer o parametrach idealnych do gry w pasjansa. :haha: Mianowicie: i3-4005u 1,7 GHz, 4GB RAM, Geforce 820M.

Szukam czegoś do pogrania - saper, pasjans i kierki już mi się przejadły. :D

Na i3-4005u 1,7 GHz, 4GB RAM, Geforce 820M całkiem sporo pójdzie, tym bardziej że to dedykowana grafika. Mi w podobnej konfiguracji wręcz wyśmienicie śmigał Batelfield Bad Companny 2.

Owszem, Bad Company 2 działa. To było najgorzej wydane 50 zł w moim życiu. W porównaniu do Battlefielda 2 to była wielka kupa. ;)

Ja w gry gram mało, jak już to na konsoli. Na komputrze preferuję symulatory wszelakie, ale taką Armę 3 Apex to kupuję już z półtora roku, ze względu właśnie na komputer. :D I cenę, bo koszt tej gry poza wyprzedażą to rozbój w biały dzień. Chyba zresztą jak większości gier na Steam.

I też obawiam się, że ten Skyrim na tym złomie będzie miał ciężko. A ja cenię sobie wizualne piękno, dlatego gra na najniższych ustawieniach, byle zagrać, odpada. :spoko:

Skończyłem GoTY Skyrima na PS3, prawie platyna (bowiem ten ledżendary smoku nie chciał się pojawić) i... odradzam. Ten silnik nie nadaje się na tak słaby sprzęt. Zbuguje ci się jakiś obiekt i zaczniesz mieć po pewnym czasie problemy z ilością klatek na sekundę (de facto z save'm bo te zmiany są w nim zapisane). To samo tyczy się obu Falloutów.

Skyrim wyszedł w wersji poprawionej na PS4/XBO i chyba też na PC bo jakieś zmiany tam też zaszły w grafice (ilość trawy, drzew itp.).

Dobra, dobra, gracie w końcu coś na weekendzie czy znowu odchodzi czysta filozofia starych pierników? ;) Może nie do końca związane z graniem, ale dzisiaj obejrzałem film na PSX Classic :). Nigdy nie zastąpi to legendarnego już XBMC czy po prostu zwykłego PC, ale jako podstawowe źródło plików multimedialnych dał radę.

Ja tu moge wkleic :cycki: o tyle powiem :P

Ja gram, w "Sheep Dog n' Wolf" z przerwami na "Klonoa: Door to Phantomile". Bardzo fajne. :)

Ja ruszyłem koreańska gre na PSP pod tytułem Volcano, czy jakoś tak, taka rozwałka robo-mechami. Może ją przeniosę na jakiego RetroArcha i wiekszy ekren. Wciagajace ;)

Właśnie widzę na Steam tą Special Edition, ale to na tego złoma jest za mocna wersja. Starszej nie ma. I jak tu nie piracić? :>

Jak nie ma na steam, jak jest... ja tam w każdej chwili mogę sobie zainstalować starszą wersję :>

Dzięki życzliwości poznanego kolegi z sąsiedniej firmy mam na weekend do własnej dyspozycji Nintendo 3DS XL oraz Nintendo Switch. Co prawda kolega ma specyficzny gust do gier (tak mi się wydaje po tytułach na Switcha, ale przynajmniej będę mógł ocenić co to za cudeńka. Już jestem mile zaskoczony jakością efektu 3D w 3DS, mimo że żadnych okularów nie trzeba. Jestem pod wrażeniem :)

E tam, ja tam na weekend planuję partyjkę w Battlefield V oraz w Detroit Become Human :)

Byście się może ruchaniem zajęli. :taktak:

Ja wytuptalem swoja kure z poranka :P nie wiem jak inni :D

Wszystkiego po trochu dla równowagi. .. a jak :taktak:

To nieładnie używać tak brzydkich słów.

no bo widzisz... każdy jak widać inaczej interpretuje określenie "GRAĆ" :rotfl:

Ja zakupiłem FFX na PS4 i gram w ten tytuł po raz 30 :szczerb:

Dzięki życzliwości kolegi z sąsiedniej firmy mam od tygodnia użyczone dwie konsole, których prywatnie nie posiadam jeszcze w swoich zbiorach. Mogę dowolnie testować możliwości. Nintendo 3DS XL oraz Nintendo Switch z kompletnym osprzętem kradną większą część mojego i tak skromnego wolnego czasu. Muszę przyznać, że mam do tego producenta pewnego rodzaju sentyment i szacunek ugruntowany doznaniami. Tak wiem, że bardzo często Nintendo w swojej historii trochę przeginało z marketingiem i żerowaniu na sentymentach, jednak nie można im zarzucić by konsole które oddają do rąk użytkownika nie sprawiały prawdziwej frajdy. Wiele gier choć może wyglądać cukierkowo, lub bajkowo wręcz to na prawdę dopracowane produkcje. Nie widzę tutaj mordowania ludzi tonami DLC czegoś co powinno być jako komplet. Owszem znajdą się i słabe strony konsoli, jednakże ogólnikowo jako kolejny sprzęt do kolekcji czy grupowej rozgrywki to polecam.
... a powiedziałem sobie że w żadne Pokemony nie zagram.... :ysz: :fiu:

**** tam z pokemonami, Cuphead zmierza na Switcha :P. O właśnie, to jedyna gra na PC, w którą zagrałem od ponad 20 lat (ostatnim był pierwszy Starcraft na premierę :)) i zryła mi beret. Jest cholernie trudna i wydaje się wręcz niemożliwa do skończenia (w Battletoads przynajmniej korzystałem z save state :P), ale nie zniechęca. I właśnie w tę grę "bede grau" w ten weekend ;).

U mnie ten weekend było DayZ na ps4 PRO (w końcu wyszło!)

Niedawno odpaliłem sprzęt, który jednak wziąłem od kolegi jako "okazja", zorientowani znają specyfikację bo już tu była.
Bawię się ostatnio przy kilku tytułach, ale szczególnie spodobał mi się Gears of War. Co jak co, ale strzelanki to tylko na PC jak dla mnie.

Ale co, jak, jakie strzelanki? ;) Strzelanką jest Gears of War, strzelanką jest również Metal Slug, strzelanką jest Tyrian, takoż The House of the Dead, Virtua Cop i Space Invaders. We wszystkie te gry wolisz grać na PC?

Osobiscie mnie to dynda jaka platforma, najwazniejsze abym mogl podlaczyc kontroler do pc/konsoli i grac w gre ;)

macie obecnie czas na granie? :hmm:
Mi to coś w ostatnich tygodniach perfidnie nie wychodzi ze względu na większe priorytety, choć nie ukrywam że odmóżdżył bym się przy klasyku Quake 3 Team Arena Załącznik 160274

Jak Quake to tylko dwójka :D

Też, ale gdzieś mi tej dynamiki trójki tam brakuje. Może nie tyle dynamiki co dosłownie "młucy" (reg. Sieczka, masakra, rzeź)

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

Nie wiem dla mnie quake byl fajny jak mialem lat 12 i mnie taka mielonka rajcowala, obecnie wymagam czegos wiecej jak rzezi :D

Ee, Quake II miał świetne plansze i naprawdę fajnie się go przechodziło.

Grało się za dzieciaka.

Czy macie jakieś doświadczenie w kupowaniu kluczy z serwisu Morele? Jest tam Cywilizacja VI w cenie niższej niż na Steam (44 zł, a w promocji 75% na Steam 65 zł). Chętnie bym połasił się na nią, ale myślę sobie - coś tanio. :D Poza tym, znalazłem w sieci informację, że serwis dość swobodnie traktuje dane klientów (wyciek 2,5 miliona danych). Wszystko to nie napawa optymizmem. Brać u nich, czy dopłacać jankesom? ;)

Trzeba bylo brac jak za darmo dawali;) Teraz chyba masz darmowy weekeng na steam'ie.

Kupiłem u Moreli. Transakcja przebiegła pomyślnie, klucz wysłany chwilę po wykonaniu e-przelewu.

To ostatni mój growy zakup. Na początku miesiąca kupiłem Europę Universalis IV z DLC Art of War. Teraz trzeba ograć te tytuły licząc na to, że mój złom nie padnie. :D A grzeje się porządnie podczas grania w nowsze pozycje.

Od wypadku wróciły do łask handhealdy. Obecnie ogrywam Killzone Metcenary na PSV. Choć nie lubię shooterów na padzie to jakimś trafem tutaj jeszcze to idzie zdzierżyć.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

Pierwszy dzień pracy za mną... teraz będą zmiany więc i na gry trzeba będzie sobie czas wygospodarować, a nie powiem że jak dla mnie to jest okazja. Na steam jest promocja na Battlefronta w baaardzo przystępnej cenie, za mniej niż 18zł. W sumie czekałem na tę grę :D


https://store.steampowered.com/app/1...S_Battlefront/

Oferta do 14 grudnia 2020.

PC więc zaorać.

Obecnie bawię się przerobioną PSV. Kilka lat temu przeszedłem Uncharted, ale liczba dobrych indyków na ten sprzęt pozytywnie mnie zaskoczyła. Ekran OLED wygląda po dziś dzień powalająco. Aż dziw bierze, że pogrzebali tę konsolę szybciej, niż Wii U. Właściwie Vita była martwa ja wiem... już 2 miesiące po premierze?

ja mam w planach przyszłościowych jak jeszcze stanieje, kupić Wii U bo nie mam w kolekcji. A tak na marginesie to faktycznie było teraz kilka promocji (do 4go stycznia) na Steam i tak za Star Wars Battlefront 1 i 2 zapłaciłem coś powyżej 45zł, a za całą trylogię Wiedźmina 1, 2 i 3 zapłaciłem jakieś 37zł.
Jak komu siadają takie tytuły to uważam że warto. NFS Most Wanted jest też za 17złotych, tak że nie majątek.

Teraz tylko jeszcze wykupić czas i warunki ;P ;)

Wii U dosyć mocno trzyma się z ceną, w zasadzie kosztuje niewiele mniej, niż Switch, więc polecam kupno najprostszej wersji basic gdzieś na OLX i przerobienie sprzętu (oczywiście potrzebny będzie jakiś zewnętrzny HDD do gier). Przeróbka jest w miarę prosta, a ogrom jej możliwości - wybitnie polecany dla tej konsoli ;). Akurat mam ten sprzęt "na tapecie" i powiem tak - do homebrew i emulacji średnio się nadaje, ale do gier z WiiU, Wii i Gamecube jak najbardziej. "3 in 1" :).

Szkoda tylko ze meczyc trzeba sie z wiimote a nie da sie grac padem.
Pendrive tez sie sprawdzi do gier wbrew opinii w internecie. Do dysku 2,5" potrzebny bedzie kabelek typu Y bo inaczej wii u nie napedzi dysku hdd - 500gb seagate dal rade ale juz 2tb od toshiby nie.

W cenie pany to sie trzyma niezpaczowany switch, ostatnio szukalem z ciekawosci i ceny 3-4letnich konsol sa wieksze niz nowych w sklepie :D

hmmm, mi wychodzi 26 złotych z przecinkiem, nie dość że tutaj zniżka ponad 60% to jeszcze przez pewien okres Voucher na 40zł.. więc cena jak za darmo.
Delux nie wart zachodu dla kilku skórek robota i jakichś grafik...

STAR WARS: Upadły Zakon PC

Załącznik 182477




BTW.
Grałem.... POLECAM (jeszcze nie przeszedłem, ale miodne to :spoko:)

Po raz kolejny piszesz o grze na PC/promocji gry na PC w dziele KONSOLE. Fajnie, że polecasz, ale to jest dział gier konsolowych, a nie PC, zrozum to wreszcie. Na forum o rybkach akwariowych też będziesz pisał o żółwiach?

trochę mój błąd bo nie zauważyłem gdzie leży dokładnie ten wątek (bardziej operuję Tytułami) i fakt, bardziej zależało mi na podzieleniu się nazwijmy to okazją.

Co do Twojego ostatniego argumentu, to trochę nie trafiony... żyjem w jewropie, gdzie ślimaki to też ryby, a co... :rotfl:

Mogę przenieść, jakby to miało komuś ulżyć. Tylko co konkretnie, bo się na tym nie wyznaję.

spoko ciagle tu jestem, trzymam reke na pulsie :D

nie będę tutaj polemizował, niestety trochę jest zamieszanie z tematem, bo poniekąd gry to gry i generalizowanie że gry na wszystkie typy konsol to jedno, a architektura PC to drugie... to dość nierówny podział, ba rasizm! ^^ tym bardziej że w baaardzo wielu przypadkach dany tytuł jest właśnie na wszystkie platformy. Inna sprawa że w dziale komputery nie ma takiej podkategorii, owszem jak mówi regulamin każda gra ma mieć odrębny wątek, ale w podkategorii komputery nie ma działu GRY NA PC, a w konsolach dział poświęcony tylko grom już jest.

Nie bez znaczenia jest to że dział poświęcony grom na PC znajduje się w kategorii ROZRYWKA, a dział KOMPUTERY jest całkiem obok rozrywki (trochę to mało intuicyjne). Ja rozumiem że niektóre działy były tworzone Ad hoc wraz z rodzącą się potrzebą, ale na moje oko troszkę to nie po kolei, a za późno by teraz to poprawiać i żeby ktokolwiek na to poświęcał swój czas.

O wlasnie to, jak chcesz moge dodac do dzialu konsole np gry na PC ot i tyle , nie oszukujmy sie na naszym forum to jest nisza.

Nie wiem czy to kwestia wieku, czy jak... ale stwierdzam że smakują mi czasem bardziej starsze rzeczy aniżeli nowe wodotryskowe. Przyszedł mi ostatnio z Aliexpress cart Pseudo Saturn Kai i postanowiłem dzisiaj dosłownie "pyknąć" w coś na Saturna właśnie. Konsola legenda przynajmniej jak dzieciństwo wspominam. Może i na obecne standardy gra ocieka kiczem, ale jak na 1995 rok, to wpisuje się w tamtejszy sposób rysowania fabuły. Tak mogę właśnie powiedzieć o Shinobi X.
Hmmm gra się znacznie lepiej niż ta gra wygląda... heh dobre to.
https://r.mprd.se/media/images/400-S...ions_(U)-2.jpg

To chyba polega na tym, że wtedy wszystko było bardziej "świeże", powiedzmy, że "nieograne". Dzięki temu można było tworzyć rozwiązania, a wręcz całe fabuły, które dziś określamy mianem klasycznych. Nie było do czego ich porównać, więc to na ich podstawie tworzono definicje.

Z drugiej strony, choć zaprojektowanie dobrze wyglądającej grafiki w takiej grze wcale nie było łatwą sprawą, to jednak nie wymagało dużego zespołu ludzi, a co najwyżej małej grupki ściśle współpracujących pasjonatów, w których więcej było artysty niż grafika. To jednocześnie wprowadzało spójny klimat oraz pozwalało (a i wymuszało to) bardziej skupić się na innych aspektach gry.

Ja jestem raczej tradycjonalistą spod znaku Mortal Kombat, a z racji platformy chyba jeszcze więcej ogrywałem w tamtych czasach pierwszego Tekkena. Potem już nie grywałem za wiele w HnSy, przerzuciłem się na Quake'a (III Arena przede wszystkim), rzecz jasna GTA we wszystkich kolejnych odmianach itd...

Szczerze powiedziawszy mam świadomość że moją chorobą może być nostalgia. Może aż za bardzo ona mnie dotyka jeśli temat sprowadza się do tego co zasmakowałem w dzieciństwie. W dużej mierze bardzo wiele takich nadziei i marzeń udało mi się zrealizować, jakichś pomniejszych życzeń spełnić z tego co widziało się w reklamie lub "dotknęło" dzięki przyjezdnym znajomym. Nie inaczej było właśnie i z konsolami i większością gier bo pierwszy komputer miałem bardzo późno bo gdzieś w okolicy 18tych urodzin, a pierwszą konsolą bardzo długo był Pegasus. Nie uchroniło mnie to jednak przed złapaniem bakcyla. Raz w epizodycznie występującym w pobliskim miasteczku salonie gier i automatów (skąd pamiętam gry typu Street Fighter)... to było gdzieś w okolicach 1992 lub 1993 roku., a później już pożyczona przez starsze rodzeństwo "konsola Rambo". (Tak wiem że to ATARI 2600).

Ja również wychowałem się na Tekkenach z PS1, Pamiętam jak przyjechał kolega z komputerem na ferie i ogrywaliśmy na świeżo Tomb Raider, Doom, Tony Hawk Pro Skater (chyba 2), McRae Rally 2, Re-Volt, Worms Armageddon, Mortal Kombat 3... i parę innych tytułów wcale nie mniej zasłużonych przed millenium.

Dobra gra musiała również dać radę na słabym sprzęcie stąd przecież był podział na misje i levele., ot wczytywał się nowy poziom i jakoś tej pamięci wystarczało.
Dzisiaj wszystko ocieka realizmem, ale żeby w coś pograć to jak nie poświęcisz kilku godzin by ogarnąć klawiszologię to zrobisz niewiele. Każdy dorasta i wyrasta z czasem, a jak się zbierze na wspominki to mimo wszystko łatwiej siąść do retro gdzie jasne jest że: tak się skacze, tak rzuca a tak strzela... 10 minut rozgrzewki i wymiatasz.

Konsola moja, tzn. dzieciaków, ale musiałem coś dla siebie wybrać... Polecam Little Nightmares część I oraz II.

Zobaczyłem dzisiaj z sentymentem starego Wolfensteina, więc jeśli się uda to będę mocno eksplorował zawartość tej starej strony na weekendzie.
Podobnie jak na stonie Arch i tutaj w przeglądarkę wmontowany emulator. Nawet to działa :spoko:

Wolfenstein 3D jest bardzo zacną grą po dziś dzień, sam lubię od czasu do czasu popykać parę leveli :). Polecam tylko wersję na PC - wersja SNES jest do dupy, a wersja 3DO mimo dobrej oprawy a-v ma dziwnie wyglądające bronie :P. Była jeszcze wersja na GBA, ale nie miała muzyki, więc też zaorać.

Gdzieś jakiś czas temu stałem się za bardzo niewielkie pieniądza, a może i za darmo Unreal Gold z 1997 roku. Pomyślałem ostatnio że może warto przetestować. Ruszyłem archaiczne 3D i wiecie co?, Choć byłem za bardzo zmęczony by posiedzieć więcej te 45 minut było naprawdę przyjemne. Już nie wspominając kanciastej oprawy graficznej to muszę pochwalić oprawę dźwiękową. Muzyka buduje bardzo fajny nastrój, choć brzmi dość futurystycznie. Dźwięki synthwave lub czegoś spod spacesynth bardzo miło wpadają w ucho. Nie wiem jak dalej, ale pierwsze 2 poziomy grało się przyjemnie. Mogę polecić śmiało. :taktak:

Unreal w czasach swojej premiery miał oprawę absolutnie unreal :). Chociaż o dziwo nie miał aż tak dużych wymagań sprzętowych (na p200mmx wszystko luzacko śmigało, a już wtedy nie był to nie wiadomo jaki sprzęt). Zresztą do dzisiaj uważam go za najładniejszego FPP ever :), absolutnie nie uważam go za "archaicznego" :P. Szkoda, że nie wyszedł żaden remaster na ps2/ps3/ps4, bo ostatecznie gry nigdy nie przeszedłem, a na PC nie gram.

W chwili obecnej gram w Nintendo ;). Przerobiłem Wii U i bawię się możliwościami tej konsoli. Fajny sprzęcik - w jednym urządzeniu mamy gacka, wii i wii U + 16 bit (retroarch).

no nieźle... ja to o Wii U mogę powiedzieć tyle że dla mnie to sprzęt legendarny. (tj wiem ze ponoć jest, bo internety mówiły, ale nie miałem w rękach i różne opowieści słyszałem jaki to niewypał, lub że tego mało itd.) No już Switchem się chwilę bawiłem i mi się podobało, Wii mam, ale tu U to mi uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

Ja ruszam właśnie Diablo 2 ressurected :)

To ty zyjesz ? gdzie byles jak cie nie bylo :D

Grau w grem.

Ty nie cfaniakuj bo cie do lazaretu skieruje na lobotomie wsteczna lol2 , nie wiesz ze bylo przejecie wladzy po buncie i u ucieczce przez kanaly sciekowe, teraz my mamy wladze ||||||

Walcie siem gieje! :P

Żyje i kieruje wszystkim z cienia :szczerb:

Wezmiemy cie zlapiemy i zobaczysz:rozga: skonczy sie cfaniakowanie lol2

Ale jakie gry dobre na święta?

Gry wstępne.

ja polecam grę 'Kto szybciej zaśnie'

Pod warunkiem że masz zainstalowaną łatkę "Ciotka na wakacjach" :jupi:

Gdyby ktoś chciał to mamy na Epic Game Store za darmo do zgarnięcia DeusEX: Rozłam Ludzkości.

:spoko:

Jak "odkryłem" Talos Principle - wsiąkłem, zaliczona całość + DLC :D Czekam na obniżki cen drugiej części :D

Talos principle jest genialny, ogrywam II, ale tymczasowo wrocilem do ME andromeda.